Chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie motorówka Monika.



Projekt wykonany przez Marka (marek_c4). Plany oraz fotorelację z budowy można znaleźć na jego serwerze: http://marek.aplus.pl/strona/monika.htm

55cm długości, oryginalnie napędzana silnikiem Team Orion Optimal Max Sport 16x3. Autor napisał, że lepiej byłoby zastosować silnik bezszczotkowy oraz zasilanie Lipo. Też skłaniałbym się w tym kierunku - zwłaszcza, że większość posiadanych akumulatorów to właśnie Lipo (3s)
I tu mam problem, absolutnie nie wiem jak dobrać zespół napędowy (śruba, silnik) zakładając, że miło by było gdyby był na 3s. Zakupy raczej w HK żeby sobie to spokojnie szło przez świat a ja miałbym czas żeby wydziergać kadłub.

Z braku dostępnych innych narzędzi (laubzega) na razie sobie przerysowałem plany na dokładniejsze, gdyż oryginały się trochę rozjeżdżały.

A może ktoś porwał by się na zrobienie projektu pod laser, chętnie bym sobie zrobił taką łódeczkę, a niestety na ręczne cięcie nie ma za bardzo czasu.

Jak skończę rysować i sprawdzę czy gdzieś się nie pomyliłem to będziesz mógł użyć tego co narysowałem czyli plik dxf.

edit: wychodzi 560cm linii cięcia

Chmm - czyli model w skali 1:1 ..

tylko 560 cm?
napaliłem się na pewien szybowiec - taki tam staroć sprzed wojny ... gotowy projekt ma prawie kilometr linii pod laser...wymiękłem ze względu na cenę usługi cięcia

Ups.. - wtopa ..
Teraz widzę że słowa "linii cięcia" mają inne znaczenie niż w pierwszej chwili odczytałem

Przed laty miałem podobny problem.W spadku zostało mi kilka przedwojennych planów.Jak zobaczyłem ile tam jest dziergania - odpusciłem.Dalej śpią spokojnie w archiwum...

Wtedy warto pomyśleć o swojej własnej frezarce CNC, przy obecnych cenach komponentów można zrobić fajną maszynkę za parę stówek.

nie kuś mnie - i tak mam sporo rozpoczętych projektów

Bardzo podobna do żabki powstałej na bazie colek II jeśli mnie pamięć nie myli

Pierwsze przymiarki do ułożenia elementów na formatce. Próbowałem od razu w programie ale "analogowy" sposób jest wydajniejszy

Są specjalne programy do układania formatek (na dodatek - biorące pod uwagę kierunek słoi), i znajdziesz je w każdej konkretniejszej hurtowni płyt meblowych oferującej cięcie na wymiar. Co prawda jest tam nieco inna skala (płyta ma 2,8 x 2,0 m, bądź 2,54 x 1,83 m), ale po powiększeniu formatek do skali używanej w meblarstwie zawsze to jakaś pomoc w rozplanowaniu elementów..

To mam z tym do meblowego iść?

Taa - i od razu przeskaluj na 1:1, na wakacje będzie jak znalazł

Laubzega dzisiaj trochę chodziła i zostawiła po sobie takie coś:



To nacięcie na głębokość 1mm, sklejka ma w sumie 4, więc jeszcze przynajmniej 1 przebieg laubzegi jest nieunikniony. Na razie jestem zadowolony - po wyiągnięciu zobaczymy czy coś do siebie pasuje

Łoł - to już wiem w jakiej intencji będę się modlił przez najbliższe kilka dni .. I chyba wiem co będzie nośnikiem do następnego pomysłu , więc z niecierpliwością czekam na wodowanie

Hubert jakoweś "mostki" stosowałeś? Powypada to w diabły i się ponacina znaczy elementy gotowe...
Mozna sklejkę podkleić taśmą dwustronną, a to do depronu 6mm dokleić i możesz jechac głębiej i nie zniszczysz sobie blatu roboczego...

No jakbyś pod spód zaglądał jest taśma dwustronna i jest depron ale nie 6 a 3 mm więc będzie alles gut!

Hubert G-Code obsługujesz?
Mam ciekawy projekt jeśli chcesz. Potrzebny laminat 1mm o wymiarach 500x300