Przyszedł czas na ster kierunku w Minimoa.

Po rozrysowaniu tego wszystkiego na desce wyszło mi że dziura w kadłubie powinna być wywiercona 16 cm od końca ogona.
No i tu moje pytanie, ponieważ jeszcze nigdy nie stosowałem tego rozwiązania, czy jak linka będzie wystawał z kadłuba na te 16 cm to nie będzie za dużo, czytaj czy to nie spowoduje jakichś problemów w czasie startów i lądowań.
Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby linka wychodziła z kadłuba 9 cm od końca. Tam jest takie przewężenie i idealnie pasowało by tam wyprowadzić linki no i niewiele tej linki by wystawało z kadłuba. Nie były by narażone na zaczepienie i inne mechaniczne uszkodzenia.
Ale będzie niestety się opierała o kadłub.

Poradźcie jak to rozwiązać DOBRZE.

Poniżej poglądowy rysunek.
Czerwony (pomarańczowy) to zarys kadłuba a na niebiesko (błękitnie) to linki

Wsadź te linki w obudowę bowdena ,szczególnie powinny być zabezpieczone miejsca w których moga sie one (linki) trzeć .Nie wiem jakiej grubości masz te linki ale u mnie zmieściły sie nawet w tą białą część bowdena i je wkleiłem i puściłem w obudowach jak zwykłe bowdeny .Inna sprawa ze steru kierunku zbyt często w szybowcu się nie używa a ja mam ten mój "patent" w Katanie 1.6 m i zresztą nie tylko

Linka nie może ocierać się o kadłub, gdy tak będzie to serwo nie będzie równo pracowało. W moim modelu linki wychodzą z kadłuba prawie w połowie jego długości ale to Iwojna. I pamiętaj, że odległość(szerokość mocowania) linek na orczyku serwa musi być taka sama na sterze.

Wcale nie musi być taka sama.

jak dla mnie to musi inaczej jedna ciągnie a druga zwisa i nie jest naprezona a obie powinny być naprężone

Nie musi
musza byc rowne odleglosci od osi obrotu.
Jesli ramie jest dlugie to owszem - bardziej "pociaga" jedna strone ale tez z drugiej strony wiecej luzu daje.
Tak czy siak tylko jedna linka jest naprezona przy wychyleniu steru - wlasnie ta ktora ciagnie - druga linka jest luzno bo i tak nie ma nic do roboty
Linki nalezy naciagnac ale uwaznie - za duze naprezenie szkodzi wiecej niz nadmiwrny luz bo serwo wpada w drgania.
Jesli ktos ma watpliwosci co do ramion - czy maja byc rowne czy tez nie to spojrzcie na rower - kolo zebate przy pedalach i kolo zebate przy kole - sa rozne wielkosci ale dziala (zwlaszcza widoczne przy tych rowerach do robienia akrobacji - bo na nich mozna jezdzic do tylu )

"Nie musi "
Robert spróbuj zrobic tak w akrobacie gdy ster kierunku ma tzw odciaznik czyli powierzchnie wychylajaca sie równiez w przeciwnym kierunku

No mam tak w jaczku - ramie przy serwie jest dluzsze niz orczyki przy sterze kierunku i dziala - model latal.
Nie ma co prawda odciaznika i wiem, ze >>nadmierny<< luz wtedy bedzie problemem, ale to wszystko.
Luz masz taki sam niezaleznie od tego czy masz rowne ramie i orczyk.
ramie serwa w jedna strone powiedzmy ciagnie - 30mm z drugiej strony oddaje 30mm i tyle

W moim wypadki dźwignia na serwie ma rozstaw 65 mm i dokładnie tyle samo 65 mm na drugiej dziurce jest na orczyku na sterze kierunku, tak więc ten problem odpada czy ma być tyle samo czy nie.

Szczepan linki mam 0,5 mm więc wejdą w osłonkę bowndena bez problemu.
Czyli jak dobrze je zabezpieczę aby nie tarły o kadłub i jak nie bedą linią prostą od serwa do orczyka tylko pójdą małym skosem przy kadłubie będzię dobrze czy nie dobrze.

Konrad w miejscu gdzie linki wychodzą z kadłuba wklej bowden pod kątem jak będą wychodzić linki. +/- 5cm, bo 1,5cm wystaje z kadłuba a 3,5cm jest w środku kadłuba. W bowden wprowadzasz linkę i pozamiatane.
W Minimoa prawdopodobnie w miejscu gdzie wychodzi linka z kadłuba wkleję 2cm tej zewnęrznej rurki bowdena a w nią wkleję 5cm tej wewnętrznej tak jak napisałem powyżej i w to wprowadzę linkę. Tak samo miałem zrobione w Proximie i zero problemu, tylko na pojedynczej rurce. Co nieco widać na tej fotce

Dzięki Wojtek.
Pytam, bo gdzieś wyczytałem że linki bezwzględnie muszą być w linij prostej bo inaczej napęd nie będzie prawidłowo funkcjonował. Trochę mnie to zdziwiło.
To że skrzyżowanie linek musi być w osi ze sterem bo inaczej będzie źle działało to oczywiste i rozumiem.
OK to zrobię te 9 cm od końca ogona w osłonkach od bowndenów.

Dałbym zamiast Bowdenów rolki w kadłubie, jeżeli istnieje taka możliwość. Jak dla mnie to długość winna być równa.

O jakiej długości mówisz Bartek.
Czy chodzi Ci o to że linki powinny być linią prostą czy o to że obie linki muszą mieć tą samą długość.
O rolkach już myślałem ale nie włożę tak głęboko ręki aby je prawidłowo zamocować, więc będą musiały opierać się o rurki bowndenów.

Pisałem o długości ramion serwa i dźwigni.
Inne pytanie, czy linka 0.5mm nie przetrze pancerza z tworzywa?

" mnie zmieściły sie nawet w tą białą część bowdena i je wkleiłem i puściłem w obudowach jak zwykłe bowdeny ."

Bartek w Proximie cały sezon latała i zamias rurek bowdena była zwykła koszulka termokurczka i się nie przetarło a kierunek chodził cały czas, bo był sprzęgnięty z lotkami. Domniemywuję, że być powinno ło kej ale licho nie śpi.

ABC musi nie musi, pull-pull, push-pull

O dzięki Stan. Moje rozwiązanie to jest to ostatnie. Musze tylko pomierzyć jaka jest różnica (w pionie od osi obrotu) w moim przypadku. Myślę że nie będzie zbyt duża.