Teraz jest piątek, 14 marca 2025, 13:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 20:42 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Część.
Sam nie jestem przekonany czy ten post powinien byc w tym miejscu ??? - jesli gafa to przyjmę z pokorą od moderatora naganę " wzrokową" jak to moj znajomy mawia.
Problem w gruncie rzeczy jest dosyć szczególny. Maksymalnie skracając ujmę go tak:

GENEZA:

1. Syn - 10 lat ( 3 klasa ) - lata samodzielnie trenerami, oraz polmakietą Mustanga P-51 do ESA.
2. Niedługo choinka i prezenty ..... a że duży chłopak jest i w aniołka nie za bardzo wierzy, raczej wie gdzie tata ma portfel to raczej sam stara się prosić o konkretny prezent.
3. Wybrał T-45 ( Jet z HK ) http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=12942

PROBLEM:
1. Czy zdecydowanie postawić na swoim i absolutnie odradzić mu ten model?
2. Czy zaufać - pozwolić na samodzielne wybory i też przy pierwszej kraksie przypomnieć ze odradzałem ( taka nauczaka tyle ze dosyc kosztowna )
3. Czy poprostu kupic - i na tym zakonczyc wszelakie debaty w sprawie Jeta.

Nie sądzilem, że to będzie dla mnie taka trudna decyzja.
Nie chcialbym też teraz wydawać w gruncie rzeczy więcej niz 70-80 $ na model pod choinke.

Za wszelkie sugestie, uwagi i krytykę - z góry wielkie dzięki.
Wojtek.

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Ostatnio edytowano piątek, 18 listopada 2011, 21:00 przez muzyker, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 20:57 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:29
Posty: 5574
Wiek: 48
Lokalizacja: Huddersfield - taka dziura w UK :P
jakby Ci sie chcialo linka wrzucic to wiele osob kliknie i spojrzy na ten modelik bez szukania po HK
miejsce sluszne ;)

_________________
Pozdrawiam Robert vel mammuth .
Wiele osob znajacych mnie tylko z "netu" podejrzewa, ze jestem aroganckim chamem.
Wszystko zmienia sie jak juz mnie poznaja osobiscie ...... maja pewnosc

jesli pomoglem - to kliknij >>> POMOGL <<<


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Cenna uwaga - Dzięki - Link dorzucony.

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:12 
Offline
modelarz

Dołączył(a): czwartek, 25 marca 2010, 20:45
Posty: 890
Wiek: 30
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Jeżeli sam umiesz dobrze latać to jesteś w stanie ustawić model żeby był posłuszny jak baranek.
Wszystko zależy jak syn sobie radzi. Może spraw mu teraz symulator jakiś dobry, nie Real Flighta, Phoenixa czy FMS tylko np. Aerofly pro Deluxe.
Z doświadczenia wiem, że ten symulator jest w stanie nauczyć latać czymś innym niż trenerek.

Do świąt jeszcze szmat czasu a jak jest młody to szybko podszkoli umiejętności.
Niech przemyśli jeszcze czy na pewno taki model by chciał bo on jest fajny z wyglądu ale latanie takim czymś po jakimś czasie się nudzi.
Ale tak jak napisałem na początku, jeśli umiesz latać i masz radio komputerowe to bez problemu ustawisz model do spokojnego latania.

Nie ma co ograniczać bo z myślą: "Niech polata trenerkiem a poźniej się pomyśli" daleko się nie zajdzie, mówie to z własnego doświadczenia.

_________________
Pozdrawiam,
Maciej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:16 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:25
Posty: 3626
Wiek: 37
Lokalizacja: Warszawa
Jak widać

potrafi latać całkiem powoli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:24 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 18:35
Posty: 2345
Wiek: 61
Lokalizacja: Poznań - Jeżyce
To jest właśnie pytanie czy uczyć się na własnych błędach czy cudzych.
Sam musisz sobie na to odpowiedzieć.
Mając odpowiedni zasób finansowy kupiłbym to co chce, a niby dla siebie to co powinien wybrać...
jak rozbije swoje, powiedzieć "dobra to ten teraz będzie twój bo tamten to nie był najlepszy pomysł"..

_________________
Bartek
NEVER STOP EXPLORING!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:32 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Obawiam się, że to jeszcze zdecydowanie za wcześnie na Jeta. Bartkek najwięcej lata gornopłatem. Naturalnie Areo Fly Sym praktycznie tylko się wyłącza jak jest w szkole lub odrabia lekcje. ale...
Boje się, że nawet z uwagi na specyfikę naszego lotniska ( otoczenie - dosyc ciasno do nawrotów) nie będzie łatwo. Nie mam aż takiego doświadczenia. Sam jestem przede wszystkim naziemną obsługą techniczną dla pilota:) - a więc lutuje, kleje, maluje itp itd - latam mało.
Jest skurczybyk pojętny - zaufałem mu i zainwestowałem, mnie nie zawiódł - mogę śmiało powiedzieć ze to już pasja.

Ale czy nie lepiej np : http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=19451
lecz niestety nie ma go :(

Albo ten: http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=19451
Pozdrawiam

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:37 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 18:35
Posty: 2345
Wiek: 61
Lokalizacja: Poznań - Jeżyce
Pewnie że lepiej, ale wytłumacz to dziecku które chce nowoczesny myśliwiec, a nie jakieś g... z pierwszej wojny światowej...
Są mysliwce bez EDF (które notabene jest podobnież bardzo nietrwałym, wynalazkiem) które latają jak parkflyery, ale tutaj nie pomogę. Nie wiem które to modele.

_________________
Bartek
NEVER STOP EXPLORING!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:42 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Bartku - nawet nie jest tak źle. Myśłal o Red Baronie, ale zobacz na rozpętość: moim zdaniem zbyt mała jak na wielopłat: http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=15131

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:43 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 18:35
Posty: 2345
Wiek: 61
Lokalizacja: Poznań - Jeżyce
zdecydowanie za mała.

_________________
Bartek
NEVER STOP EXPLORING!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:47 
Offline
modelarz

Dołączył(a): czwartek, 25 marca 2010, 20:45
Posty: 890
Wiek: 30
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
To może po woli kompletuj FunJet'a :) ?
Jest fajny odpowiednik na HobbyCity zdecydowanie tańszy niż Multiplexa.

_________________
Pozdrawiam,
Maciej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:47 
Offline
modelarz

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 19:06
Posty: 939
No właśnie ten dwupłacik będzie trudniejszy w pilotażu i o wiele bardziej podatny na uszkodzenia.
Latałem kilkoma EDF-jetami i wg mnie każdy latał jak trenerek, tyle że trochę szybciej - ale znowu bez przesady. O takie przyjemne kręcenie po niebie, ale nudne na dłuższą metę. To nawet steru kierunku nie ma.
Aż się zgodzę z Malkerem:
Malker napisał(a):
Niech przemyśli jeszcze czy na pewno taki model by chciał bo on jest fajny z wyglądu ale latanie takim czymś po jakimś czasie się nudzi.


Moje latanie podobnym wynalazkiem:



Malker napisał(a):
To może po woli kompletuj FunJet'a :) ?

A z tym to bym już uważał, bo zasuwać potrafi nieźle. Z drugiej strony, jak się go nie ciśnie, przepięknie szybuje prawie stojąc w miejscu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:49 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:29
Posty: 5574
Wiek: 48
Lokalizacja: Huddersfield - taka dziura w UK :P
Hej
Ja bym polecil Strikera - cos podobnego nawet HK teraz ma.
moj latal tak http://www.youtube.com/watch?v=Y-8XLGru380
Mozna tym naprawde posmigac i jest to niezly wstep do jetow - podobna kontrola - ale latwiejszy w lataniu
Tamten co sie synowi podoba to obawiam sie, ze dlugo nie pozyje - te modele potrafia byc wredne i malo wybaczaja.

_________________
Pozdrawiam Robert vel mammuth .
Wiele osob znajacych mnie tylko z "netu" podejrzewa, ze jestem aroganckim chamem.
Wszystko zmienia sie jak juz mnie poznaja osobiscie ...... maja pewnosc

jesli pomoglem - to kliknij >>> POMOGL <<<


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 21:59 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Ładziak - no zrobiłeś na mnie wrażenie, zwłaszcza że przebiłes pułap samolotu - holownika :)
Wiesz - jest w tym cos - i jak kolega wcześniej też pisał jakiś FunJet to chyba dobry pomysł.

Mammuth - kurcze , gdzie ten model Twój ma śmigło bo nie zauważyłem :):): - i do tego zazdroszczę Ci tego lotniska.
Masz kawał przestrzeni - tobie to chyba manetka gazu nie jest potrzebna - nie potrzebujesz hamulców.

My mamy też fajne lotnisko a jeszcze fajniejszą sympatyczną brygadę :) Tak przy okazji zapraszamy : http://www.rc-lipol.pl

Jeśli macie jakies jeszcze pomysły to podeślijcie linki - muszę temat do rana załatwićn ( tzn. podjąc decyzję ) !

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 22:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4304
Wiek: 63
Lokalizacja: Wrocław
A ja bym zaufał młodemu i kupił tego jeta. Jeśli ma smykałkę to da rade. Zawsze możecie się umówić z doświadczoną osoba na lotnisku która popatrzy i doradzi.
Po drugie nie ma pewności, że już w grudniu go ulotni. Można posterować młodym żeby poczekał do wiosny na ulotnienie. Zawsze to pół roku na nabieranie doświadczenia.
A jak rozbije to cóż, kiedyś musi się nauczyć odpowiedzialności za swoje czyny. A ojciec jak to ojciec albo kosztuje go to kasę albo nerwy.
A wyobraź sobie jego zachwyt i radość jak dostanie paczkę.
A jak będziesz grzeczny i uczynny to może Ci da raz polecieć. :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 22:13 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Konrad - ostatnie zdanie !!! genialne, zastanawiam się skąd znasz mojego syna :D
Faktycznie jego rozesmiana micha pod choinką więcej dla znaczy niż moja " micha barszczu z uszkami przy wigilijnym stole "
Całkim serio biorę pod uwagę Twoją sugestię.
Oblot zapewnie miałby miejsce z naszym guru - Piotrem lub Grzegorzem na wiosne i chyba za kablu ( uczeń -trener )
Przez zimę symulator - albo ulubione zielone paskudztwo Motylastego i trening na jakimś Fun Jet w zimowej aurze.
Nadal myślę nad decyzją :)

" A jak będziesz grzeczny i uczynny to może Ci da raz polecieć. " :D:D:D dobre, hit na dzisiejszy wieczór !!!!!

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 22:51 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4304
Wiek: 63
Lokalizacja: Wrocław
Cóż odchowałem już swojego więc pisze z doświadczenia. :D
Oczywiście w innej dziedzinie bo modelarstwa nie uważa. :(

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 23:59 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 lutego 2011, 19:48
Posty: 2827
Wiek: 60
Lokalizacja: Milanówek
muzyker napisał(a):
...Sam jestem przede wszystkim naziemną obsługą techniczną dla pilota:) - a więc lutuje, kleje, maluje itp itd - latam mało.

Też tak miałem, nie czekaj i już teraz trenuj bo za chwilę nie dogonisz syna. Mówię to z autopsji, kiedy Jasiek miał 10 lat latał tak:



a teraz po 2 latach , co tu dużo mówić



i to był jego 2 lot tym modelem.

muzyker napisał(a):
Jest skurczybyk pojętny ....


Dzieciaki już tak mają, nie wiem, może to kwestia braku hamulców , oni nie myślą, że mogą rozbić model a jak rozbije no to co , przecież i tak tata naprawi. Wykorzystaj czas wspólnej zabawy, razem budujcie ( niech się uczy cięcia , lutowania, jaki klej do czego itd., kiedyś mu się to przyda) ale również razem latajcie, inaczej za chwilę będzie Ci ciężko dogonić syna ( wiem z autopsji)

Co do modelu, nie wypowiadam się; my poszliśmy raczej w kierunku 3D i szybowców a że nie ma to jak rywalizacja więc również skrzydełka - latają szybko i bezstresowo ( są baaardzo wytrzymałe, aczkolwiek młodemu udało mu się zaklaskać w locie tym ostatnim :lol: ) .
Przyszło mi na myśl, może zbudujecie wspólnie jakieś skrzydełko i niech będzie szybkie ; to bedzie taki trening bezstresowy, bezstresowy dla was obu :)

_________________
pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: sobota, 19 listopada 2011, 10:15 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4304
Wiek: 63
Lokalizacja: Wrocław
Andrzej_P napisał(a):
Dzieciaki już tak mają, nie wiem, może to kwestia braku hamulców , oni nie myślą, że mogą rozbić model a jak rozbije no to co , przecież i tak tata naprawi.

No właśnie brak oporów i stresu ponieważ ma tate a tata może prawie wszystko to powoduje, że uczą się błyskawicznie.

Andrzej_P napisał(a):
Wykorzystaj czas wspólnej zabawy, razem budujcie ( niech się uczy cięcia , lutowania, jaki klej do czego itd., kiedyś mu się to przyda) ale również razem latajcie, inaczej za chwilę będzie Ci ciężko dogonić syna ( wiem z autopsji)

Ja powiem to co Andrzej inaczej. Masz jeszcze 4-5 lat zanim Ci jakaś laska zabierze syna. Wykorzystaj ten czas aby modelarstwo stało się Waszą wspólna pasją, będzie Ci łatwiej w późniejszych latach widywać syna.

Ja swojego widuje raz dwa razy w tygodniu po parę minut. :(

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: sobota, 19 listopada 2011, 23:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Bardzo cenne podpowiedzi - za które Wam dziękuje i z całą pewnością mogę rzec, że dzięki Wam w głównej mierze podjąłem decyzję.
T-45 - zamawiam.
A co do mojej przygody z lataniem - Konrad jeszcze bardziej mnie utwierdził, że koledzy z lotniska mają słuszność namawiając mnie do wspólnego latania z synem. A więc na wiosnę odziedziczę pewnie na początek ten model http://www.emodel.pl/morlock-falcon-p-1042.html po Bartku i będę ćwiczył. Jakieś radio musze jeszcze wykombinować i będą wspólne loty.
Nihil fit sine causa - ujmując bardziej filozoficznie.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc - problem rozwiązany.

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2011, 01:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 10 lipca 2011, 00:23
Posty: 201
Wiek: 33
Lokalizacja: Chorzów/Polska
A ja Ci poradzę fajny modelik do nauki "bezstresowego latania" pfmrc.eu jest temat "Delta w 120minut) Zbudujcie razem taką wyposażenie

Silnik 19g 2500 kv
2 serwa 9g
regulator 20A
pakiet 1300 3s

Mi udało się na takim setupie zrobić 70km/h Więc do nauki szybkiego latania fajna rzecz...

I ten model jak ja go nazywam "idioto odporny"

_________________
Pozdrawiam serdecznie :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Hm.. Czy odradzić ???
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2011, 18:20 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2011, 00:08
Posty: 15
Wiek: 54
Lokalizacja: Rzeszów
Cześć Mateusz. Podpowiedź naprawdę dobra. W nadchodzący weekend powstanie właśnie taka delta! I młody poprobuje takiego latania.
Dzięki serdeczne za podpowiedź:)

_________________
Prawdopodobieństwo dobrego lądowania jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podejścia samolotu. Mały kąt duże prawdopodobieństwo i vice versa:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

129,981,935 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL