Znalazłem to niedawno, chyba nowość. AIRSOFT NANO Czy używał ktoś w modelach tych wynalazków? Różnią się czymś zasadniczo od "zwykłych" nano? Poza wydłużonym kształtem i mniejszym przekrojem oczywiście.

Niektóre są na dodatek "rozlistkowane " Pasowały by mi do StuntCata np ze względu na płaskie wejście do kieszeni na pakiet.


Nie używam ASG, może to specjanie do tej broni jest?
Ale zapewne nadaje się też do naszych zastosowań.
Proszę o Wasze uwagi i wiadomości

Mój syn używa, w ASG. Co do parametrów prądowych to nie wiem, ale są lekkie. Wymieniłem tylko złączki na XT60, jest Tamiya. Normalnie ładowanie tak jak inne lipole itd. Szczególnie fajne są te z odzielnymi celami - taki pakiet ma syn. Próbowałem w motoszybowcu, jest ok, tylko mała pojemność 1,3 Ah.

Róznicą może być to że mogą one oddawać wielkie prądy ale impulsowo a nie w sposób ciągły .

Ale to tylko domysły

Nie wydaje mi się, żeby się różniły czymś poza kształtem.
W replikach ASG jest mało miejsca, dla tego są takie cienkie podłużne do schowania pod pokrywę zamka albo w rurę prowadnicy kolby, czy te polistkowane do ułożenia w osłonach risa czy gdzie tam jest trochę miejsca wolnego. W replikach się sprawdzają, w modelu miałem w jednym locie (dokładnie ten 1300), kilka minut pracy bez żadnych problemów, nie wiem jaki prąd był pobierany. Ale był zimny po przyziemieniu. W sobotę znów poleci, może wieczorem sprawdzę ile silniki biorą prądu.