Co by nie było że w tym dziale nic się nie dzieje.

Kupiłem ciekawy model przynajmniej jak dla mnie ciekawy. Model kupiony od producenta poprzez portal OLX gdyż jest znacznie tańszy od zakupu na stronie producenta. wszystko było by ok gdyby nie to że UWAGA ! czekałem na model 2 m-ce podobno coś było z formą itp itd. Nie paliło się to poczekałem.

Teraz trochę o zestawie. Jest do zestaw ECO czyli laminatowy kadłub , laminatowa maska silnika, wytłoczona kabinka, wycięte rdzenie stryo oraz szablon na A4 jednej połówki usterzenia poziomego.

Skala 1:12
rozpiętość - 1200 mm
długość - 970 mm
waga - 1150-1300 g
silnik - 2-takt 2,5cm - 7,5 cm / zalecany 4 cm /

Wiem że model nie kosztował majątku ale jakość oceniam na 3+ . Gdybym przewidywał ten model do walk pewnie bym się nie czepiał ale, u mnie ma służyć do latania rekreacyjnego i chciałbym aby choć trochę wyglądał ładnie. mam 3 komplety to mam porównanie jakości. Na plus zasługuje odwzorowanie linii podziału i na tym koniec plusów. Minusów jest znacznie więcej: kadłub jest bardzo miękki , odpryski żelkotu, krawędź maski wychodzi pofalowana. "kabinka" wygląda jak skóra od banana albo dostało opryszczki, kopyto chyba zrobione byle jak. Rdzeni jeszcze nie wyciągałem ale mam
nadzieję że przynajmniej one są bez zastrzeżeń. Będę miał trochę czasu to zrobię kilka szczegółowych fotek.

tak się prezentuje moja eskadra



CDN ... jak tylko zabiorę się do pracy ale wygląda na to że nie nastąpi to za prędko.

Trzeba było kupić model polskiego samolotu.

Ale jakaś baza jest do wykonania fajnego modelu samolotu. Gratuluję i życzę pomyślnej budowy.

Marcin widziałeś temat na ACES? http://www.aircombat.pl/ACES/forum/viewtopic.php?t=885&postdays=0&postorder=asc&start=0

Marcin powodzenia z trzech zestawów jeden porządny powinien wyjść

Zapewne tak się stanie, że jeden lub nawet dwa kadłuby pójdą do odsprzedaży

Jak tylko bedę miał pieniądze to zakupuję od ciebie kadłub i wyszkrobiemy sobie ładne modele, i oczywiście razem oblatamy hehe.

Dzisiaj zacząłem pracować nad modelem tj. skleiłem deski na statecznik.

Hej.

Dobry wybór

W czynnym boju eksploatuje dwie bardzo podobne maszyny.
Miałem również okazję przyglądnąć się "odbitce" jak Twoja.

Potężna powierzchnia skrzydeł wybacza wiele błędów pilota jak również daje szanse "do szybować" do macierzystego lotniska
gdy silnik zastrajkuje

U siebie zastosowałem zbiornik 180 ml co daje na pełnym gazie około 9,5 minuty lotu.
Zasilanie (i wyważenie tuż za wręgą silnika ) czterech serw z pakietu 4 x eneloop 2500mah - spokojnie 7-8 bezstresowych lotów.
Serwo wysokości mocniejsze np TP MG16 na zdecydowanie sztywnym/solidnym bowdenie.
Na lotkach TP MG90s.

No i serduszko moich ulubieńców…
- faworyt 4 cm OS MAX 25 FX
- testowałem również 4 cm OS MAX 25 AX - zdecydowanie cięższy
- prawie dotarty 4 cm ASP 25 II (z kwadratową głowicą) - zdecydowanie lżejszy wymaga sporego doważenia. Zapowiada się fajny silniczek.

Waga obu konstrukcji z paliwem nie przekracza 1,5kg ale również nie spada poniżej 1350 g.

Silnik 2,5 cm (moim zdaniem za słaby) pozwoli na "makietowe bujanie się" modelu po niebie. Start nie będzie należał do przyjemności.
Silnik 4 cm optymalny, dostarcza adrenalinę przy bardzo szybkich niskich przelotach.
Silnik 7,5 cm - prawdopodobnie byłby to potwór ale regulamin nie dopuszcza i dlatego też nie testowałem. Do użytku poza zawodami pewnie się nada ale skoro 4 cm dają takiego kopa…

Skrzydła: styropian kryty balsą. Brak dźwigara. Centropłat dodatkowo laminowany.
Mocowanie skrzydeł: na kołkach + guma modelarska no i kołek centrujący.

Kolejne skrzydła zrobię na styrodurze + dźwigar sosnowy + szmata.

To chyba tyle z marudzenia przy kawie Udanej budowy i do zobaczenia na zawodach.

U mnie bedzie zamontowany silnik ASP 4cm

A ja mam wolną siódemkę? Marcin dogadamy się?

Bardzo dobry wybór na początek latania aircombat-u, witam w klubie

W to co napisałeś na początku, że model będzie służył do makietowego latania nie uwierzę. To urodzony wojownik i najlepiej sie czuje przy zaciętej na max-a manetce.
W pełni podzielam opinię Adama o dużych możliwościach tego modelu, jest dobry na wysokich obrotach i bardzo stabilny na małych. łatwo startuje, dobrze się wznosi i nie zwala się na skrzydło tuż przed lądowaniem.
Mam taki zestaw ale oryginalny czeski i jakość wykonania jest zdecydowanie lepsza, polska kopia ma sporo niedociągnięć ale to może jedynie przeszkadzać w wyglądzie a nie osiągach tego modelu.

Powodzenia w budowie - na mojej stronie www znajdziesz relację z budowy tego modelu w malowaniu węgierskim a jeżeli masz wątpliwości to śmiało pisz na priv-a lub mail-a.

Polecam też wykonać zgrabne gondole podwozia, znacznie poprawiają wygląd modelu ...... niektórzy koledzy są też bardzo wrażliwi na ił-a który ich nie posiada

Mirek

Troche czasu upłynęło. Model doczekal sie swojej kolejki.
W ciagu kilku dni prace posunely sie dporo do przodu. Skrzydla oklejone. Zrobione gniazda na serwa oraz mocowanie podwozia. W modelu zrobiłem ster kierunku. Na ukończeniu statecznik poziomy. W skrzydłach pozostało okleić folią, połączyć połówki razem i wzmocnić centroplat.

Na chwile obecną planowana waga oscyluje w granicach 1500-1600g. Model nie bedzie brał udziału w walkach/ zawodach to nie ma spiny z waga. Po zamontowaniu podwozia waga moze dojsc do 1700g ale to sie okaze jak wszystko będzie pozkladane.

Tak sie prezentuje na chwilę obecną.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

waga 1600g ... wyszło dość dużo ale pewnie to kurz jaki się zgromadził na modelu który leżał trzy lata

Bardzo się ciesze, że jednak zdecydowałeś sie go zbudować.
Ił dobrze lata w wadze 1,4-1,45kg ale cięższy też będzie latał poprawnie. Im większa waga tym trudniejszy start i gorsze wznoszenie ale Twoja maszyna jak pisałeś nie do walki a dla przyjemności. Mam nadzieję, że tej przyjemności z latania dostarczy sporo ale staraj się już tej wagi 1,6kg nie przekroczyć.

Zanim mój il-2 poległ na zawodach w Płocku, miałem dwa komplety skrzydeł do jednego kadłuba. Różnica do lotu wynosiła ok 120g ... bo jeden skrzydło było już naprawiane i wzmacniane w miejscu łączenia laminatem. Różnica w prędkości lotu była wyczuwalna i z cięższym skrzydłem, wyraźnie brakowało mocy przy pionowym wznoszeniu. Modele aircombat lubią prędkość a ta zawsze jest większa gdy model lżejszy
Do oblotu polecam śmigło 10x5 a nie jak wymaga regulamin aircombat 10x4.... to powinno pomóc przy tej wadze modelu.

ms

Stan na wczoraj 24.06.2018

Wszystko oklejone.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Zmotywowałeś mnie do budowy mojego zestawu IL-2
Od dawna miałem czeski zestaw tego modelu i moim zdaniem, ten zestaw jest znacznie lepszy niz jego polski odpowiednik. Jakość kadłuba bez zarzutu, laminat gładki i cienki, widoczne linie podziału blach a skrzydło z trzech elementów znacznie bardziej przypomina oryginał.



Prawie_gotowy model tak sie prezentuje ...


a tak wygląda porównanie skrzydeł obu wersji modelu po wykonaniu oprofilowania podwozia


Bardzo mnie ciekawi kiedy planujesz oblot swojego iła .... ja zabieram się za malowanie i pewnie w niedziele go ulotnie
ms

Ale fotek nie widać

poprawiłem post i mam nadzieję, że teraz zdjęcia będą widoczne "publicznie"
ms

Teraz jest cacy. Dzięki

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Po malowaniu zostało już niewiele pracy przy modelu, muszę wykonać popychacze lotek, popychacz do przepustnicy silnika i zamocować kabinę.
Trzy wieczory i model prawie gotowy do lotu, modele aircombat łatwo sie buduje ale też łatwo je można na zawodach unicestwić



waga na teraz 1,32 kg ale dojdzie jeszcze pakiet zasilający i odbiornik. Mam nadzieję, że zmieszcze się w 1,45kg
ms

Niestety pogoda w niedzielę była kiepska i oblot został odłożony
Model skończony i gotowy do lotu z silnikiem Os Max AX waży 1,47kg.





ms

model został oblatany i lata jak po sznurku

https://youtu.be/RiqM4I8z2kA

.... troszkę się wcisnąłem ze swoim modelem w ten temat ale mam nadzieję zostanie mi to wybaczone a latający biały IŁ-2 zmotywuje autora wątku do dokończenia swojego projektu.

ms

Mirolek jakie masz SC

Ustawiam zawsze do oblotu SC wg. zasady 1/3 -1/4 szerokości płata od natarcia a potem koryguje w zależności od zachowania modelu.
Sprawdziłem ił-a i ma SC w odległości ok 8,5 cm od natarcia.

ms

OK, dzięki

pytam bo wyczytałem że w tym modemu SC może być w granicach 8-11cm !!!

Mam wyważenie raczej tylne co było widać gdy model pozbył się paliwa i lekko podnosił nos gdy szybował do lądowania.
.... dalej niż 9cm od natarcia już SC bym nie przesuwał.

ms

Jak prace przy modelu?
kiedy oblot?

W moim modelu, zamaskowałem serwo "słusznych rozmiarów" figurką pilota który zajął miejsce w kabinie Ił-a

ms

Przy każdym ruchu serwa wybałusza oczy

..z wrażenia że coś go w doopę smyra

Kurde 4 lata model czekał na swoją kolej
Aktualnie schnie pomalowany. Liczę w w przyszłym tygodniu przeprowadzę ostatnie poprawki i ustawienia. No czas na oblot

Niestety niestety nie obeszło się bez problemów przy malowaniu.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

wygląda wojowniczo-dobrze mimo swojego wieku
Jaka waga do lotu?

ms

Niestety waga to 1850g. . Farba trochę jej poszło, cyfrowe serwa z metalowymi trybami, podwozie i waga się zrobiła.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Uuuuu, grubo poszło z tą wagą. Będzie trudny start z ręki, choć Ił ma bardzo szerokie i nośne skrzydło to jednak 1850g to dla niego już dużo.
Mój pierwszy ił po dwóch kolizjach i naprawach doszedł do wagi ok 1,75kg, odchodził z ręki ale tylko pod wiatr i widać było jak ciężko nabierał potem wysokości.

Na szczęście masz sterowany ogon i podwozie, można próbować "klasycznie z ziemi. Pewnie jak nabierze prędkości odejdzie i będzie startował "makietowo" bo oryginał tez nie był lekki i przy załadowaniu pełnego uzbrojenia nie było mu łatwo

Jestem bardzo ciekaw jak przebiegnie oblot i jakie będą wrażenia z lotu.
Moim zdaniem te modele łatwo latają na pełnej przepustnicy ale przy małych prędkościach bywa różnie i trzeba się pilnować - powodzenia życzę i czekam na zdjęcia i film z oblotu.

Mirek

dwa weekendy minęły i nic na temat oblotu ... ulotniony czy nadal czeka w hangarze?
ms

Cześć,

Niestety nadal czeka

Cześć,
No dobra , oblot zaliczony poniżej kilka uwag, oraz opis oblotu
Niestety ostateczna waga modelu równe 2kg !!!!!
SC wyliczyłem programem i wyszło mi że prawidłowe SC jest 100 do 118mm od krawędzi.



Silnik ASP 4cm3. Silnik 4cm dedykowany jest do modeli max 2 do 2,5kg (no ale to chyba w przypadku trenerków, a nie warbirda)

Na lotnisku model pooglądany i pomacany przez kolegów , decyzja tankujemy palimy, czas na oblot albo poleci albo nie

po odpaleniu ustawiłem model w osi pasa gaz na max ruszył , długi rozbieg model lekko pomyszkował ale w końcu poszedł w górę, wychylenia sterów były ustawione na 100% EXPO 80%. Pierwsze wrażenie nerwowy jak cholera, ogon za ciężki,ale nie poddaje się. Zaczynam trymować , widzimy że jest dużo lepiej. "dupka" już tak nie wisi. model zaczyna latać prawidłowo choć o precyzyjnym sterowaniu przepustnicą mogę zapomnieć, model lata na zakresie 50-100%. wygląda że jest ok. Pierwsze lądowanie na 3 razy a i tak nie trafiłem w pas. Po wylądowaniu wprowadziłem korekty wychyleń D/R oraz EXPO. Tankowanie i start. Drugi start z delikatnym wiatrem i start już nie był taki fajny , model praktycznie oderwał się od pasa na jego krawędzi .

Wspólnie ustaliliśmy że przy tej wadze 4cm do latanie na rzęsach. Jako że mam "wolny" silnik OS MAX FP 40 (6,5cm3) uznałem że Ił dostanie właśnie taki motor. Liczyłem że po wymianie silnika będę mógł pozbyć się trochę ołowiu (jest go prawie 100g), niestety okazało się że ASP 25 oraz OS MAX 40 ważą tyle samo ok 335g . Po powrocie z lotniska wykonałem "przeszczep" zakończony sukcesem. być może jutro drugi oblot z nowym motorkiem.

Dawno tu nie zaglądałem - gratuluję oblotu
Waga modelu przerażająca, faktycznie wymiana silnika i zwiększenie śmigła to jedyna słuszna droga ... ale 2kg ?
Nie wiem co tam u Ciebie tak waży, przecież podwozie i sterowany ogon nie powinny wygenerować takiej wagi

Mój ił zaliczył kreta w X Bitwie o Wawel ale jest już naprawiony.
Kilka laminatowych łatek w kadłubie, klejenie skrzydła i statecznika poziomego, wzmocnienie laminatem lewego płata, odnowione malowanie .... same drobiazgi waga po naprawie wzrosła do 1,58kg. Os -Max 25 AX daje sporo mocy i model startuje (startował) z ręki w każdych warunkach.
Po reaktywacji jeszcze nie leciał ale nie przewiduje większych problemów - po oblocie wrzucę filmik.

Twój model fajnie wygląda, na kołach i w kamuflażu jest taki "wojenno-tradycyjny"
zauważyłem na zdjęciu pofalowanie górnej powierzchni skrzydła - czy nie odkleja się rdzeń?

....jeszcze jedno pytanie:

Czy masz zachowaną oś profilu płata z osia SW?
Prawidłowo wyważony model nie powinien trzymać "dupki niżej" , ten objaw wskazuje na konieczną moim zdaniem korektę kąta zaklinowania. Może być tak, że model leciał na ujemnym kącie i dlatego miał długi rozbieg a przetrymowany nie mógł nabrać potem właściwej prędkości.

Mirek

Witaj,

Mirek co do wagi jutro zważę kadłub oraz skrzydła , to da obraz co wyszło ciężko.
Natomiast co pofalowania powierzchni to jest to problem folii po malowaniu.

W przyszłym sezonie pokombinuję z kątem zaklinowania, choć aktualnie z nowym motorkiem model lata bardzo poprawnie na mniej niż połowie gazu.