Panowie, przymierzam się do zakupu tego aparatu jak w tytule. Mam prośbę, może ktoś z Was ma i używa taki aparat, lub ma wiedzę w temacie. Czy warto kupić, lub jakies inne opcje konkurentów.

Tego modelu nie ma i nie miałem w rękach ale, .... używam od wielu lat lustrzanek Canon. 60D, 6D a teraz choruje na 1D Mark.

Jarek to jest najniższa półka jeśli chodzi o Canona. W Canonach jest tak, że czym niższy numerek na aparacie tym aparat jest lepsiejszy . Tu masz numerek 4000. Nie ma większego. Ten aparat praktycznie niczym się nie różni od tych kieszonkowych aparatów. Jedyna różnica to możliwość wymiany obiektywu, czego nie da się zrobić w tych "małpeczkach"
Nie wiem czego oczekujesz od aparatu. Czy tylko rejestracji bieżącego życia czy czegoś więcej.
Jeśli chcesz czegoś więcej to raczej poleciłbym wyższy model, no ale to już zdecydowanie większe pieniądze min. x2. Nie mniej ten model to najnowsze dziecko Canona i ma kilka fajnych gadżetów tylko one mało wpływają na jakość zdjęć a bardziej na wygodę obsługi USB, (wifi, HDMI itp.).

Body jak body ale jakość zdjęć to przede wszystkim obiektyw. Te które są proponowane w zestawie to bardzo słabe obiektywy. Te "małpeczki" mają o niebo lepsze obiektywy i robią w brew pozorom świetne fotki.

Czy poleciłbym ten aparat, hmmm.... i tak i nie.

Ja się tam na tym nie znam, ale brak tu logiki

Trochę się obawiam tego plastikowego mocowania obiektywu. Chyba sobie go odpuszczę. Dziękuję za opinię.
Będę celowal w Nikona.

Jarku przyjrzyj się tematowi bezlusterkowców wiem z pewnego źródła, że to coraz bardziej popularny typ aparatów wśród profesjonalistów.
Ale co i jak to tzn jakie modele to nie wiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Cześć,
ja osobiście uzywam 450D , z kitowym obiektywem 18-55 oraz 70-300, , brat ma 70D + tele. USM, a teraz chrześniak kupił 5D. ten 5D waży 3x tyle co moja 450 Wszyscy jesteśmy zadowoleni z Canona.

poniżej to o czym pisał Konrad czyli co model vs rok oraz klasa

U mnie w domu jest teraz w użyciu Canon EOS 80 wcześniej był Nikon, żona woli Canona. Dla mnie to jednak nie ma różnicy nie znam się.

He, he dobre.
No kurde późno już było jak pisałem. Oczywiście chodziło o to że czym NIŻSZY numerek tym klasa WYŻSZA.

Poprawić możesz

Jarek to jest bez znaczenia czy Canon czy Nikon. Te marki są praktycznie identyczne, różnią się niuansami. Nie mniej za Nikona trzeba dać więcej. Taka lustrzanka Nikona odpowiednia do tego Canona 4000 to koszt 500-700 zł więcej.
Odpowiednikiem Niikona D3500 jest Canon 700D tyle, że ten Canon jest znów ciut droższy o te 100-200zł do tego Nikona. I tak właśnie jest między tymi producentami, zawsze jakaś różnica. Nie jesteś w stanie kupić Nikona czy Canona za tyle samo bo .... albo ten ma ruchomy ekran, albo ten ma metalowe mocowanie obiektywów, albo ten ma lepsze czasy zdjęć seryjnych, albo ten ma większą rozdzielczość i tak w kółko.
Tu niestety trzeba podjąć decyzję jaka marka i nie oglądając się na przeciwnika i kupić taki na jakiego nas stać.

PS
Canony mają ciut lepsze obiektywy i większą gamę producentów niezależnych którzy produkują fajne obiektywy do Canona. Przy Nikonach jest nieco gorzej co nie dyskredytuje na pewno Nikona.

Co do sugestii Adama o bezlustrowych to ceny zaczynają się od 800 funtów.
Tego Canona o którym rozmawiamy mogę kupić z dwoma obiektywami za 330 (to jest ta oferta):
https://www.argos.co.uk/product/8366904
Nikony zaczynają się blisko 400 funtów.
Poczekam do Black Friday, może będą jakieś ciekawe cenowo oferty .

I to jest moim zdaniem niezła koncepcja.

Bardzo istotna jest również cena obiektywów. Np ja swego czasu kupiłem sony A6300 bez większego wnikania w ceny obiektywów na bagnet Sony E. No i teraz kombinuję

Kup adapter.

Jarku wieczory coraz dłuższe więc i czasu jakby więcej na lekturę
Polecam tą stronę https://www.optyczne.pl/
Prawdą jest, że za każdym razem jak na nią zaglądnę, to dochodzę do wniosku, że nie ma spójności między moimi oczekiwaniami, co do sprzętu fotograficznego, a zawartością mojego portfela
Aparat tzw. body to tylko "puszka", dla mnie zdecydowanie bardziej istotny jest obiektyw, ale bez przesady, przeciętne body i super "szkiełko", to nie jest dobre połączenie.
Osobiście wolę wybrać trochę słabsze body i lepszy obiektyw.
Po głowie chodzi mi taki zestaw
https://www.optyczne.pl/index.html?apar ... olny&sort=
https://www.optyczne.pl/1299-Nikon_Nikk ... ktywu.html
https://www.optyczne.pl/1409-Nikon_Nikk ... ktywu.html
ale... jeszcze dłuuugo będzie mi chodził po głowie

Wojtku, ja rozumiem, że najważniejszy jest obiektyw, chociaż ceny samych puszek (body) zaczynają się od £300.
Powiem Wam tak:
Żaden ze mnie profesjonalista. Zwyczajny amator fotografowania. Dużo muszę się jeszcze uczyć. Jednak jak mam kupić sprzęt za £350 i być niezadowolony to wolę dorzucić jeszcze ze stowe, czy nawet dwie i cieszyć się sprzętem, którego wszystkich możliwości zapewne nie wykorzystam, ale będzie chociaż osobiste zadowolenie.
Biorąc chętnie aparat do ręki będę czul satysfakcje, że mam dobry sprzęt niźli jakies gunwo, które będzie zajmować miejsce na półce w szafie.

Bardzo rozsądne moim zdaniem podejście.
Sam bardzo często wyznaje dokładnie taką samą zasadę. Wole poczekać i dołożyć a kupić coś z czego będę zadowolony.

Jarku dokładnie tak.
Osobiście wyznaję zasadę, ze jestem zbyt biedny aby kupować byle co.
Raz a dobrze.

P.S. Mam świadomość tego, że zestawu jaki podałem powyżej prawdopodobnie mieć nie będę, chyba że zrezygnuję z modelarstwa i sprzedam cały sprzęt RC, ale prawdopodobieństwo tego jest mniej więcej takie jak trafienie "szóstki" w totka

Graj. Jutro 10 000 000 do wzięcia.

Osobiście nie kupiłbym tego DSLR_a, natomiast czy bym polecił i zaopiniował to już inna sprawa.
Jak dla mnie po prostu ograniczała by mnie jego szybkostrzelność 3kl/s, czas otwarcia migawki, tylko od 1/4000 do 30sek
Przy wykorzystaniu większych czułości ISO czułbym dyskomfort że pojawi się mocne zaszumienie obrazka.
Tylko 9 punktowy system AF i jeden krzyżowy po środku.
Natomiast do wkroczenie w świat lustrzanek jak najbardziej jest OK
Posiada Pełny tryb manualny, preselekcje przysłony oraz czasu, możliwość zapisu RAW.
O milionach pikseli nie wspominam bo tu akurat trwa ,,wyścig zbrojeń,, dodam że staruszek EOS 20D
posiadał tylko 8 mln z hakiem i do tej pory uchodzi za przyzwoity sprzęt aczkolwiek na wymarciu.

Jarek ... szczerze ? najważniejsze w tej układance jest to kto znajduje się przed wizjerem.
Nikon Canon Sony i Bóg wie co jeszcze to jedno i to samo, oczywiście do pewnych granic.
Konia z rzędem temu kto odróżni pstryka zrobionego Canonem lub Nikonem.
Sam takiego testu bym się nie podjął

Osobiście każdemu odradzam DSLR a jeśli już ktoś ma niesamowite parcie na takie body
i wydanie pieniędzy aby poczuć że zrobiło się dobry wydatek to już jest inna para kaloszy.
Samo Body nie załatwia tematu i tu warto zaopatrzyć się w jasną optykę tak szeroką jaki i długą.
Warto zrobić sobie listę czego będziemy oczekiwać od zakupionego sprzętu.
Nie rzadko bywa że korpus za sporą kasę i jego walory wykorzystywane są nieznacznym procencie.
A pokrętło funkcyjne ustawione jest na zielony kwadracik.
Czy faktycznie musi być sprzęt ze zmienną optyką ? czy faktycznie będzie robił super obrazki.
Określ maksymalny budżet i po prostu kup najlepszy sprzęt w tej kwocie, niekoniecznie lustrzankę.

Pozdrawiam i owocnych zakupów życzę, no chyba że już kupiłeś, bo wątek dość stary.

PS. Nie polecam brać do serca całej opinii na forach fotograficznych, albo przesiać ten bełkot przez grube sito, wszak
można dostać bólu głowy.

Bardzo dziękuję za opinię.
Aparat jeszcze nie kupiony, ale biorę pod rozwagę dwa modele. Canon EOS 77D, lub Nikon 7500. Zobaczę jakie będą oferty cenowe tych dwóch modeli w Black Friday .

https://www.argos.co.uk/product/6873918

https://www.argos.co.uk/product/8848910

Ja bym się sklaniał mu Nikkon'owi, ale to takie moje subiektywne zdanie.

Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka

Jeśli chodzi o wybór Canona to obiektyw jest bardzo fajny. Mam dokładnie ten model i jestem z niego zadowolony. Nie mniej Canon, przynajmniej ten mój, ma jedną wadę, jak dla mnie.
Chodzi o nagrywanie filmów. Filmy wychodzą świetne, zwłaszcza z tym obiektywem 18-135mm IS USM, ale niestety patrzysz w czasie filmowania tylko w ekran LCD. Nie ma możliwości robienia filmów przez wizjer. To się wiąże z pewną niewygodą, raz w słoneczne dni praktycznie nic nie widać bo słońce świeci prosto w ekran a dwa musisz trzymać tylko w ręce co wiąże się z drżeniem i omdlewaniem rąk przy długich filmach.
No ale to aparat a nie kamera więc może to dla Ciebie nie będzie problemem.

Pewnie nie znacie tego serwisu
https://www.dpreview.com/products/compa ... non_eos77d

Niestety Konrad DSLR_y są obarczone tym że przez wizjer sobie nie popatrzysz podczas filmowania, wszak lustro musi się podnieść do góry.
Natomiast ja zaopatrzyłem się dokładnie w takie ustrojstwo, proste w użyciu, rewelacyjne wykonanie, no i problem otaczającego światła nie istnieje.
Łapy nie omdlewają i jest w miarę stabilnie. Jest również regulacja dioptrii.
https://www.wantitall.co.za/electronics ... b00d2j4uso

Przy mega słonecznej pogodzie i jasnych szkłach typu f/2 lub niżej N-D7500 zleje tyłek C-77D ( 1/8000s vs 1/4000 ) który to będzie ratował się przymykaniem przysłony.
No ale cena szkiełka z taką jasnością przebije cenę body. Pozostałe parametry to kosmetyczne różnice. A takie porównania to odwieczna walka pomiędzy
czerwonym a żółtym obozem. Rada jest jedna, trzeba kupić sprzęt i robić fotki, minione chwile i czas z reguły nie powraca.

Jak już to polecam
https://www.canon-board.info/
https://forum.nikoniarze.pl/

Boguś ta przystawka jest rewelacyjna, wielkie dzięki za linka. To jest obecnie mój priorytet w zakupach do mojej lustrzanki. Niestety teraz cała moja kasa poszła w nowy model więc muszę trochę poczekać żeby dozbierać ale z pewnością zakupie.

Tu wykorzystałem to ustrojstwo, zrobiłem trochę błąd bo założyłem ten blisko 2 kg biały klocek.
z body to ok 2,5 kg w ręce. A wystarczyło krótsze i lżejsze tele. założyć...
https://youtu.be/IDNzKhpHUQY

Dokładnie o to mi chodzi żeby móc prowadzić obiekt bez jego utraty widoczności. Teraz moje filmy to 20-30s bo jak już model odlatuje trochę dalej to go tracę z ekranu i jest po ptakach.
Bardzo mi brakuje takiego ustrojstwa.

PS.
Przy takim klocku 2kg to już statyw jest potrzebny. Ale faktycznie wydaje mi się, że chyba nie wykorzystywałeś pełnej ogniskowej i pewnie krótszy lżejszy byłby dużo poręczniejszy.

Wszystko zależy od punktu spojrzenia, a nie przypadkiem filmy są ważniejsze od zdjęć?
Bo może kamerka z optycznym wizjerem i możliwością robienia zdjęć była by trafniejszym wyborem?

Koledzy, ostatecznie zdecydowałem się na Nikona D5600.
Cena D7500 przekraczająca £1000 była dla mnie a również dla małżonki nie do zaakceptowania jak na aparat do amatorskiego robienia zdjęć.
D560 za £360 kupiłem w Szwajcarii przez e-bay. Docelowo dokupie jeszcze lepszy obiektyw i bedzie OK.

No i fajnie. Sam aparat to raptem 30% dobrego zdjęcia.
Jak już zaczniesz to sie pochwal.

Jednak aparat jest do czego innego dedykowany, Jak nazwa wskazuje.
A ma możliwość coś nakręcić.

Ależ tak. Oczywiście .
Obecnie na rynku chyba nie ma już w sprzedazy aparatów cyfrowych, które nie nagrywają filmów. To jedna z podstawowych funkcji decydujacych o sprzedalności.

Jarek super, gratuluję, na pewno będziesz zadowolony.
Zamiar zakupu lepszego szkła z pewnością będzie procentowało.
Taka sugestia, w miarę możliwości budżetu celuj, w jak najjaśniejsze szkiełko.

A jakieś parametry tego szkiełka
Jeżeli dobrze doczytałem: Nikkon 18-140 f3,5-5,6, czyli standard, szału nie ma. Tradycyjny zestaw to 18-55 i 70-300 ze światłem w przedziale f3,5-6,3.

Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka

Wojtku, szału może nie ma. Dla profesjonalnego fotografa to może i śmiech.
To obiektyw z zestawu wyższego modelu (D7500) , który linkowalem wcześniej. Ale lepszy od mojego kitowego, który zakupiłem z aparatem D5600.
Jak dla mnie - amatora to i tak za dużo. Muszę to rozgryzc, i wiele jeszcze się uczyć.

Jarku sam z podobnym obiektywem się bawię. Chodziło mi bardziej o to, że nie ma uniwersalnych szkieł, bo zawsze będzie to kosztem czegoś. Zazwyczaj kosztem jasności, a przy szerokim zakresie ogniskowej dochodzi jeszcze winietowanie. Dawno temu miałem lustrzankę Praktica Super TL z obiektywem Carl Zeiss Jena 50mm i światłem 1:1,2. Obecnie o takim świetle mogę pomarzyć albo zrezygnować z modelarstwa. Niestety jedne i drugie zabawki jakimi się lubię bawić są dość kosztowne i muszę zawsze wybierać, to czy to. Jeżeli będziesz kiedyś dokupywać obiektywy, to sugeruje przynajmniej dwa. Jeden z szerokim kątem, a drugi z tele i zawsze jak najjaśniejszej na jakie Cię stać.

Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka

Jarku to szkiełko sprawdzi się w wielu sytuacjach bowiem masz szeroko i w miarę długo.
Demonem jasności ono nie jest ale powinno dać radę.
Ekwiwalent ogniskowej 18 mm x 140 mm przy pełnej klatce, w Twoim przypadku będzie wynosił 27mm x 210mm
Wszak w Nikonie ogniskową mnożymy x 1,5 wynika to z tego że posiadasz tzw. CROP_a
Niestety jasna szkła obarczone są spora kwotą którą trzeba za nie zapłacić.
A jakie szkło obecnie posiadasz ???

Kitowy 18-55