No to zaczynam serię zdjęć z budowy Funbata, później Fanstrzębiem nazwanym.
Gdy zobaczyłem jak to lata nie mogłem nie zacząć jego budowy. Darek pokazał jak szybko buduje się depronowce i że świetnie się spisują w powietrzu. Miałem w domu paczkę 3 mm zieloństwa, bo gdy zacząłem czytać forum wyszło, że najprościej jest zrobić coś z "tego" do nauki latania RC.
Stała ta paczka przy szafce na buty aż do Funbata.
Wydrukowałem plan w A0. Spojrzałem na niego z góry i przypomniałem sobie jak ktoś na lotnisku wykrzyknął widząc Funbata Darka w locie, że wygląda jak jastrząb. No to trochę dorysowałem. Mordkę przedłużyłem o 5 cm zgodnie z doświadczeniem Darka po oblocie jego wersji. (wyważenie)
Załącznik:
Załącznik Plan A0.JPG nie jest już dostępny
Załącznik:
Plan Funbat Dł.JPG [ 40.97 KiB | Przeglądane 15554 razy ]
Ponieważ mój depron miał gr. 3 mm musiałem skleić dwie warstwy, aby uzyskać wymagane w planach 6 mm.
Załącznik:
Plan A0.JPG [ 31.26 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Załącznik:
2.JPG [ 137.36 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Dla zwiększenia sztywności płata i wzmocnienia krawędzi natarcia między każdą sklejaną warstwę wkładałem taśmę szklaną z marketu do łączenia płyt GK.
Załącznik:
3.JPG [ 141.64 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Załącznik:
4.JPG [ 138.35 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Do klejenia warstw rowkami do siebie użyłem Soudala 66A.
Potem tę sklejkę obciążyłem dla mocniejszego sklejenia
Załącznik:
5.JPG [ 160.52 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Darek dał mi wskazówkę, aby nie trudzić się gięciem depronu na krawędzi natarcia, tylko górną, w projekcie zagiętą, warstwę skrzydła po prostu dokleić i potem zeszlifować na kształt jak w projekcie. Tak zrobiłem i chwała Mu za to uproszczenie.
Załącznik:
6.JPG [ 141.19 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Tu już kleją się pod szybą wszystkie warstwy płata.
Załącznik:
7.JPG [ 148.96 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Klej rozprowadzałem cieniutko, na zdjęciu wyszło trochę grubo i nie równo, ale to tylko na zdjęciu, starą karta kredytową, którą potem suchą wrzuciłem do zlewu do mycia. Po jakimś czasie zobaczyłem jak pozornie czysta karta pokryła się spuchniętym klejem. Tak on pęcznieje:
Załącznik:
8.JPG [ 162.09 KiB | Przeglądane 15610 razy ]
Po trzech godzinach, zgodnie z instrukcją kleju, wydobyłem sklejkę spod szyby, przeszpachlowałem płat na sosnowym 5x10 dźwigarze i odstawiłem do "dojrzenia".
Wstawiłem maksymalną ilość zdjęć (10) więc teraz koniec relacji.
Czy Kogoś to interesuje i czy potem kontynuować?