Witam
Dział może nie najlepszy ale gdziekolwiek indziej byłoby jeszcze mniej poprawnie.
O co mi loto? Oto, że nie loto. Dwa trzy zdania wyjaśnienia, bo są to istotne sprawy.
Może jak co niektórzy wiedzą latam posługując się jedną ręką, no taki leniwy jestem i co se będę drugą nadwyrężał (patrz filmy w podpisie: Lot Juniora, Lot Proximy).
Latałem Cessna 182 - Art Tech, Easy Glider Electric - Multiplex, Elektro Junior S - Graupner, AXN - ???, Icon A5 - ??? i cały czas w użyciu Proxima II - Reichard Modelsport.
Wszystkie latały/latają bardzo poprawnie choć Icon A5, który miał być modelem na szybkie, spontaniczne wyskoki (jezioro mam 250m od domu) okazał się modelem przerastającym mnie i to przez to, że latam jedną ręką. Wzbiłem go w powietrze 3 razy ale... na lewym drążku mam gaz i kierunek, na prawym lotki i wysokość, po prawej stronie przełącznik 3-pozycyjny do klap (dorobiłem Icon'owi klapy) i start jest jeszcze jako-tako do opanowania ale przy lądowaniu to... paluchy i plecy mam mokre. Puszczam drążek lotek, zdejmuję gaz, wypuszczam klapy i mam tylko jedną próbę na wodowanie. Przy złym podejściu nie zdążę dodać gazu i wyciągnąć go w górę (muszę wtedy puścić drążek od wysokości i lotek). W pewnym sensie jest to fajne, bo adrenalina idzie w górę ale ostatecznie latanie ma sprawiać przyjemność.
No i tutaj właśnie pytanie o podpowiedź: co kupić w miejsce Icon' a A5?
Chodzi mi o model którym będzie można pokręcić jakieś fikomołki na niebie, który po odcięciu zasilania pozwala na bezstresowe lądowanie i ogólnie aby dawał radochę.
Myślałem o XENO Multiplex'a w wersji elektro, brałem pod uwagę Acro Mastera Multiplex'a ale trochę drogi, jakieś Zagi, Tzagi, chodził mi po głowie FOX chyba od HYPE.
No nie wiem, nie umiem się zdecydować i wybrać.
Mam prośbę, opinie i sugestie niech piszą osoby, które latały proponowanym modelem, propozycje na zasadzie: widziałem jak ktoś lata..., kolega widział i mówił..., czytałem gdzieś w necie..., itd. są... resztę sobie dośpiewajcie.
Dziękuję za informacje.

Wojciu - daj silnik pod przelacznik 3 pozycyjny poki co i pomysl moze o tym aby zamontowac sobie regulacje gazu na drazku od lotek i wysokosci pod jakims guzikiem z potencjometrem (moze jakis suwak ) ?

Nie wiem czy dobrze radzę, bo trudno w takiej sytuacji coś pomóc. Napewno już przyzwyczaiłeś się do tej sytuacji, ale pierwsza "Eureka!!!" jaka mi wpadła do głowy to dorobić sobie panel z pedałami i za pomocą kabla podłączyć do radia. Oczywiście trzeba by od potencjometrów w radiu wyprowadzić kable i podłączyć jakoś do potencjometrów sterowanych pedałami. Myślę, że jest to do zrobienia. Dobrze by było gdyby się wypowiedział jakiś elektronik.

Jeszcze raz podkreślam, że ta sugestia wpadła mi do głowy spontanicznie i nie mam pojęcia czy do końca przemyślana.

Chłopy dzięki za propozycje ale chyba nie zrozumieliśta tematu. Powiedzcie jakiego modela kupić a nie jak przypasować sobie do tego aparaturę. Jakiś czas temu z ś.p. kolegą przerabialiśmy joystick do aparatury aby było mi łatwiej i wiecie co... wróciłem do aparatury.

Acro master jest naprawdę wdzięcznym modelem, lata ładnie akrobacje taka klasyczną (F3A) jak i bez prędkości, co prawda akrobacje bez kierunku będą "krzywe" ale radości daje wiele.
Lądowanie to przedewszystkim małe obciazenie pow. nośnej - mała predkośc na lądowaniu.

Wojtek gdybym nie widział to pewnie bym nie uwierzył ale Twin Star II to świetny model akrobacyjny.
Na ostatnim spotkaniu kombaciarzy we Wrocku, Jarek (DJ niestety nie ma go już na tym forum) przytargał swojego TS II. Sam fajnie nim latał, ale na moment poszedł w ręce syna Jarka. No i to co pokazał młody to przez chwilę szczęki nie mogłem domknąć. Młody (czyli syn Jarka) stwierdził, że TS II lepiej lata i kręci akrobacje niż niejeden specjalizowany akrobat. Startuje z ziemi, ląduje bez silników bez problemu, niestety musi mieć trochę miejsca bo jest dość szybki na podejściu, ale dorobione klapy załatwiają problem, a pod wiatr to sama przyjemność lądowania.
Dla mnie model okazał się zbyt trudny (za szybki), lub jakieś błędy popełniłem przy montowaniu (silników). Na 10 startów 2 wychodziły reszta w glebie.

Ja bym Ci proponował coś z dużym współczynnikiem radochy - czyli kupe frajdy plus bezstresowe latanie, że rozwalisz model za x złotych...
Dla mnie to:
1/ Tzagi z napędem. Świetna zabawa, doskonalenie pilotażu i bezstresowe latanie - żeby to ubić to trzeba się postarać. Nie wiem tylko czy poradzisz sobie jedną ręką ze startem.
2/ ESA. Polatasz koło domu. Trudno go uszkodzić. Tanie wyposażenie. Kręci fikołki aż miło. Wiele fajnych zestawów na rynku (np. CyberFly i Na polskim niebie - u Marka Rokowskiego)
3/ Shock w wersji z EPP. Np. coś takiego http://morlockfamily.pl/index.php/modele/4-shogo-epp . Kupe frajdy z nauki akrobacji. Odporny na krety.

Każdy z tych modeli ma wyjątkowo dobry współczynnik ceny i czasochłonności wykonania do radochy z latania. Lata to wszystko na dzwonku, regilku 18 A i lipolku 1000 mah 3S. Jak uszkodzisz to niewelkie straty. Przy tym można podszkolić wasne umiejętności latania.

A teraz to ląduje sie z wiatrem - jakiś chyba zacofany jestem

Och bardzo proszę nie robić sobie ze mnie podśmiech...jek. Kurcze zacząłem dopiero w zeszłym roku w kwietniu (z 5 lotów) potem miałem przerwę aż do sierpnia więc proszę mieć wyrozumiałość dla początkującego i tak się nie naśmiewać. Cóż prawdą jest, że czasami zdarza się lądować tam gdzie chce model a nie pilot ale uczę się dogadywać z modelem.

Nigdy nie lądujemy z wiatrem bo dodają się prędkości i klapy na nic sie nie zdadzą.
Działanie klap przy tak małych głębokościach płata są trochę mityczne, jako hamulce już bardziej ale to nie klapy.
Jest odporny na duże kąty więc spokojnie można wytracić prędkoś, naprawdę runda czterozakrętowa nie boli i nie jest ujmą - wielu nie potrafi wykonać jej poprawnej - a na niej właśnie wytracasz prędkośc i wysokośc i masz czas na ustawienie sie dobrze na ostatniej prostej.

A co myślicie o tym modelu http://abc-rc.pl/p/49/1773/model-fox-ep ... bowce.html

Wojtek, moja rada jest troszke inna, widzialem twoje filmy, zdjecia. Moim zdaniem- oskarowe pelne jajo i wydaje mi sie ze to twoj kierunek, w clubie u mnie jest 3-4 Skywalker i lataja super w kazdych warunkach. Goraco polecam. smiglo pchajace
camera z przodu i filmy gotowe a moze FPV?

Skywalker EPO version 3---http://www.lowpricerc.com/product_info.php?products_id=981

Armand tak się czaję na tego acro mastera ale... 5 stowek za pust model daje do myślenia.
Luke z tego co zaproponowałeś to ten tzagi jest w kręgu moich rozważań. Ze startem sobie poradzę tak samo jak z Proximą (widać na filmie z podpisu)
Stan propozycja godna uwagi ale... jakoś filmowanie z góry przestało mnie kręcić, bardziej bym chciał teraz pokręcić modelem w powietrzu.
A na temat tego modelu nikt nic nie wie http://abc-rc.pl/p/49/1773/model-fox-ep ... bowce.html

Gemini o stówkę mniej a tez lata fajnie, akrobację kręci zwłaszcza beczki (dwupłat)

A gdyby takie coś http://www.emodel.pl/scorpio-capriol-arf-p-2810.html wyposażyć w silniczek E-Max GT 2215/09 i śmigiełko 9x6 jak myślicie było by warto?

Waga: 780 g? Chyba z sugerowanym wyposażeniem?
Ale cena jest zachęcająca

chcesz mieć adrenaline ? Blizzard multiplexa ... Lata zaje ...... i acro nim kreciłem i gonilem sie z combatem i ........ no sam juz nie wiem co ....... ja go polecam na zbocze itp . Zmiksujesz sobie kierunek z lotkami i ...
zagadaj na skype