Jak w tytule, a dokładniej - wciąż mi nie pasuje połączenie teorii i praktyki w kwestii powstawania siły nośnej na płacie. Otóż - w zasadzie wszyscy oklejają bądź laminują "na lustro" całe (górne i dolne) powierzchnie płata, lecz z tego co wiem - zawirowania powstające za górną wypukłą częścią profilu mają duże znaczenie dla powstawania siły nośnej. Zastanawiam się czy oklejanie / malowanie / laminowanie tylko dolnej powierzchni oraz górnej tylko do uwypuklenia, zaś pozostawienie matowej za wypukłością - ma jakiś sens?..

W modelach z silnikami o ciągu trzykrotnie większym niż waga?

Krótko, to zależy od profilu, prędkości w momencie który nas interesuje i kątów pracy.

Zacznijmy od tego, że masz dwa rodzaje opływu: laminarny i turbulentny. Przy laminarnym robisz szkrzydło na lustro. Ten typ opływu wymaga raczej sporego Re czyli albo skrzysło ma sporą cięciwę albo model zapinkala jak wściekły. Opływ laminarny daje najmniejszy opór powietrza. W małych modelach i tak raczej dominuje opływ turbulentny. Spotkałem się już nawet z opisami, że ktoś aby poprawić stabilność modelu naklejał pasek papieru ściernego. Generalnie słaby jestem jak chodzi o aerodynamikę. Najlepiej jak wypowiedzą się np. koledzy konstruujący zawodnicze modele DLG lub szybowce.

Sławek, czy jakiś konkretny model Cię interesuje, czy to takie zimowe przemyślenia?
Aerodynamika to temat rzeka i co gorsza wciąż rozwija się.

Sławek tak jak pisze Stefan Ty tak ogólnie czy masz na myśli konkrety model.
Na Twoje pytanie nie można odpowiedzieć konkretnie. Ogólnie to tylko tak jak napisał Marek.
Każda konstrukcja modelu rządzi się własnymi właściwościami.

Slawku, odpowiedz na interesujacy Ciebie temat znajdzesz na sasiednim forum , polecam.
http://pfmrc.eu/index.php/topic/59972-t ... ldsa-przepływ-laminarny-przepływ-turbulent

Pozdrawiam Wladek.

Cheche - dokładnie , choć jak napisał Mareq

Zdaję sobie sprawę że modele podlegają nieco innym prawom niż duże samoloty mimo że latają w takim samym powietrzu, ale właśnie niedawno widziałem model w którym ktoś specjalnie matowił część za uwypukleniem profilu argumentując poprawieniem siły nośnej - co w pewnym sensie zgadzało się z moimi przemyśleniami. Ale z drugiej strony - różnorodność profili nie bierze się znikąd, więc na teraz słowa

są dla mnie wystarczającym wyjaśnieniem, i chwilowo temat uważam za wyczerpany

PS
Władek, dzięki - pobieżnie zerknąłem i chyba trafiłeś w sedno , zabieram się za lekturę.

Hej. Odpowiedź juz padła, ale Twoje pytanie w treści postu jest o powstawanie siły nośnej a temat postu o opory. Trochę pomieszałeś. Nawet płaska płytka generuje siłę nośną - pozostaje pytanie jakim kosztem oporów... i po to jest właśnie temat wykończenia powierzchni.