Zakupiłem używaną łódź Speedboat Maxi Ravell miała być niby dla wnuczków na dzień dziecka. Ale nie mogę z parować (bindować)odbiornika z radiem z kompletu. Parowanie niby było bo ster działał, ale silnik nie odpalał. Walczyłem cały dzień i nic. Ster działała silni nie. Podłączony osobno działa. Czyli sprawny. Tylko internet odpowie szukałem, szukałem i znalazłem odbiornik nowy pasuje z tf009. Kupiłem montuje i po paru razach jest z parował działa więc wyłączyłem. Poskręcałem wszystko i na oczko wodne, i kiszka. Nie działa silnik, ster tak. Co może być przyczyną? Jakieś sugestie rady. Czy możliwe aby był uszkodzony nadajnik (radio). walczę trzeci dzień. Zaczynam się zniechęcać! Łódeczka już przepłacona. (Ona ma zabezpieczenie że bez wody nie odpali wszystko zwarłem). Może ktoś miał taki problem.

Specyfikacja mówi, że jest tam silnik szczotkowy klasy 540 i zasilanie 7,4V. Opisane przez Ciebie objawy wskazują na nieskalibrowany regulator silnika (ESC) a w łódkach i autach takie ustawienie bywa kłopotliwe ze względu na wsteczny bieg.
Gdy taki regulator jest nieustawiony silnik nie ruszy.

Dzięki za zainteresowanie moim problemem. Po cichutku liczyłem na ciebie, że zajmiesz stanowisko i odpowiesz. Ale jak to przeskoczyć. Dwa odbiorniki i nie działają. Łódeczka zaczyna być coraz droższa. Jest możliwość skalibrowania przez laika (czytaj czyli mnie?)
Dzięki Hubert.

Z tego co piszesz to ja myślę, że odbiorniki działają. I to obydwa. Gdybyś pokazał zdjęcie odbiornika, podłączenia, no i regulatora byłoby łatwiej pójść dalej.

edycja:
Znalazłem podobny opis do Twojego z tymże po włosku. Rozwiązaniem okazała się kolejność działań, spróbuj więc:
1. podłącz baterię w łódce
2. zamknij pokrywę łodzi
3. wsadź łódkę do wody
4. włącz nadajnik - ten punkt powinien wydarzyć się maksymalnie do około 10-15 sekund od punktu 1
5. gaz w czasie włączania nadajnika ma być ustawiony na zero

i powinna pojechać.

Nie pomogło. Czy to nie do przeskoczenia?

A może nie może być zwarty "na stałe" ten "czujnik wody"...

Druga sprawa. Zachowałeś kolejność podaną przez Huberta

1. podłącz baterię w łódce
...
4. włącz nadajnik - ten punkt powinien wydarzyć się maksymalnie do około 10-15 sekund od punktu 1

Czyli tak nie "po modelarsku". Najpierw łódka, później aparatura.

Nic nie pomaga.

A dostaniemy coś? Zdjęcia? Filmik?

Przepraszam wysyłałem ale... Więc może teraz. Zdjęcia i filmik zależy mi na uruchomieniu łódeczki: https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Zdjęcia i film oglądnięte. Szkoda, że nie widać czy coś robisz z gazem w czasie uzbrajania i generalnie jakie jest jego położenie, ale w tym momencie wydaje się, że problemem jest to:
"3. wsadź łódkę do wody"

Nie wiem dlaczego zakładasz, że zwarcie przewodów w miejscu, w którym normalnie jest czujnik wody ma działać tak samo. Nie wiesz jak ktoś zaprojektował ten układ więc nie wiemy jak on się zachowuje po zwarciu. Woda jest izolatorem więc taki oryginalny czujnik jest zaprojektowany pod jakiś tam opór a zwarcie daje opór prawie 0 (zero). Zrób więc zgodnie z wcześniejszymi punktami. Czyli bez oszukiwania

Bez oszukiwania też nie odpaliła. Rozebrałem moduł wyjąłem płytkę
okazało się że ktoś lutował elementy. Płytka śmierdzi czyli spalone. (Dwa elementy tyrystory?)
tam gdzie lutowane. Więc kupiłem nową łódeczkę FT 009 moduł taki sam.
Wnuki i dziadziu zadowolone. II Moduł który nie działał może uda się oddać.
I kupiłbym następny moduł. (Może będzie działać) albo spalony naprawić.
Bo jest łódeczka bez dobrego modułu Ravell. Zdjęcia https://drive.google.com/open?id=0B1IKW ... TRReER5Mk0

No to wszystko jasne - spalone elementy często przeszkadzają w normalnym działaniu.

Niestety nie widzę żeby producent chciał sprzedawać części zamienne, mają tylko śrubę:
https://www.revell-shop.de/en/Products/ ... aram=24128

cała łódź ma numer produktu: 24128

A przy okazji znalazłem manual, w sumie nic ciekawego ale gdybyś nie miał to warto ściągnąć
https://www.revell.de/fileadmin/import/images/bed/24128_%23BED_SPEEDBOAT_MAXI.PDF

edyta:
Chwilę dłużej pokopałem i co się okazuje. Nazwa Revell SpeedBoat Maxi jest używana tylko przez Niemców, reszta świata nazywa je FT009 lub FT012 (nowsza wersja)

Dzięki temu można znaleźć części:
https://www.banggood.com/search/ft009.html

45,21zł z przesyłką w cenie
https://www.banggood.com/Feilun-FT009-RC-Boat-Spare-Parts-Circuit-Board-Box-FT009-9-p-914714.html?p=WQ230911983820130156


Można też ją od razu przerobić na bezszczotkę:

Po moim kopaniu wszystko odkryłem, że to FT 009 a FT 0012 to bezszczotka.
Wszystko już wiem można kupić moduł sterujący jak gościu odda pieniądze.
Mam pytanie czy można te spalone szpeja zmienić, czy warto na nowe? Temat uważam za zamknięty.
Jeszcze jedno Ravell ciuteńke lepiej wykonana, ale to jest to samo. Dzięki za pomoc i zainteresowanie.

Spalone elementy to najprędzej mosfety, połączone po dwa równolegle, dla zwiększenia prądu w mostek H. W takim układzie łódka powinna mieć bieg wsteczny. Jak nic więcej nie padło to jak najbardziej jest do naprawy. Ten białawy nalot dobrze nie wróży, to pozostałość po wodzie, która dostała się do regulatora.

Jurek ten nalot tak wygląda, ale to jest biały silikon użyty
przez producenta w miejscu gdzie wychodzą przewody aby moduł nie nabrał wody.
Było dużo i się rozlał po płytce. Tak ma wsteczny.

Te tranzystory to da radę bez problemu posprawdzać, każdy po kolei i z osobna, czy są dobre. Jak są dobre to odpuścić sobie naprawę, aby w koszty dodatkowe nie popaść. Choć np. IrFZ44 to tylko 1zł/szt. Bo myślę że nic tam mądrzejszego chińczyk nie założył.

Dzięki spróbuje sprawdzić. Ale czy wymienię?