Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 20:09

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 12 marca 2024, 22:12 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Zaczynam nieco "zabawy" w laminatach, na początek próbuję wykonać kopyto potrzebne do wykonania laminatowej formy, konkretnie chodzi o łódkę typu katamaran o wymiarach ok. 80cm dł 50cm szer. do wykonania kopyta użyłem pianki XPS pokrytej zbrojeniem z gipsu i tkaniny pokrytej gipsem szpachlowym a następnie po wyszlifowaniu malowanie podkładem akrylowym z utwardzaczem używanym przez lakierników samochodowych. Obecnie jestem na etapie wykończenia kopyta i zastanawiam się, czy mogę użyć samochodowych lakierów akrylowych do wykończenia powierzchni kopyta?
Obawiam się czy żywica poliestrowa nie jest "agresywna" w stosunku do lakieru akrylowego? ...a konkretnie wierzchniej warstwy klarlacku?
Wolałbym uniknąć zniszczenia kopyta, a przynaniej naruszenia jego powierzchni, co skutkowałoby sklejeniem lub deformacją powierzchni formy i zniszczeniem całego projektu.
Na chwilę obecną mam zbyt wiele obaw - proszę więc o Waszą pomoc!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 13 marca 2024, 03:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Hej.
Według mojej wiedzy i doświadczenia lakier akrylowy chemoutwardzalny jest odporny na poliester. Robiłem kilka prac i było dobrze.
Tutaj na forum uważam Krzysztofa (kesto) za największy autorytet w laminatach. Mam nadzieję, że się wypowie i udzieli Ci wyczerpujących rad.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 13 marca 2024, 07:06 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Zacząłem właśnie od wczytania się w posty Krzysztofa i na pewno będę miał jeszcze kilka pytań, na chwilę obecną jestem trochę spokojniejszy jeżeli chodzi ten lakier akrylowy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 13 marca 2024, 09:47 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
marcinoc napisał(a):
czy mogę użyć samochodowych lakierów akrylowych do wykończenia powierzchni kopyta?

Tak

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 13 marca 2024, 15:30 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
i to jest konkretna i rzeczowa odpowiedź.
Przede mną jeszcze sporo prac przy kopycie (szpachlowanie, lakierowanie i polerowanie) ale już teraz zastanawiam się jakiego rozdzielacza użyć ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 13 marca 2024, 15:55 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
marcinoc napisał(a):
zastanawiam się jakiego rozdzielacza użyć ?

Alkohol poliwinylowy

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 18 marca 2024, 14:19 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Czym najlepiej nakładać? pistolet lakierniczy się nadaje?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 18 marca 2024, 14:29 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
flanelowa szmatka

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 18 marca 2024, 14:31 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
robić kilka warstw w odstępach czasowych?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 18 marca 2024, 14:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
Co najmniej dwie. Chodzi o to, że jak pierwsza warstwa nie pokryje szczelnie kopyta, to zrobi to druga warstwa. Dzięki temu nic się nie sklei ze sobą.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 18 marca 2024, 21:23 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Na razie lakier się utwardza, widzę że jest trochę paprochów i chyba nie ominie mnie przetarcie drobnym papierem i polerka


Załączniki:
kopyto.jpg
kopyto.jpg [ 278.95 KiB | Przeglądane 1960 razy ]
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 18 marca 2024, 22:11 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 stycznia 2019, 16:58
Posty: 302
Wiek: 56
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
:D Łódeczka zanętowa to będzie ?

_________________
Pozdrawiam !
DAREK


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 19 marca 2024, 09:31 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
taki jest plan


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: piątek, 22 marca 2024, 10:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Dobra, teraz nie ma już odwrotu, kopyto wypolerowane na wysoki połysk, potem 2x pokryte PVA, odczekałem 12h i poszedł żelkot, teraz mam tkaninę 300 i matę 150 i 300.
Myślałem, żeby zacząć od maty 150 na plaskich (rozwijalnych) powierzchniach, potem tkanina na wszystkie zaokrąglenia i ranty, na wierzch mata 300.
Nie wiem czy dobrze kombinuję?


Załączniki:
20240322_094424.jpg
20240322_094424.jpg [ 1.11 MiB | Przeglądane 1739 razy ]
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: piątek, 22 marca 2024, 12:25 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
Najpierw 150, potem 300, na koniec tkanina.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: piątek, 22 marca 2024, 12:59 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
ok.
pierwsza warstwa 150 i jedna warstwa 300 już nałożone.
Pewnie nie mogę sobie teraz zrobić dłuższej przerwy?
Wszystkie warstwy trzeba nakładać "na świeżo"?
----edit----
ile w ogóle warstw 300 robić?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: piątek, 22 marca 2024, 15:38 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
Jaką żywicę używasz?
Właściwie, to możesz położyć 3 warstwy 300 maty i jedną 300 tkaniny od razu. Jeśli robisz przerwę, to przed położeniem następnej warstwy, poprzednią trzeba oszlifować papierem ściernym.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: piątek, 22 marca 2024, 15:43 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
użyłem żywicy poliestrowej, zrobiłem 3 warstwy "na mokro"


Załączniki:
20240322_140402.jpg
20240322_140402.jpg [ 1.49 MiB | Przeglądane 1693 razy ]
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: sobota, 23 marca 2024, 07:22 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2012, 10:46
Posty: 6051
Wiek: 45
Lokalizacja: Kraków
Symbole były jakieś na tej puszce?

Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

_________________
pozdrawiam
Hubert
https://www.banggood.com/?p=WQ230911983820130156


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: sobota, 23 marca 2024, 15:06 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Żadnego symbolu nie znalazłem jedynie opis "ŻYWICA POLIESTROWA" i zawiera styren, no i cała litania behape.
Jednak lakier samochodowy to słaby pomysł - wewnątrz formy lakier zmiękł i razem z PVA stworzył ładną, klejącą warstwę.
Kopyto niemożliwe do wyjęcia z formy.
Próbuję je wydłubać po kawałeczku- może przynajmniej forma ocaleje.


Załączniki:
20240323_094907.jpg
20240323_094907.jpg [ 1.64 MiB | Przeglądane 1568 razy ]
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 25 marca 2024, 08:49 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 19:59
Posty: 155
Wiek: 56
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
Jednak lakier samochodowy to słaby pomysł

Pytanie jaki rodzaj lakieru kryje się pod hasłem "lakier samochodowy" :?
Dawniej to były lakiery chemoutwardzalne z ładowanym do puszki utwardzaczem do jednorazowego wykorzystania, dziś jest cała paleta lakierów akrylowych różnych producentów, oparta na różnych składach chemicznych a wszystko łączy jeden opis ....do lakierowania samochodów.
Ja zawsze robię próbę przed laminowaniem czy na płaskiej lakierowanej powierzchni krople żelkotu nie powodują nieporządanych efektów. Jeżeli żelkot nie powoduje bąbelków a powłoka lakieru na kopycie jest szczelna to musi być OK.

ms

_________________
moje modele: http://www.modelemirek.cba.pl
kanał filmowy: https://www.youtube.com/channel/UCLYzIb ... psDO5Dcd0Q


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 25 marca 2024, 12:18 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
lakier dwuskładnikowy akrylowy, mieszany z utwardzaczem przed lakierowaniem, nakładany pistoletem


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 25 marca 2024, 12:27 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 19:59
Posty: 155
Wiek: 56
Lokalizacja: Kraków
jeśli lakier dwuskładnikowy to żelkot nie ma prawa go "zeżreć" ...obstawiam raczej, nieszczelność lakierowanej powłoki

ms

_________________
moje modele: http://www.modelemirek.cba.pl
kanał filmowy: https://www.youtube.com/channel/UCLYzIb ... psDO5Dcd0Q


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 25 marca 2024, 15:12 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
położyłem 2 warstwy podkładu (również z utwardzaczem) potem dosyć gruba warstwa lakieru, "nieszczelność" raczej odpada, zastanawiam się czy lakier miał odpowiednie warunki i czas żeby się dostatecznie utwardzić.
Od lakierowania do położenia żelkotu minęły jakie 2 doby w temp. ok. 14°C
...mogło być za zimno...

---------EDIT--------
dziś udało się "wyłuskać" (to chyba najodpowiedniejsze słowo) kopyto z wnętrza laminatowej formy i jestem nieco rozczarowany jakością powłoki, prawdopodobnie nieumiejętnie nakładałem żelkot i widać jakby mazy po pędzlu, chyba następnym razem bardziej się do tego przyłożę.
No nic, papier wodny i jakoś się to wyprowadzi!


Załączniki:
20240325_152522.jpg
20240325_152522.jpg [ 1.45 MiB | Przeglądane 1374 razy ]
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 25 marca 2024, 20:58 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
[quote="marcinoc"] 2 doby w temp. ok. 14°C
...mogło być za zimno...
--quote]
Temperatura to jedna z rzeczy , na które należy zwrócić uwagę przy laminowaniu. Jeśli jest zbyt niska, laminat nie uzyskuje swoich właściwości i są problemy praktycznie we wszystkim.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: poniedziałek, 25 marca 2024, 21:14 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Następnym razem przypilnuję temperatury.
Zrobiłem dziś taki mały test tego lakieru, którym pokryłem kopyto; gotowy, odpowiednio utwardzony lakier potraktowałem rozcieńczalnikiem nitro - porażka, prawie natychmiast się rozpuścił, podobnie po rozpuszczalniku uniwersalnym - może to jest powód?
W końcu parujący żelkot czy żywica też chyba nie są obojętne chemicznie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 01:05 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Wydaje mi się, że zbyt szybko go potraktowałes.
Lakieruje również akrylami dwuskładnikowymi i lakier po położeniu w zasadzie już nawet po 24 godzinach stwarza wrażenie suchego. Jednak do pełnego utwardzenia, żeby cokolwiek dalej z nim robić to ja uzbrajam się w cierpliwość i daję mu spokojnie tydzień, a nawet więcej .

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 08:10 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
To może być dobry trop, zastanawiam się nad innym lakierem, np. epoksyd powinien być odporniejszy na chemię


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 08:17 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1533
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
marcinoc napisał(a):
epoksyd powinien być odporniejszy na chemię

Zdecydowanie. Trzeba jednak pamiętać o podstawowych zasadach dotyczących laminatów czyli pilnować temperatury i czasu schnięcia. Jak już ogarniesz kopyto, to przed położeniem PVA możesz zawoskować je dedykowanym woskiem, lub pozostać przy samym wosku bez alkoholu poliwinylowego.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 12:04 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
właśnie chodziło mi to po głowie, zastanawiałem się tylko co lepsze: wosk czy pva?
Zrobiłem wczoraj wieczorem test na części formy: z jednej strony poszło pva a z drugiej wosk - dziś zobaczymy jaki to dało efekt.
p.s. próbowałem też nałożyć pva na woskowaną część, ale za cholerę nie da się tego dobrze rozprowadzić, tworzą się kropelki, w końcu alkohol raczej rozpuszczalny w wodzie raczej nie ma prawa łączyć się z olejem / woskiem


Ostatnio edytowano wtorek, 26 marca 2024, 16:29 przez marcinoc, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 13:55 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 19:59
Posty: 155
Wiek: 56
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
dziś udało się "wyłuskać" (to chyba najodpowiedniejsze słowo) kopyto z wnętrza laminatowej formy i jestem nieco rozczarowany jakością powłoki, prawdopodobnie nieumiejętnie nakładałem żelkot i widać jakby mazy po pędzlu

Patrząc na to co uzyskałeś mam jeszcze pytanie ... czy na pewno kopyto stanowiło element z którego możliwe jest zdjęcie laminatu?
Dokładnie chodzi mi o to czy prostopadłe w zamierzeniu ścianki kadłuba na pewno są prostopadłe? Najlepiej przygotować kopyto tak aby uniknąć elementów które mogłyby spowodować zakleszczenie wykonanego laminatu przy ściąganiu a w Twoim przypadki cztery płaszczyzny są równoległe i nawet minimalne skrzywienie jednej płaszczyzny sprawi, że forma nie zejdzie z kopyta.
Gdyby ścianki były nieco pochylone nawet 1 czy 2 stopnie i kształt zwężał się ku dołowi wyjęcie kopyta byłoby łatwiejsze.

ms

_________________
moje modele: http://www.modelemirek.cba.pl
kanał filmowy: https://www.youtube.com/channel/UCLYzIb ... psDO5Dcd0Q


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 16:30 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Ścianki są wykonane pod odpowiednim kątem, nigdzie nie ma elementu który mógłby utrudnić wyjecie kopyta z formy
---------EDIT--‐--------
Coś ewidentnie robię źle, nie jestem zadowolony ani z wosku ani z pva, zdjęcie kropli utwardzonego żelkotu wymaga użycia siły - trzeba podważyć nożykiem a na brzegach kropli zostaję ślad po żelkocie, który ciężko usunąć, jedna z kropelek pękła przy próbie oderwania (na części woskowanej)
Muszę coś poprawić w tej warstwie rozdzielającej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 17:51 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 czerwca 2013, 17:02
Posty: 1594
Wiek: 71
Lokalizacja: Bestwinka
Wygrzej tą formę przez kilka godzin w temperaturze przynajmniej 40 stopni i dopiero rób kolejne próby. Wosk trzeba nakładać kilkakrotnie, każda warstwa po wyschnięciu ma być wypolerowana. Przy pierwszym laminowaniu trzeba dać zwykle przynajmniej 5 warstw wosku, przy kolejnych zapewne 3 wystarczą. Proces woskowania zależy od użytego wosku. Oczywiście wosk musi być przeznaczony do form a nie np. do woskowania lakieru na samochodzie.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: wtorek, 26 marca 2024, 18:16 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Wosk zamówiłem razem z żywica i pva- nie wiem na ile jest dobry, ale nie wiedziałem że trzeba nakładać kilka warstw


Załączniki:
20240325_175740.jpg
20240325_175740.jpg [ 656.09 KiB | Przeglądane 1176 razy ]
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 27 marca 2024, 07:54 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5157
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Inne rozdzielacze są do silikonu inne do żywic .
Nie ufam żadnym wojskom w płynie .
Kup sprawdzony Honey Wax w formie pasty.
Rozumiem że robisz to próbnie zapewne do kilku odbitek ale... Jeśli kupiłeś żywicę pod nazwą "żywica" i podobnie żelkot to jest najprostszy sposób by się zniechęcić i narobić sobie dużo cięzkiej zupełnie zbędniej pracy
Sprawa nr 2 warto by stabilizować te formę jeśli odbitki mają być powtarzalne. Chodzi o to by nie poskręcalo lub nie wygięło formy.
Dostałem kiedyś rozdzielacz uniwersalny w sprayu. Kompletnie się nie sprawdził.
Na syntetyki Ciebie nie namawiam bo to za duży wydatek w stosunku do wartości produktu. Aha pasta woskowa po przeschnięciu i polerce też powinna pooddychać

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 27 marca 2024, 09:22 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 19:59
Posty: 155
Wiek: 56
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
Kup sprawdzony Honey Wax w formie pasty.

Też stosuję i polecam. Nigdy nie było problemów ze zdjęciem formy

ms

_________________
moje modele: http://www.modelemirek.cba.pl
kanał filmowy: https://www.youtube.com/channel/UCLYzIb ... psDO5Dcd0Q


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 27 marca 2024, 12:30 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 czerwca 2013, 17:02
Posty: 1594
Wiek: 71
Lokalizacja: Bestwinka
Ja też tą pastę używałem przez lata i nigdy nie było problemu. W tej robocie, jak pisał Krzysiek, nie warto oszczędzać na materiale, tylko stosować sprawdzone, markowe produkty.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: środa, 27 marca 2024, 20:35 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
Dzięki chłopaki, już zamówione, muszę jeszcze doskrobać sobie jakąś wentylowaną komorę do wygrzewania i będzie dobrze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: piątek, 29 marca 2024, 07:50 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5157
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
A dlaczego komora ma być wentylowana? Czy aby. nie starasz się wyważyć otwartych drzwi ?
Zamknięta komora z równomierną temperaturą ale bez wentylacji . Każde usunięte powietrze będzie zastępowane nowym co za tym idzie trzeba ponownie dostarczać ciepła.
Pomysłów na komory jest dużo. Ważne by sama komora nie uległa zniszczeniu od ciepła.
Sprawa nr2 czy Twoja żywica wymaga obróbki termicznej .
Są żywice których wręcz nie wolno grzać.
Nr3 - forma . Dokładnie chodzi o to z czego ona jest wykonana. Ważny parametr - "hdt" odporność termiczna.
Forma wykonana z tanich żywic potrafi się odkształcic już przy 60 stopniach Celsjusza. Starsi modelarze zapewne pamiętają spojlery na Maluchach czy Polonezach w latach 90 które wyginały się od samego patrzenia a tak naprawdę od słonca.
No i nr4 w moim nudnym monologu -Procedura wygrzewania. W kartach charakterystyki żywicy producenci dokładnie określają od którego momentu grzać i jak ma wyglądać zmiana temperatury

Edyta: Masz zaparcie i to jest fajne. Na tą chwilę patrz trochę przez palce na rady by grzać , by bawić się w techniki vacu we wszystkich odmianach. Na sprzętologię przyjdzie czas jeśli się wciągniesz. Więcej pytaj mniej wydawaj pieniądze. Materiały raczej doradzam kupować u poważnych graczy z tej branży bo jest wsparcie techniczne, co za tym idzie dostępność do pełnych kart technologicznych . To jest wiedza która pozwala na świadomą pracę z materiałem.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Próbuję sił w laminatach
PostNapisane: piątek, 29 marca 2024, 08:14 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 16:49
Posty: 227
Wiek: 43
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie
ok. błędnie założyłem, że sprawa jest o wiele prostsza niż się okazuje.
Zacznę od zdobycia wiedzy na temat żywicy jakiej użyłem, potem zobaczymy jaką drogą pójdę, nie wykluczam zmiany na inną.
Tak jak pisałem na początku jestem kompletnie zielony w temacie i dziękuję Wam za wszelkie rady, dzięki nim zrobiłem już duży krok naprzód.
-----EDIT-----
fragmenty karty charakterystyki:


Załączniki:
skład.jpg
skład.jpg [ 87.33 KiB | Przeglądane 571 razy ]
właściwości.jpg
właściwości.jpg [ 153.78 KiB | Przeglądane 571 razy ]
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

119,278,571 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL