Zrobiłem pomiary Rw pakietu (nowy, napięcie na celach równe 3,80V). Ładowarka accucel6. wynik: 19, 14, 12 miliohmów.
Ponowiłem pomiar tego samego pakietu za pomocą wykonanego "kabelka" tak, by mierzyć każdą celę oddzielnie. Wynik:28, 32, 27 miliohmów. Gdzie robię błąd?

Najpewniej spadek napięcia na kabelku

Przewody krótkie wykorzystane z regulatora więc o pomijalnej oporności w stosunku do fabrycznych kabelków z ładowarki.

Czy aby na pewno pomijalne?
Przewód 0,14mm2 ma oporność ok 134ohm/km
czyli 0,134ohm/m
czyli każdy 1cm takiego przewodu to opór 1,34 miliohm
Tak w przybliżeniu dla przewodów miedzianych.
Pozostaje jeszcze kwestia złącz oraz samych przyrządów pomiarowych...

Coś mi świta że Accucela powinno się kalibrować - może to by pomogło?..

Przewody w moim "kabelku" są dwukrotnie krótsze od oryginalnych z ładowarki i mają ten sam przekrój.
O kalibracji tej ładowarki nie wiem nic. Proszę o instrukcję.

W czym?

Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

Nie "jak skalibrować" tylko w czym niby to ma pomóc? Jeśli chodzi o rezystancję wewnętrzna pakietów? Oczywiście, że każda ładowarka powinna wskazywać właściwe napięcie, to nie ulega wątpliwości, tak samo jak miernik czy inne urządzenie, którego używamy...

Ale wracając do początku. Po co znać RW pakietu sklepowego? Jak wyjdzie rozjazd na celach - a wyjdzie - to będziesz go rozklejał? Jaki rozjazd jest akceptowalny a jaki nie? I takich pytań mogę tu jeszcze dużo wstawić...
A potem jak wyjdą te różnice to będziesz składał ponownie z podobnych cel (rw)? Ale wiesz, że za jakiś czas one się znowu rozjadą - bo muszą - i wtedy kolejna rekonfiguracja?

Jeśli sami składamy pakiety z dowolnych ogniw i mamy ich dużo i chcemy żeby taki pakiet pochodził JAK NAJDŁUŻEJ i jak najlepiej wtedy zazwyczaj warto sprawdzić ten opór - żeby wyeliminować czarne owce wśród cel. Ale nawet wtedy nie jest ważny końcowy wynik a tylko różnice między wynikami. Żeby wszystkie użyte ogniwa były najbardziej bliźniacze jak to możliwe.

I jeszcze garść istotnych informacji. KAŻDY miernik ma swoje limity i określone tolerancje. W niektórych zakresach pomiarowych to co wyświetla może być znacznie gorsze niż w innych.
Środowisko dookoła ma ogromne znaczenie: temperatura, wilgotność, jakość połączeń przy testach czy długość i jakość przewodów (sond), itd, itp
Oporniki kupowane w sklepach też mają różne tolerancje i nawet te super-duper za miliony monet mają odchyłki a przy mierzeniu rezystancji wynik będzie sumą wszystkich błędów.
Blaszki i powierzchnie ogniw często są pokryte różnego rodzaju tlenkami o czym warto pamiętać zbliżając tam jakiś miernik.
Czyli wszystko co chcemy porównać ładujemy do pełna TĄ SAMĄ ŁADOWARKĄ NA TYCH SAMYCH USTAWIENIACH, nie trzymamy palcami sond miernika żeby skóra nie miała kontaktu z urządzeniem pomiarowym. Pomiary robimy tego samego dnia w tych samych warunkach temperaturowo-wilgotnościowych.
Albo latamy póki się da, póki spuchnięcie jest mniejsze niż miejsce w modelu, ładujemy póki prąd przyjmuje a ilość prądu oddawanego jest wystarczającego do tego co robimy danym modelem

Ellipsis. Trochę się nie rozumiemy. Podałem przykładowy wynik na nowym pakiecie bo testując stare, dość wyeksploatowane pakiety, zauważyłem występujące regularnie, spore rozbieżności i dlatego postanowiłem sprawdzić ŁADOWARKĘ i jej system pomiarowy na nowym pakiecie...Ale dziękuję za teoretyczną "przypominajkę".
Problem już rozwiązałem.