wojcio69 - Zgadzam się, że 50g/dm2 dla motoszybowca to dużo, ale dla trenerka będzie ok. Zresztą to maksimum, którego nie mogę przekroczyć. Na razie bez kadłuba i statecznika pionowego:
płaty i statecznik = 470g, silnik, Li-pol 2,2Ah, regler, śmigło, odbiornik = 370g, rurka = 50g serwa z mocowaniem 4 szt. = 50g
Na razie masa to = 940g i dojdzie kadłub, statecznik pionowy, bagnety skrzydeł, bowdeny i dźwignie.
Swoją drogą piękne skrzydła ma ta Minimoa.
Motylasty -
Cytuj:
No to dalej jeśli mam się wp....
Jak najbardziej! Z tym mocowaniem skrzydeł to jestem w ciemnej ... nieważne, bo wolałbym na gumę, ale muszą być dzielone, to chyba na śruby trzeba będzie. Jak jednak na gumę, to tuleje chyba w płacie na gumę zrobię i kołki będą bliżej dzioba.
We wrędze 9 nie będzie dziury, tylko silnik przykręcony do oryginalnego mocowania na 4 wkręty.
Co do jakości linii, które smaruję, to rysunek poglądowy. Muszę zrobić równą kabinkę w środku i wyrównać wnętrze. Rurka też się zwęża, więc oryginalne wręgi będą trochę zmienione i wtedy faktycznie wygładzę zaokrąglenia.
Stema -
Cytuj:
To przelicz w wolnej chwili Skowronka.
Akurat byłem w piwnic.... e... w modelarni, pomierzyłem go zgrubsza i wyszło: współczynnik stateczności podłużnej 0,6 i obciążenie powierzchni nośnej 32,5g/dm2