Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 05:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 11:38 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Silnik TurboJet.
Wg. danych producenta:

Charakterystyka:

średnica silnika: 36 mm
średnica ośki: 4 mm
waga: 110g
liczba zwojów: 8
moc max: do 480W
obroty na Volt (KV): 1000 obr/V
zasilanie: 2-4 ogniwa Li-xx, 6-12 Nixx
zalecane śmigła: od 9,5x5 do 11x5
obiążenie max: 30A/60s
zalecany regulator: 30A
Idle Current (A): 1,5A
Rezystancja uzwojenia: 0,058
zastosowanie: trenery 2500g, akrobatki do 1500g, akrobatki 3D do 1000g

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 11:45 
Irys napisał(a):
Przepraszam tych modelarzy, których obraził mój kategoryczny ton postów o gotowych, kupnych modelach.
Tylko proszę, niech się znowu nikt nie obrazi.

Zaraz zaczynam rysować plany.

Wreszcie można Cię zrozumieć o co chodzi.
Czekam z uwagą na te plany i teraz już chyba nie tylko ja.
Miałem tak samo. Naiwny :D . W 2010 zacząłem myśleć o powrocie do modelarstwa i zacząłem jak Ty rysować swój plan. Model "wielozadaniowy".
Załącznik:
KADŁUB 11.JPG
KADŁUB 11.JPG [ 123.44 KiB | Przeglądane 10871 razy ]

Czytając różne fora w 2011 kupiłem do nauki latania ASW-28. Nie pytałem Kolegów. Teraz bym kupił co innego. Nadal nie jestem gotowy na budowę z własnych planów. Wciąż [opornie] uczę się latać na gotowcach, modelach otrzymanych od Przyjaciół na których oni wcześniej trenowali, coś skleciłem w/g własnych pomysłów, z miernym skutkiem, ale teraz już wiem więcej i wydaje mi się, że już wiem jakie popełniłem przy ich budowie błędy.
Mój plan?
Nadal się rozwija i jak starczy czasu to któraś wersja może powstanie.
Załącznik:
Skriny.JPG
Skriny.JPG [ 104.77 KiB | Przeglądane 10871 razy ]

Serdecznie życzę Ci powodzenia.

PS: nie tylko ten jeden plan mam wciąż tylko "na desce" :mrgreen:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 13:36 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 października 2012, 09:27
Posty: 273
Wiek: 43
Lokalizacja: Tarnów
Cytuj:
Dlaczego koledzy radza - kup cos gotowego? Dlatego ze blendy konstrukcyjne zostaly wyeliminowane I jest 100% ze model lata poprawnie. To jest to czego ty ze swoim doswiadczeniem i wiedza nie jestes wstanie sobie zagwarantowac.


I to jest chyba najważniejsze w początkach latania
Latając Wicherkiem i Guppym wiecznie coś naprawiałem i w tym czasie nie miałem czym latać .
Bardziej od latania lubię budowanie ale jak była ładna pogoda to aż grzech było siedzieć w domu i do takich celów zakupiłem http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... O_PNF.html .
Model poskładałem , włożyłem pakiet i na łąkę . Bez wyważania ( pakiet włożyłem tam gdzie zalecali na jednym z Forum ) i model pięknie poszedł w górę .
Oczywiście po pierwszym locie musiałem troszkę skorygować SC ale to tylko formalność :)
Plusy modelu - Wchodzi w całości do śledniej wielkości auta , pianka przy krecie ugina się przez co amortyzuje uderzenia i nic nie pęka a jak już pęknie to można styrodurem połatać . Model po ciężkim sezonie w końcu udało mi się rozbić , ale wyposażenie zostało i będzie w sam raz do jakiegoś małego trenerka.
Najlepsze wyjście to kupić , latać i w tym czasie sobie coś na boku budować :) Sam cały czas buduje , ale zawsze w rezerwie mam jakiegoś gotowca do latania .

Ale jak nadal chcesz się upierać przy swoim , to najrozsądniej będzie do tego zestawu dokupić jakiś mały silniczek ( koszt około 40 zł ) , śmigło składane ( nie będzie się łamało przy lądowaniach ) i zbudować TOTO-0

_________________
Pozdrawiam Wojtek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 17:52 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 marca 2010, 09:07
Posty: 1705
Wiek: 57
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Ze mnie taki guru jak z koziej d.... saksofon.
Ale poruszony temat pierwszego modelu, imć powrotu po latach skłania mnie do jednego wniosku.
Najsampierw warto zadać sobie pytanie wielokrotnie roztrząsane latacz ? - modelarz ?.
Już wiem że raczej modelarz, znaczy w mojej opinii taki co buduje, lata ,naprawia, poprawia, etc.
Powiem tak moja droga do RC lata temu była taka jakie się wtedy wyznaczało, czyli karonówka, jaskółka,
tęskny wzrok w Katowickiej CSH na Pilota 4.
Gdy dorwałem pierwsze radio ( JR Graupner czterokanałowy ) to miałem się z radości ..... ać.
I pierwszy model to szybowiec, wysokość + kierunek, na tyle radio pozwalało, wszak to były tylko cztery kanały.
Później doszedł silnik, po dwóch sezonach radio wymieniłem już na pełne dające mi kontrole nad czterema serwami.
Pierwszy górnopłat i wreszcie model z lotkami.
A dzisiaj.
Wszystkim rozpoczynającym i powracającym proponuje tylko jeden model - EasyGlider i zdania długo nie zmienię.
Tradycja, przedni napęd, doskonale lata na kierunku i wysokości. Łatwość napraw, dostępność części.
Odpowiednia wielkość.
Latać EasyGliderem i w międzyczasie coś już budować, takowe moje zdanie.

_________________
..:: Modelarstwo to nie kółko różańcowe - tu trzeba myśleć ::..
Najnowsze nowości u mnie : http://www.motylasty.blogspot.com , no i oczywiście -http://www.motylasty.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 20:39 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Motylasty napisał(a):
Latać EasyGliderem i w międzyczasie coś już budować, takowe moje zdanie.

Popieram na 1000%

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 21:29 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Ok. ok. ok. ok. żeby znowu nie było że arogancki itd itp.
Jeszcze mi brakuje żeby mój Guru Motylasty się obraził.
To jest mój wyremontowany Guanli Skylark po polsku prosto: Skowronek sporo pracy było, by ze złomu piankowego powstał jak ten feniks... nieważne.
Obrazek
Skowronek czeka na gumę do mocowania skrzydła, aczkolwiek duuużo gumek recepturek załatwi sprawę. Ważniejsza pogoda a dziś wiało jak ... nieważne. Wyważony, NiMh naładowane po ranty i w ogóle.
Historia tego modelu jest bardzo pouczająca dla początkujących lataczy (bo nie nazwę takich modelarzami) modeli RC więc założę osobny temat: viewtopic.php?f=86&t=6724.

Więc mam już model do nauki latania i więcej mi nie trzeba. W pierwszym poście było pisane, że konstrukcję modelu ... a zresztą ... Znudziło mnie ciągłe cytowanie pierwszego postu.

Chyba że... Motylasty zaproponował Easy Glidera, a co sądzicie o Easy Star z Multiplexa? Zawsze miałem ochotę od tyłu. Znaczy tylny napęd. Można kamerkę zamontować pod FVP i śmigło się nie złamie. Macie jakieś opinie na temat EasyStar, może ktoś nim latał?
Bardzo proszę o informacje czy się nada dla początkującego pilota RC.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 22:35 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 października 2012, 09:27
Posty: 273
Wiek: 43
Lokalizacja: Tarnów
Irys napisał(a):
Znudziło mnie ciągłe cytowanie pierwszego postu.


Bardzo proszę o informacje czy się nada dla początkującego pilota RC.

To teraz ja będę AROGANCKI i zacytuję pierwszy post :D

Irys napisał(a):
Właściwie wszystko na temat mojego pierwszego modelu znalazłem na tym forum: http://www.rcclub.eu/viewforum.php?f=86


A gdzieś tam jest napisane Cytuję kolege Huberta ( Ellipsis ) Jak źle napisałem nick to przepraszam :)

"Bixler to klon EasyStara, który występuje pod różnymi nazwami handlowymi (Beta, Bixler, Pioneer,...) . I z podanego przez Ciebie zestawu jest moim zdaniem najlepszy. Koledzy z forum pisali Ci już parę razy, że EasyStar (z lotkami) jest bardzo dobrym wyborem na pierwszy samolot. "

Ot tak mnie na żarty wzięło :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Wojtek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 22:36 
Irys napisał(a):
Bardzo proszę o informacje czy się nada dla początkującego pilota RC.

To krótko... tak po wojskowemu :mrgreen: Się nada, spocznij :D
EasyStar-o podobne (bo to protoplasta tych "od tyłu") są szeroko polecane na wielu forach jako model na początek.
Jedną z pierwszych kopii była Beta1400 i wersja v1 była najlepsza "silnikowo"... później namnożyło się tego jak grzybów po ciepłym jesiennym deszczu :lol:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 22:58 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
No to przekonaliście mnie :!: zrobię sobie EasyStar'a
Dzięki pomocy Szacownych Forumowiczów na pytanie jaką konstrukcję polecają do wykonania przeze mnie z założonym osprzętem mam konkretną odpowiedź: EasyStar. Mój będzie miał 1800 mm rozpiętości. Nie znam planów oryginału, ani nie miałem takowego w rękach, więc zrobię model o nazwie Irys-01. Tylko nie traktujcie tego jako projekt końcowy, bo na pewno coś wzmocnię a coś zbędnego usunę w trakcie montażu i pewnie zbyt dużo zaokrągleń mi tu wyszło - sie zobaczy.

Obrazek

Ważne, że naprowadziliście mnie na odpowiednią konstrukcję do wykonania modelu, co było celem tego tematu :lol:
Dziękuję bardzo, zabieram się za robotę.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 23:23 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6743
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Oj się kolega kręci , raz tak, raz tak .... Model który jest powyżej jest podobny do mojej pierwszej konstrukcji (tez chciałem być kozak) wtedy w necie znalazłem model AJOO (pewnie kilka osób kojarzy) , niestety belka była prawie taka sama i pomimo wzmocnień co lot pękała przy lądowaniu. później były inne konstrukcje extry, jety i kilka innych (wszystkie poległy), nie długo potem wpadł mi wspomniany Easyglider i to było to, modelem polatałem 2 sezony i poszedł dalej w stanie idealnym.

a tu są loty mojego EG



_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 23:28 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Belka z rury węglowej fi 22mm z wędki. Nie pęknie.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: niedziela, 22 grudnia 2013, 23:31 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 marca 2010, 09:07
Posty: 1705
Wiek: 57
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Nie podoba mi się W Y B I T N I E na rysunku powyżej wielkość ( powierzchnia ) statecznika poziomego.
To prosi się o zaburzenia podłużnej stateczności dynamicznej.

_________________
..:: Modelarstwo to nie kółko różańcowe - tu trzeba myśleć ::..
Najnowsze nowości u mnie : http://www.motylasty.blogspot.com , no i oczywiście -http://www.motylasty.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 00:09 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Nareszcie rzeczowa dyskusja, z której można się czegoś nauczyć i nauczyć również innych.
Przyjmuje się (W. Shier też tek przyjmuje), że powierzchnia usterzenia poziomego to 0,3 powierzchni płatów.

I tu Motylasty otrzymuje 5 pkt za spostrzegawczość bo dorysowałem do stateczników lotki i faktycznie są za duże.
Teraz to zauważyłem :oops:
W opisie też są podane wartości bez tych lotek. Precz z lotkami.
Oczekuję dalszych krytycznych acz rzeczowych uwag, co zwiększy szanse tego projektu na lot.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 00:23 
Motylasty napisał(a):
To prosi się o zaburzenia podłużnej stateczności dynamicznej.

Z klawiatury mi to wyjąłeś.
Gdy zjechałem na dół, żeby to napisać zobaczyłem Twój wpis.
Ponadto powierzchnia steru wysokości i jego zawias do poprawy.
Coś tak:
Załącznik:
IRYS.JPG
IRYS.JPG [ 27.8 KiB | Przeglądane 10724 razy ]

Główkuj, czytaj, licz, rysuj i buduj.
Czy zdecydowałeś robić skrzydła bez lotek?


Góra
  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 00:43 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
O właśnie to też ;) I o to chodzi i to mnie rajcuje. A zapomniałem dodać w poprzednim poście w odpowiedzi Motylastemu, że wyliczony współczynnik stateczności podłużnej jest super, bo aż 0,746.

Współczynnik stateczności podłużnej wyliczyłem ze wzoru Obrazek

gdzie: Ssl=powierzchnia statecznika poziomego, Spl=powierzchnia płata, Lsp=odległość między krawędziami natarcia płata i statecznika poziomego, Cpl=cięciwa płata i to wszystko w dm.

A właśnie, skrzydła z lotkami dla początkującego tak czy nie? Może zrobić i na razie nie używać?

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 06:42 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:47
Posty: 6496
Wiek: 52
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Zrobić i uzywać od razu, od początku.
Póki budowa do symulatora marsz!!!

_________________
hejcia :-)
TKS 1/6 , 7TP 1/6


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 08:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1530
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
Irys napisał(a):
bo dorysowałem do stateczników lotki i faktycznie są za duże.
Oczekuję dalszych krytycznych acz rzeczowych uwag,

Może sprecyzujmy - lotki są w skrzydłach, natomiast stateczniki posiadają stery. Statecznik pionowy ma ster kierunku, a statecznik poziomy - ster wysokości.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 08:28 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 marca 2010, 09:07
Posty: 1705
Wiek: 57
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Generalnie masz dwie drogi projektowania modeli.

Jedna droga to :
- Miniaturowe Lotnictwo
- Aerodynamika Modeli Latających
i wiele innych tytułów.
Przebijał się będziesz przez masę wzorów, tablic, non stop liczył.

Druga droga to metoda statystyczna. Gdzie analizujesz ileś tam konstrukcji gotowych.

Kroczyłem obiema, a jako że nie jest moim celem skonstruowanie super hiper mega modelu
w każdym jego aspekcie, nie mam frezowanych form z dokładnością do 1:1000 mm i nie walczę
o każdą sekundę lotu, czy też każdy km/h na zboczu, czy też większa ilość bramek,
przeto od dość dawna projektuję metodą statystyczną.
I taką drogę polecam.

EDIT
Jeszcze jedna moja mała uwaga "konstrukcyjna"
Oglądam Twój rysunek i co mi się nie podoba, lub też budzi kontrowersje ?
Grubość ścianek wręg kadłuba,
Ostatnie cztery wręgi, nie wiem jak chcesz uzyskać podwójne skręcenie listwy podskrzydłowej.
Zauważ jak pomiędzy wręgami 8 i 9 na odległości 53 mm ta listwa "się wykręca". To jest raczej nie do uzyskania.
To samo pomiędzy wręgami 6A i 7. Zbyteczna komplikacja.
Jedynie pomiędzy wręgami 7 i 8 listwa ta biegnie tym samym torem.
Proponuje to przekonstruować generalnie i listwę tę poprowadzić prostopadle to podłoża bez tych skręceń.
Otwór pod belkę na wrędze 9-tej , błąd rysunkowy czy faktycznie on ma być "jajowaty".
Pow. statecznika pionowego ? Na oko moim zdaniem za mała.
W locie szybowcowym bez napędu, gdzie statecznik nie pracuje w strudze zaśmigłowej
mogą pojawić się tendencje do holendrowania modelu.

_________________
..:: Modelarstwo to nie kółko różańcowe - tu trzeba myśleć ::..
Najnowsze nowości u mnie : http://www.motylasty.blogspot.com , no i oczywiście -http://www.motylasty.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 09:43 
Moja rada....A= 0,50-055 zupełnie wystarczy.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 10:23 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Osa - Co miałeś na myśli pisząc o symulatorze?

kesto - Racja. Zagalopowałem się w nomenklaturze. To robić te lotki (na skrzydłach ;) )?

Motylasty - Z tymi krągłościami to się zagalopowałem. Nie wiem co widziałem w wyobraźni rysując ten tył :roll: już przerabiam i zwiększam szerokość kadłuba w miejscu położenia skrzydła.
Statecznik pionowy po zmianach ma teraz prawie 0,07 powierzchni płata na wymagane 0,06.

milo - Po ostatnich poprawkach mam współczynnik stateczności podłużnej = 0,58.

Co powiecie o lotkach i klapach?

Zważcie, że ten projekt zacząłem rysować (w CorelDraw) wczoraj po południu, więc tych błędów nie jest tak znowu wiele.
Nowy rysunek dołączę później, bo nie nadążam ze zmianami :)

Bardzo dziękuję za uwagi i proszę o więcej.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 10:50 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2012, 13:21
Posty: 2174
Wiek: 56
Lokalizacja: Brudzew
Symulator - programik na komputerze pozwalający (najczęściej poprzez jakąś przejściówkę) podłączyć się do niego swoją aparaturką, i używać jej do sterowania wirtualnym modelem.
Lotki - robić jak najbardziej.
Zaś sam model - może na początek nie baw się w konstrukcję, a po prostu wytnij kadłub z litego bloku styropianu? [b=http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=978415]TU[/b] masz chyba jedną z prostszych konstrukcji, a podobnych jest naprawdę wieeeele.. Pierwsze loty mają o wiele większe prawdopodobieństwo prób polowania na kreta, więc i sam model musi być na nie odporny.. Lity blok łatwiej pokleić (czy nawet wyciąć nowy), zaś konstrukcje możesz realizować równolegle jako model do doskonalszego ćwiczenia..

_________________
Jak mówię że coś zrobię to zrobię, nie trzeba mi co pół roku przypominać..
- Sławek -


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 10:55 
Trochę o samodzielnym projektowaniu ;) .....polecam
http://www.forum.aerodesignworks.eu/vie ... f=69&t=260


Góra
  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 12:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Taki symulator, to mam ClearView, ale nie za bardzo wiem, w jaki sposób dodać tam własny model :geek: szczególnie tworzony w 2D.

Pewnie nie zauważyłeś, ale ten http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=978415 model ma rozpiętość tylko 27'', czyli coś 685 mm.

Poza tym nie posiadam narzędzi do cięcia styropianu.
Ale pomysł nie najgorszy, bo można na podstawie projektu gdzieś zamówić wykonanie kadłuba ze styroduru. Na Alledrogo jest kilku klientów, którzy to robią.

Na razie skupiam się na kształcie i proporcjach.

Skrzydła i statecznik poziomy już mam z laminatu z rdzeniem styropianowym, więc tylko kadłub i statecznik pionowy (pewnie z balsy) i można rozbijać eeeee... latać.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 13:07 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 października 2012, 09:27
Posty: 273
Wiek: 43
Lokalizacja: Tarnów
To może kadłub z laminatu ?? Metodą traconego styroduru i wyjdzie coś na wzór tego http://old.fpvmodel.com/us-army-fpv-air ... _p378.html

_________________
Pozdrawiam Wojtek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 13:40 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Tu też by trzeba kadłub ze styroduru. Zobaczymy jeszcze.

Jest odświeżony rysunek, bo nie śmiem tego nazwać planami.

Motylasty - wręga 9 ma jajowaty otwór bo po skosie leci robiąc od razu skłon dodatni silnika. Skłon dodatni głupio trochę brzmi, ale tak jest.


Obrazek

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 13:46 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7375
Wiek: 54
Lokalizacja: Śrem
Z tą wagą to kolega poszedł trochę po bandzie.
Skrzydła z rdzeniem styro, kadłub z pianki :roll:
Model całolaminatowy o podobnej rozpiętości do lotu waży ok. 1800g z silnikiem typu 3542 i pakietem 4S. (Fokus Kwarcińskiego)
Przy tej wielkości modelu obciążenie powinno się zamknąć ok. 35g/dm2.
Przy obciążeniu 50g/dm2 będzie to latać na dużych prędkościach i z relaksu podczas wożenia się między cumulusami nici.
Miałem Proximę II, rozp. 2870mm, waga do lotu 2010g i obciążenie 36-37g/dm2. Waga podobna do Twojej ale 15dm2 powierzchni więcej Proxima II
Tutaj wykres prędkości przy spokojnym, leniwym lataniu. Średnia wychodzi 40km/h.
Załącznik:
Proxima prędkość.jpg
Proxima prędkość.jpg [ 106.55 KiB | Przeglądane 6357 razy ]

Obecnie latam Minimoa, rozp. 3400mm, waga do lotu 3700g i obciążenie 51g/dm2 ale to jest prawie 1,5m w rozpiętości więcej i 30dm2 więcej w powierzchni. Minimoa
Wybacz ale nie chce mi się trzepać 3 stron postów i szukać profilu jaki masz zamiar zastosować. Proponowałbym SD7037 lub S3021 jeżeli myślisz o szybowaniu.
Tutaj link z pierwszych lotów Proximy II Pierwsze loty Proxima II
A tutaj z nowym silnikiem SK3542 600W (oglądać od 5min. i 35sek.) Proxima II z nowym silimiem
Tutaj lot Minimoa Konrada (0min. i 41sek.) oraz mojej (3min. i 22sek.) Minimoa Konrada i Wojtka
Tutaj lot mojej Minimoa (1min. i 4sek.) Minimoa
A tutaj masz obydwie Minimoa w powietrzu Dwie Minimoa
Zwróć uwagę na prędkości. Przy Twoim obciążeniu jakie założyłeś będą one zdecydowanie większe.

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 14:11 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 marca 2010, 09:07
Posty: 1705
Wiek: 57
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
No to dalej jeśli mam się wp.... :)
Wręga 9 po poprawkach. Zauważ iż przez tę wręgę przechodzi kołek mocowania płata.
Gdzie ten kołek ma się mieścić skoro jest tam i silnik. Górna część wręgi jest bardzo osłabiona z racji na otwór silnikowy.
Poza tym widzę całe stado "karbów". Staraj się ich unikać i rów łukowate przejścia w punktach newralgicznych.

_________________
..:: Modelarstwo to nie kółko różańcowe - tu trzeba myśleć ::..
Najnowsze nowości u mnie : http://www.motylasty.blogspot.com , no i oczywiście -http://www.motylasty.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 16:47 
Irys napisał(a):
O właśnie to też ;) I o to chodzi i to mnie rajcuje. A zapomniałem dodać w poprzednim poście w odpowiedzi Motylastemu, że wyliczony współczynnik stateczności podłużnej jest super, bo aż 0,746.

Współczynnik stateczności podłużnej wyliczyłem ze wzoru Obrazek

To przelicz w wolnej chwili Skowronka.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 22:46 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
wojcio69 - Zgadzam się, że 50g/dm2 dla motoszybowca to dużo, ale dla trenerka będzie ok. Zresztą to maksimum, którego nie mogę przekroczyć. Na razie bez kadłuba i statecznika pionowego:
płaty i statecznik = 470g, silnik, Li-pol 2,2Ah, regler, śmigło, odbiornik = 370g, rurka = 50g serwa z mocowaniem 4 szt. = 50g
Na razie masa to = 940g i dojdzie kadłub, statecznik pionowy, bagnety skrzydeł, bowdeny i dźwignie.
Swoją drogą piękne skrzydła ma ta Minimoa.

Motylasty -
Cytuj:
No to dalej jeśli mam się wp.... :)
Jak najbardziej! Z tym mocowaniem skrzydeł to jestem w ciemnej ... nieważne, bo wolałbym na gumę, ale muszą być dzielone, to chyba na śruby trzeba będzie. Jak jednak na gumę, to tuleje chyba w płacie na gumę zrobię i kołki będą bliżej dzioba.
We wrędze 9 nie będzie dziury, tylko silnik przykręcony do oryginalnego mocowania na 4 wkręty.
Co do jakości linii, które smaruję, to rysunek poglądowy. Muszę zrobić równą kabinkę w środku i wyrównać wnętrze. Rurka też się zwęża, więc oryginalne wręgi będą trochę zmienione i wtedy faktycznie wygładzę zaokrąglenia.

Stema -
Cytuj:
To przelicz w wolnej chwili Skowronka.
Akurat byłem w piwnic.... e... w modelarni, pomierzyłem go zgrubsza i wyszło: współczynnik stateczności podłużnej 0,6 i obciążenie powierzchni nośnej 32,5g/dm2

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 23:48 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Coś już zrobiłem od ostatniego postu.
Zdjęcia robione komórką bez flasha w komórce i sztuczne światło, to są jakie są.

Wręgi wydrukowane, naklejone na depron i wycięte.

Obrazek

Z powklejanymi podłużnicami, wzmocnieniami ze sklejki i spienionego pvc, które jest lżejsze od sklejki, co prawda nie aż tak sztywne.

Obrazek

Podłoga w części dziobowej ze spienionego pvc gr. 1 mm.

Obrazek

Rura z wędki i silnik na razie przymierzone.
Płaty będą dzielone na centropłacie z bagnetami i mocowane albo gumą na haczykach, albo neodymy, tylko nie wiem czy magnesy utrzymają prawie 1 m płaty przed wysunięciem się z bagnetów podczas lotu.

Obrazek

Wypełnienie przestrzeni międzywręgowych depronem na klej poliuretanowy.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: wtorek, 15 lipca 2014, 17:17 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 grudnia 2010, 18:55
Posty: 52
Wiek: 55
Lokalizacja: Starachowice
A co z tym wytworem? Zająłeś się innymi modelami, a ten czeka na lepsze czasy, czy poszedł w zapomnienie?

_________________
Pozdr. Leszek ARC


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: pierwszy model Irysa
PostNapisane: wtorek, 15 lipca 2014, 22:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 marca 2012, 11:26
Posty: 1559
Wiek: 59
Lokalizacja: Peterborough, UK
No właśnie, minęło już ponad pół roku, jak tam postępy ?
ARC odkopał temat, pochwal więc się jak sytuacja.
"So much ado .... and nothing ?"

_________________
Pozdrawiam
RobUk
HyperBipe 900, AMBeR III "Experience", Spitfire MKIIb, Sbach342, White Sheep 480 Quad, RoboFlat 270, AOKFly 230, Realacc 210
"Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak ... kończysz ..." 3W Kasta


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

118,289,949 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL