MarekJ napisał(a):
To tak jak z kółkiem ogonowym, które zrobiłeś. Lepiej dać cieńszą blachę i dać sobie spokój z otworami.
Co do wycinania to pewnie zbyt duże zagłębienie dałeś przy tak małej średnicy freza. Masz bardzo sztywną i mocną frezarkę więc jak chcesz szybciej ciąć czy frezować w alu to używaj grubszych frezów. Przy frezach jednopiórowych trzeba obniżyć prędkość pewnie 2x w stosunku do dwupiórowego aby uzyskać tę sama grubość wióra. Ja tnę i frezuję alu PA11 frezem dwupiórowym 3 mm (specjalnym do alu) z prędkością 400 mm/min i zagłębieniem 0,4 mm. Zapewne można sporo szybciej, ale moja maszyna jest niestety znacznie mniej sztywna od Twojej i to pogarsza wyraźnie jakość frezowania, gdy zwiększy się nadmiernie prędkość czy zagłębienie.
Zagłębienie było 0,5mm posuw 500mm/min obroty 20000, frez fi 2mm, z tymi parametrami ciął bez problemu blachę alu 3mm, dla duraluminium było to już stanowczo za dużo.
JerzyR napisał(a):
........
A przecież Darek
chce się nauczyć latać... No chyba, że pod ręką ma kogoś kto weźmie go w ramach nauki na "sznurek" i w ten sposób model przeżyje dłużej niż...
E no, co ja gadam, ładne modele lepiej latają. .....


Dobre stwierdzenie - ja po prostu na to liczę że jak będzie ładny to dłużej przeżyje

Wstępne przymiarki, kółko ogonowe poprawiłem jest teraz sztywne jak "Pal Azji' to zamiast płozy, teraz kombinuję nad mocowaniem owiewki silnika, jedna z opcji do której się skłaniam to wycięcie podstawy ze sklejki 1mm sklejenie tego razem i docelowo przykręcane razem ze silnikiem do kadłuba, w tym wypadku silnik wysunął by się o 1mm do przodu w stosunku do owiewki, w szczelinę między owiewką a korpusem silnika jest miejsce na wsadzenie kluczyka imbusowego aby dało się to sensownie poskręcać.
Załącznik:
20210406_203114.jpg [ 71.82 KiB | Przeglądane 126 razy ]
Załącznik:
20210406_203127.jpg [ 97.15 KiB | Przeglądane 126 razy ]