Nie wiem czy było, nie znalazłem.
Nie wiem czy właściwe miejsce.
tu link do archiwum modelist konstruktora http://www.opoccuu.com/modelist-konstruktor.htm
Cholera łezka w oku stanęła jak zobaczyłem znajome okładki z lat 80-tych. Ile miałem tych numerów! Zadziały się w przeprowadzkach.

Cześć Artur, wiesz może czym to otworzyć, bo po rozpakowaniu jakiś format z którym się jeszcze nie spotkałem.

Cześć
Tu masz link http://www.djvu.com.pl/download0.php

https://djvu2pdf.com/pl/
Tu też można przekonwertować na pdf.

Zaczytywałem się tym od deski do deski, bo u nas było mało technicznej literatury. W sumie dzięki tej gazecie nauczyłem się języka.

Chodziłem bardzo często do biblioteki by je przeglądać, w kioskach na ten czas nie były dostępne, przeglądając strony miałem wrażenie odmiennego podejścia do rozwiązań które u nas były stosowane, trochę takie futurystyczne - przynajmniej tak to odbierałem może z tego powodu że żadnego z pomysłów które tam widziałem nie podjąłem się realizacji.

Bo Rosja (czy Związek Radziecki) to nie kraj - to stan umysłu..

A ja właśnie będąc w podstawówce może to był rok 70 albo ciut wcześniej dostawałem na rosyjskim te czasopisma i właśnie tam był w którymś numerze Porsche 917 długo czekałem aż się za niego wziąłem chyba z pół wieku . Ale marzenie zacząłem spełniać

nr 4 z 1973 roku, znalazłem dla Ciebie

Może podpadnę tą wypowiedzią jednak wyrażę swoje wyniki siedzenia na "tronie" . My mieliśmy tylko Modelarza.
I nie boję się tego napisać miesięcznik prowadzony przez ludzi z permanentnym brakiem erekcji od urodzenia . Bo nie wiem jak to nazwać przez lata zmieniały się tylko słowa klucze obywatel-modelarz-kolega-pan... Oto jest jedyne co się tam zmieniało. 3/4 gazety to reklama za którą placimy dużo za dużo. I co było w zamian ?PlAn modelu na A4?
Wykresy profilu tzw ni-hu-ja pasujące do oryginału... (Co gorsza nie znam chińskiegoi nadal nie wiem kto to był ni-hu-ja) jTo samo myślę o czeskim Modelar czy FuMT. Z tą różnicá że tam się coś działo,..

O k... nie podpadniesz to jest mocna wypowiedź, tekst czytałem ze łzami w oczach, i z wielkim bananem na gębie, jak ja uwielbiam tu zaglądać !!!!, dobry relaks dla czaszki aby odpocząć od tego g.... które aktualnie nas otacza.

Pomyliłem nazwy gazet FMT dodaje duże plany 1:1. Jest jeszcze jedno wydawnictwo w małym formacie o podobnej nazwie.

Może i Rosja to stan umysłu jednak odcięci od reszty świata radzili sobie .O ile przedmioty powszechnego użytku były siermiężne za to mieli niezłe sprzęty do wyczynu.
Ich własne czy skradzione w innych krajach nie wnikam.
Chyba dlatego część publikowanych rozwiązań może nas dziwić. Jednak nie można odmówić Modelistowi różnorodności tematycznej.
Jak to wyglądało w Modelarzu wszyscy wiemy. Gdyby nie publikacje planów modeli wielu osób z grona modelarskiego naprawdę brakło by treści.


Ale dopłynąłem od tematu- przeczytałem że wstrzymują wydawanie modelarza bo gazeta jest deficytowa. Ciekawe bo w empiku znikała na pniu.

Ja z Modelarzem to miałem do czynienia do roku 80 . Były tam plany BMW1 , model formuły 1 Tyrrell 006 który był pierwszym moim skończonym modelem z którego zostały jeszcze części . Po 80 roku przestałem kupować bo zaczęły się reklamy i modele kupne rc , coraz mniej sensownych planów a już przekroi modeli coraz mniej , lipa .Lepiej wspominam Młodego technika i było takie czasopismo do młodzieży ale nie pamiętam nazwy . Zawsze był jakis samochód z opisem .