Nie znam się na benzynowych silnikach, więc może mi ktoś pomoże.

Poszukuję uszczelek (zestawu naprawczego) do gażnika walbro. jest na nim nazwa WT 1115/532. 

Jest tego trochę w sklepach, ale nie wiem co będzie pasowało.

Silnik nie był odpalany ze 4 lata.  Przy próbach zaciągnięcia paliwa, nic się nie dzieje, myślę że uszczelki "puszczeją" powietrze. Może się mylę, ale od czegoś trzeba zacząć.

Sprawdź jeszcze wężyk doprowadzający paliwo. Miałem podobną sytuację.
Wszystko wyglądało na OK, ale można było od szarpania rękę urwać. Okazało się, że w wężyku była mała dziurka, a raczej pęknięcie gdzie zaciągało fałszywe powietrze. Po wymianie wężyka silnik - nowy .

Weżyk jest nowy, więc chyba to nie to, ale sprawdzę.

Sprawdz membrany może wyschły nowe w sklepach gdzie sprzedają piły kupisz za 20 zł

Patrzyłem na nie i są dość sztywne. Problem w tym że nie wiem tak naprawdę jakie powinny być.

Weż gażnik do sklepu i dobierzesz kpl

Henio dobrze mówi, w nieużywanym benzyniaku zawsze padały membrany (twardnieją). Nie zaszkodzi też przy okazji wymienić uszczelki.

Tak zrobię, gaźnik już zdemontowany.

Dzięki za rady. Uszczelki ,membrany kupione w serwisie kosiarek.
Wymienione i wszystko ok. Paliwo zasysa, teraz czas na rozruch.
Nawiasem mówiąc to po porównaniu nowych i starych (ich sztywności) to nie miało prawa pracować.