O co chodzi, przeniesienie napedu poniedzy silnikem a smiglem oddalonyn na przyklad o200mm.
Jak to jest rozwiazane w modelach slizgaczy,czy ktos widzial takie rozwiazanie w modelach latajacych.

Potrzebuje troche informacij w tym temacie.

Pozdrawiam Wladek.

przeniesienie realizowane jest poprzez wałek sztywny lub miękki, ale tam śruba jest mała, w samolotach śmigło jest sporym obciążeniem i chyba pozostaje tylko "sztywny" wałek.

Można pewnie zrobić tak że z jednej strony wałka zrobić gwint wewnętrzny aby nakręcał się na oryginalny wał z drugiej strony gwint zew. pod śmigło i nakrętkę.

Poszukaj na RCG modelu BD-5 jeśli dobrze pamiętam. To jet tam widziałem silnik w kabinie smiglo za ogonem.

wysłane za pomocą Tapatalka

Może nie w kabinie ale już za nią

Niema kwestji,walek tylko sztywny., podparty w conajmniej 3 punktach.
Przykladowo, silnik- outrunner, srednica oski silnika 4mm, smiglo +-10 cali.
Mam jeden problem,jak zachowac perfekcyjna wspolosiowosc pomiedzy silnikem a walkem napedowym,
przy obrotach +- 10000na minute ,odchylka 1/10mm moze byc niewybaczalna.
Adam,dziekuje za link.
Pozdrawiam Wladek.

Marcin,wydaje sie mnie ze to jest zalatwione elastycznym cardanem.

Łączniki wałów
http://www.modelarski.com/modelarstwo-Łącznik_wałów_i_sprzęgła,255.html

Multiplex zastosował takie rozwiązanie w modelu latającego skrzydła Xeno. Zapewne chcieli w ten sposób rozwiązać problem środka ciężkości.

Szymon,trafiles w sama 10
Dokladnie o to mnie chodzi,silnik w SC albo troche przed, natomiast smiglo za skrzydlem

Pozdrawiam Wladek.