Od kilku dni walczę z komputerem stacjonarnym i ciągle on wygrywa.
Problem jest w szybkości działania a właściwie w jej braku. Każde kliknięcie w cokolwiek powoduje natychmiast wzrost wykorzystania procesora do 100% i zrobienie czegokolwiek graniczy z cudem.
Na pokładzie jest Pentium 4 3.00GHz RAM 2 GB i system win XP.
Otwarcie jakiejkolwiek przeglądarki powoduje takie zamulenie komputera , że nawet wpisywanie w wyszukiwarce google tekstu jest prawie niemożliwe ponieważ po wpisaniu tekstu na klawiaturze pokazuje się on z kilkusekundowym opóźnieniem.
Od czego zacząć nierówną walkę.

Od format c\u i reinstalacja syfstemu. Też tak mam na laptoku, i pomaga taka operacja co 12-20m-cy
Na tych komponentach, to można spokojnie dołożyć jeszcze 2Gb RAM-u (jeśli płyta obsłuży) i zainstalować WIN7

W XP 32 bitowym chyba i tak jest granica około 2GB. Warto podzielić dysk na przynajmniej dwie partycje. Pierwsza na system i programy które i tak będzie trzeba powtórnie przeinstalować po reinstalacji systemu. Reszta partycji na ważne dane. Wówczas format C i wyczyszczenie pierwszej partycji odbywa się bezstresowo. Należy tylko pamiętać, że wiele programów zapisuje swoje dane katalogach użytkowników.
Można jeszcze defragmentować dysk, ale to by raczej objawiało się "mieleniem" dysku.

Myślę, że dwie partycje, to oczywista oczywistość
Poza tym obraz surowej partycji C zaraz po instalacji systemu, sterowników i najpotrzebniejszych programów.
Później reinstalacja systemu to sama przyjemność, czyli przywracamy zapisany obraz dysku

EDYTA:
I jeszcze jakiś "lekki" antywirus, bo nawet ten program potrafi skutecznie spowolnić działanie komputera.
Ja używam AVG free 2014 i jedynie podczas aktualizacji zamula skutecznie laptoka.

też miałem ten problem na moim pc..
okazało się że płyta sama instaluje własne programy na dysku ( kiedyś był to serwer )
komputer uruchomiony w trybie awaryjnym chodził jak złoto a normalnie zamulał aż do praktycznego zatrzymania
Odinstalowałem wszystko czego nie używam zrestartowałem i chodzi do dziś

Nie wiem do czego używasz komputera, ale jeżeli tak jak 90% użytkowników czyli Internet, poczta, filmy, muzyka, itp, to proponuję spróbować Linuxa.
Są fajne wersje Live - uruchamiane bezpośrednio z płyty CD lub DVD - można wypróbować czy nam to odpowiada.
Jeżeli sprawdzimy, że ogólnie to jest to czego szukamy - instalujemy na dysku twardym.
I wtedy dopiero zobaczymy co to jest szybkość ( wersja odpalana z płyty ciągle coś z niej pobiera, więc jest mocno spowolniona )

Jeżeli nie używasz żadnego specjalistycznego softu, który wymaga Windows XP - gwarantuję Ci, że nie wrócisz do niego

Najłatwiej zacząć od którejś z tych dystrybucji ( na Twój komputer wybierasz wersję AMD64 )

Na mocniejsze sprzęty ( Twój śmiało pociągnie, tylko dołóż mu Ram'u - docenisz )
http://www.linuxmint.pl/

Na słabsze maszyny
http://lubuntu.net/

Zainstalowałem program AIDA w celu sprawdzenia napięć zasilania.
Wszystkie napięcia są OK oprócz jednego
Na linii -12v pokazuje napięcie +1,21v
Czyżbym znalazł winnego

Raczej nie - gdyby to było prawdą, komputer w ogóle by się nie uruchomił.
Pewnie to błąd softu ( AIDA )

Dawno bym to zrobił, ale...
1. Moja znajomość języka innego n iż Polski jest co najmniej dyskusyjna
2. Dużo oprogramowania "specjalistycznego" jest jednak pisana pod windę... nawet na przykład do MutltiWii czy DJI

Na początek Dodaj/usuń programy i usuwasz wszystko czego:
- nie używasz
- nie znasz
Jak coś jest co wygląda na ważne a nie wiesz co to jest, zapytaj.

Po każdym 1 odinstalowaniu - restart.

Na koniec zainstaluj https://www.piriform.com/ccleaner i przejdź przez sprzątanie i naprawianie rejestru.

Potem kolejny restart. Na koniec defragmentacja dysku.

Jak to wszystko nie pomoże to trzeba przegrzebać co dokładnie się uruchamia w autostarcie (to w sumie jakieś 5 lokalizacji). Przy okazji wyłącz automatyczne aktualizacje W KAŻDYM MOŻLIWYM programie.

I jeśli nie masz jeszcze zrobione to ustawienie windowsa do uzyskania najlepszej wydajności, czyli na Moim komputrze prawy przycisk, właściwości, zaawnsowane, - wydajność ustawienia => dopasuj dla uzyskania najlepszej wydajności.

I jeszcze sprawdź jaką masz głębię koloru ustawioną we właściwościach karty grafiki 16 bitów wystarcza spokojnie.

To akurat nie jest najmniejszym problemem
Znajomość języka obcego wymagana jest tylko na pierwszej stronie instalatora do wyboru języka ( np. polskiego )



I tu mnie masz...
Ale np. epee, lazyzero flash tool działa pod linuxem wyśmienicie

Jak dobrze pamiętam to -12V było wykorzystywane bardzo dawno temu w dużych stacjach dyskietek. Teraz jest tylko by zachować kompatybilność wsteczną. Nikt przy zdrowych zmysłach przy produkcji sprzętu z tego nie korzysta. Tym się nie martw.



Nie przesadzaj. 16 bitów to tylko 64000 kolorów. Spadek jakości zdjęć widać dość mocno nawet na mojej Omni II z windą 6.5 ( Microsoft dawno temu stwierdził, że 64000 kolorów powinno wszystkim wystarczyć , powtórka historii ). Na pewno to nie ma wpływu na wydajność komputera, to nie celeron 333MHz z 2000 roku

Najprościej i najszybciej to zrobić reinstalacje systemu i potem stworzyć jego obraz.

Nie przesadzam, mężczyżni widzą tylko 3 kolory (fajny, ch**owy i pedalski) więc po co mu więcej?

Sprawdź:

1) wielkość wolnego miejsca na dysku systemowym
2) sprawdź malutkimi programami cwshredder i HijackThis czy nie masz jakiegoś paskudztwa + antywirus np. avast
3) przejrzyj w Menagerze zadań procesy, które uruchamiają się przy starcie systemu
4) jak kolega napisał wyżej cccleaner lub TuneUpUtilities
5) Defrag

Może warto byłoby spróbować Win7 ? Ale nie wiem jak by było z wydajnością, bo mam trochę inną konfigurację (4 rdzenie) ale z 2gb ramu dawało radę.

Bardzo nie polecam, bo bez opamiętania zżera zasoby systemowe

Nie zauważyłem nic takiego u mnie. Zżera 5 Mb pamięci, ale jak polecacie inny to ok. Korzystam z niego bo jest free i wychwytuje u mnie od razu cały syf z zakażonych stron jak i trojany czy inne dziadostwo z innych źródeł, mi wystarcza, ale jak polecicie coś innego to i ja może się skuszę.

Od ponad dwóch lat używam na trzech "maszynach" AVG AntiVirus FREE i jestem z niego baaaardzo zadowolony

Tak jak ja z avasta.
Dajcie spokój... antywirus każdemu leży/nie leży inny. To jak dyskusja nad wpływem księżyca na rozwój dorożkarstwa w Polsce.

A to ciekawy temat bo kiedy łysy był w koniunkcji to dorożkarstwo akurat ....

I to był strzał w dziesiątkę.

Działa jak burza

Wielkie podziękowania.

Witaj,

1/ na wolniejszych kompach zawsze robię j.w czyli ustawiam wydajność.
2/ jako lekkiego i darmowego antywira polecam coś z rodziny essential microsoft security, lub comodo
3/ systemy 32 bitowe obsługują max 3,25 GB ramu bo tyle są w stanie zaadresować komórek.
4/ na wolnego kompa polecam użyć ADWcelner, zainstalować CCleaner i ustawić autostart, pobrać JKdefrag i używać czasami.

5/ Windows XP traci wsparcie techniczne 8 kwietnia 2014 (po 14 latach) czas na zmianę na coś nowego.

Zaryzykowałbym Win 7 tylko nie wiem czy bedzie działał na tym sprzęcie

Może być problem np. ze sterownikami do płyty głównej.
Ale ogólnie Win7 nie jest specjalnie zasobożerny. Na P4/2GB powinien działać.

Działa również na 1,7GHz i 1,5GB Ram

Artur jeśli chcesz bezproblemowego linuxa do wypróbowania zasysaj "Minta" -oparty na ubuntu, całkowicie PL, wszystkie potrzebne do życia stery posiada zaraz po instalce (ok 30 min) lub Sabayon -system również prosty acz oparty o potężnego Gentoo. Na jednym i drugim pracuje się bez problemowo (mnie do rezygnacji po trzech latach używania zmusił program księgowy )

Ja mój księgowy odpalam na XP uruchomionym przez VirtualBox na Ubuntu.
W razie padu XP ( co zdarza się rzadko, bo używam go tylko do kilku programów ) - szybka podmianka obrazu i znowu działa.

A prędkość działania internetu, poczty, obróbki zdjęć itp. pod linuxem jest bez porównania.

Sabayon nie znałem - przyjrzę się przy okazji.

Jako przeglądarka do internetu,poczty. Coś tam napisać policzyć, pooglądać filmy muza to tylko Linux
Jeśli ktoś zajmuje się czynnie programowaniem mikrokontrolerów to już tak wesoło nie jest ( jednak lepiej niż kilka lat temu)
Ubuntu czyste nie odpowiadało mi w ostatnich odsłonach ( miałem je od 6 wersji jeszcze przesyłane przez Canonical i rzeczywiście prymitywnej ) jak i winda 8
Mint posiada Cinamon który jest dodatkiem do gnome (KDE nie trawię )
edit
co ciekawe w Sabayon wszystkie sterowniki suuper pasowały (zamknięte sterowniki do Nvidii)

link do programu testującego komp pod Win7
Zawsze możesz sprawdzić instalując jakąś wersje z neta, ale są tylko 30 dniowe
U mnie po ustawieniu w Win7 Dopasuj do najlepszej wydajności ( zwykły szary windows bez wodotrysków ) na moje oko chodzi lepiej i mniej zamula jak XP
Ale to tylko moje zdanie z obserwacji i użytkowania bo żadnych testów na wydajność nie robiłem, z wykształcenia jestem hutnikiem szkła a nie informatykiem więc to opinia zwykłego użytkownika

To dopowiem tylko że porównując windows 7 z windows 8 czy tez windows 8.1 na tym samych sprzęcie to znacznie wygrywa windows 8.

ostatnio zmieniłem procka z core 2 duo 1,8 na quad 2,66 i wydajność podskoczyła z 3,7 na 5,9 (sam procek ma 7,2) a tylko przez to że najsłabszym (najwolniejszym) ogniwem jest teraz dysko twardy,a to jest ciężko przeskoczyć chyba że użyjemy kontrolera sprzętowego RAID.

Albo zmienić dysk na szybszy ten chyba jest szybki

A masz świadomość że te dyski mają poważną wadę ?
Można nieskończoną ilość razy je odczytywać ale ilośc zapisów w komórkach jest już ograniczona - potem powoli umiera

Nie przesadzajmy z tą "poważną wadą"... mam SSD w służbowym laptopie, przełożyłem go z poprzedniego lapka, jeszcze pracującego pod XP.
SSDLife prognozuje umarcie dysku na koniec 2022 - chyba wcześniej kupię nowy

Ale faktem jest, że komp na SSD jest jak na RedBullu - dodaje mu to skrzydeł

Michał - prognozy prognozami ale powiem tak firmy w których robię usługi wycofują dyski SSD na rzecz starych .....

Zwyczajnie nie wytrzymywały w obrabiarkach cnc .
Firmy te mają taką kasę na soft i hard ware że powinny to zlać szerokim śiurem a jednak...


W domu jednak to prędzej inwestycja na przysłowiowe wieki

My akurat przeciwnie - w przemysłowych kompach nie wytrzymywały talerzowce (drgania itp) a SSD działają jak ta lala.
Pytanie - ile taka obrabiarka robi zapisów na dysk?
Bo w nowoczesnym dysku z "Wear leveling" trzeba zapisać tak z kilka tysięcy razy po całym dysku (czyli tysiące razy po setkę GB - to są jakieś grube terabajty) żeby zaczęły mu padać komórki.
Wsadzanie go do systemu zapisu z kamer to może rzeczywiście nie jest najlepszy pomysł.
Ale CNC? Dziwne, imho.

Się "podepnę" pod temat
Zmieniłem HDD (Dysk SSD CRUCIAL MX300 275GB SATA 3 530/500) w laptopie (Lenovo Z50-70) i postanowiłem "eksperymentalnie" zainstalować syfstem Windows 8.1 (poprzednio miałem zainstalowaną 7).
Laptop strasznie mi się muli w aplikacji Firefox, szczególnie przy otwieraniu multimediów Wcześniej, przy Windows 7 nie miałem takich cyrków...

Może spróbuj tego: https://support.mozilla.org/pl/questions/1026872

To mam "ustawione":



Jak się wkurzę, to zainstaluję "7" bo tam nie było takich jazd.

Właśnie, to wyłącz "korzystaj ze sprzętowego przyspieszenia..."

Chyba pomogło - dzięki
Uratowałeś mnie przed ponowną reinstalacją syfstemu

Darku obserwuje ten post od początku i powiem Ci ze miałem tak samo daj sobie spokoj z XP,ja byłem wierny temu systemowi chyba od 1000lat ale w końcu przeszedłem na win 7,zapodałem lapka z prockiem 4x3,2, ramu chyba 16 i wsio smiga bez problemu,czego i Tobie zycze-takich zmian,nie wiem czego oczekujesz od kompa ale moj musi byc wszechstronny,wlasnie dzisiaj skonczylem na nim renderowac filmik formatu m2ts( jakies ok 700plikow) na jakim pracuje kamerką do formatu mp4,i powiem Ci ze jestem w szoku jak sobie toto stare malenstwo radzi bez problemu-laptop kilkuletni bo na nowy chwilowo mnie nie stac ,plik wyjsciowy mp4 wazy 45giga czas filmu ok 6,5 godziny ,program sony vegas w tle na maxa przez 21 godzin, moglem sobie ogladac filmy na YT bez problemu!!! ( jakis filmik z moich wojazy z kamerką)

do mozntazu,gierek,aplikacji pitlaba i wiele innych pierdół spoko wystarczy polecam,zakupiłem sony vaio 4x3,2 procek, ram 16 i śmiga toto jak ta lala za jedyne 1100 zlociszuf, ja sie tez broniłem przed pożegnaniem ze starym sprzętem czego i Tobie życzę ,szukałem jakiegoś Della ale trafiłem na soniaka ,nie polecam nie odradzam,sam jestem zadowolony ,pozdrawiam