Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 07:21

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4293 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 108  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 13:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 22:05
Posty: 864
Wiek: 56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Po niedzielnej mszy rodzina wraca do domu:
- Ależ ten organista fałszował - mówi matka.
- A ksiądz strasznie przynudzał - dodaje ojciec.
Na to syn:
- A co byście chcieli za złotówkę?!

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
krzysztofbajer01@gmail.com
mniej gadania więcej latania


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 07:30 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 08:11
Posty: 63
Wiek: 44
Lokalizacja: Bydgoszcz
Mama do synka który siedzi w pokoju.
- Synku, stało się coś?
- Nieeee mamo, taki jakis jestem "nicmisieniechce".
- To może poczytasz książkę?
- Nie mamo.
- To może do kościoła pójdziesz?
- Nie mamo, na seks też nie mam ochoty.

_________________
--------------
Pozdrawiam Maciej

Miłośnik złocistych trunków. Przeciwnik chińkich silników.
http://www.youtube.com/user/WayPL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 10:17 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2197
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Trzech sztygarów z kopalni na Śląsku dostało kontrakt do Francji. Zebrał ich majster na odprawę i mówi:
- Słuchajta chopy. Jutro jedzieta do Francji, DO ROBOTY !!
Tylko musita wiedzieć, że tam inoczej gadajo. I na Was bedo inaczej godać.
Na Ciebie Gustlik, bedo gadać Guj.
Na Ciebie Ludwiś bedo gadać Luj.
A na Ciebie Hubert ...
- Ja tam nigdzie nie jade - wtrącił Hubert.

................................................................

Do kliniki weterynaryjnej przychodzi facet z jamnikiem i do lekarza mówi z marszu.
- Panie chciałbym uciąć mu ogon.
- Ale coś pan. Czyś pan widział kiedyś jamnika bez ogona.
- Nie widziałem, ale tniemy ogon. - facet stanowczym głosem.
- Panie, zmarnujesz pan psa. Jak on będzie wyglądał ?
- Nie przekonuj mnie pan. Już postanowiłem i tniemy ogon.
- No dobra. Tylko powiedz pan dlaczego pan podjął taką decyzję ?
- Jutro przyjeżdża moja teściowa i w domu nie może być żadnych oznak radości.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Ostatnio edytowano piątek, 13 września 2013, 19:26 przez JarekF, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 12:20 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 22:05
Posty: 864
Wiek: 56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jechał gość Syrenką i zepsuła mu się. Próbował kogoś zatrzymać aby go zaholowano do warsztatu ale nikt się nie zatrzymywał, w pewnym momencie zatrzymuje się przy nim sportowy Lexus. Wychodzi elegancki gość i pyta się czy może pomóc. Biorą Syrenkę na hol i umawiają się, że jak będzie za szybko to ten z Syrenki będzie mrugał światłami. Po przejechaniu paru kilometrów wjeżdżają na dwu pasmową drogę (w jednym kierunku). Po pewnym czasie stają na światłach a obok Lexusa staje sportowe BMW. Gość z Lexusa patrzy się na BMW i myśli - Nie dam mu! Ruszyli z piskiem... 1bieg - 70km/h, 2bieg - 120km/h, 3bieg - 160km/h, idą łeb w łeb, 4 bieg - 210km/h BMW wyprzedziło Lexusa. Całą sytuację widział odlewający się przy drodze podpity koleś z przydrożnego baru. Wraca i opowiada kumplom:
- Chłopaki nie uwierzycie mi co widziałem! Ścigały się przed chwila dwie wypasiaste bryki. Najpierw śmignęło BMW, pruje równo z dwie paki a za nim wyleciał Lexus też z 200km/h ale słuchajcie za nimi zapier... nasza polska Syrenka... i jeszcze mrugała światłami, że chce wyprzedzać!!!

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
krzysztofbajer01@gmail.com
mniej gadania więcej latania


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 13:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2197
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Na stacji benzynowej facet tankuje sportowe BMW . Tuż obok podjeżdża mały skuterek i gość w "orzeszku" zakrapia swoje 50cm. Facet z BMW pogardliwie spojrzał na jednoślada i jego właściciela. Oboje ruszają spod stacji.
Na równej drodze nagle skuterek wyprzedza auto. Kierowca BMW z niedowierzaniem dodaje gazu i wyprzedza skuterek.
Przy prędkości 80km/h skuter wyprzedza ponownie auto.
- Nieee! To niemożliwe! -
Ugodzona duma kierowcy BMW i rozwija 120/h wyprzedzając jednoślad.
Po chwili skuter tylko śmignął i wyprzedził BMW.
- Cholera!!
Krzyknął kierowca i za chwilę 160km/h i skuter z tyłu.
Moment i skuterek tylko błysnął wyprzedzając BMW.
- Niee! To naprawdę niemożliwe.
Facet rozwinął 200km/h i wyprzedził skuter, ale zainteresowany tym wynalazkiem zatrzymuje się na poboczu, wysiada z auta. Po chwili skuter dojeżdża do niego.
- Panie ! To niemożliwe przecież to tylko 50cm a ja miałem 2 "paczki" na liczniku ?
- Panie. - Odpowiada zziajany kierowca jednoślada - Dobrze, że pan stanął. Szelki mi pan drzwiami przytrzasnął.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 5 lipca 2012, 07:24 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
- Mojsze, a skąd ty masz taki ładny zegarek?
- Tate mi sprzedał jak umierał.

W sklepie
- Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego - mówi kobieta w sklepie z dywanami.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 5 lipca 2012, 13:04 
Ona i On kilka lat w wolnym związku.
Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny - rozciągnięta piżamka i bokserki.
Ona pochylona nad kubkiem kawy...
On podnosi się leniwie i czochrając się po bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie...?
Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem!
Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
- Tak.
On, nie przestając miętolić bokserek:
- ...ze śmieciami, bo upał taki i nie chce mi się....


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 6 lipca 2012, 10:33 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
Kochanie, wyrzuć śmieci!
- Kurna, dopiero co usiadłem!
- A co do tej pory robiłeś?
- Leżałem...

Praktycznie
Mąż do żony:
- Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi.
- Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód...

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 12 lipca 2012, 08:25 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 08:11
Posty: 63
Wiek: 44
Lokalizacja: Bydgoszcz
-Jakie sa Pana slabe strony?
-Szczerosc.
-Coz, mysle, ze szczerosc jest akurat mocna strona.
-Gowno mnie obchodzi co Pani mysli.


Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary:
- Urlop?
- Tak...
- A dzieci państwo posiadają?
- Posiadają...
- A to tym razem państwo nie zabrali?
- Nie zabrali...
- Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
- Tak...
- A kto został z dziećmi?
- Żona.


Zapytano raz pewną panienkę:
- Ciężko jest być córką wojskowego?
- Tak jest!


Życie ma jednak coś wspólnego z porno. Gdy dzwonię po fachowca jak coś się zepsuje, a ten ogląda robotę, kręci głową i wzdycha, wiem, że zaraz zostanę wydymany.

_________________
--------------
Pozdrawiam Maciej

Miłośnik złocistych trunków. Przeciwnik chińkich silników.
http://www.youtube.com/user/WayPL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 12 lipca 2012, 13:53 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 20:37
Posty: 717
Wiek: 68
Lokalizacja: Kalisz
Facet zjawia sie w pracy z podbitym okiem,oczywiscie koledzy wypytują co się stało.
Oberwałem mrożonym kurczakiem od zony-facet odpowiada.Koledzy wypytuja dalej.
No widzicie żona schyliła sie po kurczaka ,zobaczyłem wypięta pupę no i" zaatakowałem"
No co ty, nie możliwe żeby za to. No nie zato , ale zato, że byliśmy wtedy w Tesco.

_________________
Latać kazdy może ,jeden lepiej.............
Szczepan
instr.mod@wp.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 02:31 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2197
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Co myślą trzy kobiety leżąc na wznak, patrząc w sufit podczas aktu miłosnego ?

1. Kochanka :
- Kocha, czy nie Kocha ?

2. Prostytutka :
- Zapłaci, czy nie zapłaci ?

3. Żona :
- Malować, czy nie malować ?


*******************************************************************

Słyszeliście, że program Stalina był dużo doskonalszy od programu pralki automatycznej ?

Dlatego, że program pralki kończy się na wirowaniu,
A program Stalina obejmował jeszcze wieszanie.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2012, 12:33 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
Córka do rodziców:
zawsze chcieliście mieć syna, więc mam dla was nowinę
- jestem już po kuracji hormonalnej.
Ojciec spojrzał spod oka - jaja sobie robisz?

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2012, 13:43 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2197
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Ostatnio edytowano środa, 29 sierpnia 2012, 14:20 przez wojcio69, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2012, 14:54 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 marca 2010, 09:07
Posty: 1705
Wiek: 57
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Facet chodzi późną nocą niespokojny od okna do okna, co chwila je otwiera, co rusz spogląda na termometr.
- co jest Stasiu - pyta nowo poślubiona żona
- a bo chłopaki mówili że noc poślubna jest fantastyczna, a tu wali żabami na maxa i jest zimno.

_________________
..:: Modelarstwo to nie kółko różańcowe - tu trzeba myśleć ::..
Najnowsze nowości u mnie : http://www.motylasty.blogspot.com , no i oczywiście -http://www.motylasty.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 08:25 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 23 grudnia 2010, 19:41
Posty: 347
Wiek: 49
Lokalizacja: Gliwice
Właśnie doczytałem do końca, niezłe, choć niektóre dowcipy z niezłą brodą.

Dodam coś swojego, ten "dowcip" wydrukowany, gdzieś tam wisi na korkowej tablicy obok mojego pokoju w firmie. Firma w której pracuje to spółka informatyczna, handlująca własnym oprogramowaniem. Kliient potrzebuje oprogramowanie, my rozeznajemy, wyceniamy, wykonujemy, potem wdrażamy. Obrazki poniżej obrazują tylko pobieżnie rozbieżności pomiędzy tym co zamawia klient, a tym co otrzymuje, bo rzeczywistość jest jeszcze bardziej przytłaczająca.

Na początku klient określa co potrzebuje:
Załącznik:
Komentarz: To co klient zamówił
dow1.jpg
dow1.jpg [ 5.95 KiB | Przeglądane 17485 razy ]



To co analityk zrozumiał.
Załącznik:
dow2.jpg
dow2.jpg [ 6.38 KiB | Przeglądane 17485 razy ]



To co opisywał projekt.
Załącznik:
dow3.jpg
dow3.jpg [ 6.12 KiB | Przeglądane 17485 razy ]



To co wykonali programiści.
Załącznik:
dow4.jpg
dow4.jpg [ 6.17 KiB | Przeglądane 17485 razy ]



To co powstało po wdrożeniu.
Załącznik:
dow5.jpg
dow5.jpg [ 8.39 KiB | Przeglądane 17485 razy ]



To za co klient musiał zapłacić.
Załącznik:
dow6.jpg
dow6.jpg [ 12.3 KiB | Przeglądane 17485 razy ]



To czego klient potrzebował.
Załącznik:
dow7.jpg
dow7.jpg [ 6.17 KiB | Przeglądane 17485 razy ]

_________________
Pozdrawiam Adam
Aktualna pogoda i prognoza


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 09:19 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 11 sierpnia 2012, 09:56
Posty: 161
Wiek: 50
Lokalizacja: Wrocław
grunt że karuzela zafakturowana
a tak poważnie to chyba największy sukces dla informatyka to pojąć intencje klienta reszta to pikuś :-)
.
a wiecie ilu psychologów potrzeba do wykręcenia jednej żarówki ?...
Wystarczy jeden ale
będzie to bardzo długo trwało
bardzo dużo kosztowało
i żarówka musi tego bardzo chcieć

Kto pamięta w jakim filmie można usłyszeć ten żart ??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 09:25 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6743
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
eee tam informatyk , problem do dogadać przeciętnemu Kowalskiemu się z programistą :)

_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 09:32 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:25
Posty: 3602
Wiek: 36
Lokalizacja: Warszawa
Przeciętny Kowalski na szczęście nie potrzebuje się dogadywać z programistą - przynajmniej nie na stopie zawodowej programisty ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 10:01 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6743
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
No u mnie w pracy parę razy jak mnie nie było musieli zadzwonić to firmy która tworzy dla nas system i pech chciał że tam miał dyżur programista.

- Pani Ania dzień dobry mam problem z czymś tam
Pan programista - Hmmm ciekawe (odpowiedział ze "stoickim" spokojem)
- PA: tak ciekawe ale tak się dzieje
- PP: hmmm niemożliwe tam nie ma takiej funkcji ale proszę wcisnąć ctrl + x i co się stało
- PA: dale nie działa
- PP: hmmm no to muszę popatrzeć w kod programu i przeanalizować przypadek

itd itd :)

_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 10:56 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
Słuchaczka dzwoni do bardzo znanego radia: – Czy jak się modlę codziennie i spowiadam, ale też używam wibratora– wie ksiądz, co to jest? – ale po to, aby nie grzeszyć z mężczyznami, to grzeszę?

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 19:20 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 maja 2010, 20:16
Posty: 335
Wiek: 41
Lokalizacja: Elbląg
kobiece piersi są jak ryba w wodzie,
wydają się duże póki ich nie wyciągniesz.

_________________
MPX Blizzard, Sky SUrfer 1400, Tamiya TB-02
Do złożenia: PZL 11c, SU-26mx, SZD 50 Puchacz, IS-B Komar
eclipse 7 pro
optic 6 sport kanał 63/73.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 31 sierpnia 2012, 16:40 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1530
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
Prawiczek z dziewicą w noc poślubną. On zdenerwowany dzwoni do ojca:
-Tato, co ja mam robić?
-Rozbierz się do naga i wskakuj do łóżka.
Ona dzwoni do matki:
-Mamo, co ja mam robić?
- A co zrobił twój mąż?
- Rozebrał się do naga i wskoczył do łózka.
- To zrób to samo.
Leżą tak sobie i leżą, w końcu syn znowu dzwoni do ojca:
-Tato, a co teraz?
-No synu, wsadź swoją twardą część tam, gdzie ona robi siku.
Ona przerażona dzwoni do matki:
-Mamo, co ja mam robić?
-A co zrobił twój mąż?
- Pobiegł do ubikacji i wsadził głowę w kibel.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: sobota, 1 września 2012, 12:59 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 marca 2010, 09:07
Posty: 1705
Wiek: 57
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- A ci stary żona wyładniała, normalnie szok.
- Ano co ty ?.
- No przecież widziałem, w samochodzie z tobą jechała.
- A tam, - buldoga wiozłem do weterynarza.

_________________
..:: Modelarstwo to nie kółko różańcowe - tu trzeba myśleć ::..
Najnowsze nowości u mnie : http://www.motylasty.blogspot.com , no i oczywiście -http://www.motylasty.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: sobota, 1 września 2012, 19:58 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 166
Wiek: 54
Lokalizacja: Bydgoszcz
Przychodzi baba do lekarza,ręka w gipsie, oczy podbite i ledwo mówi -
- Panie doktorze pomocy!!
- A co się stało?
- mąż za każdym razem jak wraca pijany do domu to mnie napie,,,,,!!, już nie wiem co mam robić może da pan jakieś tabletki czy coś
- hmm, wie pani co , następnym razem jak wróci pijany to szybko sparzy pani zioła i płucze sobie usta
- A to pomoże?
- na pewno
Po jakimś czasie wraca do niego odmieniona , zadbana, wymalowana zupełnie inna
- Panie doktorze nie wiem jak mam dziękować , od tamtej pory nawet palca na mnie nie podniósł , jak to możliwe?
- A widzi Pani - wystarczyło trzymać pysk zamknięty !! :lol:

_________________
Darek .


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: sobota, 1 września 2012, 23:57 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2197
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
W pewnym miasteczku żył sobie facet co miał bardzo nieurodziwą żonę. Koledzy mu dokuczali i w ogóle masakra jak popatrzył na ulicy jakie kobietki chodzą dookoła. Postanowił więc zrobić Jej operację plastyczną.
Poszedł do chirurga plastycznego i po przedstawieniu problemu pyta:
- Panie doktorze a ile taka operacja kosztuje ?
- No wie pan, w zasadzie każdy przypadek jest indywidualny. Póki nie zbadam pańskiej żony to nie podam ceny, ba, nawet powiem, że nie jestem w stanie zagwarantować czy to jest możliwe ?
- No ale mniej więcej, jaki to może być przedział kosztów, bo mam trochę odłożonej kasy, ale nie wiem czy mnie stać na taki zabieg ?
- Nie są to tanie zabiegi. Rząd kosztów zaczyna się od 5 tys. a może skończyć na kilkunastu. Ale najpierw badanie, muszę zobaczyć pańską żonę.
No cóż facet spuścił głowę i wyszedł .
Za kilka dni na spacerze w parku idzie sobie facet z żoną pod rękę i spotykają lekarza. Ten poprosił faceta na bok i mówi do niego:
- Nie !, No wie pan, doskonale pana rozumiem, nie może pan tak żyć. Obiecuję panu przeprowadzić te zabiegi za pół ceny.
- Nieee! Proszę się nie fatygować. Dogadałem się z moim kumplem-leśniczym, że za flaszkę Ją zastrzeli.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Ostatnio edytowano poniedziałek, 3 września 2012, 09:37 przez JarekF, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: niedziela, 2 września 2012, 00:02 
darqo napisał(a):
...- A widzi Pani - wystarczyło trzymać pysk zamknięty !! :lol:

Muszę to wydrukować i sprezentować... teściowej :mrgreen:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2012, 05:11 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5147
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Obrazek

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2012, 05:30 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5147
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
WP poinformowało o nowym VW spalającym mniej niż litr na 100km ...
-no i co z tego? też mi wynalazek ..
moje auto spala 2,5l tyle że na 10.000 km -dokładnie tyle ile pisało w instrukcji pojazdu.
Wg ASO spalanie oleju silnikowego to nie wada lecz "cecha" silników V6 ;)

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy... Gdzie to jest ?
PostNapisane: czwartek, 6 września 2012, 15:29 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2197
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Gdzie to jest ?
Sami przyznajcie, że najtęższe "hamerykańskie" GPS-y wysiadają, a google-maps pali procesor w komputerze ;) :


Załącznik:
Przejście.jpg
Przejście.jpg [ 78.4 KiB | Przeglądane 9446 razy ]

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy... Gdzie to jest ?
PostNapisane: czwartek, 6 września 2012, 15:59 
JarekF napisał(a):
Gdzie to jest ?

W Rzepinie :D

Co wygrałem :roll: :mrgreen:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy... Gdzie to jest ?
PostNapisane: czwartek, 6 września 2012, 16:25 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6743
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Artu napisał(a):
JarekF napisał(a):
Gdzie to jest ?

W Rzepinie :D

Co wygrałem :roll: :mrgreen:


no jak z Rzepinie jak pisze tam jak byk że w siedziba w Słubicach. No ale fakt faktem niezły galimatias

_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 08:09 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
- Hej, co jutro robisz, stary?
- Idę z synem za miasto, kupiłem latawiec - będziemy puszczać w powietrze
takiego ogromnego smoka! A Ty?
- No w sumie prawie to samo - odprowadzam teściową na lotnisko.

Żona do męża:
-Piszą, że woda podrożała...
-O, wreszcie i abstynentom się do d **py dobrali!

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 08:54 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Cytuje
"Placówka Straży Granicznej w Świecku z siedzibą w Słubicach kolejowe przejście graniczne w Kunowicach obiekt w Rzepinie" widnieje biało na czerwonym na tabliczce, którą sfotografował nasz internauta.

Gdzie zrobił zdjęcie? Tego już pan Olek nie napisał, ale nasze dziennikarskie śledztwo rozwiewa wszelkie wątpliwości. Taką "perełkę" można znaleźć na dworcu w Rzepinie, będącym oddziałem przejścia w Kunowicach, które to z kolei podlega Straży Granicznej w Świecku z siedzibą w Słubicach. I wszystko jasne.
bgr/iga

Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 17:36 
Wygrałem, wygrałem Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 19:01 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5147
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
coś jak pkp ..

SOK w Szczecinie oddział zamiejscowy w Pile z siedzibą w Bydgoszczy okręg itd itd.........

Musieli zdrowo popić

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 19:26 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 marca 2010, 08:00
Posty: 3701
Wiek: 74
Lokalizacja: Pabianice
utopia napisał(a):
coś jak pkp ..

SOK w Szczecinie oddział zamiejscowy w Pile z siedzibą w Bydgoszczy okręg itd itd.........

Musieli zdrowo popić



Toteż na trzeźwo nie idzie zrozumieć... Rosjanie dobrze o tym wiedzą: Biez wodki nie razbierjosz ;)

_________________
Pozdrawiam
karol


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 19:53 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7375
Wiek: 54
Lokalizacja: Śrem
Coś mi się zdaje, że niedługo zmienię upodobania kulinarne.
Teraz po wstaniu z łóżka idę do kuchni wstawiam wodę na kawę, łazienka i toaleta, zalanie kawy, komputer, szybki news i wyjście do pracy, a grozi mi po wstaniu z łóżka podejście do barku, dwa szybkie, łazienka i toaleta, barek- kolejne dwa szybkie, komputer, szybki news i wyjście do pracy.
Dlaczego w ten sposób? Bo tego co podają w wiadomościach i tego co się wookoło dzieje na trzeźwo nie da się przetrwać.

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 20:01 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:47
Posty: 6496
Wiek: 52
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
No to nie włączaj, kompa i TV ew. radyjko posłuchaj jesli autkiem jeździsz do pracy. Nerwy będziesz miał zdrowsze

_________________
hejcia :-)
TKS 1/6 , 7TP 1/6


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 20:08 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7375
Wiek: 54
Lokalizacja: Śrem
He he he
Radyjko se włącz he he...
Ostatnio montowałem w autku nowe radio LG.
Ku mojemu zdziwieniu musiałem dokupić do niego wzmacniacz antenowy, bo nie łapało stacji radiowych.
Znaczy się jedną łapało :D 40km do Poznania i radio Merkury milczy ale z Torunia sygnał idealny.

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: sobota, 8 września 2012, 09:14 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 marca 2010, 08:00
Posty: 3701
Wiek: 74
Lokalizacja: Pabianice
No widzisz sam - jedyny słuszny łapie :evil:

_________________
Pozdrawiam
karol


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4293 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 108  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

118,295,928 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL