Teraz jest czwartek, 18 kwietnia 2024, 02:08

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4293 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 108  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 17:16 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Uwaga będzie paskudny.

Siedzi dwóch wampirów w restauracji. Jeden zamawia szklankę wrzątku.
Drugi do niego: co bieda kolego nie stać cię już na szklaneczkę krwi.
Spoko kolego mam ekspresową i wyciąga podpaskę.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 17:33 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 21 kwietnia 2012, 18:11
Posty: 408
Wiek: 42
Lokalizacja: Reda
Konrad_P napisał(a):
Uwaga będzie paskudny.

Siedzi dwóch wampirów w restauracji. Jeden zamawia szklankę wrzątku.
Drugi do niego: co bieda kolego nie stać cię już na szklaneczkę krwi.
Spoko kolego mam ekspresową i wyciąga podpaskę.



bleeeeee ;) hehehehe...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 19:38 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 1 maja 2011, 19:05
Posty: 99
Wiek: 60
Lokalizacja: Brzegi
...tak mi się fajnie czytało, a tu, a fuj, a fuj (:)

_________________
Paweł


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 19:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 31 marca 2012, 23:28
Posty: 264
Wiek: 26
Lokalizacja: Kraków
Skoro wziął niezużytą to zrobił herbatę rumiankową? :nieufny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 19:53 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 08:11
Posty: 63
Wiek: 44
Lokalizacja: Bydgoszcz
Tez zapodam hardcora :mrgreen: Reszte na Wilcze laski zostawię :mrgreen:
Knajpa. Wchodzi facet który wyglada jak bezdomny. Rozgląda sie. Widzi stolik a na nim talerz zupy. Przy tym stoliku siedzi dobrze ubrany koleś który czyta gazetę. Ocziwiście gazeta na cała szerokość otwarta.
No to facet cichutko przysiada sie do stolu, bierze łyżkę i zaczyna wcinać zupę jakby przez miesiąc nie jadł. Po chwili gościu puścił pawia.
Glos zza gazety:
- Pan też do grzebienia doszedł?

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
--------------
Pozdrawiam Maciej

Miłośnik złocistych trunków. Przeciwnik chińkich silników.
http://www.youtube.com/user/WayPL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 19:58 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7379
Wiek: 55
Lokalizacja: Śrem
No to smacznego życzę kolegom :D

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 20:31 
Offline
modelarz

Dołączył(a): czwartek, 25 marca 2010, 20:45
Posty: 890
Wiek: 29
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Hahaha :D

_________________
Pozdrawiam,
Maciej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 20:53 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 21 kwietnia 2012, 18:11
Posty: 408
Wiek: 42
Lokalizacja: Reda
Siedzi w restauracji dwóch murzynów i jeden mulat, podchodzi kelner i mówi: "co podać najjaśniejszy panie?"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 21:10 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 18:35
Posty: 2328
Wiek: 60
Lokalizacja: Poznań - Jeżyce
Rasistowskie? Proszę bardzo.
Białe koty są po to żeby murzynom pecha przynosić.

_________________
Bartek
NEVER STOP EXPLORING!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 21:28 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 08:11
Posty: 63
Wiek: 44
Lokalizacja: Bydgoszcz
A biała czekolada po to żeby murzyn miał sie czym upaćkać :mrgreen:

_________________
--------------
Pozdrawiam Maciej

Miłośnik złocistych trunków. Przeciwnik chińkich silników.
http://www.youtube.com/user/WayPL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 22:13 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Siedzą w knajpie dwa kościotrupy. Jeden zamawia.
- Kelner ! Proszę dwie setki i szmatę.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 22:37 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 21 kwietnia 2012, 18:11
Posty: 408
Wiek: 42
Lokalizacja: Reda
Dziennikarz pyta doświadczonego pilota:
- Ile potrzebował pan czasu, aby nauczyć się prowadzić samolot?
- Pięć.
- Pięć miesięcy?
- Nie, pięć samolotów.




Dlaczego na świecie potrzebni są i optymiści i pesymiści?
- Bo gdy optymista skonstruował samolot, pesymista natychmiast wynalazł spadochron


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: wtorek, 5 czerwca 2012, 08:24 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 października 2011, 11:39
Posty: 1532
Wiek: 57
Lokalizacja: Ełk
Przychodzi młode małżeństwo Kowalskich do seksuologa z prośbą o pomoc, bo ich pożycie jakoś im nie wychodzi i potrzebują porady, co robią źle. Lekarz proponuje, aby pokazali jak to robią , a on postara się wyjaśnić przyczynę niepowodzeń. Małżeństwo kładzie się na leżance i ....zaczyna się jazda - wszystkie pozycje możliwe i niemożliwe. Kiedy skończyli, lekarz rozkłada ręce i mówi, że nie widzi tu nic nienormalnego, ale zadzwoni jeszcze do kolegi po fachu i z nim się skonsultuje. Dzwoni więc do znajomego lekarza i pyta o ten przypadek. Lekarz po drugiej stronie słuchawki pyta:
- Czy przypadkiem twoimi pacjentami nie jest małżeństwo Kowalskich?
- Tak, a skąd wiesz?
- Wyrzuć ich. Oni nie mają swojego mieszkania i chodzą pie.....olić się po przychodniach.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: wtorek, 5 czerwca 2012, 09:35 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Przychodzi kobietka do poradni ginekologicznej.
Facet w białym kitlu od razu każe Jej iść za parawan rozebrać się i położyć na fotelu ginekologicznym.
- O co chodzi ? Co Pani dolega ?
Zapytuje dokładnie badając to i owo.
Gdy pacjentka poinformowała o swojej dolegliwości ten mówi, że musi skonsultować się z kolegą.
- Józek ! Podejdź tu na chwilę !
Józek za chwilę pojawił się w drzwiach i również zabrał się do badania tego i owego.
- Wiesz co ? Może Heniu będzie wiedział ?
- Heniek ! Podejdź tu na chwilę !
Po chwili w drzwiach gabinetu pojawił się z lekka podchmielony Heniu.
Popatrzył zbadał i powiada, że nie może postawić diagnozy.
- Jednak musi pani iść do lekarza.
- A Wy panowie co ??? Nie lekarze ?
- Nieee ! My tu tylko malujemy.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2012, 08:57 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 lutego 2011, 19:48
Posty: 2815
Wiek: 59
Lokalizacja: Milanówek
Co jest najśmieszniejsze w ludziach:

Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.

— Paulo Coelho
Być jak płynąca rzeka

_________________
pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 20:50 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7379
Wiek: 55
Lokalizacja: Śrem
W urzędzie pośrednictwa pracy w Stalowej Woli pojawiła się oferta pracy jako "Asystent Ginekologa".
Żywo zainteresowany facet pyta urzędnika o szczegóły.
Urzędnik odpowiada, że praca polega na przygotowaniu kobiet do badania tzn:
- pomóc kobietom rozebrać się,
- położyć je na łóżku
- ostrożnie umyć ich intymne miejsca
- zaaplikować krem do golenia i ostrożnie ogolić
- na koniec starannie wmasować olejek w te miejsca, które będą badane tak, żeby kobieta była gotowa do badania.
Pensja 5.300 złotych + dodatki, z tym że gdyby był Pan zainteresowany tą pracą, to musi Pan pojechać najpierw do Bielska-Białej.
Facet pyta urzędnika :
- A więc praca jest w Bielsku?
- Nie - odpowiada urzędnik - praca jest w Stalowej Woli, a w Bielsku-Białej jest koniec kolejki....

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 21:27 
Krótko Obrazek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 21:48 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6745
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
hahaha ja mam do bielska-białej 10km, komuś zająć kolejkę ;)

_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: wtorek, 19 czerwca 2012, 11:20 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Rozmawiają dwie starsze panie na temat dzisiejszej młodzieży.
Pierwsza powiada:
- Wie pani ? Ale ta dzisiejsza młodzież to jest zdemoralizowana ! W tak młodym wieku już palą papierosy !
Druga:
- To jeszcze nic. Powiadam pani, że w tak młodym wieku również piją alkohol !
- Ale to jeszcze nic. Również biorą narkotyki czy coś tam !
- To jeszcze nic takiego ! Oni też jedzą szkło !
..... ? :?
- Co takiego ? - Pyta zastanawiająco ta pierwsza.
- Wczoraj jak weszłam do piwnicy to podsłuchałam rozmowę córki mojej sąsiadki z chłopakiem, która mówiła: "wykręć żarówkę to wezmę do buzi".

_________________
Pozdrawiam Jarek


Ostatnio edytowano środa, 20 czerwca 2012, 16:31 przez JarekF, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: środa, 20 czerwca 2012, 15:53 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 18:35
Posty: 2328
Wiek: 60
Lokalizacja: Poznań - Jeżyce
Facet wchodzi do domu i widzi że murzyn leży na jego żonie. Ocenił wielkość murzyna i ocenił że na pięści nie ma szans. Pobiegł do kuchni, chwycił największą patelnię i zdzielił murzyna po nerkach.
Murzyn odwrócił sie i rzekł:
Dzieki stary, teraz wlazł.

_________________
Bartek
NEVER STOP EXPLORING!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 13:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 22:05
Posty: 864
Wiek: 56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Po niedzielnej mszy rodzina wraca do domu:
- Ależ ten organista fałszował - mówi matka.
- A ksiądz strasznie przynudzał - dodaje ojciec.
Na to syn:
- A co byście chcieli za złotówkę?!

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
krzysztofbajer01@gmail.com
mniej gadania więcej latania


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 07:30 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 08:11
Posty: 63
Wiek: 44
Lokalizacja: Bydgoszcz
Mama do synka który siedzi w pokoju.
- Synku, stało się coś?
- Nieeee mamo, taki jakis jestem "nicmisieniechce".
- To może poczytasz książkę?
- Nie mamo.
- To może do kościoła pójdziesz?
- Nie mamo, na seks też nie mam ochoty.

_________________
--------------
Pozdrawiam Maciej

Miłośnik złocistych trunków. Przeciwnik chińkich silników.
http://www.youtube.com/user/WayPL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 10:17 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Trzech sztygarów z kopalni na Śląsku dostało kontrakt do Francji. Zebrał ich majster na odprawę i mówi:
- Słuchajta chopy. Jutro jedzieta do Francji, DO ROBOTY !!
Tylko musita wiedzieć, że tam inoczej gadajo. I na Was bedo inaczej godać.
Na Ciebie Gustlik, bedo gadać Guj.
Na Ciebie Ludwiś bedo gadać Luj.
A na Ciebie Hubert ...
- Ja tam nigdzie nie jade - wtrącił Hubert.

................................................................

Do kliniki weterynaryjnej przychodzi facet z jamnikiem i do lekarza mówi z marszu.
- Panie chciałbym uciąć mu ogon.
- Ale coś pan. Czyś pan widział kiedyś jamnika bez ogona.
- Nie widziałem, ale tniemy ogon. - facet stanowczym głosem.
- Panie, zmarnujesz pan psa. Jak on będzie wyglądał ?
- Nie przekonuj mnie pan. Już postanowiłem i tniemy ogon.
- No dobra. Tylko powiedz pan dlaczego pan podjął taką decyzję ?
- Jutro przyjeżdża moja teściowa i w domu nie może być żadnych oznak radości.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Ostatnio edytowano piątek, 13 września 2013, 19:26 przez JarekF, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 12:20 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 22:05
Posty: 864
Wiek: 56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jechał gość Syrenką i zepsuła mu się. Próbował kogoś zatrzymać aby go zaholowano do warsztatu ale nikt się nie zatrzymywał, w pewnym momencie zatrzymuje się przy nim sportowy Lexus. Wychodzi elegancki gość i pyta się czy może pomóc. Biorą Syrenkę na hol i umawiają się, że jak będzie za szybko to ten z Syrenki będzie mrugał światłami. Po przejechaniu paru kilometrów wjeżdżają na dwu pasmową drogę (w jednym kierunku). Po pewnym czasie stają na światłach a obok Lexusa staje sportowe BMW. Gość z Lexusa patrzy się na BMW i myśli - Nie dam mu! Ruszyli z piskiem... 1bieg - 70km/h, 2bieg - 120km/h, 3bieg - 160km/h, idą łeb w łeb, 4 bieg - 210km/h BMW wyprzedziło Lexusa. Całą sytuację widział odlewający się przy drodze podpity koleś z przydrożnego baru. Wraca i opowiada kumplom:
- Chłopaki nie uwierzycie mi co widziałem! Ścigały się przed chwila dwie wypasiaste bryki. Najpierw śmignęło BMW, pruje równo z dwie paki a za nim wyleciał Lexus też z 200km/h ale słuchajcie za nimi zapier... nasza polska Syrenka... i jeszcze mrugała światłami, że chce wyprzedzać!!!

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
krzysztofbajer01@gmail.com
mniej gadania więcej latania


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 13:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Na stacji benzynowej facet tankuje sportowe BMW . Tuż obok podjeżdża mały skuterek i gość w "orzeszku" zakrapia swoje 50cm. Facet z BMW pogardliwie spojrzał na jednoślada i jego właściciela. Oboje ruszają spod stacji.
Na równej drodze nagle skuterek wyprzedza auto. Kierowca BMW z niedowierzaniem dodaje gazu i wyprzedza skuterek.
Przy prędkości 80km/h skuter wyprzedza ponownie auto.
- Nieee! To niemożliwe! -
Ugodzona duma kierowcy BMW i rozwija 120/h wyprzedzając jednoślad.
Po chwili skuter tylko śmignął i wyprzedził BMW.
- Cholera!!
Krzyknął kierowca i za chwilę 160km/h i skuter z tyłu.
Moment i skuterek tylko błysnął wyprzedzając BMW.
- Niee! To naprawdę niemożliwe.
Facet rozwinął 200km/h i wyprzedził skuter, ale zainteresowany tym wynalazkiem zatrzymuje się na poboczu, wysiada z auta. Po chwili skuter dojeżdża do niego.
- Panie ! To niemożliwe przecież to tylko 50cm a ja miałem 2 "paczki" na liczniku ?
- Panie. - Odpowiada zziajany kierowca jednoślada - Dobrze, że pan stanął. Szelki mi pan drzwiami przytrzasnął.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 5 lipca 2012, 07:24 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
- Mojsze, a skąd ty masz taki ładny zegarek?
- Tate mi sprzedał jak umierał.

W sklepie
- Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego - mówi kobieta w sklepie z dywanami.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 5 lipca 2012, 13:04 
Ona i On kilka lat w wolnym związku.
Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny - rozciągnięta piżamka i bokserki.
Ona pochylona nad kubkiem kawy...
On podnosi się leniwie i czochrając się po bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie...?
Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem!
Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
- Tak.
On, nie przestając miętolić bokserek:
- ...ze śmieciami, bo upał taki i nie chce mi się....


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 6 lipca 2012, 10:33 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
Kochanie, wyrzuć śmieci!
- Kurna, dopiero co usiadłem!
- A co do tej pory robiłeś?
- Leżałem...

Praktycznie
Mąż do żony:
- Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi.
- Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód...

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 12 lipca 2012, 08:25 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 08:11
Posty: 63
Wiek: 44
Lokalizacja: Bydgoszcz
-Jakie sa Pana slabe strony?
-Szczerosc.
-Coz, mysle, ze szczerosc jest akurat mocna strona.
-Gowno mnie obchodzi co Pani mysli.


Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary:
- Urlop?
- Tak...
- A dzieci państwo posiadają?
- Posiadają...
- A to tym razem państwo nie zabrali?
- Nie zabrali...
- Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
- Tak...
- A kto został z dziećmi?
- Żona.


Zapytano raz pewną panienkę:
- Ciężko jest być córką wojskowego?
- Tak jest!


Życie ma jednak coś wspólnego z porno. Gdy dzwonię po fachowca jak coś się zepsuje, a ten ogląda robotę, kręci głową i wzdycha, wiem, że zaraz zostanę wydymany.

_________________
--------------
Pozdrawiam Maciej

Miłośnik złocistych trunków. Przeciwnik chińkich silników.
http://www.youtube.com/user/WayPL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 12 lipca 2012, 13:53 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 20:37
Posty: 717
Wiek: 68
Lokalizacja: Kalisz
Facet zjawia sie w pracy z podbitym okiem,oczywiscie koledzy wypytują co się stało.
Oberwałem mrożonym kurczakiem od zony-facet odpowiada.Koledzy wypytuja dalej.
No widzicie żona schyliła sie po kurczaka ,zobaczyłem wypięta pupę no i" zaatakowałem"
No co ty, nie możliwe żeby za to. No nie zato , ale zato, że byliśmy wtedy w Tesco.

_________________
Latać kazdy może ,jeden lepiej.............
Szczepan
instr.mod@wp.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 02:31 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.
Co myślą trzy kobiety leżąc na wznak, patrząc w sufit podczas aktu miłosnego ?

1. Kochanka :
- Kocha, czy nie Kocha ?

2. Prostytutka :
- Zapłaci, czy nie zapłaci ?

3. Żona :
- Malować, czy nie malować ?


*******************************************************************

Słyszeliście, że program Stalina był dużo doskonalszy od programu pralki automatycznej ?

Dlatego, że program pralki kończy się na wirowaniu,
A program Stalina obejmował jeszcze wieszanie.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2012, 12:33 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
Córka do rodziców:
zawsze chcieliście mieć syna, więc mam dla was nowinę
- jestem już po kuracji hormonalnej.
Ojciec spojrzał spod oka - jaja sobie robisz?

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2012, 13:43 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 21:21
Posty: 2199
Wiek: 58
Lokalizacja: COLNE Lancashire U.K.

_________________
Pozdrawiam Jarek


Ostatnio edytowano środa, 29 sierpnia 2012, 14:20 przez wojcio69, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2012, 14:54 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 marca 2010, 09:07
Posty: 1705
Wiek: 57
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Facet chodzi późną nocą niespokojny od okna do okna, co chwila je otwiera, co rusz spogląda na termometr.
- co jest Stasiu - pyta nowo poślubiona żona
- a bo chłopaki mówili że noc poślubna jest fantastyczna, a tu wali żabami na maxa i jest zimno.

_________________
..:: Modelarstwo to nie kółko różańcowe - tu trzeba myśleć ::..
Najnowsze nowości u mnie : http://www.motylasty.blogspot.com , no i oczywiście -http://www.motylasty.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 08:25 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 23 grudnia 2010, 19:41
Posty: 347
Wiek: 49
Lokalizacja: Gliwice
Właśnie doczytałem do końca, niezłe, choć niektóre dowcipy z niezłą brodą.

Dodam coś swojego, ten "dowcip" wydrukowany, gdzieś tam wisi na korkowej tablicy obok mojego pokoju w firmie. Firma w której pracuje to spółka informatyczna, handlująca własnym oprogramowaniem. Kliient potrzebuje oprogramowanie, my rozeznajemy, wyceniamy, wykonujemy, potem wdrażamy. Obrazki poniżej obrazują tylko pobieżnie rozbieżności pomiędzy tym co zamawia klient, a tym co otrzymuje, bo rzeczywistość jest jeszcze bardziej przytłaczająca.

Na początku klient określa co potrzebuje:
Załącznik:
Komentarz: To co klient zamówił
dow1.jpg
dow1.jpg [ 5.95 KiB | Przeglądane 17641 razy ]



To co analityk zrozumiał.
Załącznik:
dow2.jpg
dow2.jpg [ 6.38 KiB | Przeglądane 17641 razy ]



To co opisywał projekt.
Załącznik:
dow3.jpg
dow3.jpg [ 6.12 KiB | Przeglądane 17641 razy ]



To co wykonali programiści.
Załącznik:
dow4.jpg
dow4.jpg [ 6.17 KiB | Przeglądane 17641 razy ]



To co powstało po wdrożeniu.
Załącznik:
dow5.jpg
dow5.jpg [ 8.39 KiB | Przeglądane 17641 razy ]



To za co klient musiał zapłacić.
Załącznik:
dow6.jpg
dow6.jpg [ 12.3 KiB | Przeglądane 17641 razy ]



To czego klient potrzebował.
Załącznik:
dow7.jpg
dow7.jpg [ 6.17 KiB | Przeglądane 17641 razy ]

_________________
Pozdrawiam Adam
Aktualna pogoda i prognoza


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 09:19 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 11 sierpnia 2012, 09:56
Posty: 161
Wiek: 50
Lokalizacja: Wrocław
grunt że karuzela zafakturowana
a tak poważnie to chyba największy sukces dla informatyka to pojąć intencje klienta reszta to pikuś :-)
.
a wiecie ilu psychologów potrzeba do wykręcenia jednej żarówki ?...
Wystarczy jeden ale
będzie to bardzo długo trwało
bardzo dużo kosztowało
i żarówka musi tego bardzo chcieć

Kto pamięta w jakim filmie można usłyszeć ten żart ??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 09:25 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6745
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
eee tam informatyk , problem do dogadać przeciętnemu Kowalskiemu się z programistą :)

_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 09:32 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:25
Posty: 3602
Wiek: 36
Lokalizacja: Warszawa
Przeciętny Kowalski na szczęście nie potrzebuje się dogadywać z programistą - przynajmniej nie na stopie zawodowej programisty ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 10:01 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6745
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
No u mnie w pracy parę razy jak mnie nie było musieli zadzwonić to firmy która tworzy dla nas system i pech chciał że tam miał dyżur programista.

- Pani Ania dzień dobry mam problem z czymś tam
Pan programista - Hmmm ciekawe (odpowiedział ze "stoickim" spokojem)
- PA: tak ciekawe ale tak się dzieje
- PP: hmmm niemożliwe tam nie ma takiej funkcji ale proszę wcisnąć ctrl + x i co się stało
- PA: dale nie działa
- PP: hmmm no to muszę popatrzeć w kod programu i przeanalizować przypadek

itd itd :)

_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koncik śmiechowy...
PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2012, 10:56 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 marca 2012, 08:05
Posty: 405
Wiek: 64
Lokalizacja: Słupsk
Słuchaczka dzwoni do bardzo znanego radia: – Czy jak się modlę codziennie i spowiadam, ale też używam wibratora– wie ksiądz, co to jest? – ale po to, aby nie grzeszyć z mężczyznami, to grzeszę?

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4293 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 108  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron

118,928,302 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL