Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 09:25

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2021, 13:22 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:18
Posty: 155
Wiek: 60
Lokalizacja: Chorzów
Pisać.
Proszę.

_________________
pozdrawiam Irek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2021, 03:34 
MareX napisał(a):
Pisać? Nie pisać? Oto są pytania...
...

Nie "hamletyzuj" tylko pisz uczciwie. :)

Gdzież przeczytam o urządzeniach placu budowy jak nie przy okazji śledzenia postępów powstawania SOPWITH CAMEL z "Balsa USA" w skali 1 : 4?
Tak jak Ty czytając "Lamparta" dowiedziałeś się o Garibaldim, jego rewolucji i zjednoczeniu Włoch.
Podobnie miałem czytając kiedyś w latach szkolnych książkę "Goya" (nie była to szkolna lektura oczywiście) o niezwykłym malarzu Francisko Goya'i dowiedziałem się przy okazji o hiszpańskiej wojnie niepodległościowej toczonej przeciwko Francuzom i jej okropieństwach oraz sekretach salonów ówczesnej władzy im panującej.
Bo w prasie i czarnobiałej telewizji kreowano. że to był poligon doświadczalny dla sprawdzenia nowych rodzajów broni.
Achhhh...

Pisać Marku pisać. Koniecznie.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2021, 11:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Tak, Stefanie! Zawsze staram się pisać uczciwie, a to "uczciwie", to po pierwsze; zgodnie z moim osobistym doświadczeniem, co nie zawsze musi być zgodne z otaczającą nas rzeczywistością, bo jest tylko moim subiektywnym doznaniem, a nie zawsze poprzedzone eksperymentem, czy innego rodzaju osobistym działaniem empirycznym. Po drugie; "uczciwie" to przynajmniej, w miarę posiadanych umiejętności i wiedzy szkolnej, zgodnie z zasadami naszej polskiej gramatyki i ortografii. I po trzecie; z założenia staram się nie kłamać, a jeśli czegoś nie chcę powiedzieć, to po prostu milczę.
A wracając do Twego wpisu, to czy oby Twoje stwierdzenie o nowych broniach i ich testowaniu na polach bitewnych nie odnosiło się oby do wojny domowej między frankistami, a republikanami w drugiej połowie lat 30-tych minionego wieku? O tej wojnie dużo czytałem, a o wojnie z Francuzami nie wiem kompletnie nic. Za to ostatnio przeczytałem cztery książki Remarque,a - dwie o emigrantach-tułaczach /Łuk triumfalny i Nie rób drugiemu.../, tak akuratnie w kontekście sytuacji na naszej wschodniej granicy, oraz o okropieństwach I WW /Na Zachodzie bez zmian/ i nie mniej okrutnej i równie bezsensownej II WW na froncie wschodnim, widzianej oczami żołnierza armii niemieckiej./Czas życia - czas zabijania/. Teraz czytam kolejną /Dom marzeń/ i na razie miło i przyjemnie mi się czyta. Mam jeszcze dwie kolejne, na moim "laptoku", tego autora, gdyż kiedyś udało mi się ściągnąć kupę książek z jakiejś darmowej platformy, lecz nie wiedzieć czemu, większość z nich gdzieś mi uleciała w kosmos, został dziwnym trafem tylko Remarque i bardzo dobrze, bo czytając jego książki, wracam do czasu mojego trzeciego roku studiów, kiedy to w naszym czteroosobowym pokoju w "Żaczku" zaczytywaliśmy się wszyscy tymi dziełami, a teraz sobie przypominam ich treści, nic oczywiście w szczegółach nie pamiętając. Jakieś bardzo mgliste wyrywki, wręcz plamy i niejasne skojarzenia, ale wymowa tych czterech jest ogromna, teraz, kiedy znowu dochodzi do głosu skrajny nacjonalizm, "obcy" to niby zło w najczystszej postaci, a zabawki do zabijania kupuje się wyłącznie dla własnych ambicji i niby mocarstwowej dumy. Ale ni słowa więcej, bo to już jest przecież "polityczne"... Prace przy moim "wielbłądku" bardzo powoli sobie postępują i kiedy będzie co pokazać, to w stosownym temacie się odezwę. A na mojej "budowie" też prace wrą, co od siódmej rano do 18-tej codziennie słychać i czuć w drgającej ziemi. ;)

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 20 grudnia 2021, 17:30 
Załącznik:
'.jpg
'.jpg [ 16.9 KiB | Przeglądane 8053 razy ]

Załącznik:
S2.jpg
S2.jpg [ 62.77 KiB | Przeglądane 8053 razy ]

Marku.
Kupiłem w sobotę butelkę dobrego piwa na skoki narciarskie, ale Nasi nie "odzyskali czucia" to stało w lodówce.
Właśnie otworzyłem za tunel.
Ciekawe kiedy się przejadę? :D


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 20 grudnia 2021, 18:45 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Mój WSZ (Wielce Szanowny Zięć) już dzisiaj nim jechał i pilnie baczył, aby przepisowej 80-tki nie przekroczyć. Bardzo był rad z tak potrzebnej i wreszcie skończonej inwestycji. Na "mojej" S52 prace cały czas trwają i dobrze, ale kiedy zostanie skończony odcinek S7 od nas do granicy z kieleckim, nadal nie wiadomo. Wczoraj córka zjechała z Wwy , o dziwo, punktualnie, tym całym Pendolino , czyli 2h45min, i była by szybciej, co kiedyś przytrafiło się WSZ (20 min szybciej), gdyby nie to, że przed docelowym miasteczkiem, w szczerym polu, na ponad 10min, pociąg przystopowali. No, ale był punktualnie, zgodnie z rozkładem. Kiedy zrobią ten brakujący odcinek S7 taki czas autkiem będzie normalnie osiągalny, a nawet lepszy. Tylko jeszcze koszt jazdy tym , czy innym środkiem lokomocji trzeba będzie brać pod uwagę.

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2021, 23:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Tak się wczoraj ślicznie, wyżowo, zrobiło, że wybrałem się na budowę. Było - 5oC, cisza, spokój, nawet ptacy zamilkli. Pod nogami chrzęściła przymarznięta trawą, a ja oddychałem mą pełną piersią, pomieszczoną w tej klacie, dumnie wklęśniętej. Tak sobie szedłem i doszedłem. I co widzę? Zero ciekawego i oryginalnego "kafara", zero jakichkolwiek śladów świadczących o tym, że tam kiedyś był, żadnych znakowań ton wlanego w glebę betonu, o stalowych zbrojeniach nie wspominając. No, nic nie było, z wyjątkiem kupki zwiezionych rur gazowych, sporej średnicy, które to już wcześniej widziałem, ułożone w rowie, jako osłona takich samych rur, ale o mniejszej średnicy. Czyli będzie dalsze układanie linii gazowej wzdłuż "mojej" S 52.

Obrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: sobota, 15 stycznia 2022, 19:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Znowu pogoda, jak na poprzedniej fotce. Wyż w granicach 1k, chyba hektopaskali, bo raczej nie mm słupa Hg, bezchmurnie i tak koło jednego oC, po nocnym przymrozku. Wdziałem więc na nożyny "gumioki" i poszedłem. Kawałek za moim "obejściem" dołączył do mnie mój kotek-głupotek Zenkiem zwany i już miałem towarzystwo. Doszliśmy do przyszłej obwodnicy, a tam żółte rurki, jak sobie były, tak są nadal. Przybyły jednak typowe ciężkie sprzęty, plus coś ekstra, ale dalej nie poszedłem, gdyż mimo soboty, pracowano. Zrobiłem fotki i wróciliśmy, a w kompie sprawdziłem firmę, po nazwie zamieszczonej na chorągiewce i wyszło mi, że panowie specjaliści zagęszczają grunt pod przyszły przyczółek mostowy. Z ziemi wyszły też odkopane wierzchołki posadowionej tam betonowej palisady, do której to pewnie w następnej kolejności będzie mocowane zbrojenie frontowej ściany tego przyczółka. Tak to sobie imaginuję. A co? Wolno mi. Przecież żadnym inżynierem budownictwa mostowego nie jestem...
Na trzeciej fotce, chyba mało widoczne, wkopywanie się w górkę z poprzecznie uformowanych platform, gdzie kolejne kopary na kolejnych piętrach ładują urobek na ciężarówy. I tyle sobotnich spostrzeżeń i interpretacji Waszego oddanego forumowicza.


ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 15:43 
Ty tam sobie Marku z Zenkiem po "swojej" S 52 spacerujesz/nadzorujesz, a ja z niejakim przerażeniem wyczytałem co niżej...
To nawet blisko Ciebie jest. :o

Załącznik:
Zak.jpg
Zak.jpg [ 308.24 KiB | Przeglądane 7588 razy ]
Załącznik:
'.jpg
'.jpg [ 159.33 KiB | Przeglądane 7588 razy ]

Wychodzi, że ten "mój" ursynowski tunel na S 2 przeniósł kłopoty na Zakopiankę.
Czy to już Nasza Nowa Tradycja będzie :?:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 16:03 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Tak, też to dzisiaj czytałem, ale z założenia nie jeżdżę do naszej "zimowej stolicy" i nawet występ prawdziwego Zenka, miszcza nad miszcze, nie jest w stanie zmienić mego postanowienia odnośnie tego kierunku podróży. Wolę zdecydowanie piesze wędrówki w dokładnie przeciwnym kierunku, w towarzystwie Zenka mniejszego i na czterech łapach.

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 17:58 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5146
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Jestem skłonny twierdzić że jedyne sukcesy tego rządu to domknięcie inwestycji rozpoczętych wiele lat wstecz przez poprzedników.
Niestety już mam zaawansowana sklerozę ale coś tam pamiętam z tych świetlanych obietnic . Mieszkania , samochody elektryczne ,szybka kolej, centralna łąka komunikacyjna,tunel na zakopiance tunel w Świnoujściu.Miał być dobrobyt a mamy nowy od-byt

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 18:05 
Wielebny napisał(a):
Jestem skłonny twierdzić że jedyne sukcesy tego rządu to domknięcie inwestycji rozpoczętych wiele lat wstecz przez poprzedników.
Niestety już mam zaawansowana sklerozę ale coś tam pamiętam z tych świetlanych obietnic . Mieszkania , samochody elektryczne ,szybka kolej, centralna łąka komunikacyjna,tunel na zakopiance tunel w Świnoujściu.Miał być dobrobyt a mamy nowy od-byt


Ty to odważny Krzysiu jesteś., tak walisz o polityce.
Uważaj bo Cię zbanują. :lol:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 19:03 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Tu, wchodząc z dialog z Krzysztofem, powiedział bym tak: koncepcja powstawania, uzgodnień i pozwoleń na "moją" S52 jest tak stara, że nawet ludzie jeszcze starsi ode mnie, jej początków nie pamiętają, a ja tym bardziej, nie jestem w stanie określić, za jakich to rządów, ten kawałek obwodnicy zaczęto realizować i w sumie nie to jest najważniejsze. Dla mnie istotne jest to, że cały czas na tej budowie coś się dzieje, a postępy staram się Wam pokazywać w miarę mych możliwości. I oby tak było do oficjalnego zakończenia tej inwestycji i oddania drogi do użytkowania. Co do reszty, całkowicie się z Krzysztofem zgadzam i ja nie widzę żadnego powodu do uraczenia go banem. To, o czym on pisze, cały czas ma miejsce i wieszczę, jako ten wieszcz-amator, że wszystkie te WIELKIE projekty tych rządców skończą się tak, jak elektrownia w Ostródzie, czy wcześniej, ta w Żarnowcu, chociaż to było za zupełnie innych rządów. O polu w Baranowie nawet nie wspominam, bo to typowa "dojnia" dla swoich, a przekopem nawet jeden kajak nie przepłynie. Później, po wielu latach, Bałtyk sam to zasypie i wyrówna. Tylko tych setek sosen szkoda i wszystkich tych pieniędzy wrzucanych w płytkie i muliste jezioro. Ale ponoć bogaci jesteśmy, mamy tyle "siana", że wszyscy chcą od nas pożyczać... A moja "Łomża", spożywana tak okazjonalnie po obiadku, jeszcze nie tak dawno kosztowała w Lidlu 2,69, później krótko 2,89, a teraz jest już po 2,99. I tyle teraz z mej strony nt S52.


Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 19:39 
Tu nie chodzi Marku o to, że Krzysztof nie ma racji bo On rację ma.
Tu chodzi o to, żeby nie został zbanowany.
Pewnie pamiętasz działające kiedyś ORMO?
Trafiali się tacy, którzy zapisywali się tam i potem przechwalali "jakeśmy to ich pałowali"
Mieli "władzę".
Tylko o to mi chodzi, żeby Mu się taki nie trafił. :D


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 20:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Wiem, rozumiem.
A ORMO? Samo pierze.


Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2022, 20:47 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5146
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Jestem tak stary że nie boje się już ani ORMO ani komornika ani bana na Fejsie którgo to dumnie doświadczyłem podobnie jak kolega Piotr z forum .
To już ten etap gdzie zamiast Nie powinienem tego robić jest A chxx zobaczymy co z tego będzie ..

Każdego dnia widzę odmóżdżenie polityków. Wprowadzają coraz nowsze przepisy jednocześnie nie usuwając starych .
Najgorsze że młodzi mają na to wye...ne .
Drugi raz w życiu przerabiam socjal . Kiedyś były to książeczki mieszkaniowe, kredyty dla młodych małżeństw , talony na samochody .... Teraz wszelkie coś z dodatkiem plus ;)
Całe życie byłem tym "poza systemem" . Za młody za stary bez dzieci za dużo dzieci za duże zarobki itd..
I tak cały czas k.. robisz na kogoś
Poezję pisze się łzami, powieść krwią, a historię rozczarowaniem.



Są dwa poważne powody,
Dla których Polska mi zbrzydła:
Za dużo święconej wody,
Za mało zwykłego mydła.

Tutaj źródła są sprzeczne . Albo autorem jest Tadeusz Boy Żeleński albo Jerzy Paczkowski .

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: piątek, 21 stycznia 2022, 01:03 
Hej, Krzysiu, 50-cio letni staruszku :!:
Nie starzej się nam tak szybko.
Dbaj o siebie i nie poddawaj się stresom. :)
Czegóż niby masz obawiać się tu na forum jak ty "po lesie" w zielonych barwach ochronnych biegasz :lol: :lol: :lol:
Wszystkiego najlepszego Ci życzę, nie dawaj się niczemu złemu. :idea:
Tak jak i my wszyscy.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2022, 16:33 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Kolejna niedziela, pogoda łagodnie zimowa, więc znowu na budowę się wybrałem. Trochę więcej się zmieniło, bo też i dłuższą drogę przebyłem. Wcześniej taki wtręt: mam w tym tel taki aplikacyjny krokomierz, z możliwością wstawienia swojej faktycznej długości typowego kroku. Różne te wartości wpisywałem, aż w końcu wziąłem miarkę, przeszedłem się po równym polu, świeżo zaśnieżonym i te kroki pomierzyłem. Wyszło mi 70-71cm i tyle też wstawiłem oraz czułość licznika ustawiłem na niską, aby mi jakiś niekontrolowanych podrygów nie liczył jako kroków. I po tym dzisiejszym spacerze wyszło mi, że "nabiłem" 4,8 km , co wręcz wydaje mi się mało prawdopodobne. No, ale może faktycznie taki sprawny ze mnie piechur?
A wracając na S52. Na dużej, płaskiej powierzchni, położonej na W od tych betonowych pali, widocznej zresztą na wcześniejszych fotach, w poprzednią sobotę trwały prace nad stabilizacją gruntu. Cała ta powierzchnia usiana jest teraz, wystającymi spod śniegu, fikuśnymi kawałkami sztucznej, szarej tkaniny, w której znajdują się cienkie, plastikowe harmonijki, szerokie na ok 10 cm i karbowane w swym poprzecznym przekroju. W sumie wystają z ziemi rozmieszczone w równych rzędach i szeregach takie dziwności, same z siebie wiotkie, ale sztuczne, co daje wiadomą długowieczność. Czy są one niżej osadzone w betonie, tego nie wiem, ale może się dowiem, bo interesuje mnie to, jak takie "wiechcie", same z siebie, mogą stabilizować grunt?
Zostały też znacząco odkopane te wcześniej pomieszczone słupy betonowe, wewnątrz zbrojone, z czego część okazała się tylko częściowo oblana betonem. Fot.2
Spojrzałem na E i okazało się, że górka, w którą wydawało mi się, że panowie się wkopują - nabrała wysokości ! Postanowiłem więc się tam udać i naocznie się przekonać. Spróbuję to wysłać i później cd.




ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2022, 17:07 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
No więc fotka z górką przejść nie chciała, może później się uda. Idąc w stronę tej górki , czyli na E, musiałem przejść obok placyku postojowego, gdzie niedzielę spędza sobie sprzęt ciężki panów budowniczych i skąd znowu, stanowczo, ale kulturalnie i bez brzydkich wyrazów, byłem wypraszany. Wybyłem więc w try miga i zaraz po prawej, już za "moją" rzeczką zobaczyłem przygotowaną , wyplantowaną i sporą płaszczyznę, którą to nazwałem sobie "platformą roboczą" pod drugi przyczółek przyszłego mostu, czy wiaduktu, co tutaj chyba na jedno wychodzi. Wyryłem się w końcu na szczyt tej "serwisówki" i zobaczyłem, że panowie i owszem, w górkę się wkopują, ale od drugiej jej strony, czyli od E na W. I to podwyższenie górki, to tymczasowe składowanie urobku, bo dziura w ziemi, od tamtej strony, jest już całkiem spora. Zrobiłem dwie fotki tej dziury, ale nie oddają one jej głębokości i rozmiarów. Poszedłem jeszcze trochę dalej na E, gdzie było już widać wyciągnięte z ziemi zbrojenia przyszłego wiaduktu nad drogą do Pękowic. Kawałek dalej na E od tych zbrojeń, po lewej stronie budowanej obwodnicy, znajdował się cmentarz choleryczny z 1873 roku. Dla ciekawych, co i jak się z nim działo, zapraszam do opisu, który znajdziecie po wbiciu: "cmentarz choleryczny Tonie".
A ja wróciłem do siebie i jakoś dziwnie, trochę mnie nogi bolały.

Okazuje się, że wyczerpałem miesięczny limit obrazków możliwych do wysłania, więc może zrobię to jutro z mojego PC-ta.


Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2022, 12:27 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Udało mi się ściągnąć te fotki z tel na compa i mogę już Wam je pokazać, ale sam nie wiem, czy takie zimowe foty oddają istotę zagadnienia. Więc ta górka tymczasowo podwyższona, z lewej strony fotki, tuż za drogą, widać to miejsce postojowe i stojące tam w niedzielę maszyny.

Załącznik:
20220123_113233 (Copy).jpg
20220123_113233 (Copy).jpg [ 63.97 KiB | Przeglądane 7178 razy ]


Przeszedłem obok nich i tak było je widać już nieco z górki:

Załącznik:
20220123_113940 (Copy).jpg
20220123_113940 (Copy).jpg [ 78.54 KiB | Przeglądane 7178 razy ]


A po prawej stronie była ta płaszczyzna, chyba przygotowana do kolejnych robót mostowych.

Załącznik:
20220123_113930 (Copy).jpg
20220123_113930 (Copy).jpg [ 51.51 KiB | Przeglądane 7178 razy ]


Szedłem dalej i po drugiej strony górki zobaczyłem te przygotowywane podpory pod nowy wiadukt.

Załącznik:
20220123_115409.jpg
20220123_115409.jpg [ 137 KiB | Przeglądane 7178 razy ]


A wracając zrobiłem dwie fotki tego wykopanego już od wschodniej strony "rowu" , w którym będzie znajdował się tunel.

Załącznik:
20220123_115929.jpg
20220123_115929.jpg [ 121.85 KiB | Przeglądane 7178 razy ]


Załącznik:
20220123_120411 (Copy).jpg
20220123_120411 (Copy).jpg [ 84.95 KiB | Przeglądane 7178 razy ]


I tyle obiecanej dalszej części.

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 6 lutego 2022, 19:18 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Nowy miesiąc, to i może nowy limit w wysyłaniu obrazków. Zobaczymy. Pogoda dzisiaj była typowo modelarska, czyli szaro, buro, kasza z nieba leci, wilgotno i wietrznie. Nic, tylko "na modelarni" siedzieć i coś modelarskiego klecić. Zrobiłem dokładnie na odwrót. Założyłem "gumioki", ciepłą kurtkę pod szyją zapiąłem i do towarzystwa, dwa kocury zdołałem do spaceru nakłonić. Poszliśmy i doszliśmy. W miejscu tych betonowych filarów, z ziemi częściowo wystających, pojawiło się już częściowo ułożone zbrojenie, na prawdę bardzo solidne. Pręty mają co najmniej 3 cm średnicy i są bardzo gęsto układane. Całość widziana z góry będzie miała kształt "C" , z bokami pod kątem prostym i całość, jak zakładam, będzie bardzo solidnym fundamentem pod przyczółek wiaduktu. Na fotce to do tej pory zrobione zbrojenie, a po drugiej stronie szosy inna maszyną, też zapewne do palowania przedpola. Za tą maszyną płynie rzeczka i zaraz zaczyna się górka.
Koty wręcz chórem domagały się powrotu w znane im strony, nie było tu nic dla nich interesującego, to i wróciliśmy.

Obrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 13 lutego 2022, 19:27 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Dzisiaj przed obiadem "potraktowałem" model żywicą, więc z braku "lepszego pomysła" na czas jej utwardzenia, ubrałem spacerowe obuwie wyjściowe i w towarzystwie dwóch kocurów udałem się na "moją" budowę. Dochodzę do wniosku, że koty idą wraz ze mną, może z jakąś nadzieją na to, że zaprowadzę je w miejsce obfitujące w myszki, albo też coś zupełnie innego do tych wędrówek je inspiruje. No, nie ważne. Doszliśmy, ale po niezbyt dużym nocnym przymrozku, ziemia na budowie była tak miękka, że bałem się, że zostawię w tym błocku moje wykwintne obuwie i będę wracał w skarpetkach. Zobaczyłem więc, że na tym poprzednim gęstym, poziomym zbrojeniu, wyrosły, też gęsto, pionowe pręty oraz przybyła wiazka rur, takich z 10 cm średnicy, tym razem w kolorze zielonym. Do czego one mogą służyć - pojęcia nie mam.
Po drugiej stronie drogi, panowie budowniczy przenieśli się na wyższy poziom i już za rzeczką też wstawiają betonowe słupy. Inna maszyna, inna metoda, a koło niej dużo już gotowych zbrojeń, tak z 80 cm średnicy. Popatrzyli i wrócili.

ObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: piątek, 18 lutego 2022, 15:23 
Naczytałem się dzisiaj.

Załącznik:
0000.jpg
0000.jpg [ 34.22 KiB | Przeglądane 7210 razy ]

Marku, co Twój kot na to :?: :?:

Załącznik:
'.jpg
'.jpg [ 185.81 KiB | Przeglądane 7210 razy ]

... :roll:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: piątek, 18 lutego 2022, 18:12 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki

Z ciekawości sobie zobaczcie wizualizację, bo fajne rzeczy autka na dachu wożą ;)

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: piątek, 18 lutego 2022, 18:14 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Moje koty na to, jak na lato! Teraz przed wieczorem, całe 5 sztuk wybrało się ze mną na przechadzkę po polu, zwanym, chyba z przyzwyczajenia, lotniskiem. Obeszliśmy ten zagon w koło, ja widziałem zjeżdżające serwisówką sprzęty do "stałego miejsca postoju" w weekend i nie tylko, a koty miały swoje kocie sprawy, które je, po kociemu, zajmowały. Wcześniej także poczytałem i obejrzałem obrazki i filmiki z tego artykułu na Onecie i mówiąc najbardziej skrótowo, ta część tej inwestycji, wraz z dotychczasowymi rozwiązaniami inżynierii drogowej, dosyć mało mnie zajmuje. W tamte rejony mego miasteczka bardzo sporadycznie się zapuszczam, a ostatnimi czasy, zupełnie tam nie bywam. Do stolicy też już nie jeżdżę, bo to "stolica" przyjeżdża do mnie i za tydzień będzie odbieranie "stolicy" z dworca, a to z S7 czy S52 nie ma nic wspólnego. Dobrze Stefanie, że czytasz o tej "mojej" obwodnicy, bo w ten sposób nie jest to jakiś martwy temat. Może jutro lub pojutrze wybiorę się dokonać lustracji wiadomego odcinka tej budowy, to fotki wstawię.

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 20 lutego 2022, 18:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Typowy "Dzień Świstaka". Byłem w wiadomym miejscu, dwa kocury dzielnie mi towarzyszyły. Na miejscu nadal błocko, a ja w moich "tanecznych lakierkach". Obok wystających z ziemi prętów, jeszcze więcej tego "żelazła" do zrobienia misternej plecionki, za rzeczką nadal ta sama maszyną robi betonową palisadę w glebie, więc też i nic nowego, aby to "na kliszy" utrwalić. Za to, myślę, że udało mi się rozgryźć zastosowanie tych zielonych rurek. One też do wody, ale nie tej wodociągowej, a tej opadowej z deszczu. A może się mylę i inne ich przeznaczenie? Czy jest tu jakiś "hydrualik"?

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2022, 12:43 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Przepraszam, że tak piszę raz po raz, ale mam dzisiaj nowe fotki z "mojej" budowy. Miałem wyznaczony na dzisiaj termin szczepienia drugą dawką moich dwóch młodych kociaków, bo też i żadne z nich antyszczepionkowcy, czy inne wklęsłoziemce. Wręcz przeciwnie. A ponieważ "Folwark Zwierzęcy" pań weterynarek obsługujących moją menażerię leży tuż obok budowanej obwodnicy, więc kiedy rano podjechałem pod ten zakład, poszedłem nieco pod górkę w stronę budowy i najpierw pstryknąłem, to co było najbliżej.

Załącznik:
381 (Copy).jpg
381 (Copy).jpg [ 123.3 KiB | Przeglądane 7102 razy ]


Zszedłem nieco niżej i ogarnąłem więcej widnokręgu. Będzie śliczny wiadukt nad drogą do Pękowic, a ta górka to druga strona górki, którą widać na ostatniej fotce z widoczną maszyną do palowania podłoża.

Załącznik:
382 (Copy).jpg
382 (Copy).jpg [ 101.96 KiB | Przeglądane 7102 razy ]


I ponoć przez całą tę górkę ma iść tunel. Czekam, aż zaczną go budować.

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2022, 13:34 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2012, 10:46
Posty: 6037
Wiek: 45
Lokalizacja: Kraków
MareX napisał(a):
I ponoć przez całą tę górkę ma iść tunel. Czekam, aż zaczną go budować.


Oby szybciej niż ten po drugiej stronie miasta...

_________________
pozdrawiam
Hubert
https://www.banggood.com/?p=WQ230911983820130156


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2022, 20:53 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Chylę kapelusza przed Waszmościami i do nóżek padam.
Nie było mnie tu "sporą chwilę", co nie znaczy, że budowy tuż obok się toczącej nie nadzorowałem. Byłem tam także w świąteczną niedzielę i co zobaczyłem to pstryknąłem. Mam także fotki z wcześniejszych spacerków tamże, ale dopiero te ostatnie obrazują progres, jaki się dokonuje. Najpierw ten masywny przyczółek mostowy. Podstawa zabetonowana i budowa idzie w górę wzdłuż gęsto posadowionych prętów zbrojeniowych. Robione są szalunki. Przed tym przyczółkiem budowany jest rząd filarów, które będą podpierały przęsła nośne przechodzące nad drogą i dalej opierać się będą na takim samym rzędzie słupów i dalej do kolejnego przyczółka, będącego teraz w pierwszej fazie budowy. Ten fragment wiaduktu będzie także przechodził nad "moją" rzeczką, Sudołem zwaną. A dalej jest już wyznaczona płaszczyzna równoległa do powierzchni przyszłych pasów drogowych, która będzie też niejako wstępem, czy wjazdem w przyszły tunel przechodzący przez istniejącą górkę, mocno już teraz "nadwątloną". Na poziomie przyszłego "sufitu" tunelu (bo do takiej głębokości budowniczy w górkę się wkopali) stoi bardzo specjalistyczna maszyna na gąsienicach i wylewana są skrajne części przyszłych ścian tunelu. Jak te ściany będą następnie robione, pojęcia nie mam. W dalszej części "sufitu" tego tunelu stanęło 4 wielgachne czerwone rury, leży kupa worków, chyba z cementem czy inną mieszanką i jest maszyna "co guziki obcina". Chyba jest to urządzenie do transportu tej wymieszanej masy na miejsce lania konstrukcji tunelu. No i z drugiej, północnej strony obwodnicy powstała drugą droga serwisowa, która doszedłem sobie prawie do budowanego, pewnie takiego samego wiaduktu nad drogą prowadzącą do Pękowic. I tyle chyba tym razem. Teraz próba wstawiania fotek.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: wtorek, 3 maja 2022, 16:58 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Minęły dwa tygodnie, a ja znowu byłe zobaczyć, jak też prace postępują.
Przyszły wiadukt nabiera coraz bardziej wyrazistych kształtów, przyczółek się buduje i staje się coraz masywniejszy. Za drogą także wyrastają filary, ale wszystko to wczoraj pooglądałem na fotkach z drona zrobionych, a do zobaczenia każdemu chętnemu, po wbiciu w wyszukiwarkę "POK", czyli Północna Obwodnica Krakowa - budowa.
Moje dzisiejsze odwiedziny tamże odbyłem w towarzystwie kota, Zenonem zwanego, który to po dotarciu na miejsce, zajął pozycję nad rowem odwadniającym i głośno protestował przed dalszym zwiedzaniem. "Pochyliłem się" nad oczekiwaniami zwierzątka i w dobrze mu znane rejony, w te pędy ruszyliśmy.

ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2022, 21:41 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Czy może mi ktoś dać jakiś znak? Pomachać chusteczką, zatrąbić na trąbce, zagwizdać na palcach, albo też coś napisać?
Chodzę na tę budowę, doglądam, "lustruję", robię "szpiegowskie" foty, staram się w miarę sił własnych i nic...
Chyba to jednak mało kogo interesuje, więc może zamknę temat, albo całkiem go wykasuję?
No, mam dylemat, a takich mieć nie lubię. Miałem jednego forumowicza, jeśli nie zainteresowanego tematem recenzenta, to przynajmniej kogoś, kto wyrażał pewne tym zainteresowanie. Teraz wypadł z forum i smutek, ale cóż, takie jest życie...
A budowa się nadal toczy. Nowe dokonania, nowa firma, nowe (dla mnie) technologie i widać progres. No, nic to. Dobrej nocki życzę.

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2022, 22:06 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2012, 10:46
Posty: 6037
Wiek: 45
Lokalizacja: Kraków
Patrzę z uwagą. O taką. A tło powinieneś znać, wszak dość blisko od budowy jest.
Załącznik:
IMG_20220507_102705.jpg
IMG_20220507_102705.jpg [ 73.23 KiB | Przeglądane 6153 razy ]


Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

_________________
pozdrawiam
Hubert
https://www.banggood.com/?p=WQ230911983820130156


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2022, 22:53 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
He, he, he.. Zaśmiał się hrabia z nacka, jako, że doskonale znał ten język...
Czyli normalnie "wyrwałeś mnie Waćpan z zawiasów". To jeszcze tam stoi? Myślałem, że w ramach całkowitej "desowietyzacji" pojechało to, jeśli nie do prawdziwego muzeum, to do jakiegoś kolekcjonera, z prawdziwego zdarzenia. Chadzałem tam z moim synkiem, tak kiedy miał z 5 lat i pokazywałem mu to cudo wojennej techniki sowieckiej, z odpowiednim komentarzem oczywiście. I pomyśleć, co ci barbarzyńcy robią teraz, w 3 dekadzie XXI wieku przy pomocy nie wiele lepszych "wynalazkow" u naszych najbliższych sąsiadów. Zgroza i kompletny brak słów, aby to wyrazić.


Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 9 maja 2022, 10:25 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 marca 2017, 10:08
Posty: 155
Wiek: 57
Lokalizacja: Skalbmierz
Ten czołg to na os. Górali ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 9 maja 2022, 18:50 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Oglądamy relację Marku, niespełna miesiąc temu jechałem w pobliżu ROD w Zesławicach.
Trochę rozkopali to mało powiedziane. Kiedyś podobnie wlot do Kielc od strony Morawicy wyglądał.
Po opadach to staw z karpiami przypominała ta droga, ale teraz droga jest już bez stawu.
A mogli atrakcje walnąć w postaci promu, na pewno by było ciekawiej.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: poniedziałek, 9 maja 2022, 20:35 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Co do czołgu, to sprawdziłem. Stoi tam, gdzie go postawili w 1969 roku, czyli przed dawną siedzibą ZBOWiD-u. Teraz to się inaczej nazywa, ale "generalnie" o to samo chodzi. A jest to faktycznie na os. Górali w N.H. i kiedyś nawet "chwilę" obok tej "pamiątki", na os. Teatralnym, pomieszkiwałem. Za to prawie pewien byłem nazwy tego zabytku i jest to IS-2, od imienia i ksywki największego mordercy ery nowożytnej, którego za wzorzec ma obecnie niejaki Putler, który to faszysta "pierwowo sorta", robi wszystko aby mu dorównać w liczbie zamordowanych oraz przesiedlanych na Sybir.
Kiedyś model, dokładnie tego czołgu, w wersji plastikowej do sklejania i chyba jakiejś sowieckiej firmy, kupiłem w CSH w Rynku Głównym i sobie to posklejałem. No, duży dosyć i "śliczny" był, ale miękkie, takie gumowate gąsienice, stale mu z kółek spadały, a mój mały synek traktował go jako pojazd do jeżdżenia i szybko, jako taki, żywota dokonał. Nie było mi go zupełnie żal. To tak przy okazji.
A wracając do S52, to będę "nadal kontynuował" (jak ja kocham obecnie funkcjonującą partyjną nowomowę!), ale nie teraz, bo zmęczyły mnie dzisiejsze prace ogrodnicze i nie mam już siły i weny do pisania.

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: środa, 18 maja 2022, 15:49 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Więc krótko i na temat. "Moja" obwodnica się intensywnie buduje, co w dalekim planie widać na fotce. Chodzi jednak o samą fotkę. Czy to, co przedstawia, przypadkiem z czymś Wam się nie kojarzy?



Obrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: środa, 18 maja 2022, 17:56 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2012, 10:46
Posty: 6037
Wiek: 45
Lokalizacja: Kraków
Agencja restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa?

:lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
pozdrawiam
Hubert
https://www.banggood.com/?p=WQ230911983820130156


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: środa, 18 maja 2022, 18:08 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Tak, dokładnie. To barwy tej Agencji.

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: niedziela, 30 października 2022, 18:38 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 czerwca 2020, 08:34
Posty: 504
Wiek: 74
Lokalizacja: Kraków
Chodzę, tak średnio raz na2 tygodnie na "moją" budowę i dzieje, się Panie, dzieje. To najostatniejsze. Może przejdą.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wysłane z mojego SM-A025G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam - Marek, użytkownik klejów do drewna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: "Moja" S 52
PostNapisane: sobota, 5 listopada 2022, 18:46 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki


Gdy zrobią tę obwodnicę, to trzeba będzie się doktoryzować z dojazdu do Krakowa.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

118,260,313 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL