Dla potomnych
Zdjąłem koszulkę z anteny nowego odbiornika TURNIGY 9X8Cv2, aby ułatwić ewentualną naprawę tejże antenki.
Podobno często się urywają





I rysunek z wymiarem "elementu czynnego" antenki:

Dzięki! Może w końcu naprawię swój odbiornik, póki co służy mi do testu silników w domu .

Do czego służy ta rurka dolutowana do anteny?

Przeciwwaga. (elektryczna)

Rozbiłem kiedyś model, bo naderwałem antenkę.
Kupiłem odpowiedni koncentryk, dużo grubszy niż w oryginale.
Po wlutowaniu robiłem testy zasięgu i niestety nie przkraczał on zwykle 200m.
Generalnie w systemach 2,4, najsłabszym ogniwem jest antena w odbiorniku, a wlutowanie jej to naprawdę majstersztyk.

Jeśli był to "test naziemny", to bardzo dobry wynik.
Poprawność linku 2,4GHz na FrSky (na zredukowanej mocy do 20mW) na 50m, daje w locie ~2500m.

Nic z tego, na nowym oryginalnym odbiorniku zasięg po ziemi bez problemu 1-2km.
W tym problematycznym, odiornik się rozbindowuje, po czym ponownie potrafi się odnaleźć.

Też mam taki odbiornik; niby nowa antena dobrze wlutowana, 29mm elementu czynnego a zasięg na ziemi 30-40m, w locie raz sprawdziłem i więcej nie będę

Nie namawiam nikogo do używania linku RC Turnigy na więcej niż 500m, ale również nie wierzę w zasięg "po ziemi" większy niż 300-400m
Mam nowy, nie "śmigany" zestaw z TGY9x, i chyba sie pokusze i wreszcie zrobię solidny test zasięgu "po ziemi"

Byłem bardzo sceptycznie nastawiony do chińszczyzny, ale po testach i roku używania powiem, że wywalenie 1,5 tys.PLN na markowy sprzęt to wywalanie kasy w błoto.
U nas na lotnisku dwie ucieczki modeli właśnie na markowych sprzętach, sam wiele lat używałem i używam dodatkowo graupnera.

Nie opłaca się kombinować z antenami, gdyż zakup koncentryka od wifi jest droższy niż sam odbiornik.

Bo markowość nie polega na zasięgu tylko na sofce




bo trzeba znaleźć sklep/serwis komputerowy i odkupić starego AP/routera z WIFI za parę złotych.

Artu, i jak zrobiłeś testy?
Szukałem informacji o zasięgu TGY9x i jakoś nie mogę trafić na rzeczowe dane.

Niestety, tego samego dnia zestaw został sprzedany...

Widziałem jakiś czas temu na yt test tgy 9x zfpv, model spał po około 750 metrach.. ale już nie moge znaleźć tego filmu

Andrzej, zrobimy test naziemny bez i z FPV w weekend

Witam,
Mam już dwie urwane antenki i chciałem spróbować coś z nimi zrobić. Dlatego prosiłbym o łopatologiczną w punktach instrukcję co i jak. Sam rysunek niewiele mi mówi.
Czy ten drucik w wewnątrz rurki to skąd można wziąć, jaką powinien mieć średnicę, czy ma jedną osłonkę izolacyjną?,
Jak to dolutować do tej rurki, czy w tym miejscu zdjąć izolację?

W drugim odbiorniku mam przetartą tylko izolację w jednym miejscu ale już na ziemi tracił kontakt z nadajnikiem i w końcu oderwała mi się cała z płytki. Da się do dolutować a przetarcie owinąć taśmą ??

Skontroluje ktoś moje luty?


Sory za słabą jakość bo z telefonu i drugie zdjęcie z tak daleka bo aparat z fona ostrości nie chciał złapać.

wymyj to jeszcze wacikiem namoczonym w rozpuszczalniku nitro

Ok, dzięki, jak będzie mi się chciało zrobię jeszcze test zasięgu ;p

Ja się Tobie nie "zachce", to znowu będzie post w stylu "Spadł mi model na 100m"...

Bez sprawdzenia zasięgu uszkodzonego odbiornika nawet nie wsadzę go do "delty w 120min" nie wiem co ty za metody masz...

Tobie chyba coś się pomyliło...

i pytanie co to może być

Nic mi się nie pomyliło

Panowie, żeby zapobiec masowemu urywaniu anten w odbiornikach 2,4 pomyslcie nad stabilnym mocowaniu odbiornika w modelu i do tego trzeba UNIERUCHOMIĆ antenkę w stosunku do odbiornika.
Nie może być takiej sytuacji że odbiornik jest zamocowany a antenka 'dynda' sobie, lub co gorsze, antenka przymocowana a odbiornik lata jak 'luźny elektron'

PZDR

Ja swój HK GT2R ubrałem w termokurza 2/2,5mm i tak zabezpieczona antena nie powinna się uszkodzić, niestety sprawa się komplikuję gdy antena zawiera tą "przeciwwagę"(tą rurke) i nie ma jak nałożyć takiego termokurcza.

No i o to taki problem? powiedziałem tak bo test zasięgu robiłem już 10/15 razy i nie chce mi się(nie mam już siły psychicznej do tego odbiornika), poza tym i tak obecnie nie potrzebny mi kolejny odbiornik.
Jeśli to cię w jakikolwiek sposób uraziło/zdenerwowało to sory.

Artu
Mi sie urwała przy samym odbiorniku,skrucilem o jakiś 1-max 1,5cm o ta dlugosc co jest wewnatrz pudelka odb.
pytanie jak to sie ma do zasiegu? czy ta dlugosc od pudełka do przeciwagi ma jakies znaczenie? czy tylko element czynny daje zasieg?
dzieki kolego za odp.

Nie ma, bo to jest po prostu kabel koncentryczny.
Jeśli prawidłowo przylutowane (bez zwarć i zimnych lutów) to nie będzie to miało żadnego wpływu na zasięg.

dzieki a jakie zadanie spelnia ta przeciwwaga i czy mozna sie jej jakos pozbyc zastapic to jakos nie wiem kabelkiem?

Niedawno wymieniałem urwaną antenkę odbiornika Turnigy i zastosowałem antenę bez tej przeciwwagi
w postaci mosiężnej tulejki w koszulce termokurczliwej.
Po testach zasięgu kolega stwierdził że nie widzi różnicy między oryginałem a wlutowaną nową antenką.
Tak mi się też wydawało że ta tulejka służy tylko i wyłącznie do tego aby ta oryginalna antenka szybciej się urwała.

Latam juz jakiś czas bez przeciwwagi i żadnych zmian

Chyba też wywalę tę denerwującą przeciwwagę czy jak tam ją zwą

Napiszcie cos wiecej odnośnie rezygnacji z przeciwagi ,tzn.jaki kabelek i jak co wlutować.Długosc itp.

Jeżeli to do mnie pytanie to nie mam narazie pojęcia jak to zrobić, może poczekamy aż kolega Tom napisze cóś na ten temat

Skoro ta przeciwwaga tylko doprowadza do oderwania antenki to chętnie jutro się jej pozbędę robiąc foty, byście wiedzieli jak to zrobić, bo sprawa jest banalna.

Tak jest banalna.... aczkolwiek zastanawiam się czy warto być użyć dłuższego kabelka i czy by to coś dało.....

Tak czytam ten wątek i mam mieszane uczucia.
Chętnie pozbywacie się "przeciwagi".
Nie do końca jestem przekonany, że jest to słuszne.
Długość anteny nadajnika i odbiornika musi mieć ścisły związek z długością fali (wzór na długość fali to 300 000/częstotliwość w kHz) czyli dla częstotliwości 2,4GHz długość fali to 0,125m. Można zastosować antenkę np. 1/4 długości fali czyli 0,0625m, przy założeniu że używasz aparatury na 2,4Hz.
Teoretycznie rzecz biorąc, antena 1/4 fali ma impedancję ok. 36 Om, antena 1/2 fali ok. 50 Om. Jednak zasadnicze znaczenie ma charakter tej impedancji. Nie wdając się w zawiłości teorii, ważne jest aby antena, patrząc od strony wzmacniacza w.cz. odbiornika, była widziana jako rezystancja (jak opornik w obwodzie prądu), a nie jak reaktancja pojemnościowa (jak kondensator w obwodzie prądu), i nie jak reaktancja indukcyjna (jak cewka w obwodzie prądu). Antena o długości 1/4 fali zachowuje się właśnie jak wspomniany opornik, antena krótsza (z konieczności w takie wyposażają odbiorniki producenci) wykazuje reaktancję pojemnościową (zachowuje się nieco jak kondensator), i aby to skompensować dołącza się do obwodu anteny cewkę tzw. przedłużającą, (Wasza "przeciwaga"), która "elektrycznie przedłuża" antenę do 1/4 długości fali, stricte sama antena ma wówczas długość 1/8 fali, czyli 0,03125m = 3cm.
Dlatego antany odbiorników 2,4GHz część aktywną przewodu antenowego mają długości 3cm.
Pogrzebie trochę w swojej alma mater i jutro napiszę jakie są efekty używania anteny z reaktancją pojemnościową.

Nie ma co kombinować
wlutowałem antenę wifi do odbiornika i nie działa
swoje boje z odbiornikami poddałem analizie ludzi którzy zajmują się zawodowo i hobbystycznie radio łacznością i mówią żeby dać sobie spokój.
Z moich doświadzeń mogę podzielić się tylko uwagą że nowe odbiorniki warto rozebrać i przewód antenowy owinąć taśmą teflonową.

Źle wlutowałeś albo odb padł z innego powodu Najprościej jest uciąć antenkę za przeciwwagą i zdjąć ekran tak żeby zostało 3cm przewodu aktywnego.

Zawsze najprościej jest uciąć, wyrzucić, popsuć. Czytałeś mój post troszkę wyżej? Możesz się do niego odnieść i swoją wypowiedź poprzeć jakimś konkretem, dowodem.