RcClub.eu :: Zobacz wątek - Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X

RcClub.eu https://rcclub.eu/

Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - manual https://rcclub.eu/viewtopic.php?f=61&t=8101	Strona 1 z 2

Autor:	Ellipsis [ środa, 11 lutego 2015, 13:03 ]
Tytuł:	Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - manual
Oto krótki opis jak w domowym zaciszu pozbyć się potworka czyli oryginalnego oprogramowania w aparaturze T9X i wgrać w jej miejsce oprogramowanie ER9X. Całe zadanie jest proste. Serio. Sprowadza się to do podłączenia programatora USBasp do płyty głównej radia i wgrania oprogramowania. Żadna magiczna wiedza nie jest potrzebna. Z resztą sami oceńcie. Będziemy potrzebować: - 6 cienkich przewodów, najlepiej różnokolorowych, długość ok 10-15cm - gniazdo 10pin do druku Załącznik: 00_IMG_0560.JPG [ 319.65 KiB \| Przeglądane 35179 razy ] - ok 3cm rurki termokurczliwej do zabezpieczenia pinów gniazda - lutownicę (nie transformatorówkę) - cynę - programator USBASP - przewód do niego - śrubokręt gwiazdkę - cienki pisak spirytusowy zwany często "do płyt CD" - spirytus izopropylowy I Część fizyczna. Wszelkie naprawy sprzętu zawsze zaczynamy od odłączenia zasilania, w tym przypadku podobnie: odłączamy i wyciągamy baterię Załącznik: 01_IMG_0553.JPG [ 276.64 KiB \| Przeglądane 35179 razy ] Następnie wyciągamy moduł radiowy. Gdyby coś poszło nie tak mamy pewność że go nie uszkodzimy. Załącznik: 02_IMG_0556.JPG [ 308.96 KiB \| Przeglądane 35179 razy ] Teraz odkręcamy 6 śrub mocujących obudowę, w zależności od wersji radia będą miały tę samą długość albo różną warto je ułożyć w taki sposób żeby potem trafiły do swoich oryginalnych otworów. Załącznik: 03_IMG_0574.JPG [ 319.88 KiB \| Przeglądane 35179 razy ] Załącznik: 04_IMG_0557.JPG [ 136.78 KiB \| Przeglądane 35179 razy ] Po odkręceniu śrub możemy rozdzielić obudowę. Gdy ją uchylicie zobaczycie że obie części łączy wielożyłowy przewód który musimy odłączyć z oznaczonego gniazdka. Uwaga gdyż zazwyczaj wychodzi dość ciężko. Na stole przed sobą zostawiamy część z wielkim układem scalonym. Warto coś podłożyć pod aparaturę bo w takim położeniu opiera się na drążkach a musi stać nieruchomo i stabilnie. Załącznik: 05_IMG_0558.JPG [ 364.84 KiB \| Przeglądane 35179 razy ]

Autor:	Ellipsis [ środa, 11 lutego 2015, 13:12 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
II Lutujemy. To najtrudniejsza część gdyż w środku nie ma zbyt dużo miejsca ale jeśli podzielicie ją na poniższe etapy to pójdzie gładko. Najpierw przygotowujemy przewody z gniazdem 10pinowym. Docelowo całość zostanie w środku. Przewody zarabiamy obustronnie, jedną stronę ucinając bardzo krótko na 1-2mm. Dłuższą stronę lutujemy do gniazda. Możemy lutować każdy przewód po kolei, czyli najpierw do gniazda a potem do płyty głównej ale tak jest duużo wolniej i trudniej i łatwiej się pomylić. Stąd różne kolory kabli żeby można było rozpoznać po ich kolorze. Wystarczy, że podmienicie nazwy kolorów na swoje w tym spisie oraz w kolejnym przy płycie głównej i nie będziecie musieli się zastanawiać co gdzie podłączyć Od lewej mamy: brązowo-zielony pusty biało-zielony brązowy żółto-brązowy Załącznik: 06_IMG_0563.JPG [ 315.02 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] ODWRACAMY: pusty pusty pusty biało-żółty czerwono-niebieski Załącznik: 07_IMG_0562.JPG [ 297.07 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Na koniec warto założyć termokurczkę na końcówki żeby nam w środku jakiegoś zwarcia nie zrobiło Załącznik: 08_IMG_0564.JPG [ 267.36 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Oczywiście zamiast 10pinowego gniazda możemy użyć innego rozwiązania, przykład poniżej. To jeśli planujemy podpinać aparaturę częściej do komputera. Warto to rozważyć! Załącznik: 09_port programowania t9x.jpg [ 148.2 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Kładziemy rozebraną aparaturę przed sobą. Interesują nas te srebrne kółeczka (pady). Teraz żeby sobie ułatwić sprawę i nie pomylić się w następnym kroku warto obrysować 6 z nich tak jak na wzorcu poniżej, wcześniej warto je przetrzeć spirytusem izopropylowym czyli popularnym "Kontaktem". Ułatwi nam to lutowanie do nich. Do aplikacji najlepsza są patyczki do czyszczenia uszu. Załącznik: 10_IMG_0559.JPG [ 378.73 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Załącznik: 11_pady do lutowania.jpg [ 155.11 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Następnie na każdy z zaznaczonych padów nakładamy kulkę cyny - czyli ma być 6 kulek Załącznik: 12_IMG_0565.JPG [ 392.22 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Jeśli ktoś musi wiedzieć co jest pod każdą kulką to tu jest opis: Załącznik: 13_programming-pins.jpg [ 80.97 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Czyli mamy zasilanie VCC+, MOSI, MISO, GND, SCK i RST - wszystkie piny potrzebne do zaprogramowania mikroprocesora. Dla reszty mamy kolory: Załącznik: 14_IMG_0567.JPG [ 346.97 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Po lutowaniu warto przetrzeć te miejsca znów alkoholem - usuniecie ślady kalafoni. I teraz dla posiadaczy starszej wersji płyty głównej. Jeśli programowanie się nie powiedzie (opis będzie poniżej) i na 10000% macie wszystko dobrze podłączone - oznacza to, że macie starszy typ płyty głównej. W takim przypadku brązowy przewód czyli SCK lutujemy do 7 rezystora licząc od lewej. Jak na zdjęciu. Załącznik: 15_IMG_0569.JPG [ 314.3 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Teraz możemy wstępnie poskładać aparaturę czyli podłączyć jej "tył" do płyty głównej (ta długa wtyczka z którą walczyliśmy na początku) ale możemy też jej nie podłączać. Różnica jest taka że w następnym kroku gdy nie będziemy mieli "tyłu" aparatury podłączonej to w czasie gdy aparatura będzie podłączona do komputera za pomocą programatora będzie piskać alarmami - na nic to nie wpłynie, ot tak sobie powrzeszczy chwilę. Gdy będzie złożona nie będzie piskać ale zawsze to większe obciążenie dla portu USB. Ja nie podłączam - wybór należy do Was.

Autor:	Ellipsis [ środa, 11 lutego 2015, 13:19 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Pozostaje więc podłączyć programator za pomocą przewodu i kolejna część gotowa - to już prawie koniec. Załącznik: 20_IMG_0568.JPG [ 290.95 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] III Wgrywamy i konfigurujemy. Na tym etapie powinniśmy mieć zaistalowane sterowniki do programatora USBasp oraz przynajmniej raz sprawdzony w działaniu Następnym krokiem jest ściągnięcie programu eePe. Służy on do wgrania nowego oprogramowania ale także do szybkiej edycji modeli i wszystkich ustawień aparatury a także do emulacji czy tworzenia kopii zapasowych ustawień modeli. https://code.google.com/p/eepe/ Po ściągnieciu eePeInstall.zip rozpakowujemy go, utworzy się nam katalog eePeInstall uruchamiamy: eePeInstall.exe Po zainstalowaniu podłączamy programator do portu USB i uruchamiamy eePe. Załącznik: 21_Schowek07.jpg [ 46.49 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Po pierwszym uruchomieniu program sprawdzi czy kiedykolwiek ściągaliśmy oprogramowanie dla aparatury i jeśli nie, lub jeśli ściągaliśmy już ale jest umieszczone nowsze zapyta nas czy chcemy je ściągnąć. Odpowiadamy że tak, pojawi się pytanie o miejsce gdzie chcemy je zapisać. Ten plik zawiera CAŁE oprogramowanie aparatury. Warto mu zmienić nazwę z er9x.hex na taką z numerem wersji aktualna wersja stan na 11.02.2015 to r816 Załącznik: 22_Schowek10.jpg [ 63.73 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Teraz klikamy zaznaczoną ikonkę Załącznik: 23_Schowek07.jpg [ 30.04 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] lub wybieramy tę samą opcję z menu Załącznik: 24_Schowek09.jpg [ 119.78 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Rozpoczyna się proces programowania, zajmuje to dłuższą chwilę. Możecie go obserwować albo zobaczyć na moje zrzuty z progresu a w tym czasie posprzątać już lutownicę i cały ciężki sprzęt bo nie będą już potrzebne Załącznik: 25_Schowek01.jpg [ 94.52 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Załącznik: 26_Schowek02.jpg [ 116.06 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Załącznik: 27_Schowek03.jpg [ 120.12 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Załącznik: 28_Schowek04.jpg [ 135.65 KiB \| Przeglądane 35176 razy ] Załącznik: 29_Schowek05.jpg [ 137.98 KiB \| Przeglądane 35176 razy ]

Autor:	Ellipsis [ środa, 11 lutego 2015, 13:26 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Załącznik: 30_Schowek06.jpg [ 9.87 KiB \| Przeglądane 35175 razy ] Oznajmia, że wszystko poszło gładko i macie już nowe oprogramowanie. Gratulacje! Zostało już niewiele do końca. Teraz możemy już odłączyć programator od komputera i aparatury. Dołączamy tył aparatury (ten wielożyłowy przewód z wtyczką). Upychamy przewody i gniazdo programatora w środku aparatury. Wsadzamy i podłączamy baterię. Wsadzamy moduł radiowy. Skręcamy 6 śrub - nie używajcie zbyt dużo siły gdyż bardzo łatwo je przekręcić! Włączamy aparaturę - jako pierwszy zobaczymy komunikat "Błąd eeprom" nie martwimy się bo tak ma być tylko potwierdzamy przyciskiem MENU. Wyłączamy aparaturę. Włączamy aparaturę. Teraz wykonujemy Kalibrację drążków i wszystkich przełączników. Załącznik: 31_IMG_0571.JPG [ 300.76 KiB \| Przeglądane 35175 razy ] Ta funkcja jest w Radio setup. Aparatura poprowadzi nas krok po kroku i powie co musimy zrobić. Na tym etapie warto wykonać także Kalibrację wskazania ilości woltów w baterii. Gdy wszystko skończymy wygląda to tak: Załącznik: 32_IMG_0573.JPG [ 304.19 KiB \| Przeglądane 35175 razy ] Pozostaje przeczytać i naumieć się wielkiego manuala o tym jak działa ER9X i do boju! Powyższy opis to podstawowa zmiana ale można jeszcze dodać moduły rozszerzeń do aparatury (podświetlenie, gadaczkę, kartę pamięci, itd) albo wgrać specyficzną wersję oprogramowania T9X np z telemetrią Frsky. Powodzenia i gratulacje jeśli ktoś przeczytał całość

Autor:	fest [ środa, 11 lutego 2015, 16:11 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Dzięki serdeczne , to mnie zmotywuje, żeby to wreszcie zrobić

Autor:	Ellipsis [ środa, 11 lutego 2015, 16:34 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Jak to mówią: "Nie bój się spróbować czegoś nowego."

Autor:	Osa [ środa, 11 lutego 2015, 21:22 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
ja to zrobiłem już jakiś czas temu i tylko dlatego by mieć spowolnienie serw Ale nie żałuję tego kroku. Co do instalacji gniazda to radzę jednak je wbudować na stałe bo jest sporo gotowych ustawień modeli w sieci i wystarczy je po prostu wgrać do pamięci, mają już ustawione miksery i inne bajery i nie trzeba klikać na piechotę tylko ewentualnie korygować.

Autor:	Addriano1 [ czwartek, 19 lutego 2015, 17:25 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Hej Działa wyśmienicie Dziękuję Pozdrawiam

Autor:	Ellipsis [ czwartek, 19 lutego 2015, 20:29 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Cieszę się

Autor:	karlem [ piątek, 20 lutego 2015, 16:11 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Ale nie żałuję tego kroku. Adaś,Ty prowokujesz dowcipy Reszta w wiadomym dziale...

Autor:	Artu [ piątek, 27 lutego 2015, 10:43 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Fajne miejsce na umieszczenie złącza ISP do programowania aparatury TGY9X:

Autor:	JOKER 2 [ niedziela, 1 marca 2015, 13:04 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Witam Wszyscy zmieniają soft to i ja spróbowałem , ale niestety z kiepskim skutkiem . Wrodzona tępota się kłania . Mam taki problem ; Polutowałem wszystko według opisu . Po wpisaniu programu pokazują mi się następne komunikaty ; Załącznik: zzzz.png [ 71.66 KiB \| Przeglądane 34806 razy ] Załącznik: zzzzz.jpg [ 126.24 KiB \| Przeglądane 34806 razy ] Załącznik: zzzzzz.jpg [ 66.23 KiB \| Przeglądane 34806 razy ] Serdecznie proszę o pomoc . Pozdrowienia Joker

Autor:	Addriano1 [ niedziela, 1 marca 2015, 21:08 ]
Tytuł:
Miałem u siebie podobny problem Pomogło wykonanie operacji odczytania aktualnego oprogramowania A dopiero potem wgranie nowego

Autor:	Ellipsis [ niedziela, 1 marca 2015, 21:15 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
To nie to. Programatorowi brakuje sterowników - widać na 2 zrzucie ekranu lub nie jest to USBasp.

Autor:	JOKER 2 [ poniedziałek, 2 marca 2015, 14:45 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Ja też uważam że brak sterowników ale nie wiem jakich . Programator mam taki ; Załącznik: 100_3862.JPG [ 268.54 KiB \| Przeglądane 34738 razy ] Po podłączeniu pali się tylko czerwona dioda , i to obojętnie czy jest podłączony nadajnik czy nie . Joker

Autor:	Ellipsis [ poniedziałek, 2 marca 2015, 16:46 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Jaki masz system operacyjny w komputerze? I w której wersji? Np Windows XP z SP3, itp

Autor:	JOKER 2 [ poniedziałek, 2 marca 2015, 17:14 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
System windows 7 Joker

Autor:	Ellipsis [ poniedziałek, 2 marca 2015, 19:18 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Spróbuj tych: http://www.fischl.de/usbasp/usbasp-windriver.2011-05-28.zip

Autor:	jerzyl [ piątek, 6 marca 2015, 13:49 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
U mnie pod siódemką śmiga aż miło zamiast gniazda zamontowałem wtyk 10 z kablem. Wsadziłem to w komorze baterii, przewód jest dłuższy wyciągam go na zewnątrz do programowania. A oprogramowanie naprawdę warto zaktualizować gwarantuję iż nie wrócicie do poprzedniej oryginalnej wersji

Autor:	Flash27 [ poniedziałek, 3 sierpnia 2015, 13:11 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Witam po zmianie softu mam problem z kalibracją drążków. Po kalibracji wszystko jest ok ale po wyłączeniu aparatury kalibracja się rozjeżdża szczególnie na lewym drążku. Proszę o pomoc czy to wina drążka (potencjometru) czy softu miał ktoś podobny problem? Pozdrawiam

Autor:	Ellipsis [ poniedziałek, 3 sierpnia 2015, 14:55 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Jak sprawdzasz rozjechanie kalibracji w lewym drążku?

Autor:	Flash27 [ wtorek, 4 sierpnia 2015, 06:46 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Po wlaczeniu aparatury pisze ze gaz nie jest na zero a fizycznie jest na zero. Nastepnie na wyswietlaczu widac ze pozycja drazka gazu jest inna. Czasami na prawej manetce nie ma srodka tylko lekko przesuniete do gory.

Autor:	Ellipsis [ wtorek, 4 sierpnia 2015, 08:45 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Jeśli na poprzednim sofcie nie było takich objawów to raczej nie potencjometry drązków, chociaż jeśli masz rozebraną aparaturę to warto je przepryskać alkoholem izopropylowym i poruszać trochę. Co do programu, to wyczyść EEPROM, wgraj soft ponownie oraz zrób kalibrację.

Autor:	Flash27 [ wtorek, 4 sierpnia 2015, 18:33 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Dzięki za podpowiedz wyczyszczę potencjometry bo kalibracja pomaga ale problem powraca. Można gdzieś poczytać co jest w kojonych wersjach softu?.

Autor:	Ellipsis [ wtorek, 4 sierpnia 2015, 19:23 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Na stronie projektu są szczegółowe opisy każdej wersji. Najczęściej warto mieć najnowszą.

Autor:	Flash27 [ środa, 5 sierpnia 2015, 00:32 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Wgrałem najnowszy soft i na razie widzę zdecydowaną poprawę. Dzięki za pomoc.

Autor:	Ziemowit [ czwartek, 28 stycznia 2016, 21:48 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Potrzebuję pomocy przy wgraniu softu er9x do 9xr. Po podłączeniu t9xr przez usbasp i próbie wgrania softu przez eepe radio się resetuje i pojawia się komunikat o błędzie: avrdude.exe: Device signature = 0x1e9702 avrdude.exe: Expected signature for ATMEGA64 is 1E 96 02 Double check chip, or use -F to override this check. avrdude.exe done. Thank you. Co to jest, dlaczego to jest i co z tym zrobić?

Autor:	MiQ27 [ czwartek, 28 stycznia 2016, 22:05 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
To jest pewnie sygnatura chipu ATMega 128. Należy sprawdzić czy tak jest rzeczywiście (w sensie - otworzyć nadajnik i obejrzeć scalak) i wgrać właściwy firmware.

Autor:	Ziemowit [ piątek, 29 stycznia 2016, 19:25 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Nadajnik właśnie rozkręciłem. Faktycznie opisany Atmega128A. Przystępuję do próby wgrania na odpowiedni chip. Dzięki. Edit: Nie bez problemów ale udało się w końcu wgrać er9x. Poszło dopiero jak przestawiłem procesor, mcu oraz soft 128. Dzięki za pomoc

Autor:

stefol2 [ poniedziałek, 1 sierpnia 2016, 19:13 ]

Tytuł:

Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man

Ratunku, help, hilfe!
Nie radzę sobie z wgraniem wersji ER9X, jakieś komunikaty mi pokazuje ale nie znam mandaryńskiego...

Załączniki:

Komentarz: Taki mam programator

programator-isp-usbasp-51-tasma.jpg [ 82.39 KiB | Przeglądane 19537 razy ]

Zrzut ekranu 2016-08-01 20.05.15.png [ 119.57 KiB | Przeglądane 19537 razy ]

Autor:	Ellipsis [ poniedziałek, 8 sierpnia 2016, 09:34 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Programator, który masz posiada stary firmware (oprogramowanie wewnętrzne) i przez to nie może dogadać się z procesorem. Żeby wgrać nowe oprogramowanie do programatora trzeba mieć drugi programator

Autor:	MiQ27 [ poniedziałek, 8 sierpnia 2016, 10:54 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Albo Arduino, oidp można wykorzystać Arduino jako programator ISP.

Autor:	stefol2 [ poniedziałek, 8 sierpnia 2016, 18:18 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Ellipsis napisał(a): Programator, który masz posiada stary firmware (oprogramowanie wewnętrzne) i przez to nie może dogadać się z procesorem. Żeby wgrać nowe oprogramowanie do programatora trzeba mieć drugi programator Super Jak widze, nie wszystko sie nadaje co niebieskie Będziesz tak uprzejmy Hubercie i podasz linka gdzie, jaki programator mam kupić? MiQ27 napisał(a): Albo Arduino, oidp można wykorzystać Arduino jako programator ISP. Niby litery polskie, a po mandaryńsku napisałeś nie no, bez urazy, wiem że to ja jestem średnio rozgarnięty

Autor:	MiQ27 [ poniedziałek, 8 sierpnia 2016, 19:13 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Rozumiem, że nie masz Arduino To taka płytka z procesorem, którą można zaprogramować do robienia różnych rzeczy. Ale jak nie rozumiesz "mandaryńskiego" to zdecydowanie bezpieczniej będzie Ci kupić nowy programator. Albo zamiast kupować nowy, lepiej znajdź kogoś kto Ci przeprogramuje ten co masz i przy okazji pomoże z zaprogramowaniem radia. ACZKOLWIEK mam wrażenie, że Twój programator może być OK. To jest standardowy USB ASP. Ja mam podobny, tez wcale nie nowy, i nie miałem problemów. Tylko po pierwsze primo sprawdź, czy jest ustawiony na 5V. To może nie być takie oczywiste

Autor:	Ellipsis [ wtorek, 9 sierpnia 2016, 09:43 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Problem z firmware jest o tyle dziwny że "najnowszy" ma już 5 lat. Z niewyjaśnionych przyczyn producenci ładują jednak starszą wersję, która ma problem z negocjacją prędkości SCK. Czasami udaje się to obejść używając zamiast epee jakiegoś innego oprogramowania do wrzucenia programu do aparatury, na przykład rodzimego mkAVRCalculator, czy po prostu avrdude. Może więc warto spróbować pójść w tę stronę. Co do wyboru programatora wśród sprzedawanych - ciężko powiedzieć, który jest dobry, bo tego po prostu nie widać a bazowanie na opisach najczęściej się nie sprawdza. Jeśli masz komputer z portem LPT to można z paru elementów zbudować programator ISP jakich kiedyś używało się na co dzień. Czyli masz takie opcje: - próba za pomocą avrdude lub innego programu do wgrywania wsadów procesora - podjechanie do kogoś kto ogarnia mandaryński - zbudowanie programatora LPT - wykorzystanie Arduino jako programatora

Autor:	stefol2 [ wtorek, 9 sierpnia 2016, 10:13 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Ellipsis napisał(a): Problem z firmware jest o tyle dziwny że "najnowszy" ma już 5 lat. Z niewyjaśnionych przyczyn producenci ładują jednak starszą wersję, która ma problem z negocjacją prędkości SCK. Czasami udaje się to obejść używając zamiast epee jakiegoś innego oprogramowania do wrzucenia programu do aparatury, na przykład rodzimego mkAVRCalculator, czy po prostu avrdude. Może więc warto spróbować pójść w tę stronę. Co do wyboru programatora wśród sprzedawanych - ciężko powiedzieć, który jest dobry, bo tego po prostu nie widać a bazowanie na opisach najczęściej się nie sprawdza. Jeśli masz komputer z portem LPT to można z paru elementów zbudować programator ISP jakich kiedyś używało się na co dzień. Czyli masz takie opcje: - próba za pomocą avrdude lub innego programu do wgrywania wsadów procesora - podjechanie do kogoś kto ogarnia mandaryński - zbudowanie programatora LPT - wykorzystanie Arduino jako programatora Dziękuję wszystkim za dobre rady, z opisu miało być pięknie łatwo i przyjemnie wyjszło jak zwykle cóż, pozostaje zakup nowego radyjka z odpowiednim oprogramowaniem i koniecznie stoperan na wstrzymanie I jeszcze gumiany młotek do wybijania różnych pomysłów

Autor:	Ellipsis [ wtorek, 9 sierpnia 2016, 11:29 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Oj tam, oj tam. Dodam jeszcze jedną opcję koło ratunkowe. Wsadź do koperty i wyślij, przeprogramuje Ci go i odeślę. Reszta na priv.

Autor:	Marcin_WPR [ poniedziałek, 7 listopada 2016, 19:41 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Ellipsis Dzięki wielkie za ten tutorial!! Soft wgrany. Obecnie wygląda tak . Tylko mam pytanie, u mnie nic nie piszczało, pykało mimo, że tył był odłączony. Teraz pytanie, czy mimo wszystko, lepiej rozkręcać tył aparatury i odłączać? Nie chciałbym uwalić USB w nowym komputerze.

Autor:	Ellipsis [ poniedziałek, 7 listopada 2016, 20:50 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Na etapie pierwszego wgrywania nie ma większego znaczenia czy obydwie połówki aparatury są połączone gdyż jesteś podłączony bezpośrednio do procesora. Jednak gdy mamy je połączone lepiej widać czy wszystko idzie OK bo mamy na przykład wyświetlacz.

Autor:	Ellipsis [ środa, 25 stycznia 2017, 15:45 ]
Tytuł:	Re: Czas na zmiany czyli wgrywamy ER9X do Turnigy T9X - man
Ostatnimi czasy pojawiło się parę pytań odnośnie wgrywania ER9X; te powielajace się zebrałem w nowy mały opis. Żeby wgrać odpowiednie oprogramowanie do aparatury trzeba najpierw wiedzieć jaki mamy w niej procesor po to, by dobrać odpowiedni plik do wgrania tzw wsad. Sposobów na jego poznanie jest parę. Najłatwiej przeczytać napisy z samego procesora (tu Atmega64): Żeby poprawić widoczność napisów na procesorze możecie przetrzeć go śliną Serio. Bywa też, że Chińczyk napisał tam wszystko oprócz właśnie modelu i wtedy jeśli metoda organoleptyczna zawiodła można to sprawdzić za pomocą programatora USBASP i odpowiedniego programu. Oczywiście takich programów jest sporo ale ja od wielu lat używam naszego rodzimego mkAVRCalculator co podkreślam gdyż fajnym programem jest. http://www.atnel.pl/mkavrcalculator.html Po podłączeniu klikamy ten duży żółty przycisk i czekamy na wynik: Załącznik: Schowek02.jpg [ 114.57 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] A tak wygląda wynik: Załącznik: Schowek03.jpg [ 108.23 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] Czyli podłączona aparatura ma procesor Atmega128 (M128). Generalnie możecie spodziewać się następujących procesorów: M64 czyli mega64 czyli atmega64 M128 czyli mega128 czyli atmega128, itd, itp M328p M88 M1281 M2561 Jeśli już wiemy jaki mamy procesor należy to ustawić w eePe w 2 miejscach: Załącznik: Schowek11.jpg [ 113.82 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] Załącznik: Schowek12.jpg [ 113.58 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] I teraz dobrać odpowiedni wsad ze strony http://www.er9x.com/ Załącznik: Schowek04.jpg [ 156.77 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] W moim przykładzie mam atmegę128. Patrząc na powyższą tabelkę są do niej tylko 2 wsady - a jeden opisany jako german. Jako że dziadek w Wehrmacht nie był to wybieram tę pierwszą. Mega128 jest prostym przykładem gdyż jest mało wersji wsadu. Załóżmy więc, że mój procesor to M64. Tu wybór jest większy bo mam już (oprócz niemca i francuza) do wyboru wersję z nazwą Frsky oraz wersję Frsky z "serial voice" Załącznik: Schowek10.jpg [ 121.09 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] Dodatkowo, co nie wynika w prosty sposób z tej tabelki - mogę wybrać również pierwszy plik nazwany er9x standard. Jeśli w nazwie wsadu występuje słowo Frsky oznacza to, że ta wersja umie obsługiwać telemetrię Frsky i dodatkowo oznacza to, że będziemy musieli przerobić fizycznie radio! Czyli jeśli macie moduł Frsky (nie ważne który) ale NIE CHCECIE widzieć telemetrii na ekranie radia nie wybieracie wersji Frsky a standard. No i teraz odezwą się Ci, którzy mają procesor np M128 i powiedzą, że dla nich jest przecież tylko wersja z nazwą Frsky a oni nie chcą przerabiać radia a tylko używać Frsky jako toru rc. I co teraz?! Te różnice wynikają z wielkości miejsca w pamięci procesorów. M64 jest mniejszy dlatego są różne wersje dla takich, którzy nie chcą widzieć telemetrii na ekranie i nie chcą przerabiać radia, a inna dla takich, którzy chcą przerabiać radio i chcą mieć telemetrię na ekranie. M128 jest większym procesorem i ma więcej miejsca - dlatego jest tylko 1 plik, który umie obsłużyć radio przerobione lub radio nieprzerobione a zmienia się to już po instalacji w ustawieniach eePe: Załącznik: Schowek05.jpg [ 281.55 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] Załącznik: Schowek06.jpg [ 280.69 KiB \| Przeglądane 18093 razy ] Po zaznaczeniu ptaszka aparatura będzie próbowała skorzystać z radia w przerobiony sposób, więc jeśli nie zrobiliście tej przeróbki radio będzie działało źle. Jak również jeśli przerobiliście radio ale nie zaznaczycie ptaszka tutaj to nie będzie Wam działał przełącznik THR oraz AIL. (prawdopodobnie c.d.n. o tym jak ciąć radio w środku)

Strona 1 z 2	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/