II Lutujemy.To najtrudniejsza część gdyż w środku nie ma zbyt dużo miejsca ale jeśli podzielicie ją na poniższe etapy to pójdzie gładko.
Najpierw przygotowujemy przewody z gniazdem 10pinowym. Docelowo całość zostanie w środku. Przewody zarabiamy obustronnie, jedną stronę ucinając bardzo krótko na 1-2mm. Dłuższą stronę lutujemy do gniazda.
Możemy lutować każdy przewód po kolei, czyli najpierw do gniazda a potem do płyty głównej ale tak jest duużo wolniej i trudniej i łatwiej się pomylić. Stąd różne kolory kabli żeby można było rozpoznać po ich kolorze. Wystarczy, że podmienicie nazwy kolorów na swoje w tym spisie oraz w kolejnym przy płycie głównej i nie będziecie musieli się zastanawiać co gdzie podłączyć
Od lewej mamy:
brązowo-zielony
pusty
biało-zielony
brązowy
żółto-brązowy
Załącznik:
06_IMG_0563.JPG [ 315.02 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
ODWRACAMY:pusty
pusty
pusty
biało-żółty
czerwono-niebieski
Załącznik:
07_IMG_0562.JPG [ 297.07 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Na koniec warto założyć termokurczkę na końcówki żeby nam w środku jakiegoś zwarcia nie zrobiło

Załącznik:
08_IMG_0564.JPG [ 267.36 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Oczywiście zamiast 10pinowego gniazda możemy użyć innego rozwiązania, przykład poniżej. To jeśli planujemy podpinać aparaturę częściej do komputera. Warto to rozważyć!
Załącznik:
09_port programowania t9x.jpg [ 148.2 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Kładziemy rozebraną aparaturę przed sobą. Interesują nas te srebrne kółeczka (pady). Teraz żeby sobie ułatwić sprawę i nie pomylić się w następnym kroku warto obrysować 6 z nich tak jak na wzorcu poniżej, wcześniej warto je przetrzeć spirytusem izopropylowym czyli popularnym "Kontaktem". Ułatwi nam to lutowanie do nich. Do aplikacji najlepsza są patyczki do czyszczenia uszu.
Załącznik:
10_IMG_0559.JPG [ 378.73 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Załącznik:
11_pady do lutowania.jpg [ 155.11 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Następnie na każdy z zaznaczonych padów nakładamy kulkę cyny - czyli ma być 6 kulek
Załącznik:
12_IMG_0565.JPG [ 392.22 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Jeśli ktoś musi wiedzieć co jest pod każdą kulką to tu jest opis:
Załącznik:
13_programming-pins.jpg [ 80.97 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Czyli mamy zasilanie VCC+, MOSI, MISO, GND, SCK i RST - wszystkie piny potrzebne do zaprogramowania mikroprocesora.
Dla reszty mamy kolory:
Załącznik:
14_IMG_0567.JPG [ 346.97 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Po lutowaniu warto przetrzeć te miejsca znów alkoholem - usuniecie ślady kalafoni. I teraz dla posiadaczy starszej wersji płyty głównej. Jeśli programowanie się nie powiedzie (opis będzie poniżej) i na 10000% macie wszystko dobrze podłączone - oznacza to, że macie starszy typ płyty głównej. W takim przypadku brązowy przewód czyli SCK lutujemy do 7 rezystora licząc od lewej. Jak na zdjęciu.
Załącznik:
15_IMG_0569.JPG [ 314.3 KiB | Przeglądane 29331 razy ]
Teraz możemy wstępnie poskładać aparaturę czyli podłączyć jej "tył" do płyty głównej (ta długa wtyczka z którą walczyliśmy na początku) ale możemy też jej nie podłączać. Różnica jest taka że w następnym kroku gdy nie będziemy mieli "tyłu" aparatury podłączonej to w czasie gdy aparatura będzie podłączona do komputera za pomocą programatora będzie piskać alarmami - na nic to nie wpłynie, ot tak sobie powrzeszczy chwilę.
Gdy będzie złożona nie będzie piskać ale zawsze to większe obciążenie dla portu USB. Ja nie podłączam - wybór należy do Was.