Boję się strasznie rozkręcania, ale chyba bez tego się nie obejdzie.
Niech tam. Rozkręcę, najwyżej będzie "drugi raz kozie śmierć"

Albo nowe życie, trzymam kciuki

Wystarczy tyle?
Boję się odwracać tę płytkę bo są krótkie i dość sztywne kable do niej przylutowane.

PS: dzięki Adam. Na Ciebie zawsze można liczyć w potrzebie.

TU znaleziony na szybko opis (pierwsza pozycja po wpisaniu w google "modyfikacja Pelikan CADET 4" - może na coś się nada?..

No to poczytałem te TU i załamałem się.
Myślałem, że może dodanie kanału 5 i 6 to kwestia przylutowania dwóch kabelków do płytki, z drugiej strony do potencjometrów i już je mam.
Czyli tak się nie da?
Zbyt niski, a właściwie mniej niż zerowy jest mój poziom elektronicznej wiedzy do takich kombinacji jednak.

Opis w pdfie nie jest najgorszy - gostek ładnie opisał gdzie co i jak, tyle że.. troszkę niekompletnie.. Mając apkę i elementy nie powinno to zająć więcej jak godzinkę, ale pod warunkiem posiadania pełnych informacji (na płycie głównej jest opisanych tylko kilka oporników, ale w spisie jest ich nieco więcej - jak również kondziołków..). Próbowałem jeszcze troszkę szukać, ale nie znalazłem nic kompletniejszego ..

EDIT
Napisałem do autora - zobaczymy czy i co odpisze

No to złożę ją.
Trudno. sam na pewno nie dam rady, bo nawet jak znajdę jakiś opis to i tak sobie nie poradzę. Już nie te oczy i nie ten "manual".
No i brak wiedzy elektronicznej - sprawa podstawowa.
W między czasie, czytając forum znalazłem temat Darka_op o jego bazie na zestaw FPV.
Przypomniała mi się walizeczka, którą kupiłem kiedyś przy okazji i zacząłem ją przymierzać do drugiego, docelowego nadajnika.
Wszak rozbudowany Cadet będzie wożony jak dotąd.
Wydobyłem ją z szafy i zacząłem przymierzać.



Na klapie zmieści się kilka mniejszych śmigieł.
Większe mają miejsce w dotychczasowej.


Do klapy idzie ochronna mata dociskająca, a to na czym leży walizeczka to bardzo fajna [gr. 13 mm] gąbka. z której wykleję gniazdo na nadajnik i boczne przydatne pojemniki.
Na zwieńczenie pójdzie dedykowana naklejka

Muszę poszukać odpowiedniego kleju.

PS: dziękuję Sławek za chęć pomocy.

Chmm - co młodsze oczka to młodsze oczka .. Przed chwilką Hubert dopatrzył się że jednak opis "co, gdzie i jak" jest dokładny (wszystkie elementy ze spisu znalazły swoje miejsce), więc może bym się pokusił o przeróbkę?.. Co prawda jeden element miałbym w wersji "drucianej", ale może SMD podejdą wymiarami - wszystko co mam jest w rozmiarze 0805, a z fotki wygląda że powinne się zmieścić..
Jakbyś się zdecydował - adres przez PW, i tam dogadamy co i jak

Sławek.
Zaraz się biorę za skręcanie nadajnika. Jeśli coś popsuję to nie będę miał wyjścia i będę musiał liczyć na Ciebie
Odezwę się.

Oki

Darek rozgrzany wczorajszym lataniem dzielnie wziął się nocą za swoją "walizkową bazę".
Ja w nocy obijałem się po internecie, więc dzisiaj odsypiałem i wstałem bardzo późno.
To na szczęście "zemściło się" nowym spojrzeniem na moją walizeczkę dla nadajnika.
Nie będzie dwóch bocznych przegródek na "nie wiadomo na co".
Będzie jedna na, no właśnie:

Na ładowarkę i niezbędne do niej na lotnisku kabelki. Dotychczas podróżowała w kartonowym fabrycznym pudełku.
Teraz będzie wygodniej:

Jak powklejam przekładki, jeszcze nie wiem czym, ale muszę pomyśleć co mam w dyspozycji, to pokażę

Sławek, czy potencjometry tego typu w przypadku Cadeta dla kanałów 5 i 6 są możliwe?

Chmm.. Potki w drągach mają nieco mniejszy zakres pracy niż standartowe, ale myślę że te pod dodatkowy kanał mogą być "normalne", gdyż będą pełnić inną funkcję (nie w "gimbaliku" a właśnie na obudowie). Jedynie co to trzeba pilnować oporności - w większości apek jest to 5K, ale widziałem i takie mające 10K. Jednak jako że ta przeróbka będzie rozwinięciem (powieleniem) tego co już masz - na 99% będą pasować takie same wartości jakie masz w drągach.
Czyli - po prostu zerknij co masz na nich napisane, powinno być 5K lub 10K. Może być jeszcze literka A lub B, czyli sposób reagowania na obrót potka (liniowe lub logarytmiczne). Jakie by nie były - są to standarty do dostania w każdym sklepie elektronicznym, i nawet u mnie w Pleszewie powinne być (a jak nie to na bank w Kaliszu), więc tym się nie stresuj ..

Dziękuję Sławku za odpowiedź. Pomyślę.
Co do walizki to dostała wklejone przegrody na wymiar.


Na wierzch nakleję jeszcze jedną warstwę wykończającą z odpowiednimi wycięciami.

Miałem dzisiaj trochę czasu to spedziłem go, myślę, nad wyraz pożytecznie.
Do przegródki nadajnika wkleiłem bufor/ogranicznik, a przegródka ładowarki dostała klapkę



Teraz wszystko pasuje tak ja chciałem



No i koniec.
No nie, jeszcze posprzątać w komorach i nakleić "wisienkę"

ED: posprzątałem w obu walizeczkach i była okazja zestawić je razem.
Teraz to będę miał porządek.

Tu nowa już z naklejką.