Witam . Tak patrzę i czytam z wielkim zainteresowaniem i powiem ze troszkę Wam zazdroszczę .Macie wspaniałą grupę o tych samych zainteresowaniach i tego Wam zazdroszczę bo ja nigdy nie znalazłem i chyba nie znajdę grupy o tych samych zainteresowaniach samochodowych zawszę będę w sumie nie pasował do żadnej grupy ale tak miło popatrzeć na Wasze sukcesy i spotkania .

Tak dla przypomnienia jaka była pogoda w sobotę:)
Jedna minuta na silniku a godzina w powietrzu i ladowanie na piwo

Filmik zrobiony przed startem modelem.


Z Andrzeja kamery jest kilka filmów, postaram się coś wstawić w wolnej chwili.

Pany, wincyj zdjinć i filmideł... pliiiiz

A może by tak wydzielić wątek do nowego tematu np. ZLOT U JURKA

Jak nie padnę to podzielę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Na wiosce mówią że był "erszoł", to można tak nazwać temat
Dopiero dziś została ogarnięta łąka i żaden ślad nie pozostał z obozowiska.
Jutro wyślę Andrzejowi kartę z zagubionej kamery, to na pewno coś wstawi na forum.
No i wygląda że miałem nosa z tym wyjściem awaryjnym na zorganizowanie spotkania

Mało powiedziane

"Erszoł" ?

Nazwa rewelacja.
Ekskluzywna wartość sama w sobie. Super.

Nazwa równie fajna jak samo spotkanie .

Wiele materiału fotograficznego ze zlotu nie mam, bo nie miałem zamontowanej jeszcze kamery na modelu. W dodatku przez pomyłkę skasowałem filmik z bardzo ładnego startu Makumby.
Fotki z telefonu:







Jurek ma wspaniałe tereny do latania. Jeszcze nigdy w moim terenie nie udało mi się polecieć tak daleko na tak małej wysokości.



Były też "momenty", Chyba Waldek śmignął mi przed samym nosem.



Jeszcze raz dziękuję za wspaniałe spotkanie i mam nadzieję, że jeszcze się tam zobaczymy .

I się doczekałem
Też parę fotek

Pierwsze wideo z drona

Filmu całego odzyskać się nie udało ( jeszcze ) ale kilka klatek już jest


i ostatnia klatka

Andrzej świetne zdjęcia, szkoda że tak się to skończyło, jest szansa powtórzyć w przyszłym roku.
Wstawiałem na forum ten film kiedyś, teraz dla przypomnienia i zachęty na ponowne spotkanie.

Mnie nie musisz zachęcać. Warto było przejechać te 300+ kilometrów

Mnie nie trzeba zachęcać ...Masz tam świetne tereny. Chciałem przyjechać ale 16 i 18 w pracy . Jeśli uda się to powtórzyć w przyszłym roku to chętnie przyjadę .
Tak teraz przeglądając zdjęcia z wyjazdu w Bieszczady to mam takiego "pomysła" - jeden zlot - latanie nad Nidą u Jurka a drugi loty w terenie górskim . Będąc w Bieszczadach na Bezmiechowej odkryłem przypadkiem "górkę" która ma około 800 m szerokości i można latać na dwa kierunki tj. S i N . U podnóża góry jest łąka która spokojnie pomieści 40 samochodów a gospodarz jest Ok . Myślę że można by tam rozbić namioty a jak ktoś woli spać w łóżku to mam namiary na 4 agroturystyki . Warunki do latania extra dla FPV i innych ... Jedyny problem to dojazd - niestety Bieszczady nie leżą w centrum Polski

Co o tym myślicie Loty na Nidą a potem Bieszczadzkie FPV

Ale to dopiero za rok

W zasadzie nie ma co komentować , niewiele brakło a zakończyłoby się bez kąpieli

No generalnie przyszły rok tak sobie myślałem żeby się do tego przygotować ale jak jest szansa żeby jesień 2019 to dlaczego nie
Jak się wcześniej dowiadywałem to od 20 sierpnia jest już luz .... bo w wakacje to wszystko było obłożone.
Tak więc wszystko zależy od zainteresowania - miejsce jest naprawdę petarda

Model pięknie sobie poradził. Gdyby nie kąpiel to zapewne nie było by żadnych strat.

Jeśli termin będzie dogodny to jestem chętny na Bieszczady. Jest też fajna miejscówka w Bezmiechowej. Wielokrotnie tam byłem i nawet sporo lat temu organizowaliśmy tam spotkania modelarskie. U podnóża góry Bezmiechowa, kolebki polskiego szybownictwa, jest agroturystyka prowadzona przez doświadczonego modelarza Cezarego Zdrójkowskiego (wielokrotny mistrz Polski w F3B). Więcej info można znaleźć w sieci. W każdym razie, tu czy tam, chętnie bym pojechał.

Czasem udaje się kogoś spotkać w powietrzu ale lot za innym samolotem wcale nie jest łatwy.

I na tym właśnie polega sztuka wojenna.
Tadadadadadadada ...

Ha ha ha, pierwszy to najwyżej skręcił i dalej leciał prosto jakiś czas, ale ten drugi wariat?! To skręci, to nurknie albo jakąś pseudopętelką się zakręci - koszmar

Orełki tak mają

Pretensje do pilota

Taka luźna wspominka. Karol i Artur opowiadali w którymś momencie trochę o pracy w kopalni. Chyba Artur mówił o wymianie kabla całą grupą. To mogło mniej więcej tak wyglądać.

edit: usunąłem "s" z https, może to pomoże

Nie pooglądasz

No,to teraz jesteśmy tam gdzie trzeba.

Jak dla mnie, to mogą być obydwa złoty
Ten w Adrianowie/Kazimierzu Biskupim również.

To mam dwie łąki szykować?
Może być problem logistyczny, jak do Adriana traktor z kosiarką przetransportować, da radę w Koninie Mirya wylądować?

Jurku tam to i quńkord wyląduje z podczepioną na hol Columbią

W tym roku jest bardzo cienko z przedłużonymi weeckendami

Szkoda, że 22 lipca znieśli bo było by pięć dni

Jurek ozdrowiał, obostrzeń coraz mniej...
A czas biegnie nieubłagalnie.
Ja muszę do połowy maja zgłosić dni wolne na czerwiec, więc...

Jestem jak najbardziej za, aby w czerwcowy długi weeckend zorganizować.

Czyli termin 11-14 czerwca?

Tylko nie wiem jak z obostrzeniami i organizacją imprezy zbiorowej, ale do tego czasu może przejdzie.

Nic to, ryzyk fizyk, piszę o wolne 11-14 czerwca

Długi weekend to zawsze same problemy z dojazdami. Nie lepiej wybrać inny termin i dobrać sobie np. dzień urlopu?

Oczywiście jeśli podany termin się utrzyma to przyjadę

W niedziele to zawsze są problemy z powrotami, więc może termin 11-13. Niedziele zostawimy na regeneracje wątroby