RcClub.eu
https://rcclub.eu/

Zgrzewarka punktowa do ogniw
https://rcclub.eu/viewtopic.php?f=28&t=9148
Strona 4 z 11

Autor:  Ellipsis [ środa, 20 września 2017, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

Podepnij na pająka, to tylko 6 przewodzików - a jakbyś miał jakieś pytania to pisz śmiało.

Autor:  Ellipsis [ czwartek, 21 września 2017, 13:57 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

A takie zgrzewarkie widzieli?


http://www.eevblog.com/forum/projects/g ... ting-here/

Autor:  PiotrSz [ czwartek, 21 września 2017, 17:19 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

Jak zacząłem przegryzać się przez temat zgrzewarki to natrafiłem na ten film i wiele innych :)

A jeśli chodzi o programowanie Atmegi to tym razem mnie to ominie ale dzięki za ofertę pomocy, jak rzuciłem temat to Jerzy odezwał się że ma jedną płytkę w szufladzie a że nie będzie budował zgrzewarki to mi odstąpił za co mu dziękuję. Uniknę kupowania części i robienia płytki :)

Autor:  krankor [ czwartek, 21 września 2017, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

Z góry przepraszam za głupie pytanie. Czy takie odsłonięte niezaizolowane końcówki elektrod trzymane w palcach są bezpieczne? Napięcie małe, ale natężenie hoho. Pomijam możliwość poparzenia się o rozgrzane elektrody.

Autor:  gjery [ czwartek, 21 września 2017, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

Mnie uczono ileś lat temu albo i więcej, że napięcie bezpieczne dla człowieka to 24V. Raczej w temacie nic się tu nie zmieniło.

Autor:  PiotrSz [ piątek, 22 września 2017, 19:58 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

Panowie, o jakim przekroju dać przewody do elektrod ? Trafo nawinięte jest kablem 25mm2, zastanawiam się jakie najcieńsze przewody można użyć żeby się zbytnie nie grzały ? Pracować przemysłowo bo to raczej do zastosowań hobbystycznych ale dobrze by było żeby jakiś zapas a do tego przewody były miękkie.

Autor:  Szymon [ piątek, 22 września 2017, 20:06 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

25mm2? Wydaje mi się niejako naturalne, żeby do elektrod wyprowadzić bezpośrednio ten sam przewód, którym trafo jest nawinięte. Zresztą w tych projektach zgrzewarek, które oglądałem, nikt nie robił inaczej...

Autor:  Szymon [ sobota, 23 września 2017, 11:52 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

A tak na marginesie, to narysowałem sobie obudowę do swojej zgrzewareczki. Sklejka 6 mm + ~1,5 metra listwy 10x10-15x15 i trochę wkrętów do drewna oraz poxipol.

Tak to wygląda:

Załącznik:
zgrzewarka1.png
zgrzewarka1.png [ 13.5 KiB | Przeglądane 9738 razy ]

Załącznik:
zgrzewarka2.png
zgrzewarka2.png [ 17.01 KiB | Przeglądane 9738 razy ]


Do tego doklajstruje się jakieś gumowe stopki oraz uchwyt do przenoszenia i będzie fajnie.

PS. Wyedytowałem tytuł wątku / zmieniłem z "zgrzewarka do metalu" na "zgrzewarka punktowa do ogniw"

Autor:  Wielebny [ sobota, 23 września 2017, 13:56 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka do metalu

gjery napisał(a):
Mnie uczono ileś lat temu albo i więcej, że napięcie bezpieczne dla człowieka to 24V. Raczej w temacie nic się tu nie zmieniło.

Ktoś tak wymyślił a to nie jest prawda mimo że powszechnie powtarzana formułka . W normalnych warunkach jakie mamy w sychym mieszkaniu czy innym pomieszczeniu wartosci bezpieczne to 120V dla napiecia stałego i 50V dla napięć przemiennych.

Prawda jest taka że każde napięcie może być bezpieczne -zagrozeniem jest wartość natężenia przepływajacego prądu.

Autor:  Artu [ sobota, 23 września 2017, 14:08 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Uzupełniając: prund ma takie właściwości że jest leniwy, i płynie tam, gdzie mu "łatwiej", więc wybiera zgrzewaną blaszkę, a nie człowieczy organizm :P

Autor:  PiotrSz [ niedziela, 24 września 2017, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Szukając inspiracji na pomysł na zrobienie ręcznych DYI elektrod do zgrzewania ogniw żeby mieć jedną rękę wolną coś jak to
Obrazek

Wpadłem na kolejną zgrzewarkę opartą o baterię 12V
http://www.instructables.com/id/DIY-Ard ... ot-Welder/

Obrazek

Autor:  Wielebny [ niedziela, 24 września 2017, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Artu napisał(a):
Uzupełniając: prund ma takie właściwości że jest leniwy, i płynie tam, gdzie mu "łatwiej", więc wybiera zgrzewaną blaszkę, a nie człowieczy organizm :P

Troche nie masz racji . Wiele porazeń było od linii przesylajacych tysiace amper pomimo ze czlowiek teoretycznie posiada rezystancje 1kohm czyli wiele razy wiecej niż taka linia przesyłowa i odbiornik razem wzięte. Wszystko zależy tez od gęstości ladunku w przewodniku ale to juz troche bardziej skomplikowane niz trojkat U-I-R
Są i tacy -np ja co suchą ręką łapią za przewod fazowy i niewiele czują. To juz indywidualna sprawa.

Najbezpieczniej jest uczyć od małego -nic nie robimy pod napieciem

Autor:  PiotrSz [ środa, 27 września 2017, 16:56 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Panowie, szukam i szukam i znaleźć nie mogę... pod jakim hasłem szukać szybko złącza jak na zdjęciu ?
Mam w planie dwa rodzaje elektrod do zgrzewania i chciał bym mieć możliwość łatwego i szybkiego zmiany końcówek.
Po za tym przy przechowaniu będzie łatwiej ustawić na regale bez doczepionych elektrod.
Załącznik:
Przechwytywanie.PNG
Przechwytywanie.PNG [ 873.11 KiB | Przeglądane 9616 razy ]

Autor:  Addriano1 [ środa, 27 września 2017, 17:06 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Proszę bardzo.
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6241399494

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Osa [ środa, 27 września 2017, 17:08 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Złącze spawalnicze ŁW/ŁP

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Autor:  PiotrSz [ środa, 27 września 2017, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Dzięki za naprowadzenie, patrząc na parametry tego złącza to zacząłem się zastanawiać czy to nie będzie wąskie gardło w zgrzewarce ...

Autor:  Artu [ środa, 27 września 2017, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Zawsze można dać "mocniejsze"
GNIAZDO SPAWALNICZE PANELOWE ŻEŃSKIE ŁW-95
WTYK SPAWALNICZY NA PRZEWÓD ŁW/ŁP 95

Autor:  PiotrSz [ środa, 27 września 2017, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Artur, a widziałeś na jaki przewód są te złącza ? :)

Autor:  Artu [ środa, 27 września 2017, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

To dajesz śrubę mosiądz M12 + oczko miedziane 12mm + nakrętka motylkowa M12

Autor:  PiotrSz [ środa, 27 września 2017, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Tak też zrobię, nie będę kombinował z jakimiś dziwnymi złączkami :)

Autor:  Szymon [ środa, 27 września 2017, 21:45 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

O tu viewtopic.php?p=135521#p135521 dokładnie tak chłopaki zrobili, ja u siebie tak samo zamierzam.

Autor:  billu [ wtorek, 31 października 2017, 08:50 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Witam, jestem początkującym hobbistą elektroniki. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, jak w tym układzie działa przekaźnik SSR?

Autor:  Artu [ wtorek, 31 października 2017, 08:57 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Rozwiązanie swojego problemu znajdziesz TUTAJ Należy przeczytać ze zrozumieniem :twisted:

Autor:  gjery [ wtorek, 31 października 2017, 17:50 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

billu napisał(a):
... Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, jak w tym układzie działa przekaźnik SSR?...

Po prostu ma załączyć transformator na określony czas potrzebny do zgrzewu, który jest ustalony przez sterownik.
Zasada działania takiego przekaźnika opisana jest w necie dość przystępnie.
To może wyprzedzę kolejne pytanie, dlaczego nie zwykły elektromagnetyczny?
Ponieważ w takim układzie jak zgrzewarka występują dość duże prądy, które należy załączać i wyłączać. Skutkowało by to wypalaniem się styków przekaźnika elektromagnetycznego, lub nawet klejeniem się, co przekładało by się na jakość zgrzewu. Jak ktoś chce to może w tym miejscu eksperymentować z przekaźnikiem elektromagnetycznym. Potem niech napisze opinię czy trzeba czy nie trzeba SSR.

Autor:  billu [ piątek, 3 listopada 2017, 10:01 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Dziękuję Jurku, poczytałem, przyjrzałem się schematowi i zrozumiałem. Wykonałem płytkę według twego projektu, polutowałem wszystkie elementy ale mam problem z wgraniem wsadu do atmegi autorstwa Darka. Używam programatora STK200, Atmega8 jest widoczna ale program nie wchodzi. Czy w tym programie (plik .hex) jest zadeklarowana atmega8? Inne programy wgrywam bez problemu.
Pozdrawiam.

Autor:  Ellipsis [ piątek, 3 listopada 2017, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Wklej komunikat błędu to może się uda powiedzieć co jest nie tak.

Autor:  darek_op [ piątek, 3 listopada 2017, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Ja korzystam przy wgrywaniu z mkAVRCalculator. Fusebity zostawiamy tak jak w oryginalnej czystej atmedze. Wewnetrzny oscylator na 1 MHz

Autor:  billu [ piątek, 3 listopada 2017, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Dziękuję Darku, już mi się udało. Sterownik jednak nie chce wystartować, musiałem chyba coś źle zrobić z płytką, chociaż nie mam pojęcia co, bo jest przecież nieskomplikowana.
Pozdrawiam Billu.

Autor:  darek_op [ piątek, 3 listopada 2017, 22:40 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

wrzuć zdjęcia może coś wypatrzymy :D

Autor:  billu [ piątek, 3 listopada 2017, 22:49 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Dzisiaj już nie dam rady wrzucić zdjęć (prawdę mówiąc nigdy tego nie robiłem). Na płytce od strony ścieżek wlutowałem zwykłe kondensatorki zamiast smd; myślę że to nie w tym problem?

Autor:  gjery [ sobota, 4 listopada 2017, 08:33 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Podłącz zasilanie do płytki bez atmegi. Sprawdź czy jest 5V. Wyświetlacz powinien się zaświecić. Pokręć potencjometrem aż uzyskasz na wyświetlaczu zmianę, suwak ustaw pośrodku tej zmiany. Na płytce są trzy zwory trzeba je wlutować. Sterownik bez kondensatorów smd działa jak i bez rezystorów podciągających. Na koniec wstaw atmegę i skoryguj ustawienie kontrastu.

Autor:  billu [ sobota, 4 listopada 2017, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Panowie, dziękuję za cenne uwagi. Sterownik działa, problem był jednak po stronie atmegi, a właściwie po mojej, bo nie zauważyłem, że program nie wgrał się prawidłowo.

Autor:  misza [ czwartek, 4 stycznia 2018, 15:44 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Czołem koledzy,
A gdybym wrzucił ten wsad na Arduino Nano to czy ma to szansę zadziałać?

Autor:  Ellipsis [ czwartek, 4 stycznia 2018, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

misza napisał(a):
Czołem koledzy,
A gdybym wrzucił ten wsad na Arduino Nano to czy ma to szansę zadziałać?
Nie.

Autor:  misza [ czwartek, 4 stycznia 2018, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Czemu? Napiszesz coś więcej?
Przecież tam też siedzi 8-bitowa Atmega

Autor:  Ellipsis [ czwartek, 4 stycznia 2018, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Atari 65XE też miało 8 bit... ale to nie zmienia faktu, że się nie da. Te dwa uC są po prostu inne, jest tak dużo różnic, że szkoda o nich pisać, bo po to mniej więcej ktoś wymyślił noty katalogowe.

Jeśli natomiast skompilujesz program pod m328 to się da.

Ale mając Arduino lepiej/łatwiej skorzystać z możliwości, które Arduino daje czyli np Arduino IDE, bootloader i ładowanie programu po złączu szeregowym zamiast wydziwiać z programatorami.

Autor:  misza [ wtorek, 9 stycznia 2018, 22:28 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Hej,
Przeczesując internety natknąłem sie na dwa sposoby załączania uzwojenia pierwotnego.
Pierwsze: bezpośrednie zamknięcie przekaźnika na uzwojeniu pierwotnym
Drugie: Dodatkowe zastosowanie mostka Gretza w obwodzie uzwojenia pierwotnego.

Jaka jest różnica między tymi sposobami?
Jaką funkcję pełni tutaj ten mostek?
Nie bardzo rozumiem ideę jego stosowania tutaj.

Autor:  gjery [ środa, 10 stycznia 2018, 09:16 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Załączamy prąd przemienny, jak jest mostek to elementem wykonawczym jest tyrystor. W tym wypadku jak najbardziej ma to sens. Mostka prostowniczego nie ma, wtedy element załączający to triak. Aby się za bardzo nie "narobić" nad układem załączania zastosowaliśmy gotowca, czyli SSR. Ale o tym już było nawet chyba na tej stronie, natomiast na drugiej stronie tematu u samej góry jest rozrysowany schemat przekaźnika elektronicznego, na podstawie jego można się zorientować o co w tym załączaniu chodzi.

Autor:  misza [ środa, 10 stycznia 2018, 10:54 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

Dzięki za info.
Jeszcze jedno pytanko odnośnie przekaźnika SSR.
Czy one funkcjonuja równiez pod jakimiś innymi nazwami?
Pytam bo gdy spytałem w sklepie elektronicznym o przekaźnik SSR to sprzedawca zrobił karpia i wielkie oczy i wyszedłem ze sklepu z pustymi rękami.

Autor:  Artu [ środa, 10 stycznia 2018, 11:11 ]
Tytuł:  Re: Zgrzewarka punktowa do ogniw

przekaźnik elektroniczny

Strona 4 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/