Koledzy,

Dostałem od kolegi (Andrzej, jest tu na forum ale nic nie pisze dzięki Andrzej!) transformator z kuchenki mikrofalowej z myślą o zrobieniu zgrzewarki do metalu.
Pomysł na sterowanie czasem zgrzewania jest prosty - wykorzystać przekaźnik półprzewodnikowy. Jednak idea jest taka, żeby przekaźnikiem odcinać uzwojenie pierwotne od sieci (odcinamy wysokie napięcie i niski prąd) a nie uzwojenie wtórne (napięcie niskie i wielki prąd). W projektach zgrzewarek, jakie widuje się w sieci zwykle przerywana jest część robocza czyli obwód uzwojenia wtórnego. Wobec tego pytam: jakie wady ma mój pomysł?

Oczywiście procesem zgrzewania sterowałoby arduino (czas zgrzewania, wyzwalanie itp).

Mam już przekaźniczek bezstykowy: ENDA ERDA1-225Z (wg instrukcji po stronie obciążenia wytrzymuje 25A przy napięciu z zakresu 24-320VAC, a sterowanie odbywa się napięciem 8-30 V AC/DC), więc oprócz arduino trzeba będzie zastosować jakiś tranzystorek.

Przy zwartym uzwojeniu wtornym po włączeniu pradu na pierwotnym masz potezny udar pradowy. Moze byc kilkadziesiat razy wiekszy od pradu znamionowego . w przemyslowych zgrzewarkach czesto sa dodatkowe uzwojenia pierwotne odpowiedzialne za wstepne nasycenie rdzenia transformatora

A może by tak zmienić koncepcję zgrzewarki i pójść w innym kierunku.
Tyle że w tym przypadku tanio nie będzie.
http://ep.com.pl/files/1940.pdf

Jurek, link coś nie działa Rzuca błędem 403...

Nie wiem czemu u mnie też jest błąd.
Jest to zgrzewarka kondensatorowa opisana w broszurze ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 10/2010

https://www.dropbox.com/s/lw9qcl18k39fblp/1940.pdf?dl=0 proszę jest też pod tym linkiem

Kurcze Krzysiek zasmuciłeś mnie. W sumie to mogłem wcześniej na to wpaść, że skoro tak nikt nie robi, to pewnie dlatego, że rozwiązanie się nie sprawdza. No nic, chyba trzeba będzie się przeprosić z triakami, tyrystorami i innymi dziwnymi elementami których jeszcze nie próbowałem zakumać Dzięki Adaś za wrzutkę. Już znalazłem w innej lokalizacji. Faktycznie tamto rozwiązanie jest dosyć kosztowne ze względu na mega kondensator.

W projekcie zastosowano kondensator z car audio. Kondensator pracuje tu w skrajnych warunkach, co na pewno będzie miało wpływ na jego żywotność. W sumie na takie elementy jest gwarancja, a producent nie musi wiedzieć wszystkiego

90% tych superkondansatorów do car audio jest nic nie warte . Lepszym rozwiązaniem jest zbudowanie baterii z wielu mniejszych kondensatorów . Niestety nie jest tańsze Jednak zawsze możemy zastosować kondy z odzysku

Co do rozwiązania które chciał zastosować Szymon - wiem kto ma (albo miał )taką zgrzewarkę samoróbę działającą też na załączaniu napięcia na uzwojeniu pierwotnym . Regularnie wywalała BM-a 160A przed licznikiem podczas gdy esy C63A w rozdzielni nie reagowały wcale . Znamionowy prąd transformatora na pierwotnym wynosił 18A podczas pracy ale na załączeniu cęgi do 500A sygnalizowały przekroczenie zakresu

są dostępne w sieci kondensatory o pojemności nawet 1F. Trzeba szukać kondensatorów np do Reklozerów (autonomiczne wyłączniki na sieci SN)
Jutro mogę sprawdzić gdzie i jakiej pojemności, no i cenie oczywiście są dostępne i sprawdzone

Coś takiego znalazłem: DIY Spot Welder From Microwave...

Ja tez dorzucę coś, co za mną chodzi, dopóki nie znajdę odpowiedniego transformatora.
Oczywiście nie jest tak ładny jak okazany przez Artu. Może już było

Pakiety mi się powoli kończą i zastanawiam się Lipo czy robić z ogniw. Taki opis zgrzewarki znalazłem
http://mdiy.pl/polautomatyczna-zgrzewar ... a-26v-1ka/

Skoro temat "odgrzany"... Zgrzewarka ArduWelder

Artur dałbyś radę wstawić co nieco więcej.

Trzeba Sławka zapytać.

Trafo z mikrofali to się wykombinuje bez problemu, Solid State Relay 25A mam, tylko sterownik dorobić i można eksperymentować. No i dobrze by było poprosić o wsad, a tu jest wszystko wyjaśnione jak zrobić

A tak ciężko się zarejestrować Jest tam więcej ciekawych "rzeczy"

Próba odpalenia była, łatwo nie będzie, trzeba dobrze umocować uzwojenie, oczywiście inne.
Tak jak nawinięte daje 2,4V. Trzeba jeszcze jeden zwój więcej, a drut najgrubszy jaki wejdzie.
Trafo tylko 700W, ale do blaszek do pakietów powinno wystarczyć. I jeszcze jeden projekt zgrzewarki.

ED, autor usunął projekt ze swojej strony.

Jurek, dobrze widzę, że sterujesz uzwojeniem pierwotnym?

Tak, w tych projektach tak jest zrobione. Jak innym działa to się sprawdza widocznie przy takich mocach.
Załączanie transformatora w podanym przeze mnie linku tak jest zrealizowane.

Ale to aplikacja SSR z linku który podał Artur, tyle że zrobione to na "piechotę"

Ja tam nie jestem ekspertem w elektronice analogowej, ale jak się ma powyższe do załączenia zasilania na uzwojenia pierwotnego za pomocą półprzewodnikowego przekaźnika?

No i jeszcze to co Krzysiek napisał w drugim poście:



Sterowanie to na arduino chwila moment i zrobione.

Ja tam też nie jestem ekspertem, ale zwykły przekaźnik to pewnie by tu nie działał, albo działałby niepewnie po jakimś czasie, ze względu na wypalanie się styków. Do tego elektroniczny ma tzw. włączanie w "0". Ale są też dwie szkoły o tym, czy lepiej w zerze czy w szycie załączać transformator. Trafo w mikrofalówce i tak pracuje - startuje z maksymalnym obciążeniem, to w zgrzewarce też sobie poradzi.

No, toteż właśnie przekaźnik mam bezstykowy

ENDA ERDA1-225Z

Dzisiaj Waldek donosiciel przyniósł brakujący wyświetlacz, więc mogłem poskładać sterownik.

Płytki nie robiłem, została skopiowana ze strony, którą podałem wcześniej.
Sama płytka jak widać ... a zresztą przecież działa a o to chodziło.

Regulacja od 10ms do 1s, do tego zgrzewa, a przynajmniej tak pisze.

A tak wygląda w całości.

Niedługo pojadę do powiatu, to kupię stosowny przewód do nawinięcia uzwojenia roboczego, no i spraja oczywiście aby tak brzydko nie wyglądała.

Jurek, z tobą to trudno dzielić się pomysłami; człowiek coś powie, mija chwila a to już gotowe
Jak się zmienia czas zgrzewania?

Do zmiany czasu jest przycisk menu, naciśnięcie jego powoduje przejście do najniższej wartości tj. 10ms.
Kolejne naciskanie lub trzymanie zwiększa wartość co 10ms.
Nastawienie wartości jest zapamiętywane po około 3-4s od bezczynności przycisku menu.
Sterownik zapamiętuje czas nastawiony po wyłączeniu zasilania.

ED.
Uzwojenie nawinięte, przewód ponoć ma 35mm/2.

Oczywiście była próba. Upalony został drut miedziany 2,5mm/2
Można by rzec mam tę moc

Ty, Ty wyparowywaczu przewodów

Jurek zbudował elektrycznie , ja próbuje dorobić obudowę i co tam jeszcze będzie potrzeba.
Na razie powstała głowica, brakuje jeszcze wyfrezowania od czoła rowków na elektrody i śruby do ich mocowania.
Przekrój elementów patrząc od góry to 12x12mm

Zgrzewarka gotowa i po pierwszych próbach. Tak wygląda zgrzew
a tak po próbie zerwania

Pierwszy etap budowy nowego pakietu - wyczyszczenie pozostałości po starych zgrzewach

Dremelek , 30 minut i wszystkie ogniwa wyczyszczone

Teraz trzeba wyrównać napięcia (albo i nie ; sam nie wiem, bo największa różnica między ogniwami to 0,2V) i je ułożyć w pakiet. Rozważam budowę jednego 4S8P
lub dwóch 4S4P. ...
Z tym 4S4P mam problem bo chciałbym również mógł latać w skywalkerze a tam ogranicza mnie szerokość kabiny. Musiałbym zbudować pakiet 4S4P o szerokości nie większej niż 3 ogniwa a tego chyba nie przebrnę...

Ale kusisz Andrzeju... Mikrofalówka cała drży ze strachu jak koło niej przechodzę bo ona wie, że ma w środku jeden z podstawowych elementów dla takiej zgrzewarki

Pewnie sprawiłaby Ci radość , taka nowa , lśniąca , pachnąca nowością mikrofalówka
a jeszcze bardziej to co ze starej wydłubiesz

Patrz na olx tam sa mikrofale za grosze

Trza tylko czekać aż padnie magnetron, lub lepsza połowa powie że jej nie pasi do wystroju kuchni

Voilà, oto i jest, pakiet prawie zrobiony
Zgrzewy nie są zbyt ładna ale sprawdzałem są naprawdę solidne
To co na zdjęciach to teoretycznie (w warunkach laboratoryjnych) 25,6 Ah, myślę, że 20 Ah wyda przy spokojnym locie
a do modelu to się takie 2 zmieszczą

Jeszcze kabelki przylutować i gotowe.

To teraz masz szansę dolecieć do mnie i z powrotem .
Fajnie Ci wyszła ta zgrzewarka, gratulacje .

Ależ gdzież tam, nie dolecę . Daleko mi do Twoich rekordów , Gemini żarłoczny jest i pewnie ciężko bedzie zejść poniżej 200 mAh/km i sam start dużo pochłania.
Ed.
Zgrzewarka to głównie Jurek i jemu należą się gratulacje

I że się nie bałeś tak trzymać tych dwóch elektrod...

To jest chyba dobry wynik przy tej wielkości i wadze modelu. Jak się wlatasz i ustawisz model na oszczędne latanie, to z pewnością jeszcze go poprawisz. Ja średnio uzyskuję w lotach wieczornych (bez termiki) ok. 120 mAh /km, ale mój model waży tylko nieco ponad 2 kg.

Myślałem dzisiaj jak zabezpieczyć pakiet ; wymyśliłem
1 - sklejkowa obudowa - zaleta - daje możliwość wykonania otworów wentylacyjnych ale przacochłonna
2. - termokurcz z butelki PET - zaleta to szybka do wykonania ale brak wentylacji

( Żeby nie było tak łatwo to oczywiście najpierw trzeba było powiększyć butelkę )
Co wybrać ? Jakieś inne propozycje?