Dostałem przez przypadek trochę części do koptera . Są to części z rozbitej maszyny która była ubezpieczona i po wypłacie ubezpieczenia ubezpieczyciel przyjął szczątki do siebie . Ja natomiast przez czysty przypadek stałem się ich właścicielem .
Początkowo jak mi kolega powiedział że ma " cosik " takiego dla mnie to myślałem o wykorzystaniu silników .
Po obejrzeniu wszystkich gratów postanowiłem spróbować to reanimować , oczywiście o ile mi koledzy pomożecie . I starczy funduszy .
W tych wiatrakach jestem całkowicie ciemny i bez pomocy nie ruszę .
No ale po kolei , tak to wygląda w tej chwili ;



Kompletny kontroler lotu , nie ma żadnych uszkodzeń mechanicznych wygląd idealny . Brak modułu GPS .
Oryginał jest drogi może ktoś mi pomoże wybrać coś tańszego .



Reszta elektroniki i do tego nie bardzo wiem co to jest .Z lewej Regulator obrotów może od gimpola . Reszta to myślę że coś od zapisu obrazu ale nie wiem .



Tyle zostało z ramy nie licząc drobnej płytki pod kontrolerem lotu , oraz parę dystansów i śrubek .



Z prawej strony resztki podwozia ( nóg ) . Reszta części to chyba resztki gimbola i dwa silniki od niego .



Jedno z ramion wraz z silnikami .Całość miała cztery ramiona i osiem silników z regulatorami . Ramiona z rurek węglowych są połamane , ta jedna jakość się trzyma pozostałe rozmontowałem , ale poza rurkami jest wszystko . silniki i regulatory są sprawne . Zostały sprawdzone .
Silniki to ;
http://www.rctigermotor.com/html/2013/N ... 10/40.html
W sumie uzbiera się 4800 watów .



I jeszcze pojedynczy silnik z regulatorem .

Bardzo chciałbym dowiedzieć się o zdaniu kolegów czy warto się angażować w reanimacje tego złomu .
A jeśli tak to na pewno będę się dzielił osiągnięciami tu na forum .
Każda pomoc będzie mile widziana a krytyka tym bardziej .
Na początek mam pytania ;
Czy ktoś poznaje jaki to typ drona . Druga sprawa to gdzie można kupić lub zamówić dobrą i mocną ramę . Odległość między osiami skrajnych silników wynosi 90 centymetrów . Nie wspomnę że rama musi być " pikna " mocna i oczywiście bardzo tania .

Wygląda to na rozbite X8 quadrocopter. Kontroler Naza obsłuży bezproblemowo i inne rodzaje konstrukcji, więc nie musisz się ograniczać do "odbudowy" tego rozbitka.



Ty Masz szczątki X8, a można spokjnie zrobić sobie "zwykłe" X4



Na drugim zdjęciu jest kontroler gimbala wraz z płytką IMU. Na czwartym foto są silniki do tego gimbala.
Regulator z drugiego foto raczej nie należy do tego zestawu
Jak Masz cztery silniki, i cztery regulatory, to składaj "klasyczne quadro"
Jeśli chodzi o ramę, to zależne do czego ma służyć ten copter.

Aby sprawdzić, czy FC Naza jest faktycznie sprawny, to należy pobrać sterowniki oraz DJI NAZAM Assistant, podłaczyć i sprawdzić czy działa prawidłowo... znaczy się, czy żyroskopy oraz pozostała elektronika "się nie wysypała" podczas upadku.
Konkretnie z tej strony: http://www.dji.com/product/naza-m-v2/download pliki: 1. DJI WIN Driver Installer oraz Naza-M v2 Assistant Software v2.40

Proszę mi tu używać prawidłowego nazewnictwa:
Ogólnie to wiatraki....
Śmigłowce to kosiarki.
Wielowirnikowce to żyrandole.

Całkowicie się zgadzam ale żyrandole to mi się brzydko kojarzą , a wiatraki są tak sympatyczne i swojskie .
Wszyscy mi radzą zacząć od sprawdzenia kontrolera NAZA , wobec tego zabrałem się za przewody łączące z odbiornikiem .
Moje gdzieś poległy razem z dronem . Zrobiłem więc nowe , parę kabli i wtyki do montażu ;



Przy okazji przypomniałem sobie jak córce plotłem warkocze .



Tak to ma wyglądać , zobaczymy .
Cały czas czekam na sugestie co do ramy .

Joker

Jak nie Chcesz również rozwalić swojej platformy, to zastosuj inny link RC. Ten Turnigy nadaje się... (nie wolno używać brzydkich słów na forum)

Całkowicie się zgadzam . Tą aparaturę używam sporadycznie do pływających a tu tylko do sprawdzenia kontrolera .
I jeszcze mam pytanie jaką aparaturę dokupić . Nigdy nie latałem dronem i nie mam doświadczenia , ja wiem że każdy preferuje tylko swoją , ale zawsze nadmiar wiedzy nie zaszkodzi .

Joker

Po obejrzeniu , obmacaniu tudzież " obniuchaniu " ( wszak chłop towaru nie weźmie bez obmacania ) .
Postanowiłem złożyć i jak się uda to ulotnić ten wiatraczek . Chcę maksymalnie wykorzystać istniejące części i podzespoły .
Natomiast do odbudowy zniszczonych elementów maksymalnie użyć aluminium i płytę szklaną F4 i grubości 1,8 mm .
te materiały mam na warsztacie . Chodzi co tu ukrywać o koszty .





Jeśli chodzi o ramę to wszystko co mam , oczywiście silniki i regle mam wszystkie 8 sztuk .



A to jest wszystko co zostało z gimpola . Resztę trzeba odbudować .

Joker