A w moim SE 5 a trwają prace przy napędzie:

Całkiem ładnie to się powietrza trzyma
A lądowanie klasyczne, na trzy punkty

Tak model lata ładnie, ale konieczne jest przesunięcie podwozia do przodu bo dotyka nosem trawy z byle powodu.

Na szczęście nie popsuje to sylwetki

Dzisiaj model zakręcił po raz pierwszy śmigłem. Oczywiście na pół pakietu żeby mi z domu nie wyleciał na wolność.

A tak kadłub wygląda obecnie:

W między czasie przybyły trzy skrzydła:

Trochę przybyło

Tak obserwuję forum - prawie zupełny bezruch, jest tam kto ?

Czekamy na film z pierwszego lotu

Pacze i nie wieże

Yhy...

Dzisiaj zakończyłem montaż lotek. Zmieniłem trochę kształt lotek zmieniłem nie ruszając obrysu skrzydła

W międzyczasie trochę modelu przybyło

I budujemy dalej

Parę elementów makietyzacji modelu

I model gotowy do oblotu:

No i dzisiaj mój seciak poleciał

Gratulacje oblotu.

Zawsze mówię, że ładne modele, ładnie latają
Gratuluję pięknego modelu i udanego "oblotu"

I to są właśnie piękne dwupłaty, Czy czasem nie jest za ciężki na ogon ? chyba że brakuje mu mixa lotki-kierunek, kierunek-wysokość aby "dupka" podążała za modelem.

To jest film z oblotu modelu. Między lądowaniami wprowadziłem wykłon silnika, bo model nie chciał zakręcać w prawo. Był dość porywisty wiatr więc na precyzyjne ustawienia nie było warunków, ale ostatnie loty były już jak najbardziej prawidłowe.
Jest tak że Koledzy chcą oglądać filmy z oblotów "tak jak było" a potem komentują, że model nie tak lata jak powinien. Oblot a potem regulacja nowego modelu to jest proces, który często trwa parę wypraw na lotnisku zanim model zadowoli właściciela. Model miał założony mix lotki-SK i lotki różnicowe.
W filmie są też komentarze co do zachowania modelu.
Pozdrawiam
Piotr

Gratuluję kolejnego ładnego i oczywiście ładnie latającego modelu. Myślę iż będzie okazja zobaczyć na żywo

No normalnie na tym forum to nawet zapytać nie wolno, chyba przejdę na PFMRC

PS. Gdybym stał obok Ciebie na lotnisku dokładnie zapytał bym o to samo czy masz mixy ustawione, czy SC jest takie jak powinno itd itp.

Nie narzekaj, to forum bo jest bardzo kulturalne a posty są merytoryczne. Jak chcesz dowiedzieć się więcej o samym oblocie to jego pełniejszy opis znajdziesz na pfmrc gdzie całość tematu dokładnie prowadziłem. Do tej pory zamieszczałem filmy dopiero po dobrym opanowaniu modelu i robione z doświadczonym operatorem kamery, więc się podobało. Tym razem chciałem uwiecznić pierwsze chwile modelu, więc jest to tylko zapis z początków pracy z nowym modelem. Drugi czy trzeci wyjazd na lotnisko i zaczniemy wspólnie ładnie latać

Poprawiony o oryginalny dźwięk i dodane dodatkowe zdjęcia - film z oblotu modelu Se 5a.

Kolejny film z lotów mojego seciaka

Piotrze ! Jestem pełen podziwu dla Twoich modeli, ale zawsze oczekuje filmu aby podziwiać Twój kunszt pilotażu.
Jak Ty pięknie sadzasz te modele na ziemi !!

Bardzo dziękuję za taką wysoką ocenę. W przypadku tego seciaka to jest zasługa modelu - on po prostu ładnie ląduje. Duża powierzchnia płatów to i niewielka prędkość lądowania poza tym model nie ma skłonności do przepadania przy małej prędkości - ciągnie poziomo do końca.

Ze względu na dołowanie innych forumowiczów -takie relacje powinny być dopuszczane na forum za specjalnym zezwoleniem.Hłe,hłe,hłe. Gratuluję pięknego modelu ,pięknie wykonanego,Jeszcze raz gratulacje
.Pozdrawiam Włodek

Ja, już nie długo, za tą, i temu podobne relacje z budowy, będę się domagał odszkodowania od Forum za utratę zdrowia psychicznego
I będzie kolejna forumowa "ściepa"
Na szczęście, relacje typu "pewien combat", upuszczają nieco ciśnienia, i jak na razie pozostaję jeszcze w jako takiej formie

No to ja będę ten wredny

Wykonania, pilotażu, etc. nie czepiam się, bo i nie ma czego .

Rozumiem, że to ulubiony schemat malowania twórcy, atrakcyjny i taki "narodowy", ale makieta, to makieta: jest dostępne malowanie w polskich barwach; na ile prawdziwe, to osobny temat...
Obawiam się, że żaden SE-5A nie występował w takim malowaniu.

Temat malowania modelu był omawiany szeroko na pfmrc gdzie temat głównie prowadziłem. Bazą do malowania był samolot w wykonaniu dla Australii (cały srebrny) choć na zdjęciu wygląda jak biały. Na ten "podkład" nanosiłem moje pomysły. Numer boczny i szachownice to akcent polski ponieważ dwa samoloty SE 5a brały udział w wojnie z Bolszewikami. Inne napisy robione raczej pod oglądających model ( że SE 5a z Lublina itp....).

Masz 100% racji, że taki samolot nie istniał w rzeczywistości ma on tylko pewne elementy historyczne. Nie planowałem robić mojego esiaka jako makiety, kolejnego zielonego klona. Chciałem mieć samolot oryginalny, ale nawiązujący do historii wywołujący jakieś emocje wśród oglądających. I chyba tak się stało, części Kolegów model się bardzo podoba, inni zarzucają mu że nie jest makietowy. Ale i jedna i druga grupa zwraca jednak na model uwagę a o to mi chodziło.

Robiłem model głównie dla swojej przyjemności i przyjemności latania.


Dziękuję wszystkim Kolegom za krytykę, uznanie i ciepłe słowa

Pozdrawiam serdecznie

Piotr

...Temat malowania modelu był omawiany szeroko na pfmrc gdzie temat głównie prowadziłem....

Zacząłem tam bywać bardzo sporadycznie pięć lat temu - zbyt dużo pojawiło się tam kpiarzy i szyderców, niewiele wnoszących na forum, ale gotowych dokopać.

...Robiłem model głównie dla swojej przyjemności i przyjemności latania...

I o to przecież chodzi

Masz racje, nie jest to całkiem przyjazne forum a poziom nie zawsze odpowiedni, tylko tyle że duża ilość uczestników. W zasadzie w moim dziale jest to tylko kilka osób aktywnych za to bardzo dużo oglądających "po cichu" i właściwie dla nich to robię, z myślą że sobie coś podglądną dla swoich konstrukcji

Sprawa malowania modeli Pioterka i różnic z pierwowzorem powtarza się też przy Jego innych modelach.
Piotr zaznacza, że nie robi makiet, tak po prostu "ma", że buduje swoje wersje.
I nikomu nic do tego, to jego sprawa. Nie podlega to krytyce.
Może tylko trochę szkoda, że nie zbudował dotąd prawdziwej makiety, bo umie budować modele dobrze latające.

Czuję się jednym z wywołanych do tablicy.

Jestem jednym z tych co oglądają za to nie śmiałbym się odezwać bo wkładu merytorycznego by to nie wniosło. Jestem pod wrażeniem Twoich Piotrze modeli. W tym przypadku jak zobaczyłem wagę tego modelu i popatrzyłem jak lata .... mocno się zdziwiłem. Nie myślałem, że tak ciężki model może tak "lekko" latać. No i "szacun" dla pilota za stalowe nerwy.

A to film z historii modelu w skrócie.

Nie mogłem się powstrzymać, żeby tego filmu nie zamieścić a dlatego że dobrze "skamerowany"

Zapraszam

film 1080p

Piotrze, pozwolę sobie na drobną uwagę dotyczącą filmów. Brakuje mi w nich ujęć z kabiny, zwłaszcza w tym modelu, bo ma otwartą kabinę. Z kamery breloczka zamontowanej na głowie pilota były by fantastyczne ujęcia. A jeszcze lepiej umocować ją na małym serwie sterowanym dodatkowym kanałem, aby dawała ujęcia na skrzydło i do przodu. Były by to ujęcia jakby pilot filmował. No i wirtualnie wszyscy byśmy się przelecieli Twoim SE-siakiem.
Pozdrawiam