Jako, ze mieszkam w Milanówku już prawie ćwierć wieku, postanowiłem zbudować ( na razie ) miniaturę samolotu jaki kiedyś tu powstał.
Jego projektantem i wykonawca był pan Władysław Zalewski, Kogutek został oblatany 9.10.1927 r. przez Z. Babińskiego, wykonując od razu przelot do Warszawy. Był to ostatni dzień I Krajowego Konkursu Awionetek, na który ”Kogutek” spóźnił się i startował poza konkursem. Był bardzo łatwy w pilotażu i miał dobrą stateczność. W 1928 r. Babiński wykonał na ”Kogutku” pierwszy rajd turystyczny po Polsce- przelatując ponad 600 km. Samolot nosił znaki rejestracyjne SP-AEF. W lutym 1934 r. został skasowany i przekazany do Muzeum Przemysłu i Techniki w Warszawie - muszę sprawdzić czy tam jeszcze jest.
Więcej informacji o samolocie
O autorze projektu W. Zalewski
Kilka zdjęć:
Jeszcze nie budowałem modelu od zera więc trzymajcie kciuki

Kciuki zaciśnięte

Proste plany kogutka były w przeglądzie modelarskim jako "deprolot" chyba 1,4m albo 1,6m rozpiętości.

Plany mam dzięki uprzejmości Kostka z Awiatik, mój będzie miał rozpiętość 84 cm i powstanie z balsy bez użycia laserów i innych wynalazków.

No to trzymam kogutki,
tfu...
kciuki miało być.

Brawo.
Masz jakieś przyzwoite rysunki ?, bo jakby co to coś mam.

Mam plany, dzięki Stefan
Widzę, ze mocno zaciskacie kciuki bo powoli już coś widać.

14.30?
Do 17.00 jeszcze trochę czasu jest

A to elektryk będzie??

Nigdy nie przypuszczałem że jest tyle konstrukcji polskich samolotów z okresu pionierstwa lotniczego. Dla mnie odkrycie fabryki Etricha w Lubawce była zaskoczeniem. A tu okazuje sie że w całym kraju mazycieli nie brakowało...

żeberko do żeberka...

Andrzeju gratulacje. To jest prawdziwe modelarstwo , a nie te pianki i karbony i do tego zapach szlifowanej balsy Podziwiam i kibicuję

Jakiego Andrzeju kleju używasz?

CA- średni

Andrzej, pomysl budowy Kogutka doskonaly!
Jest to prawdziwa perelka historii Polskich konstrukcji samolotow amatorskich.
Bardzo sie ciesze ze zaczynasz prawdziwe modelarstwo
Trzymam kciuki i cierpliwie czekam na oblot.
Pozdrawiam Wladek.

Dziękuję wszystkim za wsparcie, bardzo się przydaje taki doping
Nie ukrywam, że brakuje mi wiedzy którą niektórzy mieli szczęście wynieść z modelarni , ja niestety nie
Stąd pytania;
Jakim papierem szlifować balsę "na gotowo"
Jak/czym ciąć balsę w poprzek włókien. Póki co tnę piłką włośnicową i szlifuję , czy jest inny sposób?
W skrzydłach występują zastrzały doklejone do żeberek, do których dowiązane będą linki wzmacniające skrzydło. Jeśli dowiążę je przed oklejeniem , nie okleję, jak okleję skrzydło jak je dowiązać?

edycja -dodałem rysunki

Ja do cięcia używam piły japońskiej http://www.dluta.pl/pily-japonskie.html dokładnie takiej cięcie idzie rewelacyjnie. Szlifowanie papierem zależy ile masz materiału do zebrania i mniej tym drobniejszy papier. Natomiast czy szlifować w poprzek czy wzdłuż słoi. Szlifowanie w poprzek powoduje rozrywanie włókien i "mechacenie się" balsy. Przynajmniej ja mam takie odczucia.

Co do odciągów może pomyśl o zastosowaniu tego http://abc-rc.pl/p/112/2941/dzwignia-m2 ... bnica.html

Andrzej.
Linki montujesz po oklejaniu.
Wokół tych pionowych rozpórek daj nakładki, aby było do czego przykleić japonkę.
Do mocowania linek do żeber wykonaj jakieś "okucia", może oczka i też zrób wokół nakładki, aby japonki nie rwało.
W tak niedużym modelu skrzydło będzie sztywne, więc duże siły gnące nie będą występować.

Czesc Andrzej.
Bardzo chetnie Tobie pomoge, ale musze znac kilka detali.
Jak chcesz zrobic mocowanie skrzydla do kadluba, czy skrzydlo jest rozbierane do transportu,czy nie.
Pozdrawiam Wladek.

Skrzydło będzie na stałe połączone z kadłubem, choćby ze względu na linki. Zresztą zobacz, docelowo chciałbym aby tak wyglądał.

Zastanawiam się nad wbiciem i wklejeniem w zastrzały szpilek a do nich dowiązać linki. Dobry pomysł?

OK. Teraz wszystko rozumiem.
To znaczy linki przenosza wszystkie obciazenia na skrzydle, tak samo jak w oryginalnym samolocie.
Osobiscie wybralbym troche inna opcje, skrzydla o konstrukcji samo nosnej ,konstrukcyjnie sztywne.
Cala druciarnia jest tylko jako ozdoba, nie przenosi zadnych sil.
Pytanie dla czego, prawidlowe wykonanie wszystkich linek jest niezwykle upierdliwe i pracochlonne,
specjalnie w tak malym modelu.
Pisze to z wlasnego doswiadczenia model Proctor Antic i inne .
Tak przy okazji ,jakiej wielkosci jest ten Kogutek na ostatnim zdjeciu.
Pozdrawiam Wladek.

Te linki to raczej ozdoba, skrzydło bedzie dosyć sztywne (natarcie też zrobiłem z sosny) . Myślę, że kogutek ze zdjęcia ma podobnie jak mój 84 cm rozpiętości ale nie jestem pewien. zdjęcie zassałem stąd http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1191962

Projekt jest cudowny i mam pytanie :
Czy panowie maja dokumentacje, rysunki, plany, zdjecia itd orginalu??????
Jesli tak to czy istnieje mozliwosc podzielenia sie z kangurem?

Dzieki

Kogucie atrybuty gotowe do oklejania

No ladnie,stateczniki gotowe.
Pytanko, czy w Polsce jest dostepny Silkspan covering,bardzo dobry materjal do oklejania,tego typu modeli.
Polecam Wladek.

Wyszukiwarka w j. polskim nic nie znajduje więc raczej nie jest znany.
Otrzymałem od kolegi SKYLOFT to pewnie coś podobnego – z opisu: jest to nietkane naturalne nylonowe włókno wytworzone z polimerów i tym będę próbował kryć.

Kiedyś, dawno, kryłem modele żeberkowe szyfonem, tak jak japonką na cellon.
Efekt był znakomity.
Znalazłem jeszcze u sąsiadów takie coś:
http://riku.pl/towar/p/id/8523/kontekst/4105/
Ty już masz czym kryć i ciekaw jestem efektu końcowego.

Stefan, Koverall wygnie te skrzydła i kadłub (miałem je w ręce, a koverall'em kryłem). Jest też sporo cięższy od skyloft'u

Jeżeli jest to mały model (rozp. ok.840mm), to proponuję cienką japonkę i nic więcej.

Przy najbliższej okazji zeskanuję co mam i Ci prześlę.
Zostały wraz z biblioteką w starym domu, gdzie teraz mieszka syn.

Wojtek.
Nie znam tego materiału pokryciowego.
Bardzo ciekawy go jestem i obejrzę na Kogutku u Andrzeja.
Porównanie z japonką też będzie istotne, bo tę znam, ale podobno teraz też jest inna niż kiedyś.

Oklejenie elementów o grubości 2 mm jest ciekawym wyzwaniem. Oklejam, jak wcześniej wspomniałem, skyloft'em który zwiększa wymiary po namoczeniu o jakieś 8% i to przy delikatnych elementach jest trochę problemem. Po zalakierowaniu skyloft jest bardzo mocny.
(elementy złożone na taśmę do zdjęcia)

Andrzeju po prostu rewelacja.
Czy będzie oblot na pikniku

Dzięki Darku ale bez przesady
Za wykonanie konstrukcji dałbym sobie 4 ale za oklejanie 3

A ja maksa. Andrzeju który to Twój model takiej konstrukcji?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Pierwszy.

Post pod postem ale pora zaktualizować temat, zamiast pisać kilka zdjęć:
Jeszcze zostało trochę pracy, czy zdążę przed piknikiem nie wiem... czy się zmieści do samochodu, też nie wiem.

Wygląda cudownie.
Janka poproś o wystruganie pilota.

Andrzej REWELACJA wygląda zajefajnie i na pewno tak będzie latał. Olinowanie wyszło super, kiedy Ty masz na to czas Pilota mogę Wam oddać od SkySurfera oczywiście jeżeli będzie pasował i trzeba by mu uszyć jakąś czapkę pilotkę zgodną z epoką
Jak nie będziecie mogli się zabrać na piknik z wszystkimi bambetlami to się polecam, będę jechał dość dużym samochodem więc miejsca będę miał sporo.

Śliczny, szkoda, że go nawet nie dotknę.... mam zakaz.

Osa , a kto Ci zabronił?
Darku pewnie skorzystam z propozycji, jutro zadzwonię i się dogadamy.
Wasze zachwyty miło mnie łechcą, ale:
1. nie wiadomo czy poleci
2. i ja już nie chcę nic budować, no bo jak np. można iść spać jak jeszcze przydałoby się coś dokleić albo pomalować. Pewnie gdyby nie praca, konieczność jedzenia i spania i inne obowiązki nie odchodziłbym od modelu aż do jego skończenia.
3. Darku, Żona ma inne zdanie na temat zapachu szlifowanej balsy.