Lublin R-XIII G skala 1:5,5

kesto

Tom napisał(a):

Ale pływaki to zamawiam, mogą być nawet pomylone :-)

Pozdro
Tom

A co ty chcesz rower wodny budować? :lol:

marcinoc

Szacunek!
...a wiem co mówię - sam próbowałem swoich sił w laminatach i poległem.
Tak, że doceniam całą włożoną pracę i pewnie wiele prób zanim osiągnąłeś taki efekt.

kesto

Dzięki.
Detale do pływaka

Stema

Perfekcja.

kesto

Ciąg dalszy prac nad pływakami.

wojcio69

Odjęło mi mowę

Jacek Kempiński

A te stery na pływakach będą wychylały się lewo -prawo a jak tak to za pomoca osobnych serw czy inaczej .

krankor

Czy ja dobrze się domyślam Krzysiek, że te "blaszki" są wygniatane maszynowo na czymś a'la frezarka CNC? Tak jakoś sugerowałaby ta oprawka chyba z kulką leżąca na arkuszu ameliniowej blaszki.

kesto

krankor napisał(a):

Czy ja dobrze się domyślam Krzysiek, że te "blaszki" są wygniatane maszynowo na czymś a'la frezarka CNC? Tak jakoś sugerowałaby ta oprawka chyba z kulką leżąca na arkuszu ameliniowej blaszki.

Nic z tych rzeczy. Wszystko było "tłoczone" ręcznie, a oprawka służyła za uchwyt, bo trzymanie cienkiego freza w palcach i gniecenie blachy to dość bolesna operacja...dla palców. :lol:

Jacek Kempiński napisał(a):

A te stery na pływakach będą wychylały się lewo -prawo a jak tak to za pomoca osobnych serw czy inaczej .

Stery będą się wychylały za pomocą odciągów linkowych jak w oryginale. Początkowo chciałem dać serwa w pływakach, ale ostatecznie wybór padł na rozwiązanie stosowane w prawdziwym samolocie. Jest to co prawda bardziej pracochłonne i upierdliwe rozwiązanie, ale za to bardziej "czyste".

krankor

kesto napisał(a):

krankor napisał(a):

Czy ja dobrze się domyślam Krzysiek, że te "blaszki" są wygniatane maszynowo na czymś a'la frezarka CNC? Tak jakoś sugerowałaby ta oprawka chyba z kulką leżąca na arkuszu ameliniowej blaszki.

Nic z tych rzeczy. Wszystko było "tłoczone" ręcznie, a oprawka służyła za uchwyt, bo trzymanie cienkiego freza w palcach i gniecenie blachy to dość bolesna operacja...dla palców. :lol: