Walka z Halnym zaowocowała pomysłem popełnienia nowego modelu.
A i Betina nowe szpilki zanabyła, więc czemu z tego nie skorzystać ?
Rysunki na szybko w Corelu, byle był jakiś plan do wydruku.
Założyłem sobie model bardziej żwawy od poprzednika, z lepsza reakcją
na lotki i ciaśniej zapinający pętlę. Materiał - depron biały.
Rysunek wstępny.
http://motylasty.pl/modeldok/toto2503.jpgI od razu wycinam elementy.
Klejenia węgla na UHU Por, boczne podłużnice
tym razem mocno wcięte w usterzenie.
Płaty po obrysie postanowiłem usztywnić też węglem, dlatego też
płaskownik 0,5 x 3 mm został wzdłuż rozcięty z pomocą skalpela.
Ułatwi to jego wygięcie i zaoszczędzi te kilka setnych grama na wadze.
Wklejałem z pomocą żywicy 5 minutowej.
Na płacie.
Przód też wzmacniam węglem, aby szpary pod wzmocnienia miały stosowną grubość
poszerzam je z pomocą paska papieru ściernego.
Pewne elementy modelu wzmacniane są przekładkami laminatu.
Dwie warstwy tkaniny laminowane pomiędzy szybami żywicą 5 minutową.
Z tego wycinam potrzebne mi elementy, w tym przypadku "wzmocnienie"
głównego węzła modelu.
Elementy kadłuba, widać też wzmocnienia laminowane pod
mocowanie pakietu.
Zawiasy usterzenia i lotek robione na UHU Por, opiszę dokładnie
tę metodę w innym miejscu.
Dodam tylko tyle że klej "neutalizowany" jest po wyschnięciu z pomocą talku.
Aerograf w ruch, nie chciało mi się wymyślać niczego spektakularnego.
Zaczynam powoli składać wszystko do kupy zaczynając od sklejenia kadłuba.
Elementy sterowe, popychacze i inne zrobiłem z węgla 0,5 x 3.
Wkleiłem płat, wkleiłem serwa i zabrałem się za uprętowienie całości.
Pręty kadłubowe 0.8 zamiast 1 mm, pręty skrzydłowe 1,5 mm.
Oczywiście mówimy o średnicach.
Usterzenie z bliska.
Napęd lotek - bez luzów z pomocą termokurczek.
Podwozie tylne - pręt 0.8 wklejony głęboko w kadłub, z obu stron
laminat usztywniający.
Łoże silnika - cieniutki laminat + pręty szklane.
Przód kadłuba przed wklejeniem łoża dodatkowo usztywniłem
rowingiem węglowym dosłownie wprasowanym z pomocą żywicy 5 minutowej.
Elementy podwozia głównego, pręty 1,5 mm, ośki z drutu bowdenowego 0,8,
do tego płytki laminatowe dla usztywnień.
Płytka większa, do której będą wiązane golenie wklejona pod głównym węzłem kadłuba.
Płytki mniejsze pod skrzydłem zabezpieczają płat w przypadku mocnego lądowania.
Silnik przykręcony do łoża.
Od du...py strony.
Całość.
I sesja ....... w szpilkach przed oblotem.
Z pakietem 350 mA na pokładzie jakieś 159-160 gram.
Jak lata ?
Jak marzenie w mojej zupełnie amatorskiej opinii.
Film z oblotu się obrabia powoli.