Brawo Wojtek. Prawdziwy z Ciebie Sportowiec.

Ogólny schemat jest taki, będą wkrótce wyniki to zapomnisz o upałach w czasie treningów, a jeśli trochę "coś nie tak" to upal ... nie zapomnij wyłączyć mikrofonu.

No nie ogarniam tego. Nie kumam. Przerasta to moje zdolności motoryczne.   
Wlecieć ponad 100 i złapać termikę nie jest wyczynem.


Ale wlecieć na 40-50m i złapać termikę jakoś ze mną nie współpracuje.
Co innego zejść z 100-kilku metrów na te ok. 50 i załapać noszenia, to już inna bajka i daję radę, no ale nie o to loto.



No coś jest nie halo, ale jeszcze nie wiem co.
O czymś takim jak zooming, to wogóle nie myślę, choć nie bardzo sobie tą technikę lotu wyobrażam na zawodach, gdzie stosuje ją wszystkich 10 startujących pilotów w danej kolejce.

P.S. Stefan (Stema), a co słychać u Twojego Jantara?

Takie tam z dzisiejszego latania.

Cały czas uczę się "łapać" termikę i... D * U * P * A
Dzisiejszych logów z wyłączeniem silnika poniżej 100m nawet nie pokazuję, bo jest to równia pochyła.
Powiem krótko - mam dość
Bo rzecz na tym polega, żeby wiedzieć jak żyć. Trzeba umieć czas skończyć, podziękować i wyjść.
OVER











Post Scriptum

Ale to na piwo wychodzisz a potem wrócisz? Tak?

Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

Pije w domu by nie musieć wracać - taki sprytny jest

Jakie wychodzisz na piwo?
Piwo to jam mam w lodówce.
Co to ja jakiś młokos jestem, żebym za piwem po knajpachc latał.

Mowiłem że jest sprytniejszy