Trochę odbiegamy od Jantara ale Hubert mnie tym filmikiem powalił. Nie wiem czy dobrze usłyszałem ale to to ma 2,7m chyba że to chodziło o wagę. Nie mniej takim gigantem w tak małej hali - szok.

2,7 kg... tyle spiker zapowiedział..

Z czego To latające tak powoli cacko jest wykonane i ile waży A może Jurek ma rację

Pytasz o to z hali co pokazał Hubert czy o Jantara?

Mnie piano lot 2 metry rozpiętości wyszedł 90W gotowy do lotu. Musiałem go do ważyć do 1.5 kg. Bo przy tak małej wadze startował bez włączenia silnika.... Wyszło pół metra kwadratowego płata.

Korzystając z okazji, że miałem dzisiaj trochę czasu wolnego i do własnej dyspozycji, a nie zdarza się to często, postanowiłem uruchomić serwa w skrzydełku Jantara.
Trochę trwało zanim rozkminiłem, który kabelek od którego serwa ale dałem rade, a co. Jak inni umią to ja też se poradze.
Zabawa zaczęła się gdy przyszło poustawiać wszystko w aparaturze, czyli te... no... zakresy wychyleń klap i lotek, klap razem z lotkami i tego, no... no tego no, pazia królowej... o! butterfly'a
Ooo... nie jest to proste zajęcie, zwłaszcza jak krzywa wychyleń serwa jest znacząco bardziej rosnąca jak krzywa wychyleń szkła z bursztynowym napojem, bo sterylność i dezynfekcja organizmu przy tak skomplikowanej elektronice być musi.
Nie mniej ogarnąłem to na tyle, że działa to co powinno i jak powinno i aby dłużej nie drażnić małżonki, że pokój przez całe popołudnie wyłączony z użytku postanowiłem na tym poprzestać.
Obyło się bez uszczypliwości ze strony małżonki ale oznajmiła, że ona dzisiejszej nocy też jest wyłączona z użytku.
Na szczęście butelka jest 0,7, więc będzie się czym pocieszyć
Jutro zajmę się zmianą zakresu wychyleń klap i lotek, co powinno mi zająć kilkanaście minut, bo już wiem co i jak a do jutra chyba nie zapomnę, oraz popróbuję ustawić fazy lotu, a nie wydaje mi się to taki pikuś w mojej Futabie T8FG.
Poniżej filmik z tego co dzisiaj.

To już tylko te plus 15 Celsjuszów Ci załatwiać i słońce.

Stefan nie takie to hop-siup jak widać.
Ile tutaj se jeszcze można poustawiać, pomiksować, poprzełączać
Obawiam się, że moja wątroba może tego nie wytrzymać.

Ja to jeszcze "ciemnota" w te ustawienia jestem, ale Ci powiem, że robię postępy.
Przy ustawianiu TwinStara nie zaglądałem do książki i wszystko włącznie z klapami z pamięci udało się mi się ustawić.
I bez dopingu też ...

Wojcio gratuluje Jantara i witam w F5J

Dzięki

To Widziałeś?
http://www.decathlon.pl/pokrowiec-na-narty-snowboard-wedze-l-wedze-id_8224205.html

Stefan już się w tym temacie ogarnąłem http://www.voyteccover.dbv.pl/photogall ... lbum_id=10
Zastanawiam się czy Jantara nie przemianować na Voytec.
Wojtek go stworzył, Wojtek uszył mu torby i Wojtek będzie nim latał

Pokrowce na tego typu modle powinny być sztywne. Ten od snowborda chyba taki sztywny nie jest. Kupiłem kiedyś pokrowiec na wędki ale się nie sprawdził bo był strasznie wiotki. Do samego noszeni to tak ale pokrowiec powinien dawać ochronę przed przypadkowym naciśnięciem, zgnieceniem w transporcie.

Przyszła pora dokonać ostatnich zakupów do Jantara i zazwyczaj w tym miejscu mamy niekiedy problem.
Chodzi o pakiet i śmigło.
Jeżeli co do pakietu to jestem prawie, że zdecydowany i będzie to Dualsky 3S 1500mAh lub Dualsky 3S 1700mAh chyba, że ktoś mnie przekona do SLS Quantum 3S 1600mAh, to ze śmigłem mam lekkie problemy.
Otóż silnik MEGA ACn 16/30/3CE dla modeli F5J proponowane ma śmigło 12x6. Słyszałem, że ten silniczek całkiem dobrze radzi sobie ze śmigiełkiem 13x8 a nawet 14x10 i tu jest mały zonk. Słyszałem, wróble na drzewie ćwierkały, gdzieś dzwoniło ale nikt nie powiedział jakie prądy wówczas bierze ten silnik i jakie osiąga temperatury i w jakim czasie.
Chciałem go sobie wyliczyć za pomocą eCalc'a ale na liście silników MEGA w eCalc'u tego silnika nie ma.
Może ktoś z kolegów dysponuje innym programem, który policzyłby ten silnik ze śmigłem 14x9, bo takowe mam. Oczywiście sugerowane do F5J 12x6 też posiadam.
Z wyrazami dźwięczności niecierpliwie czekam na podpowiedzi

Co Chcesz uzyskać?

Maksymalny ciąg przy minimalnym prądzie.
Oczywiście adekwatnie do modelu.

A po co?
To nie jest model do wyścigów.
Niech cię gonią.

Ponieważ nastają coraz chłodniejsze dni postanowiłem zadbać o to aby Jantar nie marzł i dostał taki oto kubraczek





Pokrowce uszyła firma https://www.facebook.com/Voytec.Cover/? ... y_pyml_rhc, którą polecam. Szybko, solidnie, tanio.

Piękny pokrowiec.

A tak wygląda w środku

Bardzo fajne nosidełko

Trzy dni wolnego, do tego kaszel godny gruźlika z 40 letnim stażem palenia papierosów bez filtra zrobiły swoje i Jantar ma ustawiony ogon.
Wygląda to tak



Inna sprawa, to będzie jego wyważenie. Mam nadzieję, że uda się pakietem bez potrzeby dodawania ołowiu

Oj stopniujesz, tworzysz dramaturgię.

Stefan jeszcze łopatki do kołpaka trzeba przykręcić

, ... ale to za dwa tygodnie.

ED:
Na jaki wymiar łopatek w końcu się zdecydowałeś?

Pięknie, serdecznie gratuluję

No i nareszcie się stało, co stać się musiało.
Jantar został ulotniony.
Pianie psalmów pochwalnych na cześć Jantara i jego konstruktora byłoby może niezręczne ale faktem jest oczywistym, że model chodzi za ręką już od pierwszego lotu.
Zaczęliśmy spokojnie od polatania Falcon'ami, EGP i ESA. Nawet Piotrki zainicjowały coś na styl walki powietrznej.
Ten rozbity Jak to nie od walki tylko lądowania.
Przyszła pora na oblot Jantara.
Silnik full Piotr pchną model do przodu i poszedł...
Generalnie Jantar lata sam i dobrze jest mu w tym zbyt dużo nie przeszkadzać.
Pomimo zimnego, północnego wiatru trzymał się powietrza jak pijany płotu.
Pozostaje teraz latać, ćwiczyć, doregulować model i latać, latać, latać...



Czekam jeszcze aż Piotr podeśle swoje zdjęcia i filmy.

Brawo Ty!!!

No i gratulacje, fajnie się wozi po niebie

Bardzo majestatycznie lata. Gratuluję modelu.

Brawo Ty.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

To jeszcze dwa starty nagrane przez Piotra

Małe toto nie jest - przynajmniej ciężko zgubić na niebie, gratuluję

Bardzo Ci Wojtek do twarzy z tym Jantarem.
Dobrana para.

Jakie w końcu założyłeś śmigło i jakie wrażenia ?
Już chyba ochłonąłeś to trochę opowiedz.

Śmigło jak polecał producent silnika 12x6,5
Wrażenia? Banan na gębie został mi do dzisiaj.
Model jest bardzo stabilny w locie, szybko reaguje na wychylone powierzchnie sterowe (lotki+klapy pracują równolegle, czyli cały spływ) na butterfly'u można lądować do nogi, co widać na filmie.
Własności lotne - na filmie z lotu przy zejściu z wysokością na ok. 0,5m (3:58 na filmie) wyłączyłem butterfly a i tak musiałem go docisnac wysokością do ziemi.
Model wart swojej ceny. Teraz tylko naumieć się wykorzystać wszystkie jego zalety.

Wojtek mówiłem -bierz chłodniejszy prysznic bo się sfilcujesz...