OK. Ja pisałem nie namawiam tylko chciałem powiedzieć że jest inny system, ala skoro go znasz wszystko w porządku.
No akurat tej Futaby niestety nie znam więc nie pomogę.

W SW/MODE można zmienić na slider, ale to nic nie daje. Sliderem zaczynasz sterować kanałem 3, a butterfly nadal działa tylko od drążka. Przed chwilą jeszcze raz próbowałem.

Kurka Marku... gdzie się wchodzi w SW/MODE?

Menu Advance, druga strona (tam gdzie jest mix od butterfly'a), przedostatnia pozycja po prawej stronie stronie.

No właśnie szukam i już po woli świruję bo kiedyś coś tam robiłem i teraz nie mogę znaleźć, tam gdzie mówisz po prawej mam tylko 2 pozycje, START OFS i SPEED OFS no i nie wiem o co chodzi

A jaki typ modelu masz ustawiony? Ja mam Glide 2FL-C. Nic innego mi do głowy nie przychodzi. Dawno nie grzebałem w tym nadajniku. Ja mam po prawej stronie trzy offsety, SW/Mode i Camber.

No właśnie ja mam do wyboru tylko GLID 1FLP lub GLID 2FLP więc mam ten drugi, mam pełną kontrolę i możliwość trymowania każdego serwa z osobna rewersy i inne cuda wszystko jest ale kilku funkcji z manuala mi brakuje
Może jakaś stara wersja oprogramowania? ale z drugiej strony jak kupiłem takie radio w 2007 roku to wszystko było.
Coś mi się wydaje, że będę musiał spróbować sposobu z drążkiem gazu bo przekopałem całe radio i nie ma opcji.
Miałem "motyla" na sliderze w Opticu 6 i później w Futabie FF9, nie wiem jak to zrobiłem ale miałem.

Ja mam 9CAP Super. To była najnowsza wersja tego TX, a mam go już ponad 10 lat. Ty musisz mieć wersję wcześniejszą, która nie ma wszystkich opcji. Ale u mnie i tak nie da się zrobić butterfly'a na sliderze, a przynajmniej mnie się to nigdy nie udało, choć miałem raczej dobrze opanowane programowanie. Mam go na drągu gazu, włączany przełącznikiem, który równocześnie wyłącza silnik. Można też dać silnik na sliderze, a motyla mieć na stałe na drągu. Tylko trzeba się przestawić, żeby w krytycznej sytuacji zamiast gazu nie włączyć motyla.

No ja też mam T9CAP Super ale tą kupiłem używaną i nie mam pojęcia jaką ma wersję softu. Jakoś to można sprawdzić?

Wysłane z telefonu

ED:
Wracając do modelu zrobiłem mały myk, przypomniałem sobie, że mam w delcie regulator mocno na wyrost 60A więc zamieniłem je, to powinno częściowo rozwiązać problem prądów, przejdę też chyba na pakiety 2s no ale będzie trzeba znów pomierzyć.

Nie mam pojęcia, ale tam chyba z softem nic nie można zrobić. To jest system zamknięty.

To jest niestety normalny objaw w tym durnym oprogramowaniu. Musisz zrobić dodatkowy mix:
Master 3:ARBK
Slave 3:ARBK
LINK OFF
TRIM ON
SW ten sam co uruchamia butterfly
RATE -100 -100
OFFSET 0

Ten mikser uruchamia motyla na drągu gazu i równocześnie ustawia wyjście kanału 3 na minimum. Ja tak robiłem we wszystkich motoszybowcach i nadal mam te mixy w nadajniku.
Inna możliwość, to silnik podpiąć do dowolnego kanału AUX pod któryś slider. Wtedy drążek gazu masz tylko dla motyla. Najwyraźniej Futaba nie przewidziała, że ktoś będzie latał motoszybowcem z pełną mechanika płata.
Nie jestem tylko pewien, czy ten sposób będzie działał w Twojej wersji oprogramowania.

ED: Chyba zniknął post, na który odpowiadałem???

No niestety, sprawdziłem dobrze i mam T9CAP niestety nie jest to wersja SUPER, czyli wszystko jasne ech czyżby mnie czekała zmiana radia
Zobaczę jak mi się będzie latało w takich ustawieniach jakie się dadzą zrobić.

ED:
Dziś odebrałem zewnętrznego 6A bec'a i zabawy w ustawienia ciąg dalszy, teraz się nic nie grzeje to dobry znak
Zły to nie wiem co jest nie tak z moim radiem ale nie odcina silnika włączając butterfly'a czyli im więcej chcę wychylić hamulce tym więcej daję gazu
Po woli kończą mi się pomysły jeszcze spróbuję "na piechotę" zrobić tyle miksów ile trzeba, żeby powstało coś na kształt butterfly'a a jak to nie zadziała to nie wiem co dalej

ED2:
Dobra mamy połowiczny sukces, udało się uzyskać 100% wychyleń butterfly'a na 0% gazu, wiązało się to z przestawieniem w ustawieniu początkowym radia (czyli globalnie dla wszystkich modeli) rewersu gazu, oczywiście potem od razu w każdym modelu zmieniłem rewers dla silnika więc powinno być ok.

ED3:
Kurcze sorki Marku ale zamiast edytować posta usunąłem miałem skopiowanego z wcześniejszej edycji więc wklejam co było.

No, to teraz wszystko jasne.

No, teraz mam gaz na swoim miejscu i jak zdejmę na 0 to jednym pstryczkiem uruchamiam od razu 100% butterfly'a ale proporcjonalnie jak dodaję gazu butterfly się zamyka więc jestem częściowo zadowolony.
Poza tym dziś pożyczyłem pakiet 2s 2200 mah do testów (dzięki Karol) więc jak się uda to jutro pomierzymy silnik na takim zasilaniu.
Przy takim pakiecie model ładnie się wyważył, więc jak testy wyjdą pozytywnie to zakupię takie i po sprawie.

A jak zrobisz tego mixa, który podałem wyżej, to po włączeniu pstryczkiem butterflay'a, silnika nie uruchomisz. Jedyna niedogodność jest taka, że najlepiej włączać go na pełnym gazie, równocześnie odcinając silnik (butterfly ma wtedy zerowe wychylenia). Aby wygodnie latało się w tej sytuacji, w butterflay'u ustawiasz offset na 50%, czyli działa on od połowy drążka do zera. Powyżej połowy nie ma żadnych wychyleń i silnik też nie będzie pracował.

No popróbuję jeszcze dopieścić mixem jaki podałeś dzięki
Kurde nie pamiętam takich szopek przy ustawianiu B.FLY w tym radiu ale nic to, ważne, że zaczyna coś z tego wychodzić.
ED:
Ale w sumie teraz jak włączę pstryczek od B.FLY'a na pełnym gazie to wszystko bez zmian, jak zdejmuję gaz to powoli otwiera się B.FLY, jeszcze ustawię offset (u mnie to preset) na 50% i będzie się otwierał poniżej połowy gazu i gitara

ED2:
Ustawiłem preset na 50% i jak włączę pstryczek to od 100% gazu nic się nie dzieje do połowy jak zejdę niżej to zaczyna się otwierać butterfly, w sumie może być tylko muszę się nauczyć latania z takim ustawieniem.

Zrobiłem też pomiary na pakiecie 2s 2200mah i niestety nie są obiecujące, pakiet daje rady ale wyniki to 26A i coś koło 370W.
Zostanę więc przy 3s i w związku z tym, że mam regulator 60A gaz obetnę do ok 75-80% to już nie tak źle.
Co do wyważenia to przykleję na doopie kilka gram ołowiu i też Fregacie korona z głowy nie spadnie

Coś mi tu nie pasuje z tym napędem. Tak dużej różnicy w prądzie nie może być. Masz chyba padnięty pakiet 2s.

No nowy on nie jest, pożyczony do testów ale po ładowaniu zbalansował się pięknie po 4,2 na celę więc w jakiejś tragicznej kondycji nie jest.
Może wiąże się to z tym, że mam teraz inny regulator? nie mam pojęcia ale przy tym zestawie z tym regulatorem zostanę na 3s.

Można jeszcze timingiem poregulować. 2S to raczej za mało dla tego modelu, bez względu jaką moc dało by się uzyskać na wale silnika. Wiąże się to ze zwiększeniem poboru prądu. Czytam że masz trochę kłopotów z ustawieniem radia, oby w ekstremalnej sytuacji pstryczki się tylko nie pomyliły.

No niestety 2s nie dało rezultatów jakich się spodziewałem, zostanę przy 3s.
Z radiem no cóż wyszło trochę dziwnych rzeczy ale jakoś się udało i mam gaz na swoim miejscu bez względu na wszystko, jeżeli aktywuję butterfly to dodając gazu się chowa, więc nie muszę myśleć co tu pstryknąć, żeby poleciał tyko gaz w palnik i wszystko wraca do normy, myślę, że wszystko powinno być ok

ED:
Zakończyłem wreszcie prace nad Fregatą, zdecydowałem się zakupić nowy silnik zamontowałem 650W Redox'a bo wszystko co już miałem pasuje więc tylko zmieniłem motorki i jest ok. Stary silnik może jeszcze potestuję w jakimś wynalazku.
Fregata wyważona 20g ołowiu na ogonie z pakietem 3s 2200mah waży do lotu 1520g co przy powierzchni 31dcm2 daje obciążenie 49g/dcm2 no zobaczymy jaki to hottliner mi z niej wyszedł.
Na dniach jak tylko pogoda dopisze oblot

Grzegorz, a nie da się pakietu bardziej pod skrzydło wepchnąć żeby tego ołowiu na ogonie nie dawać?

Niestety ale już się opiera na łączniku skrzydeł, ale 20g to jeszcze nie koniec świata

Wysłane z telefonu

Moja ciut ponad 1300g i dało się wyważyć bez balastu. Powinien być niezły przecinak, masz dwa razy więcej mocy.

No ja nie wiem co u mnie waży te 200g więcej?
Silnik 108g, pakiet 180g, regulator 60g, serwa 6x14 = 84g, zewnętrzny bec 18g więc wyposażenie równo 450g
Czyżby folia oracal ważyła wbrew pozorom sporo?

Te 200g więcej to ciut dużo ja na taki model. Grzegorz może coś źle poważyłeś bo aż się nie chce wierzyć że taka różnica między Twoim a Jurka. Gdyby to była wina folii to był bym w szoku.
Tak czy siak model gotowy, więc trza go oblatać. Jak mawia przysłowie lataj nisko i powoli - coby go nie zmaltretować.

Na pewno poleci, najwyżej będzie trochę szybciej latać. U mnie dało by radę jeszcze kilka gram urwać zakładając lżejsze serwa. Ja malowałem model tak bardzo oszczędnie, to może to jest powód mniejszej wagi, ale nie sądzę że aż tyle jest mniej , idę zaraz sprawdzić raz jeszcze wagę. No nie chce być inaczej jest dokładnie 1380g.

Grzegorz mam fregatę już od paru lat model jest ciężki i nie wiele daje się urwać z wagi za to idealnie nadaje się na zbocze do termiki nie za bardzo .

Konrad złożyłem model w stan gotowy do lotu i położyłem na wadze a ta pokazała 1520g
Z wyposażenia ważyłem tylko silnik, reszta podana z opisów w sklepach ale waga całkowita jest jaka jest.


A widzisz, to bez ołowiu u mnie jest 120g różnicy ja już nie mam z czego zejść wagowo, jedynie jakiś mniejszy pakiet no ale tego nie chcę robić.
Dziś jak model jest gotowy zaczęło tak wiać, że masakra a dokładnie do wczoraj była w sumie co dzień fajna pogoda na oblot nie licząc czasem jakiejś burzy.
Zobaczymy w weekend


Krzysztof ale ja z niego nie mam zamiaru zrobić szybowca do termiki.

No i dziś stało się Problemy z kabelkami rozwiązane, wg rady Henryka po porządnym zlutowaniu kabelków i sprawdzeniu wszystkiego zalałem całość "hotglutem" i jest ok
Model, oblatany i na teraz powiem tyle, że chyba bardzo się polubimy wiało dziś dość mocno jak na oblot ale Fregacie to w ogóle nie przeszkadzało, szła jak po sznurku i po prostu już ją uwielbiam
Wiem, że bez filmu się nie liczy, więc tutaj króciutki filmik z w zasadzie drugiego lotu, jeszcze nie dopracowane wychylenia sw w butterfly, więc lądowanie bez niego

Po wykonaniu jeszcze kilku lotów i między nimi dopieszczeniu mixów lądowanie z butterfly'em to po prostu bajka
Na zamontowanym silniku jak widać jest niezła rakieta która potrafi wyciągnąć model z chyba każdej sytuacji
Z modelu jestem bardzo ale to bardzo zadowolony

Gratulacje. No to masz fajową zabawkę.

Dzięki jedno co muszę jeszcze ogarnąć to hamulec silnika, mimo włączonego hamulca nie zatrzymuje śmigła które cały czas się kręci
Silnik to Redox 1500/1350, regulator też Redox 60A z wypiętym środkowym kabelkiem + i do tego regulator zewnętrzny bec Foxy 6A, nie mam pojęcia co jest nie tak, hamulec aktywowany i jak w domu robię próby to po zdjęciu drążka na minimum silnik hamuje ale śmigło robi jeszcze kilka obrotów, w locie niestety cały czas się kręci, jakieś pomysły co mu jeszcze zrobić?

Albo hamulec jest wyłączony, albo masz stopniowany i wybrałeś "łagodny" czy jak to zwą. Innej opcji nie ma, chyba że firma Redox po prostu tak ma .

Wiesz, że w Futabie możesz ustawiać sobie butterfly w locie. Głównie chodzi o kompensację sw. Przy włączonym butterfly'u, trymer sw odnosi się tylko do wartości kompensacji tego steru i nie ma wpływu na ogólne trymowanie modelu. Musisz tylko w mixie ustawić TRIM-ON (jeśli dobrze pamiętam).

Gratulacje z okazji oblotu modelu .

Dzięki Marku nie wiem i nigdy nie próbowałem w locie ustawiać mixów, wolę to robić na ziemi, już mam ustawione i jest pięknie
Co do hamulca to na pewno jest włączony, jest tylko opcja ON lub OFF kurde nie wiem, pokąbinuję może jeszcze z timing'iem

Dokładnie jak pisze Marek. Z hamulcem to tylko w regulatorze. Musi być opcja Break HARD. Domyślnie jest wyłączony. Ale ... już tak miałem (nie z Redoxem) że pomimo włączonego Break HARD śmigło i tak i tak się kręciło. Soft w regulatorze był spitolony. Identyczny regulator identycznie ustawiony działał tak jak chciałem.

A wracając do modelu to start miałeś jakbyś startował gazetę. Myślałem, że przepadnie. Przy starcie silnik na maksa zanim go wypuścisz z ręki. Widać spory potencjał w tym modelu. Jeszcze raz gratuluje oblotu i fajnego modelu.

Też się lekko zszokowałem, jakoś tak podwiało w tym momencie i stanął dęba... ale silnik dał radę i wyciągnął go szybciutko, jak dam na maksa to dosłownie wyrywa mi go z ręki i tak celuję ile gazu ustawić przy starcie, żeby ładnie i spokojnie wystartował.

Co do regulatora i hamulca hmm, no to chyba mam coś nie tak z regulatorem bo wg instrukcji opcja hamulca jest tylko on - off

Ja nie znam Redoxa więc za bardzo się nie sugeruj. Ale jak jest tylko ON i OFF to na pewno jest coś nie halo.
Szkoda bo kręcące się śmigło trochę przeszkadza w szybowaniu.

Próbowałem jeszcze wczoraj różnych ustawień i niestety bez skutku, co gorsza z włączonym i z wyłączonym hamulcem śmigło zachowuje się dokładnie tak samo czyli chyba nie działa hamulec w regulatorze.
Mam regulator ZTW ale 40A więc za mały do Fregaty, co prawda miał w niej latać i na nim ustawiając hamulec śmigło zatrzymuje się momentalnie.
Czeka mnie więc jeszcze zmiana regulatora, szukam ale nie mogę znaleźć 50 - 60A w wersji "opto" bo i tak mam zewnętrzny bec, ktoś coś zna w rozsądnych pieniądzach?

Być może regulator "nie zapamiętuje" włączenia hamulca

Być może a nawet na to wygląda tylko, że próbowałem programować kartą i z aparatury i nie chce się włączyć.

ED:
Właśnie przeczytałem temat na sąsiednim forum i niestety Redoxy mają bardzo słaby hamulec lub nie mają go w ogóle.
Regulator do wymiany.

Pogratulować, dopiero dziś zobaczyłem że poleciała. Prawie rakietę pionowego startu zrobiłeś, a ten wymach to zrób w sensie zamach. Tym naprawdę trzeba solidnie rzucić, potem to sobie da radę.