RcClub.eu :: Zobacz wątek - Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)

Edit:
Co do materiałów :
-balsa 1mm na kesony - częściowo mam
-folia do oklejenia - mam
-listewki 3x5mm - do kupienia

Jakoś do pianek mi on (B4/D4) pasuje a do konstrukcyjnych nie mogę się przekonać.
Myślę że to kwestia przełamania. Nie mniej B3/D3 chyba szybciej schnie i łatwiej się go czyści - ręce w spodnie wytre

i już a ten B4/D4 tak paskudzi ręce, że muszę jakieś nitro stosować.

Pytania: jak mam spływ w kształcie V, tyle że bardziej rozgięty (~120stopni, sam wiesz o co chodzi), mam go rozciąć ja masz na zdj. czy go zeszlifować na dwa razy?
Spływ ustawić w takiej odległości (od prowadnicy) jak długie jest żebro?
Czym różni się żebro prawe od lewego? Czy może chodzi o to aby nie dać innego rozmiaru?

Autor:	Andrzej_P [ czwartek, 15 marca 2012, 15:11 ]
Tytuł:	Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Ponieważ razem z Jaśkiem wybieramy się do Wilczych, postanowiłem zbudować szybowiec Guppy. Dziś właśnie dotarła do mnie paczka od kolegi Graffi więc buźki razem z synem mamy o takie: . Graffi -Wielkie dzięki. Przesyłka dotarła bardzo szybko a całość dobrze zabezpieczona i pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Kadłub wymaga trochę pracy ale jest bardzo lekki i równocześnie sztywny. Po wklejeniu wręgi, przeszlifowaniu i pomalowaniu będzie gotowy. Z racji mieszkania na zupełnie płaskim terenie wybraliśmy model w wersji elektro oraz skrzydła z lotkami. Jam samouk i jeszcze nie budowałem skrzydła o takiej konstrukcji więc będę miał pewnie pytania i chętnie przyjmę wszelkie uwagi oraz pomoc. Edit: No dobrze, pierwsze oszołomienie mija, przyszła pora refleksji ; co będzie potrzebne, jakie materiały, jaki klej najlepiej użyć i na czym montować skrzydło. Pomyślałem, że nadawała by się do tego płyta gipsowa (oczywiście podstawą jest idealnie równy blat) . Czy waszym zdaniem płyta będzie dobra? Klej CA do szybkiego łączenia ewentualnie wikol ? Co do materiałów : -balsa 1mm na kesony - częściowo mam -folia do oklejenia - mam -listewki 3x5mm - do kupienia podpowiedzcie proszę co jeszcze, bo jutro wybieram się na zakupy

Autor:	Graffi_25 [ czwartek, 15 marca 2012, 19:43 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Listewki 2mm /5 i zaraz zacznę pokazywać co i jak

Autor:	Szymon [ czwartek, 15 marca 2012, 19:47 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Możesz kupić płytę meblową w markecie budowlanym, idealnie równa gładka i zapewne trwalsza.

Autor:	Graffi_25 [ czwartek, 15 marca 2012, 19:54 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Najleprze są blaty klejone dostępne na rynku i sie nie gną ja mam stół z wiórówki czy też tzw. gruby MDF bez laminatu zresztą zaraz zobaczycie

Autor:	Andrzej_P [ czwartek, 15 marca 2012, 20:04 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Myślałem o płycie gipsowej bo do niej da się wbić szpilki i daje możliwość zdjęcia ze stanowiska i wykonanie ewentualnie innych prac, natomiast podstawa oczywiści równa i płaska - już sprawdziłem mam płaski blat.

RcClub.eu https://rcclub.eu/

Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :) https://rcclub.eu/viewtopic.php?f=13&t=3473	Strona 1 z 7

Autor:	bracduv [ czwartek, 15 marca 2012, 20:04 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Andrzej_P napisał(a): Edit: Co do materiałów : -balsa 1mm na kesony - częściowo mam -folia do oklejenia - mam -listewki 3x5mm - do kupienia Właśnie Graffi_25 mógł byś podać co trzeba posiadać materialnego do złożenia i jaki klej?

Autor:	Sidey [ czwartek, 15 marca 2012, 20:36 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
ELEMENT

Autor:	baxter [ piątek, 16 marca 2012, 07:24 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Jako deski montazowej uzywam parapetu (deski sosnowej) klejonej z kawałków. W markecie za 30 zł

Autor:	wojcio69 [ piątek, 16 marca 2012, 07:31 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Jako stołu montażowego przy Minimoa używałem... ławy stojącej w salonie Zabytek z końca XXw.

Autor:	bracduv [ piątek, 16 marca 2012, 12:27 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Ja utknąłem na kleju, mam dwa. Pierwszy vikolit, a drugi cyjanoakrylowy (w pojemniku jak suprglu), nie wiem czy nie za szybko będzie łapał, napisane jest, że w 10 s wiąże. Dajcie odpowiedź czy będą dobre i zabieram się za klejenie. Czy do skrzydeł będą potrzebne wzmocnienia typu pręt węglowy? Oraz czy w folię trzeba się zaopatrzyć?

Autor:	Konrad_P [ piątek, 16 marca 2012, 13:12 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Co do kleju CA to tak ma być a jeśli te 10s. jast za długo to stosuje się jeszcze tak zwanego przyśpieszacza. Jeśli stosujesz klej CA to najlepszym rozwiązaniem jest CA średni. CA rzadki jest zbyt płynny i szybko zalewa jeśli nie precyzyjnie to robisz inne elementy. Zobacz kolega stosuje igłę. To dobry pomysł bo można bardzo precyzyjnie nalać na miejsca łączenia. Co do kleju vikolowego to ten co masz pewnie będzie OK ale najlepszy jest SOUDAL B3/D3 szybko schnący wodoodporny. Po mojemy nie ma lepszego

Autor:	Wielebny [ piątek, 16 marca 2012, 13:29 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Konrad a nie miałeś na myśli Soudala B4/D4 ? Tego poliuretanowego pieniącego ? Zacząłem go stosować szerzej w modelach i jestem zadowolony a nawet bardzo ładnie się szlifuje na balsie ( nie robi takiego twardego garba jak cyjanoakrylat) i jest w pewnym stopniu elastyczny

Autor:	Konrad_P [ piątek, 16 marca 2012, 14:43 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Jakoś do pianek mi on (B4/D4) pasuje a do konstrukcyjnych nie mogę się przekonać. Myślę że to kwestia przełamania. Nie mniej B3/D3 chyba szybciej schnie i łatwiej się go czyści - ręce w spodnie wytre i już a ten B4/D4 tak paskudzi ręce, że muszę jakieś nitro stosować.

Autor:	Andrzej_P [ piątek, 16 marca 2012, 15:29 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Bracduv- klej CA kup sobie np taki: http://abcrc.pl/p/141/329/klej-ca-joker ... arska.html, do tego ewentalnie przyspieszacz http://abcrc.pl/p/141/333/chemia-przysp ... arska.html. Przyspieszacz nie jest konieczny , przydaje się zwłaszcza przy klejeniu EPP. Vikolit będzie OK, może troszkę trzeba będzie go rozcieńczyć. Lekcje odrobione Załącznik: 20120316535.jpg [ 47.4 KiB \| Przeglądane 26228 razy ] teraz, obustronnie oklejony, schnie sobie.

Autor:	Graffi_25 [ czwartek, 15 marca 2012, 20:31 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Zacznę od statecznika poziomego :) Jak widzicie na stole kawałek foli śniadaniowej żeby nic się do niego nie przykleiło i prosty element w tym wypadku profil alu. To te elementy: wycinam te elementy i składam puzle przybijając szpilkami do stołu Następnie miejsca łączenia zalewam delikatnie cyjakiem przez igłę aby nie było nadmiaru kleju Po wyschnięciu zdejmuję najpierw profil a potem element od którego odrywam folię delikatnie go szlifuję prostym klockiem papieru 120-150 aby pozbyć sie naddatku kleju i ewentualnych nierówności z obu stron. Przykładam element do deski balsy 1mm odrysowywóję dwa identyczne elementy i wycinam z naddatkiem około 1mm Smaruje klejem z jednej strony i przykladam przy brzegu do wyciętego elementu i znowu rakol aby dołożyć drugą stronę po czym zakrywam wszystko kawałkiem płyty czy deski oczywiście prostej i zaciskam Zostawiam na noc aby dobrze wyschło i się nie pokrzywiło :) Na dziś to tyle bo kleje jeszcze w między czasie co innego :) CDN...

Autor:	Graffi_25 [ czwartek, 15 marca 2012, 22:14 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Naprzykład tu i w wielu innych sklepach których jest sporo : http://www.cyber-fly.pl/produkt-1271.html http://www.cyber-fly.pl/produkt-1254.html Generalnie kupowanie 2 listewek po 3 zł to dla mnie koszmar jak deska balsy z której możesz uciąć 20 takich listew kosztuje ... http://www.cyber-fly.pl/produkt-1260.html

Autor:	Andrzej_P [ piątek, 16 marca 2012, 19:16 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Konrad_P napisał(a): Jakoś do pianek mi on (B4/D4) pasuje a do konstrukcyjnych nie mogę się przekonać. Myślę że to kwestia przełamania. Nie mniej B3/D3 chyba szybciej schnie i łatwiej się go czyści - ręce w spodnie wytre i już a ten B4/D4 tak paskudzi ręce, że muszę jakieś nitro stosować. Konrad, symbole które podajesz (B4/D4 oraz B3/D3) mówią tylko o klasie wodoodpornosci spoiny w/g normy DIN natomiast nic o kleju. Myślę, że ten pierwszy to klej poliuretanowy Soudal 66A ( z wyglądu miód przypomina a daje się czyścić przed zaschnięciem acetonem i spirytusem, ewentualnie pumex po zaschnieciu ) a drugi Soudal 67A, jest biały i jest z rodziny wikolowatych czyli na bazie wodnej dyspersji polioctanu winylu; jest rozpuszczalny w wodzie - oczywiście do momentu zaschnięcia. Ten poliuretanowy podczas schnięcia pęcznieje absorbując wilgoć z powietrza lub podłoża, stąd nadaje się do pianek i styropianu ale również drewna gdy zależy man na wypełnieniu np. szczeliny lub pęknięcia.

Autor:	Wielebny [ piątek, 16 marca 2012, 19:41 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Andrzeju - jest dokładnie tak jak piszesz . Niestety ja bardzo nie lubięz szlifować balsy która napiła się Cyjanoakrylu bo robi się twarda i odporna na papier ścierny Z drugiej strony wikol potrafi też zdrowo wnerwiać np na szlifowaniu krawędzi natarcia . Ja nikogo nie namawiam ale zachęcam do spróbowania . Oczywiście pęcznienie kleju może być wadą np przy przyklejaniu delikatnego kesonu. Nie polecam rozpylania wody . Wtedy klej nadmiernie się pieni i daje bardzo twardą spoinę . Wada - trwale plami ubrania

Autor:	Wielebny [ piątek, 16 marca 2012, 15:31 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Konrad zrób próbę na ścinkach - szlifuje się lepiej niż wszelkie vikolowate ! fakt że dłużej schnie

Autor:	Graffi_25 [ piątek, 16 marca 2012, 18:42 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Fajnie widzę postępy spoko już się biorę do pracy bo dopiero z lotniska wróciłem :):)

Autor:	Konrad_P [ piątek, 16 marca 2012, 20:09 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Andrzej tak jak już Krzysiek powiedział. Dokładnie to te kleje. Krzysiek ja przy konstrukcyjnym modelu właśnie tego pęcznienia się odrobinę obawiam, ale z pewnością wypróbuję go wkrótce przy MG19

Autor:	bracduv [ piątek, 16 marca 2012, 20:49 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Też już mam konstrukcję statecznika, ale wstrzymam się z zamawianiem rzeczy, może coś "w praniu" wyjdzie, a przesyłka przy większych gabarytach kosztuje. Mam nadzieję, że nie będę miał dużych opóźnień. Nie gniewajcie się jak będę zadawał pytania, na temat dawno przez was przerobiony.

Autor:	Graffi_25 [ piątek, 16 marca 2012, 21:43 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Więc tym razem ster kierunku, postępowanie bardzo podobne jak w przypadku statecznika wysokości z drobną różnicą Wiec na tej desce ster wysokości ten z otworami i reszta to kierunek To samo co ze statecznikiem wysokości i SZLIFOWANKO TU JEST TA DROBNA RÓŻNICA, szlifujemy z obu stron tak aby krawędź spływu przypominała żylerkę około 1mm nie więcej ale też nie całkiem na ostro Następnie powtórka z rozrywki odrysować 2 sztuki na balsie 1mm i klejenie i pod deskę tyle że krawędzią spływu do brzegu bo tym razem deska będzie skośnie do stołu Zostawiamy do rana dziś to na tyle mam dość złożyłem jeszcze skrzydła do UNIVERZALA mają 1350mm połowa i chyba ze 20 żeberek na stronę:( Juto zacznę skrzydełko CDN...

Autor:	bracduv [ piątek, 16 marca 2012, 22:28 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Done.

Autor:	Graffi_25 [ sobota, 17 marca 2012, 00:37 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
bracduv napisał(a): Done. Niestety jeszcze szlifowanie na gotowo zresztą statecznik ster kierunku i wysokości wymagają szlifowania... ciekawe ile razy użyje tego słowa... szlifowanie i ............

Autor:	Wielebny [ sobota, 17 marca 2012, 07:14 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Uwaga dla tych co dopiero zaczną zabawę z modelarstwem . Ważny jest kierunek włókien balsy którą oklejane są stery

Autor:	Graffi_25 [ sobota, 17 marca 2012, 15:39 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Wiec zaczynamy skrzydełko Pokażę przy okazji narzędzie do cięcia balsy na listewki dowolnej grubości Szykuję komplet listewek (4*sosna 2/5 i dwa razy balsa 5/5) i na stole rysuje dwie linie prostopadłe do siebie Następnie z deski wycinam krawędzie spływu i szlifuję pod kontem z tym że zaznaczam sobie która strona ma być szlifowana ( ustawiam jak będą biegły krawędzie czyli tam gdzie są zamki blisko siebie idą do srodka skrzydła przy skrzydle bez lotek nie ma tego problemu Zeszlifowane na ostro z jednej strony ( górną część ) czyli tak aby nie ruszyć listwy przy zamkach a na drugim końcu powinno zostać około 1mm. Następnie proponuję ponumerować żeberka prawe i lewe ja tego nie robię bo wiem gdzie idą Dwa pierwsze maja keson po całości i zamek na dzwigar, trzecie ma zamek na dzwigar ale keson juz tylko z przodu i kolejne aż do lotki są takie same następnie jak jest nacięcie na lotke to zaczynaja sie coraz mniejsze zeberka Po wycieciu żeberek należy delikatnie w miejscach wycinania wyrównać tam gdzie są zamki mocujące do deski, aby były płynne przejścia. Oczywiście wycinamy wszystkie żeberka, skrzydła są symetryczne więc nie ma znaczenia zamiana dwóch takich samych żeberek. CDN... jeszcze dziś

Autor:	bracduv [ sobota, 17 marca 2012, 20:48 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Pytania: jak mam spływ w kształcie V, tyle że bardziej rozgięty (~160stopni, sam wiesz o co chodzi), mam go rozciąć ja masz na zdj. czy go zeszlifować na dwa razy? Spływ ustawić w takiej odległości (od prowadnicy) jak długie jest żebro? Czym różni się żebro prawe od lewego? Czy może chodzi o to aby nie dać innego rozmiaru?

Autor:	Graffi_25 [ sobota, 17 marca 2012, 23:07 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
bracduv napisał(a): Pytania: jak mam spływ w kształcie V, tyle że bardziej rozgięty (~120stopni, sam wiesz o co chodzi), mam go rozciąć ja masz na zdj. czy go zeszlifować na dwa razy? Spływ ustawić w takiej odległości (od prowadnicy) jak długie jest żebro? Czym różni się żebro prawe od lewego? Czy może chodzi o to aby nie dać innego rozmiaru? Ne tnij spływu bo Twoje skrzydło nie ma lotek więc cięcie go nic nie da wręcz przeciwnie poprostu popsujesz krawędź spływu która jest wycięta pod odpowiednim kątem. Poprostu zeszlifuj jak to nazwałeś na dwa razy. Tylko pamiętaj o tym że prawa strona różni się stroną szlifowania od lewej tak abyś nie zrobił dwóch prawych krawędzi spływu . Jeżeli chodzi o prowadnicę to ustawiam ją tak aby na szerokości spływu deska z papierem unosiła się jakieś 4-5 mm i wtedy będzie OK, robię to tyle lat że nie zastanawiam się nad tym jak to robię czasami takie pytania mnie zaskakują ale to pewnie dlatego że zapomniał wół jak cielenciem był Z żebrami raczej chodzi o to aby ich poprostu nie zamienić szczególnie tych które mają zamek na dzwigar i wycięcia pod lotki jeżeli są

Autor:	Graffi_25 [ niedziela, 18 marca 2012, 00:30 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Troszkę z premedytacją nic nie wspomniałem o kleju Ci co mają lotki muszą zwrócić uwagę aby nie skleić końcówek podwójnych żeberek nie wiem czy o tym wcześniej napisałem ale sprawdzę to i wyedytuje posta aby nik ich nie pokleił (TO BEDĄ LOTKI WIĘC NIE MOGĄ BYĆ PRZYKLEJONE DO SKRZYDŁA) Można to poprostu zalać cyjakiem żadkim żecz jasna jeżeli jesteśmy pewni że wszystko jest dokładnie dociśnięte i tak właśnie zrobię ja poprostu z braku czasu, drugi sposób to smarowanie wikolowatym po wszystkich łączeniach i klejenie po czym dokładamy górną listwę dzwigarową i dociskamy wszystko zostawiając na parę godzin. Na koniec poszlifowałem narazie bez zaokrągleń tylko naddatek kesonów na stateczniku i sterze kierunku. CDN...

Autor:	bracduv [ niedziela, 18 marca 2012, 14:08 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
ja obecnie uziemiony, ale nie wiem które żebra idą po kolei, może daj zdj. jak wklejać które po którym. Sorry nie było pytania błąd w obliczeniach (żeber z innym wcięciem)

Autor:	Andrzej_P [ niedziela, 18 marca 2012, 20:01 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Nic nie piszę bo nie chcę zaśmiecać wątku, ale prace domowe odrabiam. No może nie do końca bo ze skrzydłem jestem trochę opóźniony ale za to mam już pomalowany kadłub . Twoja relacja jest kapitana i prowadzi " jak po sznurku", bez niej miałbym pewnie problemy. Dziękujemy za tak kapitalną robotę i prosimy o jeszcze!

Autor:	Graffi_25 [ poniedziałek, 19 marca 2012, 18:18 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
HAHA SKRZYDEŁKO DALEJ Oczywiście odpinam prawą stronę skrzydełka i obcinam naddatek listew i kesonu Wyrównuje też keson przy dzwigarku sklejkowym gdyż ma tam iść druga strona kesonu Sytuacja wygląda tak że proces twożenia lewego płata jest taki sam aczkolwiek z drobną różnicą Docinamy keson, ustawiamy na stole tym razem z lewej strony razem z listewką dzwigarową Tym razem jednak nie ustawiamy samego żeberka tylko wciskamy je delikatnie na dzwigar sklejkowy ( UWAGA DOSYĆ CIASNO WCHODZI GDYBY BYŁ PROBLEM TROSZKĘ PODPIŁOWAĆ IGLAKIEM DZWIGAR) A teraz cały prawy płat ustawiam jak pierwsze żeberko z tym że unosimy końcówkę skrzydła na wysokość 70mm ale tak aby dzwigarek wypadał na linji I zaczynamy zabawę z żeberkami to samo co wcześniej tylko tym razem w lewą stronę Pod keson wsuwamy balsę która nam została o ile została jak ne to całą deskę raczej się nie przyklei a i tak jest potrzebna na górny keson I krawędź natarcia Ci co mają lotki muszą zwrócić uwagę aby nie skleić końcówek podwójnych żeberek nie wiem czy o tym wcześniej napisałem ale sprawdzę to i wyedytuje posta aby nik ich nie pokleił (TO BEDĄ LOTKI WIĘC NIE MOGĄ BYĆ PRZYKLEJONE DO SKRZYDŁA) Klejenie wszystkiego i dokładamy górną listwę dzwigarową oczywiście też ją przyklejamy Przyciskamy i zostawiamy na parę godzin od rana chyba wystarczy więc idę działać dalej CDN...

Autor:	Stema [ poniedziałek, 19 marca 2012, 18:47 ]
Tytuł:	Re: Mają Guppy'ego inni , będę miał i ja :)
Dzień dobry Piękne klasyczne, czyste wykonanie. Czy Guppy jest bez lotek, czy jakoś później Będziesz je odcinał od skrzydeł? Pozdrawiam.

Strona 1 z 7	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/