Ok. Są powyżej... ale wklejam jeszcze raz...
Od wewnątrz chcę to zamknąć jak resztę sklejką 1 mm ale od natarcia to nie mam pomysłu - rura wychodzi poza obrys dźwigarów.

Pewien etap zamknięty. Tutaj już nic więcej nie zdziałam
Szkielet prawego skrzydła ukończony...pozostaje brać się za lewe
- zamknięcia dźwigarów wklejone
- klapki i inne pierdoły w skrzydle umieszczone
- listwa natarcia wklejona i przeszlifowana
- keson przyklejony, dziurki po szpilkach poszpachlowane i wstępnie wszystko oszlifowane.

Półprodukt w tej chwili wygląda tak jak poniżej.
Muszę chyba dołożyć jeszcze 1 świetlówkę w pokoju bo kiepsko te zdjęcia wychodzą jak nie ma światła z zewnątrz.(albo zmienić aparat )

cdn...

Edit- tak to się prezentuje w całości A z zasadzie to w połowie

coś tam się pomału dzieje...
Stan na wczoraj :
- dokończyć zamknięcie dźwigarów przy rurze
-listwa natarcia
-keson
i możemy spróbować połączyć szkielet w całość
Może w tym tygodniu

cdn...

Aktualizacja i małe podsumowanie
Szkielet modelu gotowy. Zostało parę drobiazgów i można robić poszycie :
- rozplanować wnętrze pod silnik
- poprzeciągać kable do serw
- powstawiać bloki balsy pod zawiasy
- wykonać zastrzały
Balsa 2 mm zamówiona na poszycie. Ale po złożeniu w całość ten kadłub jest dosyć wiotki. I teraz się zastanawiam czy ta balsa + Oratex to wystarczy czy nie pokryć kadłuba sklejką 0,8 mm bo taki wariant też jest przez Pana Zbyszka przewidziany.
Zrobię jeszcze zastrzały i wtedy sprawdzę jak to się będzie trzymało. Balsą poszycie wyjdzie pewnie lżej niż sklejką ale podoba mi się takie wykonanie Komara jak na 1 zdjęciu Co o tym myślicie ? Balsa + Oratex czy sklejka + bejca i lakier ?

Sorry za jakość zdjęć ale lepiej się nie dało ...kombinowałem z różnymi ustawieniami ale słabo wyszło
Postaram się zrobić na dworze w świetle dziennym to powinno wyjść Ok.

Cdn...

Edit- zapomniałem dodać ciężar lewego płata 665 g , prawy 663 g (prawie równo ) a szkielet kadłuba to 590 g.
Czyli 1918 g na dzisiaj

Cały czas do przodu
Detale:
- łącznik zastrzałów
- wsporniki zastrzałów
-zastrzały
- ostatnie wzmocnienia listewkami kadłuba
-statecznik pionowy prawie gotowy do oklejania Z tymi detalami balsowymi to chyba wychodzi najdłużej

Pomału myślę nad serwami. Typy mam na razie takie :
- lotki Hitec HS 485 i serwo kierunku.
- klapki czyli hamulce - chyba dam mini HS - 81 lub 82
- ster wysokości mini HS 82 MG lub HS 85 MG
- Serwo do wyczepu - i tutaj nie wiem o jakiej sile zastosować ??? Tez standard HS 485 ?? Jakie są reguły doboru ??

Regulator chyba Jeti ten:
- http://www.jetimodel.com/en/katalog/Spe ... Pro-SB-HS/
- silnik myślałem nad takim: https://www.reisenauer.de/aid-2357-Leop ... apter.html
ale robię próbę z takim :
- http://www.nastik.pl/dualsky-4130c-kv375-p-7865.html
Przedłużony wał i obsadę łożyska zrobimy sami- jeśli zadziała to będziemy mieli duży wybór silników do napędu A nie będziemy skazani na kilka gotowców do wyboru.
U mnie napęd będzie skonfigurowany pod 6S - 3200 mAh. Ponieważ teraz latam na 3S-3200 mAh to te same akumulatory mają służyć do napędu Komara
Taki plan ...

cdn...

Roman nikt tu nic nie pisze, bo tak naprawdę to trzeba byłoby pisać tylko Och, Ech, Ach etc.
Piękna, czysta, klasyczna modelarska robota. Ja osobiście uwielbiam takie relacje i oglądanie tego typu zdjęć.
Buduj dalej i pokazuj co zrobiłeś i wierz mi połowa oglądaczy, jak nie większość, zazdrości Ci tej roboty.
No przynajmniej ja osobiście bardzo zazdroszczę.

Witaj
Mam Komara takiego jak składasz ( opisany na sąsiednim Forum )
Składając go teraz zmienił bym kilka rzeczy
serwa wysokości przeniósł bym z stateczników do kadłuba i zastosował popychacze, oprócz napędu mam ponad 500g ołowiu
wzmocnij mocowanie zastrzału do dźwigara , u mnie zaczęło się ruszać a było zrobione tak jak u ciebie śruby M3 rozrobiły sklejkę , na zdjęciach na forum mocowanie jest przed zmianą
jak będziesz miał pytania to pisz postaram się odpowiedzieć

PS tak lata
http://www.youtube.com/watch?v=tkDIEcleSDc&t=7s

Dzięki. A ja już myślałem że piszę sam do siebie



Dzięki Paweł za odzew. Będę miał na pewno kilka pytań To masz jak w banku
Oglądałem Twoją relację i zauważyłem ten ołów w przedniej części Ogólnie masa wyszła sporo ... o ile pamiętam 6750 g.
Paweł u mnie mocowanie jest w ten sposób- patrz zdjęcia i rys. poglądowy (szkic w 3D).
Sklejka 3mm potem sklejka 1mm potem miedzy dźwigarami 2 razy sklejka 3mm.
Śruby M3 - 3szt.
Hmm ... jakieś pomysły żeby to wzmocnić?? Bo powiem szczerze że nie zwróciłem uwagi na to połączenie. A teraz to faktycznie ostatni moment na poprawę bo właśnie miałem dawać dolne poszycie kesonu.
? Podkładki z obu stron i zamiana śrub na M4?
Czy od strony nakrętek jakiś tekstolit/laminat 1,5 mm??

Na razie tyle ...w niedzielę dołożę więcej

Obklej sklejkę płytkami laminatowymi1,5mm na żywice w miejsce śrub dałem tulejki z rurki AL fi 6/3 i to dopiero skręciłem śrubami M 3 a nakrętki zalutowałem .

Aż tak ... muszę to jutro pooglądać. Po ilu lotach zauważyłeś luzy? Coś Ty akrobację tym kręcił
I jak rozwiązałeś blokowanie skrzydeł ? (załącznik)

Ja też tu zaglądam. Balsa i sklejka to jest jednak to

Witaj
Spadł z samochodu przed oklejeniem uderzył płozą o beton i to wystarczyło
Zaznaczony fragment na zdjęciu mam do poprawy jak wymyślisz jak to zrobić to podpatrzę (bagnet mam z płaskownika i prawdopodobnie wystąpiło to samo co z mocowaniem zastrzałów i po skręceniu mam luz miedzy płatami -końcówki ruszają się 5-7 cm przód -tył)
na razie nie wiem jak to ogarnąć .

Noo... to nieładnie. Mam czas to pomyślę, popytam.
U mnie na razie żadnych luzów nie zauważyłem. Po dodaniu zastrzałów wszystko ładnie się trzyma jedynie ta blokada przed rozsunięciem mnie zastanawia . Ale to później... dzisiaj przywiozłem to i pierwsza przymiarka

daj silnik jak najwyżej się da , pod spodem zamontuj hak do holowania.

Zawiń/zalaminuj obustronnie (na około) tkaniną i dopiero na to płaskowniki na śruby.

Witaj
tak mam mocowane skrzydła

Dzięki za zdjęcia. Teraz jest to trochę inaczej rozwiązane.
Bagnet główny - szklany fi 14 mm osadzony w kieszeni rury alu fi 16.
Drugi bagnet stalowy fi 5 mm osadzony w kieszeni rury mosiężnej fi 7 mm.
Kieszenie w skrzydłach mają długość 245 mm. Wszystko dobrze spasowane. Po złażeniu w całość żadnych luzów nie zauważyłem - przynajmniej na razie.

Edit:
1 część steru wysokości gotowa do oklejania - masakra... pół dnia roboty a specjalnych efektów nie widać. Nie sądziłem że tyle zejdzie.
Na dzisiaj koniec idę oglądać mecz -Finał ATP A jutro pomyślę nad przeniesieniem serw do przodu. Powinno dać to 100-120g mniej na nosie ...

Hej...
Z racji że mnie jakieś wściekłe przeziębienie dopadło i miałem wolne dokończyłem statecznik poziomy - stan surowy (2 załącznik) . No prawie bo został jeszcze keson ale to zostawiam na koniec bo o wiele więcej czasu zajmują te wycinanki które dzisiaj robiłem. Przy okazji pomierzyłem i da się przenieść serwa z stateczników do kadłuba- 1 załącznik.
Plan na najbliższe dni
- keson na statecznikach i wstępne przeszlifowanie całych stateczników
- przeróbka przedniego podestu aby zmieścić wyczep i silnik
- wykonanie wręgi pod silnik
- wzmocnić mocowanie wsporników zastrzałów w skrzydłach
- dokończyć dolne poszycie kesonu w skrzydłach

cdn

Co do serwa to bardzo dobry pomysł. Bownden powinien załatwić sprawę a jak kupisz taki ryflowany to i ten bownden w łuku możesz puścić a nawet w jakiegoś zygzaka i nic nie będzie to przeszkadzać w prawidłowym funkcjonowaniu.

Witaj
Wyrównaj krawędzie spływu na sterach balsą między nakładkami