Samolot szkolny dla nauki wyższego pilotażu. Niemcy.
Załącznik:
preview_buecker-bue-133-jungmeister_src_1.jpg [ 43.44 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
Samolot szkolny Bücker Bü-133 ”Jungmeister” w barwach lotnictwa niemieckiego. (Źródło: via Konrad Zienkiewicz).
Po podjęciu wielkoseryjnej produkcji samolotu Bücker Bü-131 ”Jungmann”, w 1935 r. powstał projekt nowego jednomiejscowego, dwupłatowego samolotu akrobacyjnego Bücker Bü-133 ”Jungmeister”. Projekt samolotu opracował Anders J. Andersson, główny konstruktor firmy Bücker Flugzeugbau G.m.b.H.. Samolot napędzany był silnikiem gwiazdowym Siemens Sh 14A-4. Pierwszy prototyp napędzany był jednak rzędowym silnikiem Hirth HM 6 o mniejszej mocy. Samolot ten oblatany został w 1936 r.
Standardową wersją produkcyjną był Bü-133C z gwiazdowym silnikiem Siemens Sh 14A-4. Wersję tę w liczbie 47 egz. zbudowała również szwajcarska filia zakładów Dornier. Wersja Bü-133B nie była produkowana w Niemczech tylko na licencji w Hiszpanii. Samoloty te napędzane były silnikiem Hirth HM 506. Firma CASA zbudowała około 50 egz. Bü-133B.
W 1937 r. NSFK (Narodowo-Socjalistyczny Korpus Lotniczy) utworzył klucz akrobacyjny wyposażony w samoloty Bü-133C. W 1938 r. również Luftwaffe utworzyła własny zespół akrobacyjny wyposażony w Bü-133C. Jego pierwszy występ na pokazach lotniczych w Arlon w Belgii przyniósł im duży sukces i entuzjastyczne opinie prasy. Od września 1938 r. klucz rozbudowano do wielkości eskadry, która zadebiutowała pokazem akrobacji lotniczej podczas Reichsparteitag (Zjazd Partii NSDAP) 17.09.1938 r. W dniu 9.07.1939 r. zespół występował w Brukseli z okazji 25 rocznicy powstania belgijskiego lotnictwa wojskowego. Pokazy, które rozpoczęły się o godzinie 1500 obserwowała belgijska rodzina królewska, Air Vice Marshal RAF Sir Cyril Nevell oraz generał Rayski. Eskadra akrobacyjna Luftwaffe rozwiązana została tuż przed wybuchem wojny. Samoloty ”Jungmeister” znalzły się na wyposażeniu szkół lotniczych Luftwaffe.
Samoloty Bücker Bü-133 ”Jungmeister” były używane również na Litwie (7 egz) i w Rumunii.
W Polsce.
W czerwcu 1937 r. komisja KZL zakupiła w Niemczech dla Instytutu Technicznego Lotnictwa po jednym samolocie szkolnym: dwumiejscowy do szkolenia początkowego Bücker Bü-131 ”Jungmann” i jednomiejscowy dla nauki wyższego pilotażu Bücker Bü-133 ”Jungmeister”.
Samolot Bücker Bü-133 ”Jungmeister” był traktowany jako wzorzec do prac studyjnych dla konstruktorów. W 1938 r. dokonano na nim lotów porównawczych z prototypem PWS-35 ”Ogar”, którego projekt powstał na podstawie podobnych założeń konstrukcyjnych. W tym samym roku samolot przekazano do Szkoły Podchorążych Lotnictwa- Grupa Techniczna na lotnisku Mokotowskim. Otrzymał rejestrację cywilną SP-BDG. We wrześniu 1939 r. był ewakuowany przez Łuszczów-Łuck do Rumunii. Przyjęty został przez lotnictwo rumuńskie. Samolot ten znajduje się obecnie w Muzeum Techniki w Bukareszcie
Pewnie się tam nadal znajduje, ale zapoznałem się z kilkunastoma eksponatami z tego muzeum i tego samolotu wśród nich nie było. Jest za to fotka z czasów, kiedy ten samolot ,znajdował się w Polsce, jeszcze przed ewakuacją do Rumunii.
Załącznik:
J28.jpg [ 62.69 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
Zapoznam więc Was z moją kolejną zabawką, będącą znowu jakąś pół makietą tego samolotu. Model nabyłem w poważnie zawansowanym stanie jego budowy wraz z silnikiem, za stosunkowo niewielkie pieniądze, a to dlatego, że twórca modelu zmieniał miejsce zamieszkania i po prostu z modelem nie miał co począć. Tak na marginesie powiem, że ten modelarz był wtedy pilotem latającym w tutejszym pułku transportowym na Casa-ch, a przenosić się miał do Powidza, gdzie miał latać na „Herculesach” po przeszkoleniu na tym typie w USA. Później, po latach, miałem ponowny kontakt z tym modelarzem, któremu zwrotnie udostępniłem plany konstrukcyjne modelu, gdyż chciał on ponownie ten model zbudować. Dowiedziałem się także wtedy od niego, że odszedł z armii i lata teraz na turbośmigłowym , wielomiejscowym samolocie dyspozycyjnym i nawet podał mi nazwę tej maszyny, ale już oczywiście zapomniałem. A więc w posiadanie tego modelu wszedłem na początku listopada 2009. Był on bardzo solidnie zbudowany, a mi pozostały do wykonania wszelkie prace wykończeniowe, co też z czasem nastąpiło. Tak się model miał, kiedy do mnie dojechał:
Załącznik:
j1.jpg [ 93.38 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
Załącznik:
j2.jpg [ 89.25 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
Załącznik:
j4.jpg [ 87.97 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
Załącznik:
j5.jpg [ 72.98 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
Silnik był już nawet przytwierdzony, a cały model był częściowo oklejony folią.
Po wykonaniu wszystkich tych prac model był już prawie gotowy:
Załącznik:
J27.jpg [ 98.6 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
Załącznik:
J26.jpg [ 83.77 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
i ważył w takim stanie prawie 5,5 kg
I jak to zwykle u mnie, powędrował pod sufit, gdzie tak sobie wisi:
Załącznik:
J22.jpg [ 74.01 KiB | Przeglądane 22049 razy ]
i ostatnia fotka z tą maszynką, a w tle widać model z naszymi szachownicami i o nim w następnej kolejności będę Wam chciał opowiedzieć.
Załącznik:
J21.jpg [ 75.03 KiB | Przeglądane 22049 razy ]