Całkowicie się z Tobą zgadzam, że miejsce jest w dziale ciekawe projekty - ale jak napisałem robię to tylko w celu dopingu

A skoro masz pliki STL to czy planujesz sprzedawać projekt jak Stefan z 3Dlab print, czy załadujesz na thingi dla potomnych? Czy jest szansa otrzymać solidy celem ewentualnego udoskonalenia projektu? Aby nie trzeba było bawić się w organiczne przestawianie faceów w sketchupie.

Skąd kupujesz PET? Ja przywiozłem sobie kiedyś z USA i powoli rozglądam się za jakimś dobrym i tanim źródłem w PL.

Nie ma szans na sprzedawanie projektu co nie znaczy, że nie będzie dostępny.
Po wydrukowaniu, uzbrojeniu i oblotach.
Projekt powstaje w oparciu o darmowy program którego licencja wyłącza (na tym poziomie) możliwość zarobkowania. To chyba jasne.
Co do thing istnieje jedna dość zasadnicza bariera - język.
Szkicowanie i drukowanie traktuję jako zabawę nie myślałem o zarabianiu.

Pet biorę z https://filasklep.pl/24-Devil-Design-PETG-175-mm

Po 4 latach pora przywrócić projekt Karasia do życia.
Adam przekazał mi swój model - ale nie za dużo mogłem z niego wykrzesać więc narysowałem swoją wersję. Jest dokładnie wg rysunków w skali 1:12 - ale z profilem NACA 2412. Po 3 ulotnionych projektach i 4 innych w różnej fazie prototypowania myślę, że ten model ma duże szanse polecieć.

Pięknie, dziękuję Przemku za kontynuację.

Pierwsze elementy schodzą z drukarki.

Karaś rośnie:

Zacny wymiar tego Karasia. Czekam na resztę

Skala 1/12(1.2 m rozp). Ale jak będzie dobrze latać to można pokusić się o zrobiebie wersji 1/10 i wtedy będzie miał juz konkretne 1.4m.

Idzie do przodu.

Jak burza

Hehe - żebyś wiedział. Nie nadążam generować STLi a kolega wypluwa tu cały model.

Dostałem dzisiaj propozycję (chyba nie do odrzucenia) aby dodać klapy... Skoro są koła ti wypadałoby lądować jakoś wolniej niż w kontrolowany sposób upadać na brzuch.

Chyba się złamię i zrobię te klapy. Przy okazji okazało się, że zupełnie zapomniałem o poprowadzeniu przewodów od serw do kadłuba :/

Jak to się mawia: Back to the drawing board.

Towarzystwo zażyczyło sobie bomby...

Bomba.

..powiedział i poszedł się trochę rozerwać

Trochę się rozerwałem ;p

Ale pozbierałem się i projektowanie zostało ukończone. Jak kolega Piotr pochwali sie wydrukiem to nie omieszkam wrzucić też tutaj.

Na szybko kawałek skrzydla z klapą krokodylkową. W tym projekcie wszystkie zawiasy są wklejane na CA a nie z prętów węglowych jak poprzednio.

Drukuję skrzydło testowo z PETG. I nie jest dobrze. Nie wiem czy nie trzeba będzie przeprosić się z kratownicą w srodku i zabawą w retrakcję. Wysokie prawie płaskie powierzchnie zapadają się i falują.

Konsystencja i wytrzymałość są ok - ale to zapadanie się profilu to jakaś masakra.

Po wydrukowaniu gondoli do Tigercata i zabraniu się za skrzydło, moje wnioski to chyba jednak pozostanie przy PLA. Ot taki sobie wydumek z mojej strony.

Gondole powinny wyjść dobrze. Tam są przede wszystkim obłości, a one dobrze się powinny drukować.

Dałem mu jeszcze jedną szansę. Bez chłodzenia i dodałem dodatkowe rzędy dyskretnych rozpórek. Zobaczymy jak tera wyjdzie i o ile przybędzie masy.

Gondole na zewnątrz wyszły ok natomiast ta płaskość pod skrzydłem już nie ale w sumie to jej nie widać i mi to lekko mówiąc zwisa.
Skrzydła się falują na tyle że poszło to w kosz i czekam na PLA.
Karaś też widać fałdy na boku.

Dodatkowe rozpórki, wyższa temperatura i brak nawiewu zaowocowały poprawnym wydrukiem.

Płaskie powierzchnie drukują się najgorzej. Ale widać ze skrzydła można drukować po niewielkich zabiegach. Jeszcze nie zważyłem ile przybyło z powodu tych rozpórek.

Donoszę, że na placu boju pojawiło się sporo białych części.

Brakuje tylko podwozia.

Przemek, Daj może znać gdy będziesz się wybierał na oblot.
Może wpadnę zobaczyć jak latają drukowanki?

To nie jest mój model - on powstaje gdzieś tam w Polsce. Zapytam kolegi Piotrka gdzie mieszka i kiedy planuje zrobić oblot.

Nie bardzo mi się chce gdzieś tam jeździć. Poczekam w takim razie na inną okazję.

Mam i ja możliwość wydrukowania sobie Karasia.
Dziękuję.


Materiał Pet-G
stolik 60
hotend 235

Muszę dokończyć podwozie. Ladnie Ci to wychodzi.

Ja dzisiaj oblatalem Rate. Po prostu szatan. Myślałem ze Me163 był sYbki ale ten to dopiero jest wariat.

To nie moja zasługa tylko Twoja.
Ja tylko zmieniam dwa trzy parametry i jadę z gotowych gcodów.

Może i tak. Ale gdyby nie Ty to ten projekt nigdy by nie powstał. Ja tylko urzeczywistniłem Twój projekt/marzenie.

Powinienem drukować Tigercata, ale Karaś to marzenie

Ładnie te samolociki Wam wychodzą, aż miło popatrzeć .

To zasługa rysującego.
To co na zdjęciu waży 215 gramów.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Karaś skończony. Pora dokończyć kolejny napoczęty projekt PZL 38 Wilk. Skala oczywiście 1/12.

Ja wiem ze temat jest o Karasiu. Karas sie skleja

A razem Wilkiem powstaje P55

Karaś prawie skonczony. Trzeba pomalować i wyposażyć i można latać.

Za dziecka, to człowiek kombinował jak coś zbudować, bo głupiej balsy nie szło kupić a teraz jak jest dostępna na pęczki to się okazuje, że trzeba będzie zrobić sobie drukarkę 3D . Jeszcze brakuje, żeby sobie w domu przemielić rozbite czy niepotrzebne modele i z tego wydrukować kolejne . Ciekawe jak by wyszła jakaś 3m makieta szybowca.

Swoją drogą modelowanie potrzebuje sporo wiedzy i umiejętności, żeby to było lekkie i wytrzymałe. Można dłubać w salonie i żona nie wrzeszczy, że wszędzie pył ze szlifowania.

Super model.

Już są takie makiety szybowców no może nie tak wielkie. Tyle że to strasznie czasochłonny proces to drukowanie no i jednak hałas jest dość irytujący
Moja drukarka stoi na biurku w pokoju, pod nią jest amortyzator ze złożonego grubo największego ręcznika jaki mamy i jeszcze na tym gruba sklejka, jest trochę ciszej ale jednak nawet mnie to trochę już irytuje, a lubię patrzeć jak CNC "robi robotę".

To dorzucę jeszcze 2 ujęcia od Piotra.

Jeszcze ruły wydechowe i pierścień owiewki silnika.
Ale już jest caculny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Mały updejcik.

Karaś został chwilowo zdemobilizowany po tym jak małoletni sabotażyści dokonali przypadkowego ataku na hangar...

W międzyczasie zostało ukończone projektowanie PZL.55 (Konrad drukuje) i rozpoczęło się wykańczanie PZL 38 Wilk.

Mały updejcik ode mnie


Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka