RcClub.eu https://rcclub.eu/ |
|
FunFly - Madman Evo https://rcclub.eu/viewtopic.php?f=107&t=5019 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Adam_Max [ piątek, 30 listopada 2012, 22:22 ] |
Tytuł: | FunFly - Madman Evo |
Mógłbym powiedzieć, że macie pozamiatane, bo wygram ten konkurs. Niestety dysproporcja doświadczenia na wiele mi nie pozwoli, jednak pomimo tego miło startować w konkursie, oczywiście życzę wszystkim powodzenia. Mam nadzieję, że udział zmotywuje mnie do tego by w 5 miesięcy ukończyć i oblatać model, natomiast publikacja zmusi do rzetelnej pracy, ale jak będzie ocenicie sami. Na razie, jest zapał i kilka desek, mam tylko nadzieję że 7 miesięczna teraz dzidzia pozwoli na hobby oraz że znajdą się fundusze na wyposażenie. Założenia: Konstrukcja - koń jaki jest każdy widział, trochę tylko wzmocniony będzie gdzieniegdzie. Rozpiętość 1500mm Długość 1550mm Napęd O.S. Max 55AX Serwa Corona 319/339/329 Pokrycie oczywiście folia |
Autor: | Adam_Max [ piątek, 4 stycznia 2013, 13:06 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Ktoś by pomyślał, że nic się nie dzieje z modelem, ale tak nie jest. Zgłosiłem się jako ostatni do konkursu, no to chyba jako ostatni rozpocznę relację. Niestety pomimo tego, że staram się codziennie coś zrobić, postępy idą powoli. Najczęściej dopiero ok 22-23:00 mam czas, by wejść na chwile do mojej modelarni. Relacja poniżej przedstawia to co udało mi się zrobić w pierwszej połowie grudnia. Fotografie wykonywałem z początku idiotenaparatem marki szajsung mojej małżonki, a później zacząłem używać mojego EOS'a, co widać np. po różnym odwzorowaniu kolorów. Po kliknięciu na zdjęcie można je powiększyć. Budowę rozpocząłem od konstrukcji skrzydła, by przy budowie kadłuba mieć możliwość wykonania ewentualnych korekt. Wycinam artystycznie żeberka z balsy 2mm oraz 3mm używając do tego najtańszego chińskiego skalpela. Załącznik: Szlifowanie ich profilu oczywiście w szablonach, by nie przedobrzyć przy obróbce maluję krawędzie szablonu na czarno. Załącznik: Materiał na powyższy szablon żeberek to wykonana przeze mnie sklejka z laminatu 0,9mm ze sklejką ze skrzynki po hiszpańskich jabłkach odmiany Golden. Oczywiście jabłka nie mogą się mierzyć z tymi z mojego ogródka, ale skrzynki mają przyzwoite. Załącznik: Z ciekawości sprawdziłem masę żeberek przed ażurowaniem. Załącznik: Poniżej widoczny przyrząd własnej konstrukcji do szlifowania krawędzi otworów. Załącznik: W zasadzie roboty przy tym odchudzaniu sporo, a oszczędności całe 9 gramów, co przy modelu o masie 2,5kg raczej niezauważalne. Załącznik: To zdjęcie "propagandowe", tak naprawdę kleiłem żeberka na innym stole bo ten w mojej modelarni jest lekko wklęsły, co nawet widać 4 zdjęcia poniżej. Załącznik: Listewki balsowe 8x8mm wycinam z twardej deski. Załącznik: Na tym zdjęciu trochę lepiej widać mój przyrząd do cięcia listew. Załącznik: Znowu oszustwo tak naprawdę mam tam zawsze niezły bu.... na stole. Załącznik:
|
Autor: | Adam_Max [ piątek, 4 stycznia 2013, 13:12 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Dalsza relacja z budowy skrzydła. Na fotografii poniżej widać węglowe wzmocnienia 0,3mm jakie zastosowałem w dźwigarach, oraz łączenie deski balsowej 10mm. Załącznik: Kolejne trzy fotografie to etapy wklejenia wzmocnienia skrzydła, w miejscu mocowania na kołki osadzające. Sklejka 3mm Załącznik: Balsa 4 mm Załącznik: Sklejka 3mm ze skrzynki po owocach. Załącznik: Deseczki 1,5mm profilowałem po nasączeniu płynem do mycia szyb. Załącznik: Keson kleiłem wstępnie na średnim CA, następnie wzmacniałem spoiny wikolem. Załącznik: Wklejki między dźwigarowe dokładnie dopasowałem przed ażurowaniem. Załącznik: Wzmocnienia końcówek skrzydeł w założeniu miały wyglądać trochę inaczej. Jednak trochę za bardzo pociągnąłem skalpelem, no i koncepcja się zmieniła bo szkoda mi było materiału by robić tak jak zamierzałem na początku. Załącznik: Załącznik: Kolejne wykorzystanie sklejki ze skrzynki po owocach, uważam że to całkiem fajny materiał. Załącznik:
|
Autor: | Adam_Max [ piątek, 4 stycznia 2013, 13:18 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Ostatnia część relacji z etapu budowy skrzydła. Punkt mocowania skrzydła do kadłuba 6-cio warstwowa sklejka modelarska z jednej strony, oraz dopasowany kawałek deski balsowej z drugiej strony. Załącznik: Nadszedł czas na zgrubne wyprofilowanie krawędzi natarcia. Po co szlifować grubym papierem zapylając modelarnie i dom przy okazji, wióry łatwiej zmieść. Załącznik: Załącznik: Sugerując się relacją na stronie alehar.aplus.pl z budowy Madmana na krawędź natarcia zastosowałem deskę 10mm, nie sprawdzając tego na planach. Mój błąd, z planów wynika że deska powinna mieć 12mm, na szczęście w porę się zorientowałem i dokleiłem cienką deskę by zachować odpowiedni profil krawędzi natarcia. Oczywiście w ostateczności można było trochę "stępić" profil skrzydła, ale nie było takiej potrzeby. Fotografia poniżej przedstawia mój osobisty zestaw klamerek jakich używam do sklejania, oraz szpilki modelarskie kupione za dewizy w Pewexie. Załącznik: W ostatni dzień roku dokończyłem skrzydło które teraz czeka na ostateczne oszlifowanie. Poniżej widoczna jeszcze krawędź natarcia zgrubnie oszlifowana papierem 150. Załącznik: Załącznik: Dalsza relacja z ekscytującego etapu budowy lotek i stateczników już niebawem. |
Autor: | cyk [ piątek, 4 stycznia 2013, 13:55 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Fajny efekt daje rzeźbienie w drewienku. Man natomiast jedną sugestię w przekładka dźwigarów jest źle wklejona (słoje nie w tą stronę)i ten płaskownik węglowy moim zdaniem powinien leżeć na płask na dźwigarze dało by to większą sztywność podłużną i pionową płata. |
Autor: | Adam_Max [ piątek, 4 stycznia 2013, 14:34 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
cyk napisał(a): Man natomiast jedną sugestię w przekładka dźwigarów jest źle wklejona (słoje nie w tą stronę)... Nie ma takiej przekładki, chyba że myślisz o sklejce wzmacniającej na środku. cyk napisał(a): ... płaskownik węglowy moim zdaniem powinien leżeć na płask na dźwigarze dało by to większą sztywność podłużną i pionową płata. "dało by to większą sztywność podłużną i pionową płata" - płaskownik 0,3 mm dałby sztywność w dwóch kierunkach?? Przede wszystkim to dźwigary w tej konstrukcji poddawane są głównie siłom wzdłużnym ponieważ są pomiędzy nimi przekładki i tylko po to jest ten cienki węgiel. |
Autor: | cyk [ piątek, 4 stycznia 2013, 14:47 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
U ciebie są słoje tak Uploaded with ImageShack.us A powinny być pionowo. |
Autor: | Adam_Max [ piątek, 4 stycznia 2013, 14:50 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Zdjęcie ze strony Dariusza Mulara |
Autor: | cyk [ piątek, 4 stycznia 2013, 14:57 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
To on popełnił błąd i ty również,balsa przyklejona w ten sposób pęka bardzo łatwo po długości słojów i praktycznie nie wiele to wzmacnia dźwigary. |
Autor: | Boogie [ piątek, 4 stycznia 2013, 15:46 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Tak wstawiona balsa w ogołe nie pracuje. Tak samo ta teoria dotycząca węgla też nie jest prawidłowa. Dobrze cyk prawi Jeśli chodzi o końcówki to wystarczy balsa, a nie sklejka- im mniejsza masa końcówek skrzydeł tym lepiej. Ażurować można zdecydowanie bardziej-te 9g naprawdę dużo da. Gram to grama, a zbierze się nagle 200-300g. Warto też myśleć o selekcjonowaniu balsy. A poza tym robota wyglada na czystą. Zrzucaj tylko masę gdzie się da. |
Autor: | kesto [ piątek, 4 stycznia 2013, 17:03 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Zostaw jak jest i nic nie rób. |
Autor: | Adam_Max [ niedziela, 6 stycznia 2013, 23:20 ] | ||
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo | ||
Przez dwa dni drążyłem powyżej opisany problem. Zacząłem wczoraj od testowania skrzydła jak się ono zachowuje pod obciążeniem i choć nie chciałem przedobrzyć z siłami to i tak zauważyłem że przekładki trochę pracują (wybrzuszają się delikatnie do środka skrzydła). No to już tego na pewno tak nie zostawię. Powklejałem więc paski balsy od środka wkładając je przez otwory ażurujące, mniej więcej tak jak na rysunku w poprzednim poście. Teraz przynajmniej będę spał spokojnie, a na przyszłość trzeba o tym pamiętać. Boogie napisał(a): ...Tak samo ta teoria dotycząca węgla też nie jest prawidłowa... Przeoczyłem ten wpis wcześniej, a chciałbym się wypowiedzieć i uzasadnić swoją decyzję dlaczego tak wkleiłem węgiel. Co prawda obliczenia wytrzymałości materiałów od czasu studiów stosuję już sporadycznie, ale do dzisiaj trochę tej wiedzy zostało, więc przy swoim będę się upierał. Dźwigary to listwy sosnowe o wymiarach 4×8, wklejając odwrotnie dałbym 4mm zamiast 8mm. Na siły skręcające działające na skrzydło te 4×0,3 mm węgla na listewkach nic nie pomoże, to cały keson zabezpiecza przed skręcaniem. Za to na siły w pionie pochodzące od przeciążeń, szersze paski węgla połączone bezpośrednio z mocna sklejką tak wklejone jak u mnie wzmocnią całość o wiele więcej, tego jestem pewny. Jednak co najważniejsze, źle wklejone wkładki miedzy dźwigarami skrzydło bardzo osłabiają i ten węgiel wtedy niewiele by pomógł, dlatego wdzięczny jestem chłopaki że czuwacie. Z początku myślałem Tomek, że zauważyłeś gdzieś jedną wklejoną odwrotnie dlatego pisałem że "nie ma takiej", a ja wszystkie spierni....m, no już mniejsza o to. Bardzo dziękuje za pomoc, być może uratowaliście mnie od kreta.
|
Autor: | Rumcajs [ poniedziałek, 7 stycznia 2013, 11:32 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Adam_Max napisał(a): ..Powklejałem więc paski balsy od środka wkładając je przez otwory ażurujące, mniej więcej tak jak na rysunku w poprzednim poście. Teraz przynajmniej będę spał spokojnie, a na przyszłość trzeba o tym pamiętać... Tym samym zrobiłeś sklejkę 3-warstwową, a to oznacza gigantyczny wzrost wytrzymałości w stosunku do pojedyńczej warstwy - czyli mechanicznie jesteś na dużym plusie |
Autor: | Marek_Spy [ poniedziałek, 7 stycznia 2013, 14:24 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
trzeba było CA pomazać rzadkim i poczekać aż się wchłonie po utwardzeniu to prawie laminat , często tak robię jak chce utwardzić balsę. |
Autor: | Adam_Max [ czwartek, 17 stycznia 2013, 08:54 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Budowa trochę stanęła i zanim ruszę dalej chciałbym się poradzić i zarazem poruszyć ten temat. Madman ma w planach trochę za słaby statecznik poziomy, co opisuje nawet jego autor, proponując wstawienie zastrzałów węglowych. Nie chcę dawać zastrzałów, tylko wzmocnić ten element więc zastąpiłem sklejone dwie listewki 8x8mm listewką 15x8mm sklejoną na całej długości z listwą sosnową 8x3mm. Załącznik:
Komentarz: Kanapka z listewek balsy, sosny i węgla kanapka.jpg [ 73.76 KiB | Przeglądane 25072 razy ] A oprócz tego chcę dać pasek węgla, ale nie na całej długości elementu, tylko tak jak zaznaczyłem na czerwono na rysunku poniżej. Właśnie obawiam się że jak węgiel mi się rozwarstwi to statecznik się rozleci. Aha dodatkowo jeszcze poprzeczna balsowa listewka 8x8 zaznaczona na niebiesko. No i pytanie czy takie wzmocnienia będą wystarczające i odpowiednie. Chciałbym też zapytać jak to jest z wytrzymałością węgla, który zostanie wklejony pomiędzy elementy konstrukcyjne. Czy takie rozwiązanie może być stosowane czy odradzacie. Załącznik:
|
Autor: | jendrek [ czwartek, 17 stycznia 2013, 20:35 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Witam Zamiast węgla można przykleić listwę sosnową 2x8 lub 3x8 o długości trochę więcej niż środkowe rozpórki. Robię tak w wielu modelach (m.in. w Dragonie) i jeszcze nigdy statecznik poziomy mi się nie złamał, a i sztywność większa. |
Autor: | Adam_Max [ poniedziałek, 25 lutego 2013, 12:34 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Wydaje mi się, że robota przy Madmanie strasznie się ciągnie, małżonka natomiast opiernicza mnie że ciągle nad modelem siedzę, zamiast się czymś pożytecznym zająć. Budowę sterów zacząłem od montażu statecznika poziomego i steru wysokości. Załącznik: Załącznik: Widoczny poniżej fragment lotki jest jeszcze niekompletny, bo zamierzam je trochę wzmocnić przy zawiasach. Załącznik: No i jeszcze zbliżenie na te szpilki modelarskie kupione za dewizy w Pewex'ie, o których wspominałem wcześniej. Załącznik: Statecznik wzmocniłem tak jak zamierzałem listwą sosnową na całej długości i węglem na odcinku. Załącznik: W zasadzie nie wiem dlaczego, ale zacząłem robić wklejki wzmacniające takie zaokrąglone. Kiedyś to zauważyłem przeglądając jakąś relację z budowy, pomysł wydawał mi się fajny, więc go wykorzystałem. Teraz trochę żałuję, bo raz że więcej z tym pracy, a dwa - stery chyba okleję nietransparentną folią więc i tak nie będzie tego widać. Materiał na wklejki to sklejka z balsy, dlatego widać czasem nieodpowiedni kierunek słojów. Załącznik: Kiedy skleiłem do siebie połówki kadłuba, chciałem w pewnym momencie przymierzyć statecznik poziomy ze sterem kierunku. Po wcale nie takich krótkich poszukiwaniach okazało się że go jeszcze nie mam, całkiem o nim zapomniałem. Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | Adam_Max [ poniedziałek, 25 lutego 2013, 12:56 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Aktualnie pracuję przy montażu statecznika pionowego w kadłubie, choć zdjęcia zamieszczone poniżej jeszcze w pełni tego nie przedstawiają. Niestety często coś robię przy modelu, ale zawsze zapomni mi się pstryknąć fotki. Załącznik: Ażurowanie kadłuba wykonywałem przy pomocy chińskiego cyrkla kupionego w Realu za 3 zł. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Niedawno doszła do mnie zamówiona paczka z nowym motorkiem 55AX firmy O.S.Max. Zapomniałem, że muszę się jeszcze zaopatrzyć w odpowiednie śmigło, odpowiedniejsze paliwo i zabrać się za docieranie tego silniczka, czego jeszcze nigdy nie robiłem. Załącznik: Tutaj moje pytanie, w zestawie nie znalazłem uszczelki tłumika. Nie ma też jej na odpowiednim zestawieniu w instrukcji które opisuje kompletację dostarczonego silnika. Pytanie mam więc dla osób które kupowały nowe silniki osmaxa, czy to normalne, czy też mam się upomnieć o to w sklepie. A może zapomnieć i sobie samemu dorobić z jakiegoś materiału. |
Autor: | Motylasty [ poniedziałek, 25 lutego 2013, 12:57 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
No miałem się nie odzywać, ale jak widzę że Adam tak szlachetny materiał jak "depron" traktuję jako podkład to szlag mnie trafia. W ramach zemsty potraktuję deski balsowe jako deskę montażową |
Autor: | Adam_Max [ środa, 6 marca 2013, 09:21 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Ostatnio trochę pracowałem przy kadłubie, całość zaczyna już powoli przypominać model. Na zdjęciu poniżej widać element mocujący podwozie składający się z dwóch sklejek modelarskich 3mm. Widoczna jest półeczka do której przykręcona będzie (jeszcze brak otworów) klapka umożliwiająca dostęp do zbiornika paliwa. Załącznik: Znalazłem sporo informacji o kruchości kadłuba tuż za trzecią wręgą. Dlatego puściłem wzmacniające listewki sosnowe przez całą jego długość, widać to lepiej na zdjęciach w poprzednim poście. Załącznik: Kolejny etap to przygotowanie do wklejenia stateczników. Zamocowałem w kadłubie skrzydło i doszlifowałem ostatecznie osadzenia tak by uzyskać kąt prosty pomiędzy statecznikami i równoległość do skrzydła. W dwóch miejscach za pomocą kawałków balsy skleiłem sobie wstępnie tył kadłuba, by podczas wklejania właściwych elementów coś się nie przestawiło. Załącznik: Zamiast doszlifowywać wewnętrzną część kadłuba do listewki statecznika przykleiłem do niej dwa kawałki doszlifowanej balsy tak by zachować zbieżność kadłuba. Później nasączyłem jeszcze ten element dodatkowo rzadkim CA. Załącznik: Stateczniki wklejone zostały na "Soudal'u", który po napęcznieniu fajnie wypełnia spoinę. Przed wklejeniem naciąłem i dopasowałem zawiasy oraz SK i SW. Załącznik: Wstępna przymiarka wskazuje że wszytko wyszło nawet prosto, ale na zdjęciach które umieściłem tutaj na razie tego nie widać. Załącznik: Trochę obawiałem się że ster wysokości będzie mi przeszkadzał z pełnym wychyleniem steru kierunku, ale wyszło idealnie. Załącznik: Oczywiście jak wyszła całość to ostatecznie okaże się w locie. Załącznik:
|
Autor: | Motylasty [ środa, 6 marca 2013, 12:24 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Fajnie Ci to Adaś idzie, przyjedź w niedzielę polatać - połamiemy Ci nadgarstki |
Autor: | noker [ piątek, 8 marca 2013, 20:39 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Ładnie Ci idzie budowa, dla mnie MadMan był i jest pierwszym modelem z balsy jaki wykonałem, i obecnie można powiedzieć, że jest gotowy do uzbrajania w napęd i elektronikę. Załącznik:
|
Autor: | Adam_Max [ wtorek, 16 kwietnia 2013, 11:53 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Miesiąc kolejny zleciał, robi się juz ładnie a madman nadal nie skończony. W zasadzie do oblotu trzeba model jeszcze tylko okleić, uzbroić oraz dotrzeć silnik. Co prawda zostaną do wykonania jeszcze owiewki, ale nawet jak nie zdążę to nie są one niezbędne do latania, więc dorobię je później. Wstępnie zainstalowałem na próbę całe wyposażenie i zważyłem model wyszło 2036 gramów - bez paliwa, folii oraz balastu ponieważ przód jest za lekki i trzeba będzie trochę doważyć. Gniazdo pod serwo przepustnicy, planuję dać małe 9g HS-55 lub podobne. Załącznik: Klapka ułatwiająca dostęp do zbiornika i pakietu wykonana z balsy 2mm . Załącznik: Pod okleiną garbu z balsy 1,5mm znajduje się tylko listewka balsowa, tak jak w oryginale brak dodatkowych wręg. Załącznik: Natomiast zamiast wykonywać poszerzenie wręgi jak sugeruje Dariusz M. na swojej stronie, dałem podkładkę pod okleinę - tak łatwiej. Załącznik: Wzmocnienie pod tylne koło ze sklejki modelarskiej 2,5mm. Co do tego elementu, miałem zamiar zintegrować koło ze sterem kierunku, ale ostatecznie chyba przerobię to na stałe by urwać kilka gramów. Załącznik: Usztywnienie kadłuba - skończyła mi się listwa balsowa 8x8, więc na krótkim odcinku dałem deskę 4mm, a dalej wykorzystałem resztki listwy. Załącznik: Załącznik: Gniazda serw (2 szt. na wysokość) od wewnątrz zostały wzmocnione sosną. Załącznik: Tak się prezentuje w tej chwili kadłub, najgorsze teraz te oklejenie. Załącznik: Wyposażenie, na starcie najbardziej obawiałem się, że nie uda mi się wszystkiego skompletować (1 komunia od córki, remonty itd.). Załącznik: Pod koniec tygodnia zabieram się za docieranie silnika. Mam zamiar wykonać to na paliwie od Arctic glow 10% nitro i 19% mieszanki olejów, bo akurat takie mam w domu. |
Autor: | Adam_Max [ poniedziałek, 22 kwietnia 2013, 07:17 ] | ||
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo | ||
W sobotę dotarłem wstępnie silnik, na prowizorycznym stanowisku w garażu. Wstępnie bo wypaliłem na razie dwa zbiorniki, po zamontowaniu silnika w modelu mam zamiar dopalić jeszcze trzeci. Wydaje mi się, że silnik dotarty jest poprawnie, zalewałem paliwem ile się dało, w widocznym na zdjęciu wiaderku nazbierałem ok 170cm^3 oleju z ok 600cm^3 zużytego paliwa. Zakładam że to olej z niedopalonym metanolem bo coś za dużo go zebrałem. Silnik ładnie dotarty, gorzej ze mną bo do dzisiaj odczuwam skutki tego docierania. Siedząc cały czas częściowo za strumieniem powietrza, (w przeciągu) przewiało mnie, korzonki, nerki wszystko w jednym, szkoda gadać.
|
Autor: | Stema [ poniedziałek, 22 kwietnia 2013, 19:18 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Adam_Max napisał(a): Siedząc cały czas częściowo za strumieniem powietrza, (w przeciągu) przewiało mnie, korzonki, nerki wszystko w jednym, szkoda gadać. No to się chociaż na sobie nauczyłeś jak się dociera silniki. Ja do dzisiaj nie mogę zapomnieć i sobie darować jak po dwóch małych zbiornikach na hamowni założyłem silnik Zeiss Jena 2 ccm samozapłon do RWD 6 (nie duża uwięź) i uruchomiłem go. Samozapłonów nie trzeba długo docierać. Model z uruchomionym silnikiem podniosłem w ręku do góry i zdmuchnąłem stojący po drugiej stronie model Cessnę 310 kolegi. To była była piękna, duża wypielęgnowana makieta. Robił go ponad dwa lata i też miał jechać na te zawody. Nie pojechał. Kadłub popękany, fragmenty skrzydeł do poprawki. Połatał, ale nie zdążył pomalować przed zawodami. Chyba ten model nigdy po tym nie został do końca naprawiony i oblatany. Wtedy modele budowało się tylko od podstaw. Nie było A,B ... i jakich tam jeszcze RF czy KIT. Jeśli to kiedyś, być może, A.Z. przeczytasz to przepraszam jeszcze raz. Innym razem docierałem inny silnik. Rano obudziłem się z drobną czerwoną wysypką na rękach. W szkole (podstawowa) robiło się tego coraz więcej. Koleżanki i Koledzy zwrócili uwagę na to co się ze mną dzieje. To alergia na paliwo. Wczoraj docierałem silnik, tłumaczyłem. Okazało się, że zachorowałem na różyczkę. Nie od docierania. Życzę Ci wspaniałych lotów na prawidłowo dotartym silniku. |
Autor: | Adam_Max [ sobota, 4 maja 2013, 07:55 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Przez docieranie silnika wylądowałem na ponad tydzień na L4, ale do 30 kwietnia i tak chyba nie zdążyłbym ukończeniem modelu. Aktualnie zabrałem się za oklejanie folią skrzydeł, później zostanie wykonać jeszcze osłonę silnika i z powrotem zamontować wyposażenie. Zamiast pójść na pochód zabrałem się w środę za wykonanie kopyta na osłonę kabinki z płyty regips. Sklejone 7 kawałków na gipsie, formowanie, na koniec 2 warstwy gładzi szpachlowej. Niestety jak się okazało rozmiary osłony kabiny przekraczają wymiary butelki PET 2 litry, a nigdzie nie znalazłem większej. Więc wykonałem osłonkę z dwóch butelek i skleiłem w całość. Na zdjęciu na razie w stanie surowym. Załącznik: Zacząłem oklejanie od SW, w dwóch kolorach. O dziwo oklejanie folią okazało się łatwiejsze niż wcześniej mi się wydawało. Później gdy oklejałem kadłub było już trochę gorzej. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Niestety oklejać muszę zwykłym żelazkiem, co jest czasem uciążliwe. Za to własnoręcznie uszyłem na nie pokrowiec z bawełny. Załącznik:
|
Autor: | Konrad_P [ sobota, 4 maja 2013, 09:15 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Adam kurcze a co to za czerwony statecznik. Kolorystyka całości świetna tylko ten statecznik jakiś taki inny |
Autor: | Adam_Max [ sobota, 4 maja 2013, 09:29 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Żona kolorystykę wybrała, w całości będzie się lepiej prezentować. |
Autor: | Artu [ sobota, 4 maja 2013, 09:39 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Czyli skrzydła też będą czerwone |
Autor: | kesto [ sobota, 4 maja 2013, 10:46 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Podoba mi się kolorystyka, gratulacje dla żony |
Autor: | Adam_Max [ sobota, 4 maja 2013, 10:49 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Artu napisał(a): Czyli skrzydła też będą czerwone No w końcu 1 Maja model zacząłem oklejać. |
Autor: | Adam_Max [ poniedziałek, 10 czerwca 2013, 20:24 ] | ||
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo | ||
Model wymaga kilku zmian, w tym tempie to oblot za rok;) - oby nie. Węglowe podwozie jest giętkie jak u pijanego szweda. Poza tym Tomek M. który go już widział wyłapał jeszcze kilka niedociągnięć. Trzeba wzmocnić popychacze, przykleić osłonkę kabiny, dokończyć osłonę silnika no i kilka drobnych szczegółów.
|
Autor: | Stema [ poniedziałek, 10 czerwca 2013, 20:57 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Kolorystyka cudna. Wiesz, że najprościej usztywnić podwozie tak? Załącznik:
|
Autor: | Motylasty [ poniedziałek, 10 czerwca 2013, 22:18 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
To podwozie jest bardzo wiotkie, miałem gada w rękach Dodatkowo baza podwozia jest wąska, coś a'la oryginalny Spitfire, przy byle zakręcie będzie tarł końcówkami płata po glebie. Ale model prezentuje się naprawdę super nawet w tym "Aniowym" malowaniu i nie powiem jak Adaś dzwonił że go przywozi nie spodziewałem się, że ten model jest aż taki wielki ( no chyba, ze już mnie ten depron totalnie wyjarał ten kawałek mózgu odpowiedzialny za postrzeganie wymiarów ) Czekam na oblota. |
Autor: | Adam_Max [ poniedziałek, 29 lipca 2013, 06:23 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Wiem już, że model lata i to lepiej niż się spodziewałem. Wczoraj został oblatany, co zostało udokumentowane przez kolegów z Tarnowskich Gór. Model poszedł idealnie jak po sznurku, nie wymagał żadnego trymowania sterów, żadnych korekt. Najlepiej widać to na filmie od około 1.10, nawrót i puściłem zupełnie aparaturę, przy ok 2/3 przepustnicy. Na pewno będę musiał dołożyć od dołu więcej koloru żółtego bo można się pogubić z pozycją modelu w przestrzeni. No i chyba zmniejszę na początek wychylenia lotek na dźwigniach bo model szaleje. Dziękuję kolegom za przyjazd, pomoc przy oblocie i dokumentację Foto-Video. |
Autor: | Osa [ poniedziałek, 21 lipca 2014, 19:41 ] |
Tytuł: | Re: FunFly - Madman Evo |
Odgrzeję trochę ten temat. Znalazłem w piwnicy onegdaj uszykowane szablony żeberek do madmana. Nasunęło mi się pytanko czy dźwigary w planach są wystarczające, czy nie lepiej zamiast dokładać węgla lekko je pogrubić. Coś bym może pokombinował z tymi szablonami zamiast je wyrzucić. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |