Zgłaszam model Fokker DVIII z magazynu Flying Scale Models Issue 151 – June 2012 RC autor Peter Rake’s
Historia
Oblatany w I połowie 1918 r. Kilka egzemplarzy użytkowało polskie lotnictwo wojskowe. Na samolocie tego typu por. Stefan Stec Eskadra Myśliwska po raz pierwszy namalował biało-czerwone szachownice, które od grudnia 1918 r. stały się barwami polskiego lotnictwa, i uzyskał pierwsze zwycięstwo powietrzne w lotnictwie polskim. 29 kwietnia 1919 roku zestrzelił on w walce powietrznej ukraiński samolot myśliwski Nieuport 11 eskortujący dwa Brandenburgi.
Dane taktyczno - techniczne:
Wymiary:
. Rozpiętość - 8,4 m,
. Długość - 5,86 m,
. Wysokość - 2,82 m,
. Powierzchnia nośna - 10,7 m2,
Masa:
. Własna - 384 kg,
. Użytkowa - 190 kg,
. Całkowita - 574 kg,
Osiągi:
. Prędkość maksymalna - Vmax = 185 km/h (na h = 0 m),
. Prędkość przelotowa - Vp = 170 km/h,
. Czas wznoszenia na 2000 m - 5'55" (min, s)
. Pułap - 4000 m (6300 m - W. Bączkowski),
. Zasięg - 250 km,
. Czas lotu - około 1,5 h.
( Dane z wikpedi )

Model konstrukcja balsowa skala 1:8
Budowy modelu fizycznie jeszcze nie rozpocząłem, ale wykonałem obrys żeberek i dźwigarów skrzydeł do cięcia laserem i w sobotę je odbieram.
Ps. Relacja na RC grups Peter która na pewno się przyda.
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=376613

Witam.
Oficjalnie rozpączołem budowę.
Na dzisiaj mam zrobione dzwigary a tu plan i dawca informacji.


Sławomir

Mam ten model w skali 1/5 wykonany na podstawie PM 129. Jeśli będzie trzeba to służę pomocą.

Witam.
Wykonałem klejenie listew na kierunek. Trzy listwy balsa 3x1.5mm. Kształtowane na wzorniku za pomocą płynu do okien z amoniakiem. Teraz schnie.




Wysokość sklejona. Do przytrzymywania wykorzystałem odpady po wycięciu modelu laserem. Kawałki jak znalazł.



Budowę kadłuba zacząłem od boków z balsy oraz 2 wręgi głownie z balsosklejki 3mm.
Pierścienie osłony silnika wyfrezowałem na wiertarce stołowej


Żebra niestety jeszcze nie wycięte ale niedługo je odbiorę.
Pozdrawiam Sławomir

Witam.
Po długich poszukiwaniach odnalazłem kopalnie informacji ( wiedziałem że gdzieś ja schowałem ).

Ciekawe malowanie – może takie ( to na górze ).

Tylko historia nieciekawa

Wykonanie płata podwozia zacząłem od 2 żeberek z blachy stalowej 1mm na wzorce.
Osobno wyszlifowałem żeberka z 3milimetrowej i osobno z 1,5mm balsy.
Przydały się pozostałości po wycinankach laserowych ścinki jak znalazł.
Do wyboru do koloru
Wykorzystuje często papier ścierny naklejony na patyczki laryngologiczne ( do mieszania żywicy idealne i tanie – sklepy medyczne), Kto niema maty olfy to gorąco polecam.


A tu gotowe.


W między czasie dosechł sklejony ster wysokości i kierunku.

Skleiłem już jedną kratownice kadłuba a druga się klei.
.
Jutro zakupie materiał na pokrycie, nitrocellon druty na podwozie i mocowanie skrzydeł.
Model pokryje tak samo jak moją P11C czyli koverallem a malowanie Paktrą.
Wczoraj odebrałem wycięte laserkiem żeberka. Dźwigary skrzydeł też wycięte laserem ze sklejki 3mm

A tu to co na razie mam

Pozdrawiam Sławomir
PS. Ma ktoś może wąż na zbyciu (wałek) neoprenowy Ǿ 10mm który nadajecie na oponę. Potrzebuje minimum 50cm.

myslalem ze bedziesz ciol na laserze.

Oczywiście ze ciąłem na laserze.
Ale żeberka skrzydełka na podwozie ( to między kołami ) wykonane jest z 4 sztuk 1,5mm oraz 4 sztuk 3mm.
Dla 4 sztuk żeberek z trójki nie opłacało się kupować nowej deski. Wykonałem je tradycyjnie, wykorzystując zalegające w pudle odpady po kitach.

Szlifowanie nakładek. Ksero naklejone na tekturę z opakowania i wycięte.
Przykładam obrysowuje cienkopisem do CD, obcinam nadmiar i doszlifowuje do tekturowego wzorca. Dawca balsy to znowu pozostałości po kitach których się nie pozbyłem

A tak wyglądają gotowe nakładki


Kadłub i tu mam zgryza jak dać serwa. Oryginalna koncepcja była dać serwa do góry nogami przelotowo na tej półce MP i od dołu poprowadzić popychacze.

Tylko jak dać akumulator, zapewnić łatwość wymiany i bezkolizyjność z dźwigienkami serw. Najprawdopodobniej zrobię tak, że dam klapkę od góry wkładaną pomiędzy pierwsze nakładki D1. Mocowanie na magnesy.

Wygiąłem druty 2mm na baldachim i podwozie. Miałem 2,5m i brakło na ostatni element 10cm drutu.

Zakupiłem już silnik 210Wat Turnigy D2836/11 750KV.
Powinien bez problemu kręcić 11calowym śmigłem.
Doszedł koverall i nitrocellon. Pozostaje jeszcze zakupić serwa i regler, dawce na koła, pactrę i to raczej już wszystko. Ale to dopiero po wypłacie za dużo już w związku z świętami wydałem.

Niestety w weekend przechorowałem i prawie nic nie zrobiłem.
Produkcja kolejnych części tym razem końcówki skrzydeł


Skleiłem boki kadłuba z wręgami.
Przedtem wykonałem otwory na serwa wysokości i kierunku.
Wklejam poprzeczki do kadłuba.


Płoze ogonową wykonam amortyzowaną jak tu http://www.aerodromerc.com/yabbfiles/At ... 103518.JPG
Zdjęcie z forum AerodromeRC mam nadzieje ze mnie po sądach nie będą włóczyć

Zamiast gąbki dam miękki neopren.
Dogiąłem brakujące zastrzały skrzydeł z drutu 2mm.
Pozrawiam Sławomir

Produkcja elementów ciąg dalszy.
Skrzydełko podwozia czeka na obcięcie listewek i sporo szilfowania.

Osłona silnika. Dwa pierścienie wycięte z balsosklejki 3mm i sklejka 0,8mm wycięta w kierunku w jakim się dobrze zwija.
Niestety za mała formatka i musiałem skleić z 2 kawałków. Sklejony na zdjęciu tylko dolny pierścień cianoakrylem.
Jutro dojdzie jeszcze pierścień z balsy 6mm i pokrywa z balsosklejki 3mm.

Ogon kadłuba jest podgięty pod sporym kątem.
Aby uniknąć niszczących naprężeń listewki namoczone płynem do okien z amoniakiem. Jak wyschnie zostanie sklejone.

Pozdrawiam Sławomir

Szlifowanie, szlifowanie.

A tu po doklejeniu przedniej wręgi. Otwory wyszlifowanie dremelem - tarczą szlifierską -gumówka z papierem ściernym 120.

Jest wena do budowania to trzeba korzystać.
Skrzydła czas zacząć. Pozycjonowanie dźwigara.
Nie posiadam prostej deski z miękkiego drewna to wykorzystałem prostą połkę dostępną w każdym supermarkecie budowlanym.
Wada nie da się wbijać igieł. Trzeba wiercić i przykręcać wkrętami.

Moje narzędzie do wycinania listew. Wymieniając płytki pomiarowe uzyskuje odpowiedniej wielkości listwy.
Skalpel nr 18. Idę naciąć listwy na skrzydła.

Pozdrawiam Sławomir

I po świętach. Prawa połówka się klei, wklejona listwa przy lotkowa.

Doszlifowałem ćwierć wręgi kadłuba na przejściu osłona silnika kadłub.
Na zdjęciu przed szlifowaniem

Klejenie kadłuba do wręgi ( na razie dokręcone M2 potem wymienię na kołki węglowe ).
Przekładka z foli aby osłona się nie skleiła z kadłubem.

Pozdrawiam Sławomir

Przed lutowaniem baldachimu. Drut miedziany na okrętkę + płyn lutowniczy + cyna


Przymiarka gniazda serwa

Obejmy przykręcane.

Skrzydło się klei z połówek. Wklejone gniazda serw oraz lotki.


W dalszym ciągu nie mogę zakupić kółek za rozsądne pieniądze.
Pozdrawiam Sławomir

Witam serdecznie,

Bardzo podoba mi się pomysł modelu z okresu pierwszej wojny światowej, trochę szkoda że nie dwupłat ale i tak bardzo ciekawa konstrukcja.

Mam pytanko odnośnie drutu (pręta) z którego zrobiłeś baldachim i zawieszenie w jaki sposób zginałeś za pomocą jakiegoś specjalnego urządzenia czy po prostu za pomocą kombinerek.

Pozdrawiam

Co prawda moją pierwszą latającą miłością by SPAD, ale to co widzę aż wyciska łezkę z oka - po prostu coś pięknego!!.. Śledzę fotorelację z wypiekami na twarzy, i aż żałuję że w Krakowie będę dopiero "przy najbliższej okazji", czyli nie wiadomo kiedy - bo chciałbym chociaż dotknąć tego cuda:D:D
Trzymam kciuki !!

A na naukę okręcania drutem zgłosisz się 16 lutego na pętlę tramwajową na Rakowicach
A dlaczego tam to się dowiesz niebawem.

Solidne imadło, kątomierz i 2 kilowy młotek oraz plan w skali 1:1.


Chętnie się naucze, na nauke nigdy nie jest za póżno.
Pozdrawiam Sławomir

Cześć aby nie było że nic się nie dzieje.
Na razie złożyłem aby poprawić sobie humor.
Oj czeka mnie szlifowanie. Kółka tylko do zdjęcia o 2 cm za małe.


Płoza ogonowa się klei. Sklejona z 4 sztuk listewek i frezowana. Oraz rysuje i planuje wykonanie karabinów.
Aktualnie robię klapkę od góry która umożliwi dostęp do mechanizmów wykonawczych. Oraz testuje toczenie opon kół.
Pozdrawiam Sławomir

Piękna robota , szkoda że mój tartaczek nie powstaje tak systematycznie
Powodzenia i czekam na oblot

Co do karabinów - wejdź na stronę Arizona - ściągnij sobie cały zestaw do wykonania karabinów. Ściągnij to nie, że kup - choć jak najbardziej można tylko wydrukuj elementy potrzebne do wykonania. Mają kilka różnych typów w tym oczywiście i Spandau.

Wykonanie kadłuba z listewek balsowych 3X3mm jest moim zdaniem w tym modelu nie do wykonania. Po 2 tygodniach po nimo wykonania na stelarzu i moczeniu listew kadłub zwichrował się. Dwa razy kleiłem. Przyszłościowo taki kadłub wykonam z balsosklejki ciętej laserowo.
Nowy tył wykonałem właśnie z blsosklejki 3mm. Teraz jest prosto.

Wymaga jeszcze tylko szlifowania.
Jak to zamontować?
Musiałem usunąć wewnętrzne żeberka i wykonać nowe.



Szlifuje lotki i listwy spływu.

Jutro powinien dojść min strug to zabiorę się za listwę natarcia.
A żyletki do struga proponuje poszukać w produktach olfy. Zakupiłem 10 sztuk.

Zakupiłem też smigło drewniane w Marivo RC cena 10zeta z groszami.


Karabin Spandau jest w Arizona Model Aircrafters troche roboty w DoubleCAD XT ( darmowy program polecam ) i mamy do wydruku wycinanke karabinów.
Zobaczymy co wyjdzie.


Klapka się klei.

Ale jaki problem z listewkami kadłuba? Dlaczego nie do wykonania - za miękkie czy za sztywne? W moim listwy kratownicy to sosna 5x5 czy 6x6 więc chyba trudniejsze w ustaleniu krzywizn ale nie było z tym problemu.

Listwy 3X3mm były wycinane z twardej balsy i sklejana kratownica.
Po sklejeniu kadłuba w całość na stelarzu wszystko ok. Wszystkie kąty i wymiary trzymał. Po wysezonowaniu i zdjęciu po pewnym czasie robiło sie śmigło.
Różnica nawet 5 mm! W edku z modelarza kratownice wykonałem z sosny 3X3 i tam nie miałem tego problemu.
Pozdrawiam Sławomir

Zrobiłem koła. Koło składa się z koła z balsosklejki 3mm + dwie nakładki ze sklejki 0,8mm +
krążek balsosklejkia 3mm kawałek bowdena na oś.

Opone sklejona CA z dwóch kawałków. Użyłem dostępne w sklepach koła 50mm o średnicy opony 10mm.

Wyszło tak.

Po pomalowaniu wewnętrznych felg dokleje opony.
Koła dostaną jeszcze kołpaki, ale to już na etapie malowania całośći.
Szlifowanie krawędzi natarcia zacząłem od zestrugania zbędnego materiału nowo nabytym strugiem. ( dlaczego dopiero teraz sobie go kupiłem )

Sprawiłem sobie też toolbox ze sklejki. Bardzo przydatna rzecz jak ktoś nie ma warsztatu i robi to na stole w salonie. Wstępnie sklejony, czeka tylko na ciepłą pogody aby polakierowac.

Pozdrawiam Sławomir

Doskonale sprawdzają sie strugaczki do ziemniaków - to nie zart. NAjlepiej te z ruchomym nozykiem

JAkieś namiary na ten toolbox? - cena?

OT

O dżizas ale śliczna ta skrzyneczka, no miodzio po prostu

Skoro to wątek o Fokkerze - rozumiem że ów toolbox stanowi jego wyposażenie, i będzie latał wraz z miniaturką pilota ..
A tak na poważnie - bardzo miłe wykonanie, aż chce się dokończyć swoją CNC i doposażyć ją w laser i dłubać podobne cudeńka
Koniec oftopu

Self Assembly Laser Cut Ply Toolbox 235mm x 200mm 200mm $7.17

Chciałem błysnąć i zdradzić zasłyszany u Arka patent ze skrobaczką a ten mnie ubiegł ....
Strug jednak warto posiadać tam gdzie trzeba uzyć większej siły - zebrać więcej materiału ale robić to precyzyjnie .
Strugaczką do warzyw na szybko idealnie obrabia mi się listwy natarcia

Wyskoczyłem po kapon.
Słoneczko pięknie świeci i od razu wróciła chęć do pracy.
Kleje skrzydełko podwozia, kąty proste według planów ustawione.

A tu w modelu z kołami tak się prezentuje.

Sławomir

Ps. Prosze o prezentacje jakiego typu noże do ziemniaków polecacie!

Mój jest taki zwyczajny . Nie ma nazwy na rączce więc no name.
coś jak na obrazku niżej

Takie kratownice robi się z listewek sosnowych.
1. Balsa bardzo reaguje na wilgoć. Dla tego kadłub się skręcał.
2. Listewki balsowe są kruche. Słaba wytrzymałość konstrukcyjna.

Edycja:
"Mój jest taki zwyczajny . Nie ma nazwy na rączce więc no name."
Mojego "no name" używam już ok. 20 lat. Kupiłem go kiedyś od agenta reklamowego jakiejś początkującej firmy za obecne jakieś 5 zł.
Ma regulowaną prędkość w zależności od napięcia (suwak na zasilaczu)
Można mu też włożyć 4 paluszki.
Struga "sam" aż miło.
Usiłowałem wstawić film z jego możliwości na YT, ale nie pojawiło mi się "udostępnij". Czy coś zmieniło się z wstawianiem? Może zrobiłem coś nie tak.




EDYCJA: nauczyłem się, chyba, wstawiać filmiki wg tych nowych zasad to spróbuję wstawić jeszcze tu:

Wyszło
Kiepska jakość filmu, ale to na próbę. Wybaczcie.

Pogoda nas nie rozpieszcza więc szlifowanie, szlifowanie.
Ale nie odpuszczam rozpocząłem pokrywanie. Na razie skrzydełko podwozia.
Docinanie

Klejenie.


Zakupiłm farbki oraz hips na karabiny.
Próbuje wykonac chłodnice do spandau. Z hipsa 0,5mm nie wychodzi, więc zakupiłem dzisiaj 0,25mm i inne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Problem jest wykonanie wielkiej liczby otworów chłodnicy.
Pozdrawiam Sławomir

Pokrycie to Koverall ?. Kiedyś kupiłem ten zestaw Spandau ze wskazanej przeze mnie strony. Jednak nigdy go nie dokończyłem - te papierowe chłodnice to jakieś nieporozumienie. Jeśli chcesz to mogę wkleić dokładną fotkę tej chłodnicy jeszcze nie zwiniętej.

Zgadza się pokrycie to koverall.
Po kawałku obklejam i sezonuje w spiżarni. Do wstępnego mocowania używam igieł lekarskich 0,4
Naddatek i zmarszczki z grubsza wyrównuje żelazkiem przed przyklejeniem. Załamuje też tkaninę na kantach żelazkiem lepiej przylega przed przyklejeniem.




Pozdrawiam Sławomir

Ps. Pogody pogody pogody...

Żeby nie było że nic się nie dzieje.
Oklejanie kierunku

stateczniki


Osłona silnika jest zdejmowana. Mocowanie na kołki węglowe 2mm i magnesy neodymowe 5X5X1mm. Gniazda wyfrezowane dremelem



Tak się prezentuje. Maska cellonowana potem kilkakrotnie szpachlą w spreju. Wymaga jeszcze trochę pracy ale już gubię fakturę drewna.


Skrzydła wyszlifowane. Plan na niedziele odcięcie lotek i wyszlifowanie zawiasu. Wręga silnika oraz okablowanie.
Pozdrawiam Sławomir
Ps. Pogody pogody pogody............

Na tego pięknego Fokerka to pogoda musi być jak brzytwa bo kurde szkoda by było go podrapać przy oblocie.

Co do pogody to potrzebuję ciepła na balkonie.
Tylko tam mogę zrobić finalne cellonowanie pokrycia przed malowaniem.
Na razie mam problem z karabinami. Wykonanie chłodnicy mi nie wychodzi, zobaczymy może laserem się uda.
Pozdrawiam Sławomir

Wydaje mi sie, że jak na modelik 105cm rozp to zbyt ciężki wyjdzie. Chodzi mi szczególnie o pokrycie: Koverall pare razy cellonujesz, na to położysz końcowy lakier. dużo lżej byłoby oklejenie folią lub papierem japońskim, ktory finalnie i tak będzie lżejszy od Koverall. Cały czas wydawało mi się, że to skala 1/5, a nie 1/8. W tej skali - 1/8 też mam D.VIII więc mogę porównać masy ale nie oklejonego modelu.

Dzieki za rade. mam całą rolkę Oracover OLIVE DRAB wiec pokryje nim skrzydło.
Pozdrawiam Sławomir