Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 07:05

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 524 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: sobota, 11 listopada 2017, 19:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Klekota widzę co dnia kilka razy, to nie wiem czy się zmienia, czy jest taki sam. W sumie to teraz mało lata, tylko tyle ile musi. Czyli na gniazdo, do żarcia i na pobliskie pole. No nuda normalnie, ale tak robi już od dwóch trzech tygodni. Czasem tylko na podwórku zabawi z godzinę.
Załącznik:
DSC00410.jpg
DSC00410.jpg [ 259.26 KiB | Przeglądane 7761 razy ]
Załącznik:
DSC00412.jpg
DSC00412.jpg [ 461.77 KiB | Przeglądane 7761 razy ]
Załącznik:
DSC00413.jpg
DSC00413.jpg [ 355.57 KiB | Przeglądane 7761 razy ]

Zdjęcia oczywiście z dnia dzisiejszego.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: sobota, 11 listopada 2017, 19:24 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2012, 10:46
Posty: 6037
Wiek: 45
Lokalizacja: Kraków
To mu zamów obrączkę, będzie bardziej poznawalny: http://www.stornit.gda.pl/

_________________
pozdrawiam
Hubert
https://www.banggood.com/?p=WQ230911983820130156


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: sobota, 11 listopada 2017, 19:29 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Dobry pomysł z tą obrączką. Tyle, że jegomość pewnie już nie odleci i będzie się szwendał po okolicy do puki coś luk ktoś nie skróci jego żywota.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: środa, 17 stycznia 2018, 09:42 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Dwa miesiące i nic w temacie, klekot chyba dobrze znosi zimę. Ale co to za zima. Czasem zamykam go w komórce jak jest bardzo zimno i da się złapać. Zazwyczaj przebywa na zewnątrz i jakoś radę daje.
Załącznik:
DSC00422.JPG
DSC00422.JPG [ 351.53 KiB | Przeglądane 7599 razy ]
Załącznik:
DSC00423.JPG
DSC00423.JPG [ 352.58 KiB | Przeglądane 7599 razy ]
Załącznik:
DSC00424.JPG
DSC00424.JPG [ 354.6 KiB | Przeglądane 7599 razy ]
Załącznik:
DSC00425.JPG
DSC00425.JPG [ 324.05 KiB | Przeglądane 7599 razy ]
Załącznik:
DSC00427.JPG
DSC00427.JPG [ 368.56 KiB | Przeglądane 7599 razy ]
Załącznik:
DSC00428.JPG
DSC00428.JPG [ 389.23 KiB | Przeglądane 7599 razy ]

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: środa, 17 stycznia 2018, 13:23 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2016, 19:57
Posty: 322
Wiek: 56
Lokalizacja: Miłoszewiec
Ty powinieneś mieć hodowlę zab lub chomików aby wyżywić te dodatkową gębę zimą. :).
A w niedziele niedaleko Nowego Dworu Gdańskiego widziałem dwa żurawie. Widocznie nie chciało im się lecieć taki kawał drogi.

_________________
Dzień bez lotów to dzień stracony. Pozdrawiam Artur

fotki i filmiki: https://goo.gl/photos/d1k2YqcMfX5XMmj98


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: środa, 17 stycznia 2018, 22:27 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 4 czerwca 2016, 21:20
Posty: 11
Wiek: 48
Lokalizacja: Szczytniki Busko Zdrój
Klekocik nie długo go odwiedzę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: czwartek, 18 stycznia 2018, 12:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 19:56
Posty: 108
Wiek: 59
Lokalizacja: Starachowice
Jurek Wielki szacun za zajmowanie sie Klekotem :) moze da Ci spokoj i sie calkiem usamodzielni jak znajdzie na wiosne jakom Klekocice, tylko ktora go zechce jak sobie gniazda nie wybuduje,no chyba ze bedzie pierwszy i zasiedli te gotowce co bedą puste :)

_________________
https://t.me/pump_upp


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: czwartek, 18 stycznia 2018, 17:44 
Jak się przypatrzyć "temu Klekotu" to może on być samiczka. (Delikatna budowa.)
Zobaczymy co się w przyszłości okaże :?:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 21 stycznia 2018, 21:27 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Ehh.. z Klekotem nie jest prosto, najlepiej trzeba by mieć wylęgarnię żab i hodowlę dżdżownic kalifornijskich w piwnicy :mrgreen:
Z musu musi jeść podroby z drobiu i raz na tydzień ryby. Dziś zima zagościła u mnie na całego. Klekot polatał z rana trochę, potem dzień cały spędził na polu za stodołą, pilnował wiaderka aby mu wrony wody nie kradły. Wieczorem pojadł i dał się zapędzić do komórki. Wcześniej był schowany w sylwestra (oczywiście z wiadomych względów). Potem za tydzień chyba jak mróz był w granicach -10* . Dziś jak go zamykałem to był przemoczony od śniegu, nawet miał na piórach trochę lodu, ale chyba rozumie że nieciekawe czasy na niego nastały i daje się bez problemu złapać.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 21 stycznia 2018, 22:12 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Kurde a to dopiero zima nadchodzi. Oby klekotowi udało się przetrwać zimę. Żal mi stworzenia, ale nic się nie da zrobić, chyba tylko oddać go do zoo, ale czy to mu pomoże to nie wiem.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 21 stycznia 2018, 23:06 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Tak wielkiej tragedii to nie ma, we wtorek wytrzymał -9, ale nie padało i był suchy, gorzej jest jak pada. Pióra ma podobne do kurzych, czyli namaka, a nie jak kaczka czy gęś po których woda spływa. Nie wiem czy trzeba go wtedy zamykać na noc, robię to na wszelki wypadek i tylko wtedy gdy da się złapać. W necie pisze aby zostawić takiego ptaka w spokoju i nic nie robić, tylko ew. dokarmiać.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: poniedziałek, 22 stycznia 2018, 11:52 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 marca 2010, 08:00
Posty: 3701
Wiek: 74
Lokalizacja: Pabianice
Zoo to chyba ostateczność.

_________________
Pozdrawiam
karol


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: wtorek, 23 stycznia 2018, 09:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Chyba nie będzie takiej potrzeby, dziś -9*, od rana już lata sobie. Trochę mu pióra przymarzły na plecach i ma małe bryłki lodu na głowie. Wygląda że przywyka do sytuacji. Wczoraj oczywiście nie chciał się dać zamknąć. Nie wiem czy mu tak odpowiada, ale pojadł i popił z rana, to chyba mu nic nie jest.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: wtorek, 23 stycznia 2018, 09:22 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2016, 19:57
Posty: 322
Wiek: 56
Lokalizacja: Miłoszewiec
Ty powoli zaczynaj budowę gniazda dla niego. Tak się wydaje ale do wiosny zostało mniej niż więcej ;). Gdzie się podzieje jak inne bociany wrócą?

_________________
Dzień bez lotów to dzień stracony. Pozdrawiam Artur

fotki i filmiki: https://goo.gl/photos/d1k2YqcMfX5XMmj98


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 10:06 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Tak wczoraj wyglądał gniazdo bocianie.
Załącznik:
DSC00001.JPG
DSC00001.JPG [ 177.21 KiB | Przeglądane 6993 razy ]


A tak dzisiaj, widzi ktoś różnicę?
Załącznik:
DSC00003.JPG
DSC00003.JPG [ 187.16 KiB | Przeglądane 6993 razy ]
Załącznik:
DSC00004.JPG
DSC00004.JPG [ 184.15 KiB | Przeglądane 6993 razy ]

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 11:50 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Nie bardzo wiem na co patrzeć. :?
Powiedz a klekot przeżył czy mu się nie udało przetrwać tych silnych mrozów.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 11:58 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 lutego 2011, 19:48
Posty: 2807
Wiek: 59
Lokalizacja: Milanówek
Mogę się tylko domyślać, że na pierwszym zdjęciu to Klekot jest a na drugim Kajtek. I gałązka na gnieździe przybyła.
Załącznik:
DSC00004.JPG
DSC00004.JPG [ 172.1 KiB | Przeglądane 6972 razy ]

_________________
pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 13:17 
Wczoraj Kajtek krążył nad Warszawą.

Gdzie się teraz Klekot podzieje?


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 13:22 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Konrad kolegom z Warszawy łatwiej było, bo wiedzą że przetrwał. W czasie tych sporych mrozów, a było nawet -19*C to Klekot popadł się w niewolę. Ale tylko tydzień siedział z kurami, no i w zeszłym tygodniu dwa dni. Więcej napiszę wieczorem.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 13:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Miło słyszeć że przetrwał.
Czekam na kilka słów o jego losach.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 18:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
A więc tak, Klekot na wiosce rozpanoszył się na całego. Czasem dzieciom dokucza jak idą do szkoły, bynajmniej nie wyjada im kanapek z masłem, tylko je straszy i próbuje dziobać. Taki zadzior się zrobił. Lata sobie pod pobliski sklep aby mu dziób sczerwieniał, ale o tym było już. Potrafi wylądować na autobusie szkolnym i tak kilkadziesiąt metrów przejechać, to samo robi na samochodzie dostawczym dostarczającym towar do sklepu. Spacer po drodze to normalne jego zajęcie choć nie ulubione. Zimę przetrwał, ale z pomocą, inaczej marny by był los jego. Dziś przyleciał inny bocian i był kilka godzin na gnieździe, teraz go nie ma, więc to raczej nie Kajtek jak sądziłem w poprzednim wpisie. Nie za bardzo chciał z Klekotem wojować, a ten stawiał się okoniem i bronił chałupy. Ale już wie że sam nie jest i inne bociany powracają. Porównując wielkość to Klekotowi brakuje jakieś 20%, więc jest małym bocianem. Oczywiście robi to wszystko co do tej pory, czyli straszy kury i gołębie na podwórku, a teraz ma na dodatek obserwować niebo i obklekotywać inne boćki. Co będzie dalej to los sam pokarze, pustych gniazd jest dwa, a takich zdolnych do osiedlenie z pięć jeszcze, więc znajdzie sobie na lato zastępcze lokum bez problemu. No to się rozpisałem i na koniec fotki z dnia dzisiejszego.
Załącznik:
DSC00001.JPG
DSC00001.JPG [ 353.1 KiB | Przeglądane 7123 razy ]
Załącznik:
DSC00002.JPG
DSC00002.JPG [ 364.62 KiB | Przeglądane 7123 razy ]

Zobaczcie obrazki tak prosi o jedzenie, nawet do domu próbuje wejść, więc jak go wypędzić?

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 19:01 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Świetny opis. :D Dzięki bo w lutym z żoną wspominaliśmy klekota i się zastanawialiśmy czy przeżył. Fajnie że przetrwał. Cóż łobuz się zrobił bo to pewnie jak pies ogrodnika broni swego. Zaczepie dzieciaki bo pewnie przywykł do córci i zabawy chce.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: niedziela, 25 marca 2018, 23:16 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Konrad, moze warto wyrentowac Klekota do F5J PP i MP, jestem pewny ze wygra wszystkie zawody.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: poniedziałek, 26 marca 2018, 07:23 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Staszku gdyby tylko chciał słuchać a nie łazić swoimi drogami jak opisuje Jurek to już dawno o tym myślałem, zwłaszcza że jak pisze Jurek ląduje idealnie w punkt :) , co jest na tą chwilą moją największą bolączką.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: poniedziałek, 26 marca 2018, 18:25 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7375
Wiek: 54
Lokalizacja: Śrem
Konrad serio? Ja tam z tym problemu nie mam.
Acha, pochwalę się, że mój punkt ma 25-30 średnicy.
Metrów Konradzie, metrów :D

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: poniedziałek, 26 marca 2018, 20:02 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 marca 2010, 08:00
Posty: 3701
Wiek: 74
Lokalizacja: Pabianice
Wystarczy ustalić, że punkt jest "ooo, właśnie tutaj, przy samym nosie modelu"
:)

_________________
Pozdrawiam
karol


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: poniedziałek, 26 marca 2018, 20:24 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:47
Posty: 6496
Wiek: 52
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
I dokładnie w tym momencie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

_________________
hejcia :-)
TKS 1/6 , 7TP 1/6


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: wtorek, 27 marca 2018, 17:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 27 lutego 2011, 12:51
Posty: 380
Wiek: 89
Lokalizacja: Katowice
Jednym słowem Klekot się ucywilizował :D

_________________
Pozdrawiam Tadeusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: wtorek, 27 marca 2018, 18:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Od niedzieli, czyli trzeci dzień przylatuje na gniazdo jakiś inny bocian. Sam nie wiem czy to Kajtek, przebywa kilka godzin coś czasem znosi do gniazda, jakieś patyki. Posiedzi tak sobie i gdzieś znika. Klekot to jest "przebój" w sumie fajny i sympatyczny bocianek. W dorosłe życie bocianie wejdzie może za trzy cztery lata. Na razie nie przejmuje się za bardzo nowym towarzyszem, ale dystans trzyma i nie ląduje na gnieździe w tym czasie. Bez problemu natomiast ląduje na podwórku, bardzo lubi wszystkie prace związane z grzebaniem w ziemi, więc tego w niedługim czasie będzie miał co nie miara. Jak się coś wydarzy ciekawego to na pewno napiszę.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: wtorek, 27 marca 2018, 20:39 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
To jak coś będzie nowego to pisz bo bardzo chętnie z żoną śledzimy losy klekota. Nie ma co ukrywać że to nasze ulubione ptaszysko, znaczy się bociany. U nas to jak na lekarstwo raz na kilka lat cos przeleci albo się zatrzyma na chwilowy odpoczynek i to wszystko.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: piątek, 30 marca 2018, 21:13 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Temat wraca na właściwe tory. Ten bocian co przyleciał kilka dni temu to za pewne jest Kajtek. Dziś przyleciała pani Kajtkowa.
Załącznik:
DSC00004.jpg
DSC00004.jpg [ 149.12 KiB | Przeglądane 6909 razy ]

Klekot dystans trzyma, tak jak widać na obrazku.
Załącznik:
DSC00001.jpg
DSC00001.jpg [ 231.08 KiB | Przeglądane 6909 razy ]

Może to i lepiej, bo się usamodzielni i może odleci z innymi bocianami, dziś przyleciał po południ na podwórko, pochodził z dobrą godzinę, a że gniazdo zajęte to gdzieś sobie poleciał. Szkoda mi go bardzo, bo dom stracił, ale to dla jego dobra raczej.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: piątek, 30 marca 2018, 23:14 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 marca 2010, 08:00
Posty: 3701
Wiek: 74
Lokalizacja: Pabianice
Skoro tyle gniazd w okolicy, to mu podpowiedz, niech se jakąś Klekotkę (nomen-omen) przyklekoce...
Chociaż... szkoda chłopa.. kawaler, wolny jak dzika świnia na zakręcie, wie, że żyje... No, nie wiem :?

_________________
Pozdrawiam
karol


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: sobota, 31 marca 2018, 07:18 
Mi się wydaje, że Klekot to "pannica" jest i na razie za młoda na amory.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 18:30 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Takie tam wygłupy bocianie.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 18:37 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7375
Wiek: 54
Lokalizacja: Śrem
Ciemność, nic nie widzę, widzę ciemność... ;)

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 18:43 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
A u mnie widać :lol:
Załącznik:
Schowek01.jpg
Schowek01.jpg [ 239.31 KiB | Przeglądane 6780 razy ]


https://www.youtube.com/watch?v=5xQqTshFtTE

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 19:10 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Fajny, ale faktycznie taki jeszcze mały czyli młody.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: poniedziałek, 9 kwietnia 2018, 21:34 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Kajtki na gnieździe rozpanoszyły się na całego, po prostu przystępują do lęgów. Klekot jest młodym bocianem i sam chyba nie wie do końca kim jest. Na pewno w jakimś stopniu się uczłowieczył. Ludzi traktuje jako swoich towarzyszy, bocianów przynajmniej tych dorosłych unika, choć jak ich nie ma to bez problemów zajmuje gniazdo, ale tylko na chwilę, bo jest przeganiany po kilku minutach. Sytuacje zmieniła się dla niego radykalnie, ale dorosłe pozwalają mu bez problemu przebywać w niewielkiej odległości od gniazda. Klekot to wykorzystuje jak tylko potrafi. Dziś musiałem go przepędzać z podwórka, bo upodobał sobie siedzenie na dachu auta. Na pewno znalazł sobie jakieś lokum na noc, bo gdzieś znika wieczorem. Za dnia przylatuje kilka razy, połazi po podwórku, wyje wszystkie robaki, a jak mało to prosi o jedzenie. Nie wiem co z nim zrobić oddać gdzieś, czy niech sobie robi co chce. I na koniec film, jak rybę jadł.

_________________
Pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: sobota, 14 kwietnia 2018, 19:06 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 13 kwietnia 2012, 14:28
Posty: 2487
Wiek: 58
Lokalizacja: Szczytniki
Sam nie wiem od czego zacząć, latać nie latałem ze dwa dni a ciekawostek sporo. Wygląda że Kajtki mają już pierwsze jajo, przynajmniej tak wynika z obserwacji. Klekot natomiast powrócił na swoje stare śmiecie.
Załącznik:
IMG_20180413_104514.jpg
IMG_20180413_104514.jpg [ 488.22 KiB | Przeglądane 6571 razy ]
Pamiętacie kaczka, czy gęś pod magnolią.
A że urwis z niego jest no z tego Klekota, to wyprawia figle takie bocianie.
Załącznik:
IMG_20180413_164421.jpg
IMG_20180413_164421.jpg [ 353.57 KiB | Przeglądane 6571 razy ]

Jak trza to do sieci się loguje.
Załącznik:
IMG_20180414_133659.jpg
IMG_20180414_133659.jpg [ 167.57 KiB | Przeglądane 6571 razy ]

Tu Max Connect.
Załącznik:
IMG_20180414_133706.jpg
IMG_20180414_133706.jpg [ 163.73 KiB | Przeglądane 6571 razy ]

A tak z bliska wygląda.


Załączniki:
IMG_20180413_104521.jpg
IMG_20180413_104521.jpg [ 410.46 KiB | Przeglądane 6571 razy ]

_________________
Pozdrawiam Jurek
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kajtek powrócił
PostNapisane: sobota, 14 kwietnia 2018, 19:18 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Jurek z jednej strony to utrapienie z tym łobuzem. I dokarmiać trzeba i trochę troszczyć się o gadzinę. Z drugiej troche rozrywki i uśmiechu pewnie na twarzy wywołuje.
Tak się cały czas zastanawiam o tym co napisałeś w poprzednim poście i nie mam w zasadzie nic na tą chwilę do podpowiedzenia. Oddać go do ZOO można zawsze, ale mi osobiście byłoby żal, toć to masz Twój osobisty - forumowy bociek.
Z drugiej strony on już po mojemu nigdy nie odleci bo się uczłowieczył i zadomowił. Jemu jest u Ciebie po prostu dobrze.
Ciężka sprawa z tym klekotem.

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 524 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

118,295,061 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL