OK. Nie ma pośpiechu.

Stork gotowy do lotu ma 1720 gr.
Motor RF-500 Red Foks 500W outrunner z przekladnia
Smiglo weglowe 15x9,5
ESC DT-HI- 080 G-SE 80A 3.5A SBEC 2-4S
4 serva do skrzydla 4.3kg metal DT-KTS-DS135MG 10mm
2 serwa DT-KTS-DS-145MG 4.3kg 10mm kierunek I wysokosc
Baterie DT-AS0850850XS-3S Airstrike 850-3SLiPo 65C
AerobTec Competition Recording Altimeter Switch Altis V4+

Nareszcie mam internet i mogę coś napisać. Pierwsze pytanie czy już nim latałeś.
Co do wyposażenia to uważa że optymalne poza tym jestem bardzo ciekaw opinii Twojego silniczka. Czy te 500W daje radę w 30s wyciągnąć model na te 200m.
Jak będziesz miał chwilę wolną to napisz jakie wrażenia masz co do modelu.

Wykonalem okolo 10 lotow i ciagle ustawiam wychylenia sterow, mixy termiczne - inaczej mowiac wszystkie funkcje jakie sa tylko mozliwe, oraz zmiany SC. Tak wiec obloty ciagle trwaja.
Na pelnej mocy silnika osiagam 240m w 30sek. Przepisy w F5J : wylaczenie silnika na 200 m - minus 100 punktow (0.5 punktu za 1 m do 200m i 3 punkty za 1m powyzej 200m) Jezeli osiagniesz np.
300m w 30sek tracisz 400 punktow. Narazie latam pierwsze 10sek na 100% mocy i 20 sek na polowe mocy i wysokosc po 30sec okolo 120-140m, ale super by bylo gdybym zaczynal termike z 20m latal 10min i ladowal na cel 0 m.
Ogolnie jestem zadowolony z modelu, ale jeszcze zostalo troche ustawien do max osiagow.
Duzy problem jest ze nie ma nigdzie informacji o Stork 8X.
Bateria 850mA wystarcza na 2 loty, nastepne zawody w lipcu i mam nadzieje ze moj Bocian spisze sie super

Staszku jestem zachwycony Twoim zestawem. Myślę, że tym modelem uda Ci się nie raz zacząć krążyć już od 20m. Czesi (czescy modelarze) jak widziałem właśnie od takiej wysokości zaczynają. Jak dla mnie to obłęd, bo przecież trzeba 10 minut utrzymać się w powietrzu żeby nie dostać karnych punktów.

Cóż nie będę ukrywał, że też zrobiłem krok w kierunku F5J bo coraz bardziej mi się podoba ta konkurencja. F3F jest dla mnie za szybkie poza tym mam sporą dysleksję i latanie po "8" wychodzi mi raz na 4 przeloty. Tu w F5J jest troche inaczej i przede wszystkim przez dłuższy czas spokojniej i myślę, że w tej konkurencji podołam i prawo (prawa ręka) z lewo (z lewą ręką) mi się nie popierniczą, a jak nawet to nie będzie miało żadnych konsekwencji i nie będę się wściekał, że "w to drugie lewo miałem lecieć" po nawrocie.

Model który mi się bardzo podoba i który to prawdopodobnie dostanę w prezencie to Maxa Pro EL 4 od Vladimira. Ponieważ nie jestem jeszcze pewien, że na pewno zdecyduje się na start w zawodach (bo nie wiem gdzie takie się odbywają, bo w naszym kraju nie słyszałem o zawodach w F5J) to zamówię wersję light a nie ultralight. Rożnica w wadze to 200-210g, dużo, ale wiatr przy jakim można tym modelem (light) latać to do 8m/s. Tym najlżejszym tylko do 3m/s. U nas (przynajmniej u mnie we Wrocławiu) wieje najczęściej między 3 a 5m/s i to podstawowy powód wyboru tego trochę cięższego modelu bo zamierzam nim latać na co dzień.


PS
Dla mnie największą obawą i pewnie problemem będzie transport. Tak lekki model musi być cieniutki jak papier i każde nieostrożne potraktowanie coś czuję że może się skończyć dziurą lub wgnieceniem.

Konrad z modelem kup kapcie na skrzydła i kadłub a do transportu box dachowy i będziesz pan zadowolony.
F5J - EU = F3E PL

Konrad, juz nie moge sie doczekac kiedy ten prezent wyladuje u ciebie. Vladimir robie naprawde wspaniale modele. Napisz jak dostaniesz to otworzymy now temat (F5J)
Mam nadzieje ze porobisz kilka zdjec i oczywiscie tez z oblotu. Bardzo sie ciesze ze nie bede sam na forum i moze zarazimy innych tym tematem. Super

Pare zdjec z dzisiejszego latania. Godzina 8 rano i zimno jak cholera - 0 stopni, oczywiscie termiki nie bylo wiatr tez prawie 0 km.

U nas jako takiej pogody w łykendy nie można się doczekać, a kapelusz przy wyjściu przygotowany.
Samemu (bez kolegów) w tygodniu już się nie chce latać.
"Vladimira" też oglądam z podziwem.

No właśnie, też szukałem, ale widocznie wykupiłeś całą dotychczasową produkcję,

Model jest nowy, ale nie aż tak żeby od zeszłego roku prawie nigdzie nie było informacji o nim. Trochę to dziwne. No, ale Staszku już latasz, więc i tak i tak będziesz ustawiał model pod siebie. Może jak już wyregulujesz to podzielisz się ustawieniami. Może ktoś kiedyś skorzysta.
Co do Maxa to jak przyjdzie to z pewnością się pochwalę i pokarze zdjęcia.

Wojtek to, że u nas F3E chce być F5J to wiem. Niestety, ale w naszym kraju nie ma zawodów rangi mistrzowskiej czyli takiej, która mogła by wyłonić mistrza Polski w kategorii F3E lub F5J.
W ogóle nie ma takich kategorii jak F3E i F5J. Są lokalne zawody F3E które to mają własne regulaminy i czasami ni jak nie podobne do F5J. Dlaczego tak jest to pojęcia nie ma, być może z powodu małego zainteresowania w naszym kraju. To dość kosztowna dyscyplina bo wymaga bardzo lekkiego zestawu. Ograniczenia nakładane na czas pracy silnika to próba wyeliminowania "wyścigu zbrojeń" a co za tym idzie ceny napędów, które i tak obecnie są abstrakcyjne.
W oficjalnym kalendarzu AP na rok 2016 nie ma zawodów w kategorii F3E i F5J
http://komisjamodelarskaap.pl/wp-conten ... 160511.pdf

Konrad tyle to wiedziałem, F3E to takie pseudo F5J i prawdopodobnie masz rację, że z powodu kosztów ale czy F3J jest dużo tańsze? Kluczowy tutaj się wydaje napęd i jego zasilanie

Napewno napisze jakie mam ostateczne ustawienia ale potzebuje jeszcze kilka lotow.
Z tego co widzialem na internecie to F3e lata na zboczu i nie ma to nic wspolnego z termika
F3j jest na poczatku duzo drozsze poniewaz dobra wyciagarka kosztuje nawet do $2000.
Konrad byc moze bedziesz musial jechac na zawody do poludniowych sasiadow?


6-7 aug. 2016 South Moravia F5J Cup, Boretice icocze.png Czech Republic ON-LINE registration
http://registrace.stoupak.cz/soutez/390

Stan to F3F lata na zboczu ale ja się na tych klasach i tak nie wyznaje.

Klasa F3E to jest nasz Polski wymysł. Nigdzie na świecie nie ma tej klasy. Parafrazując "my Polacy nie gęsi swoje klasy musimy mieć"
Tak jak Wojtek pisze na zbocze bez silnika to F3F i jest to klasa międzynarodowa również występująca w naszym kraju.

Stachu z tymi ustawieniami to żaden pośpiech. Doreguluj, polataj, nabierz doświadczenia i jak wygrasz (lub staniesz na pudle) to wówczas napisz na jakich latasz.

Minelo sporo czasu, bylem zajety skladaniem F5J pulsar 3.2m dla kolegi. model jest juz po oblocie i lata bardzo dobrze.
Ustawilem tez Storka ktory lata super, podam ustawienia w nastepnym poscie.

W ostatnia niedziele tj. 3 lipca 2016 bylem na zawodach F5J w miejcowosci Appin gdzie odbyla sie piersza runda "Picton Cup".
Druga i ostatnia runda bedzie 20 listopada
ponizej wyniki, nie mam zadnych zdjec,- bylem mocno zajety - i moj Stork lata naprawde wspaniale.

80 lat Piper Cub 1937-2017 i maly zlot rc Piper Cubs w naszym klubie NAAS

Coś pięknego. Ale macie maszyn.

Ło matko ile piperów

Ale fajne i do jednego z nich mam podobny

Adaś , ale Twój jest chory

A co mu jest?

Stachu, gratuluje bardzo udanego spotkania z okazji 80 rocznicy Piper Cub,
Tak na marginesie, czy zaprosiliscie kogos z Australian Piper Cub Association ,na pewno ktos by przylecial.
U mnie lata jeszcze prawie setka zarejestrowanych Piper Cub, z tego co wiem , chlopaki planuja grupowy
przelot nad Johannesburgem z okazji 80 rocznicy. Tu jest link: http://www.pipercub.co.za/Piper_Cub_photographs.html

Pozdrawiam Wladek.

nie wiem, ale jest na L-4
ale nie zaśmiecajmy wątku

Wladek masz racje, dalismy d--y niezapraszjac w skali 1:1 Piper Cupa, ale ten najwiekszy byl az w 1:2 skali, a najwazniejsze bylo ze wszyscy mielismy geby usmiechniete.

Ciesze sie ze wszystkim wam sie podobalo i wszystkie Kungury wam dziekujemy.

Zapomnialem pokazac mojego Piperka, Ten żółty to moj.

Śliczne. Muszę szybko swojego kończyć.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Pokaz co zostalo do skonczenia.

No to Masz Darek takiego samego Piperka jak Stach.

3 pokolenia lataja Piper Cub.

Stan, moj syn Maciek, wnuczek 8 lat Luca i wnuczka Bianca 6 lat.

Magiczne zdjęcia.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Naprawdę magiczne. Powiększyć i na ścianę.
Dla tych maluchów za jakiś czas będzie to najcenniejsza pamiątka na świecie.

No to mój wnuczek Stefek też 8 lat i średnia wnuczka Jadzia też 6 lat, ale nie latają.
Kupiłem im symulator i czasem pytam wnuczka czy chce jechać ze mną na lotnisko, czy chce uczyć się latać. Odpowiada, że na razie jeszcze nie.
Muszę zapytać Jadzi.
Najmłodsza Frania ma 3 lata i z pytaniem poczekam.

ED: Nawet koszulki "Latać każdy może" mają i nic ...

Zawody F5j 4-5/11/2017 Canberra

Staszku świetne zawody. Strasznie mi się podoba że startują u Was ludzie na tak różnym sprzęcie, od pianek po Storki i Maxy. Cóż jeden wylatał 9.52min a drugi 2.53 min. ale jakie to ma znaczenie przy dobrej zabawie.
Szkoda że pogoda się popsuła na koniec. Filmik świetnie nakręcony samo sedno
Jeden pomysł zerżnę od Was i spróbuje na swojej imprezie coś podobnego zrobić. Tylko muszę albo Wojtka albo Tomka przekonać do przyjazdu.

PS.
A co to u Was za pogoda, przecież za chwilę będzie środek lata a tu czapki piecyki elektryczne. Co się dzieje?

PS2
Ale żarcie to jakieś paskudne macie.

Stachu, brawo impreza (zawody) przygotowane doskonale
Atmosfera znakomita, jedynie to pogoda niedopisala .
Jeszcze raz gratuluje , Tobie i twojm kolegom za doskonale przygotowanie zawodow.

Pozdrawiam Wladek.

Bardzo sie ciesze ze zawody sie podobaly, latanie tanimi piankowymi modelami jest bardzo potrzebne do nauki termiki, latania itd, a najwazniejsze jest ze F5J rosnie bardzo szybko.
Pisalem juz na ten temat na innym forum ale zostalem troche wysmiany. W Australi jest okolo 20 F5J zawodow w roku i na kazdych jest od 30 do 50 pilotow.

Staszku nie przejmuj się tymi krytykantami bo to jest w naturze polaka. Wszystko co się danej osobie nie podoba oznacza, że jest złe i niedobre i żadna propozycja nie będzie akceptowana bo nie jest jego.

U nas w kraju też powoli zaczyna się ruszać ta konkurencja. W zeszłym roku była tylko jedna impreza teraz mają być 4. Zobaczymy jak to się rozwinie. Niestety takiej ilości zawodów oraz zawodników jak u Was to w Polsce nigdy nie będzie, choć w Polsce żyje o prawie 1/4 więcej ludzi niż w Australii.

PS.
Powiedz mi kto to był ten człowiek, który prowadził chyba wykład, szkolenie dla reszty zawodników. To jest jakiś instruktor czy modelarz z doświadczeniem, który przekazywał swoje uwagi.
Coś takiego będę chciał zrobić w kwietniu na imprezie w Jaworze. Jeśli przyjadą osoby z mniejszym doświadczeniem oraz chcące po raz pierwszy wystartować w zawodach OPEN to poproszę Tomka Frąka lub Wojtka Byrskiego żeby podzielili się swoimi doświadczeniami i żeby pokazali jak powinno się latać w termice. Może jednego namówię na szkolenie praktyczne z latania a drugiego na szklenie z ustawień modelu.

Zawody wygral Marcus Stent ten sam co prowadzil szkolenie na temat termiki i pokazywal praktycznie latajac swoim modelem. Bylo to super.
Marcus lata w wielu kategorjach rowniez na swiecie i jest w czolowce. Zobacz na Google.
Mysle ze wiedza na temat termiki, ustawienie modelu, umiejetnosc latania to jest wiecej jak 60%, a reszta okolo 40% to model.

Napisal maly artykol; http://www.aefanet.com/images/stories/F5J/Thermal-Training-Notes-30042016.pdf.
Moze ktos w polsce przetlumaczy i podzieli sie z szybownikami rc. Niestety ja nie moge; jestem codziennie z zona w szpitalu po kilka godzin i naprawde
nie mam czasu.

Staszku wielkie dzięki. Przykro czytać, że żona jest w szpitalu. Życzę żonie zdrowia a Tobie wiele siły. To zawsze jest trudny okres.

Nastepne male zawody 24-25-26 pazdziernik 2017
ponizej male video tylko 24 min