Oj Panowie, to nie tak. Tu chodzi o te elementy.



Pisałem post wcześniej, że chodzi o piłę z napędem. Oryginały mają przekrój prostokątny i poruszają się w jakimś tworzywie z takimż kanałem. Musi mieć zablokowaną możliwość obrotu.

To pewnie jakiś poliamid domieszkowany olejem.

Te elementy trzeba uprościć. W tym białych prowadnicach i też obstawiam na jakiś poliamid ble ble nie da rady zrobić w domowych warunkach otworów o przekroju kwadratowym i dalej obstawiam łożyska toczne. Po 8 sztuk na prowadnicę, mogą być łożyska szybkoobrotowe z kołnierzem.

cdr
Zlituj się... poprosimy o jakiś format dla ludu.

To szkic tylko, na png-u widać, cdr jest dla Grzesia bo akurat wiem, że używa tego rozszerzenia.
Ale jak tak bardzo prosisz....

Lud dziękuje.

A proszem Ciem bardzo luduuuuu....


.... muszę odstawić leki na grypę...

Chciałbym donieść uprzejmie, że temat nie umarł, powoli idzie do przodu. M.in. doszły do mnie kółka prowadzące z nylonu. Mają co prawda okrągłe dno, pod linkę, ale to się wyrówna


http://www.banggood.com/46_5mm-U-Groove-Round-Nylon-Pulley-Wheels-For-Slide-Gate-Angle-Bar-Drawers-p-1000319.html

Jakieś postępy?
Dziś za ostatnie pieniążki na PayPalu zamówiłem dwie TAKIE linki, i zaczynam się zastanawiać nad wyborem napędu. Pociągają mnie dwie możliwości - to co pokazał Artu, bądź linka od razu na mimośrodzie / 2 łożyska z rowkiem dla prowadzenia / sprężyna na drugim końcu linki. W tym drugim plusem będzie prostota, ale i chyba są chyba dwa problemy - linka będzie miała jakąś długość całkowitą, i tylko część będzie używana do cięcia.. Drugi minus to sprężyna - właśnie się zastanawiamy z Hubertem jak to przejść (w sumie to ja się zastanawiam, bo Hubert odwodzi mnie od tej wersji ). Jak by nie było - to teraz rozmowa na sucho, bo bez linki nic się nie zadziała

To może tak:

Sorki za wykopaliska, ale temat narzędzi chyba nie podlega przeterminowaniu
Czy coś TAKIEGO można by zaadoptować do prowadzenia linki (drugi koniec na sprężynce)? Pomysł z zamianą ruchu obrotowego na posuwisty wygląda bardzo apetycznie, i może ktoś z drukarką pokusił by się o prototyp?..

Wycięcie cnc takiej przekładni w naszych warunkach przewyższy cenę zakupu piłki, o której rozmawiamy. A wydruk się rozleci - no chyba, że ona nie ma być do cięcia tylko do mieszania powietrza. Z rzadka.

Nieco cięższy kaliber od włosowej:

Hubert u mnie na warsztacie stoi podobna a jej maksymalna średnica cięcia to 380mm Pamięta czasy których ja nie pamiętam

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Cos w temacie pilki wlosowej, nie wiem czy jest super precyzyjna ale za to bardzo prosta do wykonania.

Tu jest link: http://forum.rcdesign.ru/f113/thread490933.html

Pozdrawiam Wladek.

A może coś takiego ? :

Wyrzynarka, sklejka 18tka, 6 śrub i mam tak jakby modelarską wyrzynarkę


Śruby oczywiście są do wymiany na takie z łbem stożkowym zwane maszynowymi. Tam od dołu wyfrezowałem kształt pod wyrzynarkę żeby się lepiej trzymała.

Miałem takie ustrojstwo. Trzeba bardzo pilnować by cięty materiał nie podskakiwał szczególnie na łukach gdy brzeszczot się jakby kleszczył, a więc trzeba mocniej dociskać. Niemniej coś się udawało ciąć.
No i koniecznie zagłębić śruby i absolutnie żadnego śliskiego materiału na blat bo o nieszczęście nietrudno.
Wersja rozbudowana przewiduje dodatkowe prowadzenie brzeszczota u góry dwoma łożyskami?

Śruby oczywiście będą na zero. Dodatkowo wersja rozwojowa najchętniej miałaby sterowanie pedałem - oczywiście ze zmianą prędkości. A i prowadzenie na łożyskach (zwłaszcza demontowalne) byłoby miłe. Zobaczymy. Jak na razie zyskałem to co chciałem i działa tak jak miało. Dużo ułatwia zmiana prędkości, którą ten ajnhel ma wbudowaną.

może np. taka podtrzymka

Fajna i widać, że przemyślana.

A u mnie taka robiona na szybciocha już parę lat pracuje. Jeszcze sobie taką szlifierkę czołową zrobiłem.

Napędzana wkrętarka - ale myślę, że wiertarką też dałoby rade


i band saw:






i jeszcze jedna:

To jeszcze do kompletu szlifierka dyskowa, z budżetowej przecinarki do kafelek/fliz





Opis ze zdjęciami:
http://www.instructables.com/id/Table-Saw-Disc-Sander/

W aktualnej promocji w Juli jest właśnie taką przecinarka po taniości.

Wiem że zasługuję na "złotą łopatę" i niniejszym dziękuję za jej przyznanie , no więc po kolei..

Otóż - wczoraj wieczorkiem w rzadko używanej części mózgu (tj tej od myślenia abstrakcyjnego) zapaliła mi się mała lampka, więc spróbowałem się dowiedzieć co takiego wskazywała. Kosztem olbrzymiego wysiłku okupionego potwornym bólem głowy udało mi się wszystko pozbierać w całość, więc zaczynamy od przypomnienia fotki już zapodanej na forum:

W miejscu widocznego na dole silnika mocujemy

przy czym linkę prowadzącą mocujemy do końca trzpienia z lewej strony filmiku .
Co nam to daje?
- w trakcie pracy linka jest ciągnięta w obie strony, więc nie ma potrzeby montowana jakichś sprężyn napinających (które po jakimś czasie na pewno stracą swoje parametry)
- sama linka porusza się o obie strony w linii prostej, więc nie występują żadne zmiany w jej naciągu
- jedno z łożysk prowadzących można zrobić z regulacją, co pozwoli na dostosowanie naciągu linki

Częścią tnącą ma być taka LINKA, jednak planuję by była ona tylko na części tnącej, zaś cała linka z reszty układu to zwykła linka stalowa o małej średnicy. Połączenie obydwu linek musi być jak najbardziej w jednej osi, dlatego chcę użyć "mikrofuterka" nabytego kiedyś na BG, ale chwilowo nie potrafię namierzyć linku - gdy go znajdę zapodam linka wraz z małym malunkiem jak widzę całość prowadzenia.
Jednak póki co jest to sam pomysł, bo mimo iż mam pół wiadra różnych zębatek - nie mam ani jednej mającej zęby od wewnątrz, więc albo uśmiechnę się do kogoś o WYDRUK, albo pokombinuję coś w ten deseń:


Gif to oczywiście tylko idea, bo bez łożyska przenoszącego obrót na trzpień słabo widzę całość - ale za to w efekcie całość działa jak na "wersji" z zębatkami, i jest możliwa do wykonania bez użycia drukarki czyde.
Co o tym sądzicie?..

Zacytuję sam siebie, a co.


A sprężyn to tu nie ma, więc nic im nie będzie.

No to jest właśnie to czego się boję w elementach drukowanych, więc pozostaje kombinacja z ostatnim malunkiem..

Mimośród Ci zawinił? Dlaczego chcesz go tak udziwnić? Będzie słabszy i bardziej skomplikowany, a zysk?

Cheche - w niczym mi nie zawinił, i powiem nawet że po dłuższym zastanowieniu ma jeden olbrzymi plus względem zębatek - bez żadnych większych kombinacji można zmieniać wielkość "skoku" elementu tnącego.

Czyli tak samo jak w tej tu oryginalnej piłce po przestawieniu kołeczka na kole

Dla fanow drukowanek:

https://www.thingiverse.com/thing:3262795

Powitać!
Obawiam się że nasi bracia zza Olzy już coś podobnego wymyślili...
Piłka HOBBY 2-2113, kupiłem i używam.
Świetna, prosta i tania.

Sama nakładka nie jest droga Piłka HOBBY 2-2113, ale gdzie kupić silnik do niej

Koledzy ale tu nie chodzi o to żeby złapać króliczka ale by gonić go

No i to inny typ cięcia jest. Do tego max 5mm w drewnie

Ponownie witam!
Silnik kupiłem wysyłkowo w firmie ATAS.
Piłki sprzedaje kilka sklepów np w Krakowie.
Tak, nadaje się do max. 5 mm.
Jednakże cięcie grubszych materiałów zdarza się (mnie osobiście) dość rzadko, wtedy wycinam wyrzynarką bagnetową.

Odgrzewam kotleta:

Odgrzewamy kotlecika:



Nakład pracy aby ze zwykłej wyrzynarki zrobić namiastkę wyrzynarki włosowej trochę przegięty - ale może ktoś się zainspiruje jakimś rozwiązaniem.

W mojej też od roku prowadnica brzeszczotu na łożyskach ale trzech, dołożyłem dodatkowe podtrzymujące brzeszczot z tyłu.