Witam wszystkich!

Jak w tytule jestem zupełnym świerzakiem, choć od dziecka marzyłem o heli RC dopiero po latach marzenie się ziściło.
Dla mnie zawsze były ważniejsze sprawy bardziej przyziemne i odkładałem zakup na puźniej, jednak model który posiadam został mi podarowany w prezencie z czego się ogromnie cieszę bo sam pewnie bym się nie zdecydował jeszcze długo.

Posiadam model akrobacyjny 6 kanałowy: Solo Pro 290 Lama od Nine Eagles (Robbe)
jest to sprzęt jak się okazuje niedostępny w Polsce, a o instrukcji użytkownika w rodzimym języku już nawet nie wspomnę

Tak wiem - bardzo wysokie progi jak dla świerzaka! Nie mniej jednak taki sprzęt posiadam i takim będę się uczył.

Największy problem mam z rozszyfrowaniem całej masy przełączników w kontrolerze (model J6-f pro) całą instrukcję mam w języku niemieckim, znalazłem w internecie taką po angielsku, lecz fachowej terminologii ni w ząb nie rozumiem.

Dlatego proszę o pomoc w odszyfrowaniu symboli i o krótki opis do czego służą i jak z nich korzystać
oto one:
Hold/FLAP (przełącznik 2 pozycje)
HOV.T/FLAP.T (pokrętło)
F.M/GEAR (przełącznik 2 pozycje)
G.S (przełącznik 2 pozycje)
D/R (przełącznik 2 pozycje)
Trainer (przełącznik - działa jak przycisk dzwonkowy)
oprócz tego na kontrolerze są 4 suwaki (2 poziome i 2 pionowe) z tego co widzę to chyba na wszystkich kontrolerach takie są jednak nie wiem co one powodują.

Narazie oczywiście będę się starał polatać poprostu nie rozbijając się, jednak wszelka wiedza na temat obsługi tego sprzętu będzia dla mnie niezwykle przydatna

Z góry bardzo Wam dziękuję za wszelką pomoc i wyrozumiałość pomimo wielu łez które pojawią się u Was ze śmiechu w trakcie czytania tego posta

Jeśli nie używałeś wcześniej symulatora i nie myślisz o tym i jest to Twój pierwszy helikopter to nagraj proszę film na przestrogę dla wszystkich. Bo tak owszem rozbijesz go. Pytanie tylko po ilu sekundach

A wracając do pytań. Po pierwsze i najważniejsze aparatura jest w jakim trybie (mode)?

Hold/FLAP (przełącznik 2 pozycje) - Throttle off switch SW (A) - zabezpieczające odłączenie silnika ten pionowy przełącznik po lewej
HOV.T/FLAP.T (pokrętło) - "Hover throttle setting" - ustawienie zakresu gazu do zawisu
F.M/GEAR (przełącznik 2 pozycje) - 3D switch SW (B) sugeruję nie włączać bo to tryb lotu 3D
G.S (przełącznik 2 pozycje) - ustawienie czułości żyro
D/R (przełącznik 2 pozycje) - sterowanie D/R
Trainer - funkcja uczeń/trener gdy ma się tranera a on ma swoją aparaturę
4 suwaki (2 poziome i 2 pionowe) - trymy dla drążków sterowych (przechylenie/pochylenie/obrót i gaz/kąt)

Ponoć ostatnio średnia się mocno podniosła i teraz to 4,75s. Ale to tylko średnia, więc w tym wypadku coś czuję że będzie poniżej.

Wracając do meritum to tak jak Hubert zasugerował. Bez treningu na symulatorze to nawet nie podchodź.
Jak poćwiczysz na symulatorze 3-4 miesiące to wówczas może uda Ci sie nieznacznie przekroczyć średni czas.
Nie traktuj tego jak wyśmiewanie czy drwiny, ale naprawdę tak jest. I uwierz mi nie ma od tego wyjątków zwłaszcza w helikach.

Dam Ci przykład na sobie. Latam od kliku lat. Latam jako tako, ale szybowcami. Niby odruchy mam opanowane, ale kupiłem sobie zabaweczkę o coś takiego jak na filmiku. I średniej czyli tych 4,75s przy pierwszych 20 startach nie osiągnąłem.
Więc naprawdę polecam długie treningi na symulatorze i dopiero branie się za prawdziwy model.

Dziękuję za porady

to że się rozbiję to wiedziałem odrazu i sam tak więc podchodzę do wszystkiego na luzie i faktycznie rozbiłem troszkę swój model ale na szczęście nie bardzo, odpadła mi lewa płoza - mocowanie to bardzo liche i wątłe plastikowe rusztowanko.
Od chwili startu leciałem może z 10 sekund, potem podmuch wiatru zniosło heli w kierunku drzewa + moja panika zbyt nerwowe obniżenie obrotów i model runął na trawnik. Generalnie poza urwaną płozą żadnych zniszczeń nie dostrzegłem, udało mi się ją dokleić superglue i prawie niema śladu... ale narazie jest wietrznie i nie podejmuje (z żalem) kolejnej próby.

W sprawie symulatora jestem za ale nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Podpowie ktoś gdzie to jak to itd?
Chciałbym poćwiczyć używając swojej aparatury - da się tak zrobić? co jest potrzebne do tego?
Jak już wspomniałem jestem totalnie zielony a bardzo chciałbym to wszystko opanować!

Ellipsis dziękuję za opis ustawień, troszkę mi to przybliżyło obraz całości lecz niestety dalej nie wiele o tym wiem, nie wiem jak używać, co się stanie gdy coś przełącze itp. jest to dużo bardziej skomplikowane niż mi się wydawało! aparatura w mode 2 - jeśli chodzi o taki schowany pod klapką z tyłu przełącznik to tak jest on ustawiony i taką informacje pokazuje wyświetlacz

Konrad_P czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o symulatorze? gdzie tego szukać i czy mozna uzywać własnej aparatury szkoląc się na nim?

podsumowując po pierwszym "locie" - tak to nazwijmy nabrałem niebywale większego szacunku dla wszystkich którzy tą sztukę opanowali!
Pozdrawiam!

Poczytaj zasadę działania heli , jak steruje się tarczą ,

dowiedź się więcej na temat ustawień heli , co to jest torowanie łopat , kąty łopat , krzywe gazu i krzywe kątów łopat poziomowanie tarczy wirnika. W heli po twardym lądowaniu czasami trudno coś dostrzec "na ziemi" ale wystarczy włączyć obroty i np od razu widać krzywy wał.

sam miałem heli klasy 450 ( HK 450) coś tam uczyłem się wisieć ale to nie moja bajka.

Przy helikach naprawdę polecam bo to jak napisali przedmówcy nie jest takie hop siup.
Tu masz wersję podstawową jednego z najlepszych symulatorów. Trzeba wybrać mode w którym się lata. Czyli po której stronie - w której ręce jest przepustnica gazu. Po lewej to MODE 2 po prawej to MODE 1.
http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/S ... ODE-1.html
Jest też wersja pełna za troche więcej ale nie wiem czy się opłaca. Zerknij na listę dostępnych modeli i zobacz czy podpasuje któryś pod twój model.
Tu zaś trochę inne symulatory równie dobre http://www.nastik.pl/symulatory-c-205.h ... 79cb95aa10
Zaś to to chyba tylko dodatek z samymi helikami
http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... s_id=15529

A Twoja aparatura może działać:

Dziękuje wszystkim za porady!

Konrad_P nabyłem właśnie real flight'a basic cena ok 300,- jest do przełknięcia i wydaje sie faktycznie być dość realistyczny. jest jeden model z 3 łopatami gł wirnika podobny do mojego ale reaguje dużo wolniej niż mój model dlatego ćwicze na T-reksie wydaje się być równie żwawy puki co nauczyłem się wyratowywać heli przed upadkiem ale i tak jeszcze to raczej model wybiera gdzie poleci, nie ja hahahaha ciężkie wyzwanie!

Ellipsis wielkie dzięki za filmik! w wolnej chwili poszukam czego użył jego autor aby wykorzystać własną aparaturę. na pewno jest to dużo lepsze rozwiązanie - uczyć aię latać tym co się ma!

Meloow dzięki za info na taki temat, chętnie poczytałbym jakiś poradnik (o ile istnieje) polecasz coś konkretnego? co do mojej kraksy to raczej poza płozą nic się nie stało wys ok 1,5m plust trawnik dość miękki a poza tym rozkręciłem model do obrotów podrywu z ziemi po tym zajściu i nie przejawiał żadnych drgawek ani innych dziwnych objawów.

Pozdro dla Was!

Jak wejdziesz na ten filmik na youtube to w komentarzu jest link do kabla symulatora z hobbyking'a który używał.

Wielkie dzięki Ellipsis !!!

właśnie zakupiłem ten kabelek, trzeba trochę poczekać bo narazie nie mają tego na stanie ale za jakieś 2-3 tyg paczka powinna być u mnie!