Dwie halówki popełniłem.
W poszukiwaniu prawdy, w dalszym poszukiwaniu tak zwanego świętego Gralla natrafiłem na drodze swej przy znacznym udziale
kolegi Achima3D na konstrukcję Donatasa Pauzolisa Arrow V.5.
Joachim od jakiegoś czasu męczył mnie tym modelem. Lata nim od kilku miesięcy.
Achim to ten niższy gość
Trafiła się okazja, wiec model wg wskazówek Donatasa zrobiłem. Okazało się to strzałem w dziesiątkę.
Latam na hali od półtorej roku, wiec chyba już potrafię coś powiedzieć na ten temat, porównać w jakiś tam
sposób dwa modele, określić który jest "sztywniejszy" w powietrzu, a który bardziej "szmatowaty".
Arrow Donatasa to naprawdę super konstrukcja, na której warto się wzorować. Model powstał na podstawie dostępnych w necie fotografii,
rozrysowałem go w Corelu i wyciąłem z depronu 3 mm, do tego trochę węgla. Wyposażenie to silnik z Tigera ( stara halówka z EPP ),
serwa 9 i 5 gram, regulator 10 A . Wyszedł dość ciężko, bez pakietu 170 gram.
W powietrzu zaś przypomina model 120 gramowy, napęd usterzenia na sztywnych popychaczach.
Zachowuję się wprost idealnie. Idzie jak "panel podłogowy", pewnie, prosto i majestatycznie.
Donatas w trakcie budowy i gotowy model.
Drugi model to ToTo-30 ( ToTo-29 się powoli buduje )
Powstał mocno inspirowany przez Donatasa. Kilka rzeczy w Donatasie mi się nie podoba.
Model lata rewelacyjnie ale razi moje uczucia "religijne", znaczy estetyczne. Głównie kształt, obrys kadłuba, konstrukcja tyłu.
Dlatego też wszystko to pozmieniałem, zwiększyłem powierzchnię lotek i usterzenia poziomego.
Zmieniłem obrys kadłuba, obrys i geometria płatów, inny tył i usterzenie poziome zarówno w zakresie kształtu jak i wymiarów.
Statecznik pionowy zupełnie inny, oś statecznika przesunięta do przodu, inaczej ułożone usztywnienia.
Chyba mogę śmiało powiedzieć, że nie jest to Arrow, a raczej model Arrowem inspirowany.
Zmiany geometrii, głównie w zakresie budowy tyłu kadłuba odbiły się na właściwościach lotnych.
Model nie stracił niczego ze sztywności Arrowa, natomiast w figurach typu pętla zachowuje się chyba trochę lepiej,
pętla jest ciaśniejsza, model nie wykazuje żadnych tendencji do "wylatywania" z niej, idzie po sznurku.
Fotki.
Bracia w komplecie.