Stema napisał(a):
Witaj Pan Wyjadacz.
Któraż to dyscyplina RC taką przyjemność pozwala Ci czerpać?
Zacząłem z grubej rury, czyli od helikopterów. Podobają mi się akrobacje 3D. Przede wszystkim te majestatyczne i dokładne. Sam jestem na etapie szarpania
i jeszcze dłuuuuga droga przede mną.
Co by nie było nudno, urozmaiciłem sobie hangar parapetami. Głównie pianki i konstrukcje DIY z... no właśnie nie wiem jak ten materiał się nazywa
Generalnie bazowałem na planach Panów z kanału Flite-Test. A ten materiał podebrałem znajomym znajomego, którzy wycinają na nim np. litery na reklamę. Wycinają na laserze. Przypuszczam, że trochę cięższy od tego flite-testowego, bo modele latają albo jak cegły, albo szybko
Mam dwa samochody spalinowe. Poluję na żaglówkę RC. Marzę o Toxicu z napędem elektrycznym, by ciąć powietrze z prędkością dźwięku. Nieśmiało zerkam na wielowirnikowce. Trochę bawię się w FPV, a już niedługo dojedzie do mnie mój pierwszy autopilot, za pomocą którego chcę wykonać swój pierwszy lot autonomiczny. I dużo dużo więcej. Nie jestem zafiksowany na jedną dyscyplinę, choć na pierwszym miejscu stawiam śmigłowce - uważam, że wymagają najwięcej skupienia i umiejętności. Oczywiście jak chce się latać z ogromną precyzją. No ale nie chcę rozpoczynać dyskusji o wyższości jednych maszyn nad drugimi. Wszystkie są super!