JarekF napisał(a):
Ponownie muszę podkreślić mistrzostwo w pilotażu. Lądowanie - bajka - made in Pioterek.
Dziękuję, aż się zaczerwieniłem
ale to zasługa modelu - jest stworzony by spacerować w przestrzeni.
Model Space Walkera zainteresował mnie na poważnie, kiedy zobaczyłem go w locie w tym roku na mistrzostwach Polski makiet w Dęblinie. Na tle innych pięknych makiet, model ten zwrócił moja uwagę swoją elegancją i lekkością lotu. Najchętniej zbudowałbym ten model z KIT. Na Allegro pojawił (pojawia się) się nawet Polski zestaw KIT Space Walkera I, ale kontakt ze sprzedawcą jest żaden (nie odpowiada na pytania) więc do póki się to nie zmieni na bardziej rynkowe podejście, pozostaje zestaw ARF. A szkoda bo mogłaby być to następna fajna relacja z budowy i lotów tego wdzięcznego modelu.
Dlaczego zestaw Seagull, a no dlatego że oferuje za rozsądne pieniądze (poniżej 500 zł) całkiem spory (1,6m rozpiętości) i dobrze wyposażony model EP. Bardzo ważne jest że jest to model wykonany pod napęd elektryczny a nie jako konwersja spalina/elektryk . Model jest po prostu lekko wykonany i do lotu ma ważyć 2,0 -2,8 kg w zależności od wyposażenia - jest więc zapas wagowy na własne modyfikacje..
Zestaw jest dość dobrze wykonany, nad standardowo wyposażony (np. figurki pilotów w zestawie, dwa różne domki do wyboru pod silnik elektryczny) oraz ładnie i barwnie oklejony folią Oracover. Jest dużo miejsca na pakiet i dobre przewietrzanie wnętrza.
Oczywiście znalazłem parę rozwiązać technicznych z którymi się nie zgadzam - jak na przykład niewygodne mocowanie pakietu pod modelem (do wymiany pakietu model trzeba odwrócić do góry nogami, i niewygodne i łatwo jest uszkodzić wtedy owiewki kabiny). W dodatku producent w instrukcji montażu sugeruje aby pakiet był spięty razem taśmą z regulatorem silnika (taka bomba cieplna na pakiecie) - trochę nonsens, ale dało się to łatwo zmienić.